Pracowałem w jednym z działów IT. Kierownik zainteresowany szkoleniem pracownika przez jeden dzień po czym przekazał szkolenie reszcie zespołu. Każdy uczył w inny sposób, czasami błędnie co powodowało nieuzasadnione reprymendy od Kierownika w moją stronę. Po okresie szkolenia praca z kolegami z zespołu oraz innymi działami polegała na wytykaniu wszystkim błędów i na byciu konfidentem czy to do swojego kierownika, czy obcego działu. Kierownik na początku pracy obiecywał podwyżkę po roku pracy, której nie dostałem, dalsza praca była na tych samych warunkach co na początku. Po zakończeniu współpracy przekazywał informacje przyszłemu pracodawcy odnośnie mojego zatrudnienia :). Benefity fajne np Multisport za grosze, medicover za 1zł, paczki/bony na swieta.
Moja opinia na temat Centrum Dystrybucyjnego Gorzów Wlkp jest katastrofalna, jeśli można tak lekko opisać bez używania wulgaryzmów. Nie polecam pracowałem tam 4 lata i stwierdziłem jednak że to był mój błąd 4 lata straconego mojego życia i zdrowia. Tam, to jest dopiero (usunięte przez administratora) smród i chaos ci, co tam pracowali to wiedzą, o czym mówię. Na papierze i na ogłoszeniach wszystko tak ładnie napisane, ile oni nie dają i co oni nie oferują, a później wychodzi cała prawda wieczne pomyłki, jeśli chodzi o wypłaty premie robienie zamieszania, tak aby pracownik nie doliczył się swojej wypłaty, na którą tak ciężko pracował, ciągłe podwyższanie progów, aby tylko tej premii nie dostać. Wysokości premii i wypłat nieadekwatne do ilości obowiązków, jakie są tam narzucane. Liczą się słupki, kasa i zyski, a to, czy ty dajesz radę zdrowotnie i siłowo to już ich nie interesuję chcesz zarobić masz latać, a jak będziesz słaby to znajdą 10 innych na twoje miejsce. Kadra kierownicza oraz specjaliści i inspektorzy, to jest totalna porażka brak wiedzy, doświadczenia i podejścia do pracownika, a już nie wspominając o tym, że większość to (usunięte przez administratora) kierowników. Na magazynie panuje chaos i zamieszanie liczy się czas nikt nic nie wie organizacja leży i robi pod siebie ludzie się zwalniają, bo mają już dość tej gonitwy. Nie będę tu wspominał o czystości i o wózkach, które są w stanie agonalnym. Praca świątki piątki i niedziele. Szczerze nie polecam jak ktoś ma okazje niech szuka czegoś innego, a nie będzie żałował.
Cześć, współczuje i rozumiem. Jednak widać że mało firm widziałeś. Żyjesz w takim systemie - tak jest w dużej części firm. Tak jak mówisz póki jest zdrowie i zapitalasz to jest ok a jak nie ma to nara ziomuś. Więc nie ma się co łamać i trzeba ogarnąć to co jest, na zasadzie ok większość ma mnnie w czterech literach na D, więc idę tam gdzie lepiej płacą - lub idę tam gdzie mam lepsze warunki. I się nie denerwować bo niestety na ten system my za wielkiego wpływu nie mamy, bo ludziom to pasuje więc nic się nie zrobi.
Byłem pracownikiem CD Kostrzyn kilka lat temu i powiem nigdy więcej tego (usunięte przez administratora) Nad bramą powinni powiesić znany napis " praca czyni wolnym". |Kierownik zmiany traktował swoich pracowników jak prywatny (usunięte przez administratora) - zdarzało się że pracowałeś bez dnia wolnego dłuższy czas bo jak on to stwierdził - on ma rodzinę i musi mieć wekendy wolne. Poprzedni dyrektor też nie lepszy był. Jak się zapisałęś do zz to zaczynały się szykany ze strony kierownictwa i wyżej bo jak się okazało niue przyszedłeś do nich tylko do konkurencyjnego związku. Obecny dyrektor CD Kostrzyn też jakis wieśniak co głowę nosi w chmurach i ma ludzi za nic. Także nie polecam nikomu tej pracy. Obecnie mam pracę na 3 zmiany ( 8 godzinne ) są normalnie płacone nadgodziny a nie tak jak w biedronce (usunięte przez administratora) z planem ercp gdzie na koniec miesiąca dostawałeś do podpisanie 3 wersje grafiku z różnymi ilościami godzin do podpisania. Ciśnie się na usta fraza - to typ nowoczesnego niewolnicta
Czy w Jeronimo Martins Biedronka pracuje się na open space?
Jeżeli chodzi o działy IT to cały budynek CPD jest podzielony na kilkuosobowe pokoje. Jeżeli dział ma np. z 10 osób to zazwyczaj siedzą razem, ale małe działy są łączone ze sobą i siedzą razem.
Szanowni Państwo, jestem klientem Biedrodki , mam dużo zastrzerzeń, robiłam zakupy 29 lutego br. na kwotę 325,34zl. otrzymałam vaucher na 20 zł, któy miałam wykorzystać 1-2 marca , i chciałam skorzystać z tego 2 marca, zrobiłam zakupy na odpowiednią sume i poprosiłam kasierkę o wykorzystanie tych 20zł. niestety po podliczeniu zakupów nie odliczono mi tych20 zł , zgłosiłam sie do kasierki ta poprosiła inną osobę uważm , odpowiedzialną za zmiane lub kierownik, ta wytłumaczyła mi , ze te 20 zl. odliczano od produktów które kupiłam, po przyjściu do domu zliczyłam opus i okazało się żę na tych opustach wykorzystano niecałe10zl. zatem mam pytanie czy voucher 20 zl. i każdy inny powinien być odliczony od kwoty zakupów czy jak Pani poinformiwała mnie jako upusty od produktów, i nie wykorzystany w całośći? Bardzo proszę o poinformowanie mnie o całym zajśćiu i wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji, Jeśli żle skierowałam moją sprawe proszę o poinformowanie mnie gdzie to mam zgłosić, bo w moim przypadku to nie pierwsza taka sprawa. na paragonie jest Państwa adres dlatego tu skierowałam moje pytani i prośbę o wyjaśnienie, . zakupy robiłam w Biedronce w Zambrowie ul, Papieżą J PII. dziękuję za wyjaśnienie mojej prośby.
Pracowałem w jednym z działów IT. Kierownik zainteresowany szkoleniem pracownika przez jeden dzień po czym przekazał szkolenie reszcie zespołu. Każdy uczył w inny sposób, czasami błędnie co powodowało nieuzasadnione reprymendy od Kierownika w moją stronę. Po okresie szkolenia praca z kolegami z zespołu oraz innymi działami polegała na wytykaniu wszystkim błędów i na byciu konfidentem czy to do swojego kierownika, czy obcego działu. Kierownik na początku pracy obiecywał podwyżkę po roku pracy, której nie dostałem, dalsza praca była na tych samych warunkach co na początku. Po zakończeniu współpracy przekazywał informacje przyszłemu pracodawcy odnośnie mojego zatrudnienia :). Benefity fajne np Multisport za grosze, medicover za 1zł, paczki/bony na swieta.
Moja opinia na temat Centrum Dystrybucyjnego Gorzów Wlkp jest katastrofalna, jeśli można tak lekko opisać bez używania wulgaryzmów. Nie polecam pracowałem tam 4 lata i stwierdziłem jednak że to był mój błąd 4 lata straconego mojego życia i zdrowia. Tam, to jest dopiero (usunięte przez administratora) smród i chaos ci, co tam pracowali to wiedzą, o czym mówię. Na papierze i na ogłoszeniach wszystko tak ładnie napisane, ile oni nie dają i co oni nie oferują, a później wychodzi cała prawda wieczne pomyłki, jeśli chodzi o wypłaty premie robienie zamieszania, tak aby pracownik nie doliczył się swojej wypłaty, na którą tak ciężko pracował, ciągłe podwyższanie progów, aby tylko tej premii nie dostać. Wysokości premii i wypłat nieadekwatne do ilości obowiązków, jakie są tam narzucane. Liczą się słupki, kasa i zyski, a to, czy ty dajesz radę zdrowotnie i siłowo to już ich nie interesuję chcesz zarobić masz latać, a jak będziesz słaby to znajdą 10 innych na twoje miejsce. Kadra kierownicza oraz specjaliści i inspektorzy, to jest totalna porażka brak wiedzy, doświadczenia i podejścia do pracownika, a już nie wspominając o tym, że większość to (usunięte przez administratora) kierowników. Na magazynie panuje chaos i zamieszanie liczy się czas nikt nic nie wie organizacja leży i robi pod siebie ludzie się zwalniają, bo mają już dość tej gonitwy. Nie będę tu wspominał o czystości i o wózkach, które są w stanie agonalnym. Praca świątki piątki i niedziele. Szczerze nie polecam jak ktoś ma okazje niech szuka czegoś innego, a nie będzie żałował.
Cześć, współczuje i rozumiem. Jednak widać że mało firm widziałeś. Żyjesz w takim systemie - tak jest w dużej części firm. Tak jak mówisz póki jest zdrowie i zapitalasz to jest ok a jak nie ma to nara ziomuś. Więc nie ma się co łamać i trzeba ogarnąć to co jest, na zasadzie ok większość ma mnnie w czterech literach na D, więc idę tam gdzie lepiej płacą - lub idę tam gdzie mam lepsze warunki. I się nie denerwować bo niestety na ten system my za wielkiego wpływu nie mamy, bo ludziom to pasuje więc nic się nie zrobi.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Jeronimo Martins Biedronka?
Praca w tej firmie to jakiś dramat!!! Kostrzyn!!! Jeden dyrektor centrum dystrybucyjnego zwolniony za kradzieże (usunięte przez administratora) całymi paletami), drugi zwolniony za (usunięte przez administratora), 3 to tez były (usunięte przez administratora) z Lubina! Ale tam jest według nich wszystko Ok. Dyrektor operacyjny taki mały knypek z Portugalii to już wogole jakieś dno, COO to już brak komentarza! Kariera od ochroniarza do COO, teraz podobno international! Dział personalny to już jakaś kpina, zero wykształcenia w temacie HR i kompetencji! Tam wszystko działa na zasadzie rączka rączkę myje! To jest jakiś (usunięte przez administratora) totalny! Wygląd sklepow w Regionie to chyba pokazuje! Wszędzie mega wielki (usunięte przez administratora) Zapraszam tych bufonow do przepracowania miesiąca na sklepie! Zarząd w Warszawce to dopiero kpina! "Singiel" HEHEHE na czele i banda klakierów przytakujacych!
Pracowałem jako kierowca u jednego z podwykonawców w Kostrzynie. Robota ciężka, po 12 godzin pięć razy w tygodniu... U jednego z przewoźników słyszałem, że nawet w co drugą sobotę muszą przychodzić. Naczepy nie są najnowszej młodości, często zdarza się, że coś w nich nie działa. Przed wyjazdem lepiej robić fotki, bo za uszkodzenia przewoźnika obciążają, a szef później może z ciebie ściągać. Podjazdy w do sklepów Biedry ciężkie, często rozładowywanie z "gleby". Ogólnie rakotwórcza robota, tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Umowa o pracę, ale kasę za kurs dostawałem. Teraz śmigam w Niemczech w systemie 2 na 2, kasa większa a roboty mniej :-)
A te naczepy to własność Biedronki czy tych podwykonawców? Wszystkie są takie jak piszesz? Mąż miał iść pytać o pracę bo chciał zjechać z międzynarodówki i zastanawiam się czy warto
Również krótko tam pracowałem. Jak dowalili 4 kursy to trzeba było tacho jak z gumy naciągać żeby piętnastka zgodnie z prawem się zapisała :D Dużo przepinek, pauzy wbija się gdy sie towar samemu rozładowuje, bo inaczej problem z wyrobieniem w czasie jest. Jest dużo fajniejszej roboty jako kierowca. Nie polecam!
Witam. Byłem na rozmowie w JM centrum dystrybucyjne w Kostrzynie kandydując na specjaliste ds łańcucha dostaw. Rozmowa miła chociaz pytania z tych dziwniejszych, ile mamy sklepów ile cd, jakie owoce sprzedawane w zimę a jakie w lato. Rozmowa podzielona na 3 części - pytania od nich, twoje pytania i test Excel średnio trudny, ale przeszkadzają podczas rozwiązywania. Nie powiedzieli ile na stanowisku ale można było wywnioskować ze niewiele i reszta premia wypracowywana cała grupa. Już na rozmowie wyczuć można było kiepska atmosferę, ale to tylko moje odczucie.
Jakie godziny pracy obowiązują w Jeronimo Martins Biedronka?
Najczęściej nocki i dniowki. Najczęściej po 10-12 h. Za nadgodziny oczywiście nie płacą tylko dają wolne kiedy chcą. Lepiej szukać gdzieś indziej
Jak można mieć określone godziny pracy a kończyć o zupełnie innej godzinie ??? Porażka!!
Ludzi traktują jak (usunięte przez administratora)-nie podpisują umowy na stałe-tylko głównie z tymi co pracują od początku czyli 2017r.dlaczego tak jest?z bardzo prostego powodu.firma stosuje tzw system "schodkowy"w zatrudnieniu.czyli zatrudniają większe grupy pracowników 2 razy w roku na wiosnę i jesień dając im umowy na rok.najczesciej po pierwszej umowie dają druga na następny rok a gdy potem trzeba już dać umowę na stałe nie podpisują z tobą mając ludzi których zatrudnili na jesień i tak to się kręci-potem ci z jesieni po dwóch latach dochodzą do trzeciej umowy i tak samo woń bo mają następnych z wiosennego bądź jesiennego zatrudnienia.firma zachęca propaganda i tekstami w stylu"przekonały mnie benefity"obiecują umowę bez okresu próbnego a przy trzeciej umowie-won.ktos powinien się zająć tą sprawą najlepiej związki zawodowe
Mąż ma drugą umowę. Jeszcze dwa tygodnie temu byli z niego zadowoleni a wczoraj dowiedział się, że nie ma miejsc, że będą zwalniać wszystkich bez umów na stałe i tych, którzy nie osiągają piątego progu na kompletacji, bo teraz takie minimum (Grudziądz). Po niedzieli pewnie dostanie wypowiedzenie.
Szukam informacji jaka firma zajmuje się serwisem sklepów Biedronka.
Pisząc w skrócie jest to jeden duży (usunięte przez administratora).Na szczęście było można na spokojnie skorzystać z toalety.Obiady darmowe w większości są nie dobre.Mam na myśli świeżość mięsa i pozostałych produktów.Normy na magazynie są tak wysokie ze ciężko osiągnąć 100% i są cały czas podnoszone bo Ukraincy pokazują ze można.wielkim minusem jest praca na kompletacji ponieważ człowiek nie wie kiedy skończy gdyż trzeba zostać do końca zamowiem.Pracujac na tym magazynie idzie sobie zrobić krzywdę z plecami...chodzi mi o dźwiganie a system jest tak zrobiony żeby zachęcić cie do zrobienia jak najwięcej.Czym więcej pracownik wykona tym więcej dostanie premii akordowej.NIGDY WIECEJ z takim systemem i szkoda zdrowia.Ciesze się ze zmądrzałem i zwonilem się.Czlowiek z biegem czasu czuje się tam jak więzień..poznałem wielu pracowników i są takiego samego zdania lecz nie maja na tyle odwagi żeby zmienić coś w swoim życiu bo im pasują te zarobki.Na koniec napisze ze mialem mniej szczęścia trafiając do binka i oczka na zmianę.dwoch typów nie mających kompetencji co do bycia specjalistami.gorszych przełożonych w życiu nie mialem.Nie mam pojęcia jak udało im się zostać specjalistami...większość pracowników podzielo moje zdanie.Lepiej szukać czegoś innego bo z roku na rok biedronka robi się coraz bardziej Ukraińska.
Pisałeś że niektórzy nie chcą zmieniać bo im pasują zarobki, czyli musza być niezłe. Możesz powiedzieć na jakie można mniej więcej liczyć?
No ile no ponad 3 musza mieć na czysto a z nadgodzinami około czwórki bo nikt by nie robił już za mniej.
Szkoda że mówisz to na podstawie swoich domysłów, wolałabym znać jakieś konkrety albo chociaż widełki podane przez pracownika
no to chyba długo poczekasz jeszcze. :( a wiadomo ile średnio nadgodzin wypada w miesiącu? ludzie się biją o nie?
Praca w biedronce w Rudzie Śląskiej to totalna katastrofa . Kierownicza myśli że jeżeli ma wyższe stanowisko to może poniżać , obrażać i krzyczeć na pracowników przy klientach , zdarzały się sytuacje ze byla opryskliwa do samych klientów co jest niedopuszczalne! Zamiast motywować zespół to nastawia go przeciwko sobie , nie potrafi komunikować się z zespołem . Taka osoba nie powinna obejmować tego stanowiska . Jeżeli komuś zależy na pracy gdzie kierownik będzie z nim szczery to niech omija biedronke z daleka . O Pani rejonowej to idzie bardzi dużo powiedzieć przede wszystkim to że jest kłamca . Przekreca wszystko co jej sie powie .Przyjdzie na sklep wytknie wszystko co jej się nie spodoba i idzie sobie pić kawę z kierowniczka i plotkować. Swoją postawa zniechęcała również klientów!!! Tacy są właśnie pracownicy wyższego szczebla w jeronimo .
Zróbcie wkoncu coś z ta pani kierownik ze sklepu na ul Wrzesińskiej w Kostrzynie Wlkp bo to jest chamowate babsko dla klijenta jak i pracownika zapasiona baba prawdopodobnie ze Wrzesni lub okolic odstrasza klijenta
Widzę, ze niewygodna prawda bardzo szybko jest usuwana. To po co pisać tu prawdę…,
Czemu usuwane? Może za dużo mocnych słów było użytych, niezgodnych z regulaminem? :D Napisz jeszcze raz jak możesz, ja chętnie przeczytam, myślę nad tym miejscem pracy...
Dobra nie bajeruj, wszyscy wiedzą że jesteś kolejnym adminem GOWORK i piszesz to tylko po to by zwiększać zasięgi…
Dnia 15.12.2021r. zakupiłem trzy pudełka jajek (30 szt.), jako że na etykiecie cenowej zapisano, że otrzymuję trzy szt. w cenie dwóch. W domu zobaczyłem, że kupiłem trzy w normalnej cenie.
Jaka atmosfera panuje w dziale łańcuchu dostaw makroregionu? Jacy są przełożeni?
Nie polecam pracy jako kierowca, to jakiś żart!!! Jak można w takim obozie robić
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jeronimo Martins Biedronka?
Zobacz opinie na temat firmy Jeronimo Martins Biedronka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jeronimo Martins Biedronka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 2 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Jeronimo Martins Biedronka?
Kandydaci do pracy w Jeronimo Martins Biedronka napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.