Opinie o Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznań

Poniżej znajdziesz opinie byłych i aktualnych pracowników o pracodawcy Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa. Znajdziesz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Edukacja - pozostała działalność

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa w Poznań

Pracownik
Pracownik

Świetna uczelnia, wykładowcy genialni, miła atmosfera w pracy, możliwość rozwoju. Polecam:)

1
Pracownik
Pracownik
@Pracownik

Opinia krótka i rzeczowa. Zgadzam się w 100%

1
Pracownik
Pracownik

Jestem wieloletnim Pracownikiem Uczelni i mogę wskazać wiele korzyści ze współpracy, m. in. możliwość rozwoju zawodowego i osobistego (uczestnictwo w szkoleniach, konferencjach, publikacja artykułów), Pracodawca bardzo empatyczny i pomocny, przyjemna atmosfera w pracy, a co równie ważne wynagrodzenie zawsze na czas. Szczerze polecam osobom chcącym zainwestować w siebie.

1
KTG
Pracownik

Pracuje w Uczelni już trochę. Jestem zadowolona, mam możliwość rozwoju naukowego i zawodowego, cały czas się czegoś uczę, co mnie cieszy bo nie stoję w miejscu. Pracodawca jest empatyczny, rozumie różne sytuacje rodzinne, wynagrodzenie jest na czas przelewane i warunki pracy są OK. Szczerze polecam pracę w WSB :-)

1
Paweł K.
Były pracownik

Maszynka do trzepania kasy na studentach to chyba najlepsze określenie. :) w sumie na pracownikach tez..tania siła robocza. Ochłapy dla pracowników, reszta pieniążków dla wybrańców i premie dla tych ,,ważnych”. Wiadomo, hajs się musi zgadzać. Kompetencje niekoniecznie. Ta uczelnia chyba zapomniała co oznacza ,,wykształcony człowiek”. Zamieniono je na: człowiek, który podsłuchuje, kłania się i przytakuje, a za pieniądze to w sumie nie ma swojego zdania. Karma wraca ludzie. Ogarnijcie się i swoje sumienie.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Z ilu etapów składa się proces rekrutacji w firmie Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa? Czy rozmowa kwalifikacyjna przebiega w pozytywnej atmosferze? Pracodawca umożliwia pracę w trybie zdalnym? Podziel się swoimi wrażeniami ze spotkania z rekruterem.
Były pracownik 12345
Były pracownik

Wydział w Poznaniu - dużo pracy, ale super atmosfera z miłymi i sympatycznym zespołem, jednakże istnieje możliwość rozwoju.

1
Student psychologii
Inne

Skończyłxm pierwszy rok psychologii na tej uczelni i na pewno jej nie polecam nikomu. Jakość nauki okropna, wszystko zdalnie mimo zniesienia obostrzeń, bo podobno studenci tak chcieli (nie przypominam sobie, aby nas ktoś pytał...). O tym, że dane zajęcia się nie odbędą informowano nas dopiero, gdy wykładowca się nie pojawił. Aby cokolwiek załatwić na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość :). Nikomu nie polecam. Szkoda czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego.

Rozczarowany student
Kandydat

Studia do niczego. Wykładowcy nie pojawiają się na zajęciach zdalnych, na które nawet nie muszą się ubierać. Wieczne zmiany planów, czasami nawet z piątku na sobotę. Tłumaczenie się, że studenci przecież mają wgląd do harmonogramu i powinni wiedzieć. Co z tego, że maja, jak przychodzi dzień zajęć, od rana do popołudnia, z czego finalnie pojawia się tylko część wykładowców. Z nauki na pierwszym roku nie wyniosłam nic, żadnej wiedzy, jedynie umiejetność tworzenia prezentacji lub pisania referatów do przedstawienia na zajęciach. Skreślenie z listy studentów to tez cyrki, wniosek rozpatrywany bardzo długo, otrzymałam decyzje po wyznaczonym terminie i jeszcze musiałam zapłacić czesne za kolejne miesiące. A wcześniej kontakt telefoniczny od pracownika uczelni, czy podtrzymuje się decyzje o skreśleniu. Jeśli tak, to wiadomo ze trzeba zapłacić słynne 600 zł. Wykładowcy bez kompetencji, zajęcia terenowe zabawne. Jeśli myślicie, że są w terenie to jesteście w błędzie. Będziecie robić prezentacje, jak zwykle. Doprosić się czegokolwiek w dziekanacie to droga przez mękę. Odpiszą po tygodniu jeśli dobrze pójdzie. Nie dziwie się, może akurat prowadzą w tym czasie z nami zajęcia i nie maja czasu. Kontakt utrudniony, telefony nie są odbierane, maile odczytywane od czasu do czasu. Praktyki to brak słów. Stracony czas i na dobijanie się na uczelnie i na studiowanie w tym miejscu. Student oczekuje pozyskania wiedzy, a nie na każdym kroku robienia tego samego. Nie polecam

Do skutku
Były pracownik
 Pytanie

Bardzo, ale to bardzo odradzam jakiekolwiek próby zatrudnienia się w tym miejscu. Pracodawca, pseudo JM Rektor mający się za tak kulturalnego, tak odpowiedzialnego człowieka totalnie oszczędza na swoich pracownikach. Ponadto pracodawca nie oferuje jakichkolwiek dodatków, premii, podwyżek, a zapytany o nie potrafi się zaśmiać w twarz i odpowiadać pracownikowi, że przecież proponował wynajem mieszkania za grosze albo, że pracownicy nie potrafią się obchodzić z pieniędzmi, co moim zdaniem jest poniżej dna. Na żadnej szanującej się Uczelni pracownik nie zostałby w taki sposób potraktowany. Ba doprowadza ich do takiego stanu, że muszą korzystać z opieki psychologa/psychiatry bo dłużej nie chcą pracować w tak cudownym, pełnym możliwości miejscu. Stosowanie mobbingu wobec pracowników WSB, którzy się starają, chcą poprawić wizerunek tej pseudo „Uczelni” (aż wstyd nazywać to miejsce Uczelnią)” jest na porządku dziennym. Perspektywa czasu pokazała też, że w tym bagnie zwanym Wyższą Szkołą Bezpieczeństwa, znacznie lepiej wychodzą pracownicy, którzy nic nie robią, nic nie wnoszą do codziennego funkcjonowania „Uczelni”, ani nie wykonują żadnego z nałożonych na nich zadań. A Szanowny Pan Dziekan WSS w Poznaniu to zrobi wszystko, dosłownie wszystko żeby zatrzymać swój stołek. W rozmowie z pracownikiem mówi zupełnie co innego, niż kiedy rozmawia z Rektorem. Wystarczyło się raz z nim nie zgodzić, aby zaczął podkładać kłody pod nogi. Dodatków motywacyjnych w pracy (jak było wspomniane wyżej) nie ma żadnych, ale system kar jest świetnie rozwinięty – np. przenoszenie pracownika do nieogrzewanej piwnicy, dzwonienie po godzinie 22, dawanie czasochłonnych zadań z terminem do wykonania „na już”. To tylko kilka z przykładów. Grożenie pracownikowi, że za złe podlanie kwiatków nie przeleje się należytej, wypracowanej wypłaty na konto. Kazanie się wypinać na stole i że będzie się bitym pasem, ciągnięcie kobiet za włosy jak coś źle zrobią. To absolutnie w żadnym stopniu nie jest normalne. A kiedy pracownik w końcu złoży wymarzone wypowiedzenie pracodawca jest wielce zdziwiony, że dlaczego, że on był takim dobrym pracodawcą, a kiedy się z nim nie zgadzasz to zaczyna Cię atakować i potrafi powiedzieć, że jest się pie********ym albo problemem dla niego, kiedy po dłuższej chorobie/niedyspozycyjności chce się wrócić do pracy. Czy tak zachowuje się szanujący pracodawca? Niech każdy sobie na to pytanie odpowie. Nigdy nie przypuszczałabym, że coś takiego przytrafi mi się w jakiejkolwiek pracy. Szczerze nie polecam. Mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie taki czas, że karma wróci zarówno do tak wspaniałego, ciepłego pracodawcy, jak również przesympatycznego dziekana. Nie pozdrawiam.

Aktualny Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Witam. Jestem aktualnie pracownikiem Uczelni 4 miesiąc i jestem zdumiona i oburzona opiniami, które tutaj czytam. Jesteście Państwo osobami dorosłymi, odpowiedzialnymi za siebie, za swój rozkład obowiązków w trakcie dnia, za rodziny, mężów, żony, dzieci. Rozpoczynając pracę każdy z nas bierze na siebie odpowiedzialność zarówno za firmę, do której wchodzi jak i za swoją postawę względem pracodawcy. Pracuję w WSB na pełny etat. Prowadzę tu również zajęcia. Poza tym prowadzę własną firmę, współpracuję na umowach-zleceniu z dwoma innymi i pomagam w biurze księgowym. UWAGA- mam małą córkę! Tak! I potrafię też znaleźć czas, by się nią zająć! Jak to robię? Jestem świadomie ODPOWIEDZIALNA za swoje życie i swoje obowiązki i ODPOWIEDZIALNA za rodzinę. Nie odczułam ani razu również, że moje wynagrodzenie nie jest adekwatne do wykonywanych obowiązków i mojej wiedzy. Cieszę się, że w tych ciężkich czasach mam możliwość zarobić na utrzymanie córki, mieszkania i na życie. Co daje mi Uczelnia? Spełniam się jako pracownik. Lubię to, co robię. Uczę się wciąż nowych rzeczy. Poznałam pełno pozytywnie nastawionych osób. Studenci są dla mnie wyzwaniem, nie karą. Cieszę się, że rodzice wychowali mnie w świadomości wartości pracy. Cenię to, co mam. Praca jest pracą, jeśli chcesz – wykonujesz ją sumiennie i ze wszystkim zdążysz. Jeśli nie chcesz – zajmujesz się plotkami, użalaniem nad sobą, oczernianiem i porównywaniem, zwalaniem win na innych. Niestety tak wygląda nastawienie młodszego pokolenia. Żyjecie w przeświadczeniu, że powinniście wszystko otrzymać podane na tacy. NIESTETY muszę Wam coś powiedzieć i obudzić z tego pięknego snu – NIKT NIGDY NIE DA WAM NICZEGO ZA DARMO! Chcecie być traktowani z szacunkiem, to traktujcie z szacunkiem swoje obowiązki. Zastanówcie się z ręką na sercu, czy z czystym sumieniem możecie powiedzieć, że wykonywaliście swą pracę prawidłowo, rzetelnie i sumiennie. Wtedy nikt niczego nie miałby Wam do zarzucenia. Życzę powodzenia w dalszym życiu. Bądźcie odpowiedzialni za siebie, bo póki co jestem rozżalona i zarazem rozbawiona i mam poczucie błogiej satysfakcji, że praca dla mnie nie jest karą, a przygodą.

12
Pracownik
Pracownik
@Aktualny Pracownik

Aż przychodzi choćby moment rozliczenia rocznego i niespodzianka - nie masz zaliczki na podatek. Nie mówię, że "wpływ" na konto jest bardzo kiepski, bo nie jest, ale nie jest też "wypłatą". Nikt nie chce niczego za darmo, ale lojalności i uczciwości powinna działać w dwie strony. Z mojej perspektywy praca nie jest trudna, ciężka, jest jej bardzo dużo, zwlaszcza w okresie pandemii, ale tak jak pisze powyżej, jesteśmy odpowiedzialni i każdy jest kowalem swojego losu. Ale za naszą oddaną pracę oczekujemy tego samego.

Pracodawca

@Pracownik

Szanowna Pani/Panie, wszelkie niezgodności, szczególnie w obszarze, który został przytoczony, należy rozwiązywać z działem kadr. Być może ktoś popełnił błąd, prosimy o kontakt z osobą odpowiedzialną za rozliczenia.

Asia
Kandydat
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Każdy odsyła mnie do kogoś innego, dlatego tym bardziej jestem rozczarowana tym co dzieje się na tej uczelni. Gdyby to student zalegał z opłatami to uczelnia od razu by zareagowała, szkoda, że nie działa to w dwie strony.

Pracownik
Były pracownik
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Ja tez miałam za małe zaliczki liczone. Odeszłam jakiś czas temu. Przy rozliczeniu rocznym się okazało ze trzeba kilkaset zł dopłacić. Nie kontaktowałam się ze szkołą, bo już nie miałam ochoty na kontakty. Sprawdźcie sobie PITY pracownikow za 2019 rok, bo pewnie takich „błędów” jest więcej. Ewidentnie to należy przeanalizować.

Katarzyna
Były pracownik
@Pracownik

Ja tam nigdy problemów nie miałam jeśli chodzi o rozliczenia. Zawsze wszystko się zgadzało. Ktoś znowu robi chyba sztuczną nagonkę.

5
Była
Były pracownik
 Pytanie
@Aktualny Pracownik

Z ciekawości, w jakim dziale pracowałaś?

2

Pracodawca

@Asia

Szanowna Pani, trudno jest nam się ustosunkować do opisywanej sytuacji, jeśli nie znamy jej szczegółów. Prosimy w celu weryfikacji sprawy o kontakt na: kontakt@wsb.net.pl.

Byla prac.
Były pracownik
@Katarzyna

Nie sztuczną. A jeśli ktos to z finansowego czyta to zapewne już sprawdzili, komu zostało źle naliczone. Myślę niestety, że było to celowe, bo do tej pory, ja przynajmniej nie dostałam wyrównania za źle zapłacone zaliczki na podatek dochodowy. Tez rok 2019.

Pracodawca

@Byla prac.

Szanowni Państwo, Niezmiernie przykro nam, że poczuli się Państwo poszkodowani. Jeżeli wystąpił jakikolwiek problem, nie tylko w sprawach finansowych, prosimy o kontakt poprzez e-mail: kontakt@wsb.net.pl. Z wyrazami szacunku, zespół WSB.

blu
Były pracownik
@Aktualny Pracownik

Poczekaj troche, aż staż pracy pójdzie w górę;) Co Ty możesz wiedzieć po niecałym pół rocznym okresie pracy...

blu
Były pracownik

AHAHAHAHA no bez kitu xD Pewnie akurat ma przerwę na papieroska xD

Pracodawca

@blu

Szanowna/y Pani/e Pracuję u nas wiele osób z wieloletnim stażem pracy, którzy angażują się w swoje obowiązki i cenią rozwój tutaj. Wszelkie wątpliwości czy niejasności zawsze warto rozwiązać u źródła. Z wyrazami szacunku

Pracownik obecny
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Jeśli nie odpowiadało Ci wynagrodzenie to dlaczego podpisałaś/eś umowę? Przecież podpisując ją zgadzasz się na zawarte tam warunki. Nie rozumiem ludzi, którzy podpisują umowę i mają pretensję, do kogo? Skoro nikt na siłę Ci nie kazał jej podpisać. Warto czytać to co się podpisuję, polecam :-) Zakres obowiązków też trzeba podpisać i tam jest wszystko czarno na białym. Ludzie, czytajmy... Jeśli nie pasują Ci warunki umowy i tym podobne to albo rozmawiasz w tej sprawie albo szukasz innej pracy. Takie proste, a takie trudne.

1
BP
Były pracownik
 Pytanie
@Pracownik obecny

Tak, tak. Wszystko jest czytelne. Umowa skonstruowana tak, że chyba tylko wtajemniczeni ją rozumieją. Pensja podstawowa (mniejsza niż minimalna krajowa), dodatek motywacyjny(motywacyjny? Błagam, nie rozśmieszajcie ludzi), no i oczywiście niespodzianka przy rozliczeniach PITU. Obiecanki, że na start tyle, później więcej. Ściema za ściemą, a koniec końców panie w żabce pracujące na przeciwko zarabiają więcej (oczywiście nie obrażając tych osób). Chyba główną szansą na „porządna” podwyżkę jest zgadzanie się na wszystko, brak swojego zdania oraz potakiwanie i kłanianie się w pas Rektorowi i całej jego ekipie. Toksyczne miejsce.

Student
Inne

Jakiś czas temu kończyłam studia na kierunku zarządzanie i biorąc pod uwagę fakt że faktycznie studia polegają na uczeniu się samemu i zaliczaniu przedmiotów i napisania pracy licencjackiej żeby ukończyć studia - to Uczelnia realizuje ten cel. Ale płacąc za studia oczekuje się żeby zajęcia się odbywały, żeby uczyli nas praktycy biznesu a nie Panie po zupełnie innych kierunkach czy Panie z rekrutacji, których jedynym zadaniem jest zadawanie prezentacji lub prac do napisania których nawet nie potrafią krytycznie ocenić bo się nie interesuja danym przedmiotem. Na palcach jednej ręki można policzyć wykładowców którzy faktycznie coś wiedzieli u chcieli się tym podzielić. Szczególnie wykładowcy z politechniki którzy uczyli matematycznych przedmiotów na I roku. Potem jak ci wykładowcy odeszli, trudno było wyciągnąć jakiś pozytyw poza tym że było dosyć "latwo" a dla osób pracujących ma to znaczenie. Pół roku temu Uczelnia wysłała do mnie ankietę czy fakt ukończenia studiów wpłynął na moje osiągnięcia zawodowe - fakt tak bo mam tytuł ale całe studia niekoniecznie. Mam nadzieję że Uczelnia pomyśli w końcu nad swoją strategia zatrudniania pracowników i zapewniania jakości kształcenia. Na ten moment tylko moje dodatkowe kursy oraz doświadczenie zawodowe które zdobyłam poza studiami sprawiają że mam szanse być zatrudniona w zawodzie. Dyplom tej Uczelni znaczy niewiele na rynku pracy.

Pracodawca

@Student

Szanowna Pani, wśród kadry dydaktycznej Wyższej Szkoły bezpieczeństwa znajdują się specjaliści i eksperci z różnych dziedzin. Kształcimy, uwzględniając realne potrzeby rynku. W oparciu o wiedzę zarówno pracowników naukowych, jak i kompetencje fachowców-praktyków. Prosimy o kontakt pod adres kontakt@wsb.net.pl wraz z podaniem szczegółów, jeśli chciałaby Pani zgłosić uwagi co do jakości kształcenia.

Studentka
Inne
@Student

Niestety wszystko to prawda. Wykładowcy bez słowa wyjaśnienia nie pojawiają się na zajęciach zdalnych, ZDALNYCH, na które nie trzeba się nawet ubrać :/, po czym wysyłają kolejne prace do napisania, żeby zatuszować swój brak kompetencji. Podobnie robią pracownicy Dziekanatu, nie mają pojęcia o prowadzonych przedmiotach więc zwalają na studentów prowadzenie ich, prezentując kolejne referaty w trakcie zajęć.

Pracodawca

@Studentka

@Studentka Szanowna Pani, dziękujemy za podzielenie się opinią. Jeżeli chodzi o zadawanie prac studentom, to z pewnością nie wynikają one z braku kompetencji Osób prowadzących zajęcia, a służą zmotywowaniu Państwa do jak najwydajniejszej samodzielnej pracy. Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa przykłada wszelkich starań, aby Kadra prowadząca zajęcia ze studentami była jak najlepiej wykwalifikowana, dlatego prosimy o zgłaszanie uwag, zastrzeżeń, co do jakości kształcenia pod adres mail kontakt@wsb.net.pl

Studentka
Inne
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Szanowne WSB, jest różnica między motywowaniem studenta przez wykładowców, a brakiem podstawowej wiedzy i obarczaniem studentów dziesiątkami prac i prowadzeniem zajęć. Proszę odnieść się jeszcze do nagminnego opuszczania zajęć bez wcześniejszego poinformowania studentów. Swoją drogą, godzina dodania komentarza świadczy o elastycznych :-) godzinach pracy. Drodzy kandydaci, warte zastanowienia :) Chyba, że Pan Rektor osobiście odpowiada na komentarze, wówczas chylę czoła.

Pracodawca

@Studentka

Szanowna Pani, chętnie poznamy Pani uwagi dotyczące konkretnych zajęć, osób prowadzących z Państwem zajęcia i ustosunkujemy się do tego w korespondencji prywatnej. W tym celu jeszcze raz zachęcamy do kontaktu poprzez mail kontakt@wsb.net.pl

Krzyś
Były pracownik
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Bzdura, nieprawda, wykłady i ćwiczenia w dużej mierze (oczywiscie są wyjątki, jest kilku dobrych specjalistów) prowadzą pracownicy administracyjni, którzy w umowie o pracę mają napisane, że do przepracowania jest ok 160-200 godzin dydaktycznych semestralnie! Jeżeli ktoś chce pracować musi te zajęcia prowadzić i tyle w temacie.

Pracodawca

@Krzyś

Szanowny Panie Krzysztofie, Oczywiście jest prawdą, że zajęcia są również prowadzone przez osoby będące pracownikami administracji czy to dziekanatu, czy to innych struktur naszej organizacji. Natomiast osoby te są jak najbardziej kompetentne i dobrane odpowiednio do prowadzenia danego przedmiotu. Są to osoby posiadające nie tylko doświadczenie zawodowe, ale także wykształcenie uprawniające do prowadzenia danych zajęć. Gdyby pojawiły się jeszcze jakieś nieścisłości bądź wątpliwości związane z dydaktyką, bądź zatrudnieniem w Wyższej Szkole Bezpieczeństwa, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: kontakt@wsb.net.pl Pozdrawiamy serdecznie Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Mnbv
Były pracownik

Szkoda, że 'Góra' nie widzi problemu, że sprawy administracyjne są zawalane przez prowadzenie zajęć przez pracowników. Przez odbieranie dni wolnych za dydaktykę pracownicy nie wyrabiają się przez co tworzy się bałagan na każdym szczeblu. Przykro, że pracowników którzy pracują solidnie nie szanuje się.

sto lat temu
Pracownik
@Studentka

To co opisujesz idealnie tak samo wyglądało na Uj i UŚ bo tam studiwałam dziennie. Referaty+ prezentacje w power poincie, prace w grupach, rbienie konspektów i zajęć pokazowych. Totalna normalka, a potem zagadnienia na grupowego maila na egz. Albo ocena z obecności. A brak wykładowcy na zajęciach kilka razy w roku i człowiek mógł dłużej spać. No ale takie były wedy studia. myśmy sie cieszyli i szli na wino

1
Pytanie
 Pytanie

Ile jest zmian w Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa?

1
Były pracownik
Były pracownik
@Pytanie

Zmian pracowników od groma.. zmian dziennych jedna. Ale o soboty i niedziele nikt nie pyta, czy potrzebujesz odpocząć.

Justyna
Inne
@Były pracownik

To ile dni w tygodniu się pracuje? Tych samych pracowników co w tygodniu pracują wysyłają w weekendy?

Były pracownik
Pracownik
@Justyna

Pracujesz cały tydzień. Wybierasz godzinę za godzinę, jeśli w soboty i niedziele jeździsz na 3-4 godziny, to do wybrania masz w tygodniu jeden dzień z tych godzin. Ale nie wolno w pracy przygotowywać się do zajęć i rozliczać dydaktycznie, tracisz więc swój weekend. Jak kto lubi, ja odeszłam, bo chciałam w końcu mieć czas dla rodziny, a nie albo stale w pracy, albo stale na telefonie i wysłuchujesz, czego nie zrobiłaś.

As
Były pracownik
@Były pracownik

Jeszcze należy dodać, że wybierasz dzień wolny za sobotę/niedzielę nie wtedy kiedy chcesz :)

Janusz
Inne
@As

A soboty i niedziele są zawsze pracujące? Czy da się dogadać żeby były wolne?

Były pracownik
Były pracownik
@Janusz

Z zasady pracownikami administracyjnymi zapycha się dziury w planie, dlatego masz czasem jeden blok w sobotę albo w niedzielę. A jeśli nie masz zajęć, to bez obaw, WSB zaplanuje Ci dyżur administracyjny :-) Na cały weekend to trzeba mieć niezłe chody, raczej masz wolną albo sobotę albo niedzielę.

Winiary booking
Inne

Plany zajęć dydaktycznych układają dyletanci, wykładowcy w soboty lub niedziele mają prowadzić po 10 do 12 godzin dydaktycznych. To sprzeczne z prawem pracy i zdrowym rozsądkiem, szczególnie za tak małe wynagrodzenie. Konieczna kontrola Inspekcji Pracy!!!

1

Pracodawca

@Winiary booking

Szanowni Państwo, Plany zajęć dydaktycznych są tworzone i analizowane przez osoby posiadające kompetencje w tym zakresie. Również są one na bieżąco weryfikowane, a ewentualne nieścisłości rozwiązuje się w trybie pilnym. Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa przestrzega wszystkie warunki kodeksu pracy. Co potwierdzają kontrole Państwowej Inspekcji Pracy. Pozdrawiamy serdecznie, Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Pszczółka Maja
Były pracownik
 Pytanie
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

To bardzo ciekawe jako że za okresu mojej pracy w WSB pamiętam jak nie raz i nie dwa planista tak ułożył plan wykładów że ani studenci ani JMR nie wiedział nawet co i gdzie i kiedy się dzieje. Takie sytuacje były na porządku dziennym, a ponadto wprowadzone zmiany rzadko kiedy były przekazywane do osób zainteresowanych. Rektor za karę że nie został poinformowany o zmianie godziny swoich włąsnych zajęc oddelegował planistę do pracy na poziomie -1 (potocznie zwanym piwnicą xD). Zainteresowani doskonale wiedzą o jaką sytuację chodzi. To ma być profesjonalizm?:)

Były wykładowca
Były pracownik

Nie polecam pracy na Uczelni na stanowisku wykładowcy na umowę zlecenie. Z racji tego że jest to praca dodatkowa, praca wykładowcy powinna być ograniczona do minimum jednak tak nie jest. Studenci dochodzą cały rok do grup dziekańskich. Nawet w grudniu. Kilka miesięcy trzeba się prosić o podpięcie protokołów w USOS żeby wpisywać na bieżąco oceny tymczasem podpinają protokoły, nie informują kilka dni przed końcem semestru oczekując że wykładowca rzuci wszystko i będzie wpisywał oceny. Podczas egzaminów online obsługa techniczna nie zawsze odbiera- linia nie jest zajęta. Przez co trzeba je przekładać a studenci dzwonia do wykładowcy. Kilka tygodni czeka się na pracę studentów z innych grup które zbierali inni wykładowcy do rozliczenia. Do tej pory nie otrzymałam. Musiałam prosić studentów bezpośrednio. WsB dziękuję za fatalna współpracę. Żeby oczekiwać od wykladowcow terminowych rozliczeń, trzeba najpierw zapewnić im warunki i możliwości. W tej sytuacji najbardziej poszkodowani są studenci którzy są klientem organizacji. Jestem pewna że opinia pójdzie w świat. Nie dość że jakość nauki jest watpliwa to i jeszcze organizacja Uczelni .

Pracodawca

@Były wykładowca

Dziękujemy Pani za opinię na temat Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa. Przykro nam, ze spotkała się Pani z taką sytuacją na Naszej uczelni, jest ona oczywiście niedopuszczalna. Prosimy o przekazanie szczegółów pod adresem: kontakt@wsb.net.pl by uzyskać możliwość poprawy sytuacji oraz uniknięcia wyniknięcia podobnych w przyszłości. Pozdrawiamy serdecznie Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa.

Kasia
Były pracownik

Omijać szerokim łukiem. Dodawanie kolejnych obowiązków bez opamiętania, brak zakresu obowiązków, bałagan, łamanie podstawowych praw pracowników. W dodatku za najniższą krajową. Chyba, że donosisz, wtedy jest szansa na podwyżkę 100zł brutto,ale i tak jesteś ofiarą roszady stanowisk. Do tego ogromny stres, oczernianie, fatalna atmosfera. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia.

Pracodawca

@Kasia

Szanowna Pani, dziękujemy za wyrażenie opinii. Prosimy koniecznie o wiadomość na kontakt@wsb.net.pl w celu dokładnego wyjaśnienia Pani stanowiska względem pracy w Uczelni, gdyż w komentarzu padły poważne zarzuty, obok których nie możemy przejść obojętnie. Proszę pamiętać, że komentarze w sieci nie są anonimowe pomimo używania Nicków.

Były pracownik
Były pracownik
@Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Dzień dobry. Kilka lat temu u Was pracowałam. Dzisiaj zajrzałam tu zobaczyć czy coś się zmieniło. Jak widzę nie. Skoro piszecie, że sprawdzić prosto kto pisze to ja Was informuję, że może już pora, żeby Pan Rektor do mnie zadzwonił i przeprosił za to jak się odpłacił za ciężką uczciwą pracę i 100 % zaangażowanie, gdy mu się opcja zmieniła. Jak stawiał moich współpracowników w okropnej sytuacji napuszczają na mnie a oni lojalnie mi to opowiadali. Wy to wszyscy wiecie bo ten schemat powtarza się cyklicznie. Czekam na słowa przepraszam. Tel. Pan Rektor posiada z czasów, gdy dzwonił z życzeniami imieninowymi.

Pracodawca
Pracodawca
@Były pracownik

Dziękujemy za wyrażenie opinii. Prosimy o wiadomość na kontakt@wsb.net.pl w celu dokładnego wyjaśnienia Pani stanowiska względem pracy w Uczelni oraz sytuacji, o której Pani pisze.

5
Była pracownica
Były pracownik
@Były pracownik

Gdyby pan rektor miał dzwonić z przeprosinami do wszystkich, których potraktował jak Panią, to by mu dnia nie starczyło. Po kilku latach od kiedy odeszłam widzę, że nic się nie zmieniło: zmiana kadry przynajmniej raz na kwartał, rotacja stanowisk, wykorzystywanie pracowników "z przypadku" do prowadzenia zajęć oraz praca za przysłowiowe grosze. Plus próby zamiatania pod dywan wszystkich brudów, czego przykładem jest aktywność uczelni na tej stronie :)

Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa
Pracownik
@Była pracownica

Szanowna Pani, pragnę poinformować, że nasza uczelnia przy doborze kadr kieruje się dobrem całej społeczności akademickiej, a w szczególności studentów, stąd konieczne są zmiany programu i sposobu kształcenia. To niejednokrotnie powoduje konieczność zmiany siatki godzin, a co za tym idzie – niekiedy także rodzi potrzebę pozyskania nowych Wykładowców. Jednakże dokładamy wszelkich starań, aby nowo zatrudniane osoby były kompetentne w przedmiotach, które mają nauczać, dlatego nie możemy zgodzić się z Pani zarzutem o przypadkowości. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie pracowników, to jest to kwestia indywidualnych ustaleń. Jeżeli chciałaby Pani podzielić się uwagami na temat sytuacji, którą określiła Pani jako „zamiatanie pod dywan”, to zapraszam do kontaktu mailowego: kontakt@wsb.net.pl. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie sugestie, które prowadzą do konstruktywnych rozwiązań. Z poważaniem, Zespół WSB w Poznaniu

2
Pracownik
Pracownik
@Była pracownica

Jako pracownik WSB nie mogę się zgodzić z tą opinią, ponieważ moje doświadczenie wskazuje, że Rektor zawsze znajdzie czas, aby zadzwonić i odznacza się przy tym bardzo wysoką kulturą osobistą. Co do zmian, jakie zachodzą na Uczelni, to świadczą one tylko o tym, że WSB w Poznaniu dostosowuje się do zmieniającego się Świata i odpowiada na coraz to nowe wyzwania.

2
Yaro
Pracownik
@Były pracownik

Cała prawda. Zgadzam się w 100%

Justyna
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik

Już nie czekam, wyszłam z tego, przerobiłam, choć trochę to trwało.. Dziekan mojego wydziału odeszła z dnia na dzień, zostałam sama ze wszystkimi nowymi obowiązkamico na pewno nie było moim celem zawodowym, ale przyjęłam to stanowisko, był pażdziernik. Z nowymi obowiązkami radziłam sobie, głównie dzięki pomocy moich koleżanek -(dzięki) rektor nigdy nie zaproponował szkolenia, nie zapytał jak sobie radzę. Przyszła pandemia, praca zdalna, trzeba było nawiązać kontakt telefoniczny ze wszystkimi studentami, z każdym z osobna, tzw. monitoring nastrojów studenckich, zapytać jak sobie radzą, w czym pomóc, podnieść na duchu i upewnić ich, że w każdej sytuacji służymy im pomocą, każdego wysłuchać, jeden był chory, drugi miał depresję, trzeciego wyrzucono z pracy, a czwarty nie miał internetu bądż laptopa by uczestniczyć w zajęciach itd,itd . Potem kontakt z wykładowcami, należało ustalić formę, metody zaliczenia, przesyłanie materiałów, przejscie na platformę. No i raport - dokładne rozliczanie czasu pracy..... To był naprawdę trudny czas, ogrom pracy, czasami o 17 łapałam się na tym, że dalej mam ubraną piżamę, ale ....ale ja to naprawdę lubilam, angażowałam się w tę pracę na 100% . Wśrod studentów, jako wydział, mieliśmy najlepszą opinie, żadnych skarg. W maju przyjechał rektor i przedstawił mi ....nową panią dziekan. Wie Pan , to co mnie tak naprawdę dotknęło - nie fakt, ze nie będę już pełnić obowiązków dziekana, nawet trochę mi ulżyło, tylko argumentacja ze strony rektora, nigdy nie zapomnę tych słów, powiedział wtedy -" Ta pani podczas trzy minutowej rozmowy telefonicznej, przekonała mnie, że nadaje się na stanowisko dziekana bardziej niż pani i jest do tej pracy lepiej przygotowana, ponieważ kilka tygodni ją szkoliłem" . Trzy minuty rozmowy telefonicznej ...... A teraz wisienka na torcie Pani dziekan po trzech mc z przyczyn osobistych musiała zrezygnować z pracy i kto nadawał się na to stanowisko ?

pracownik_AtH
Były pracownik

Cieszę się, że zakończyłam współpracę z tym miejscem dawno temu. Pracy jest bardzo dużo, oczywiście za marne pieniądze, niewiele wyższe niż najniższa krajowa. Dostajecie umowę o prace na stanowisku administracyjnym i jako wykładowca akademicki. Studenci patrzą na ciebie dziwnie, bo jesteś pracownikiem dziekanatu i ich wykładowcą/ćwiczeniowcem. Prowadzisz przedmioty, które nie są zgodne z twoim wykształceniem i udajesz, że jesteś od tego ekspertem. Praca wyczerpuje fizycznie i psychicznie, ponieważ zdarzają się tygodnie, kiedy pracujesz od poniedziałku do niedzieli, a do zajęć przygotowujesz się w swoim czasie wolnym, ponieważ podczas pracy jako pracownik dziekanatu, nie masz na to czasu. NIE POLECAM!

anonim
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Pracodawca

Szanowni Państwo, Jeśli mają Państwo jakiekolwiek wątpliwości co do działania oraz jakości kształcenia naszej uczelni, bądź też pragną Państwo zgłosić jakiś problem w tym zakresie, to prosimy o kontakt e-mailowy pod adresem: kontakt@wsb.net.pl Postaramy się wyjaśnić zaistniałą sytuację oraz ocenić w jaki sposób możemy pomóc. Pozdrawiamy serdecznie Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa

Pytanie
 Pytanie

Jak wygląda ścieżka kariery w Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa? Czy trudno jest zdobyć awans?

1
Pracodawca
Pracodawca
@Pytanie

Dzień dobry, pytanie jest bardzo indywidualne. Wszystko zależy od zajmowanego stanowiska i posiadanych przez pracownika aspiracji a także zdolności. W celu uzyskania większych konkretów zapraszamy do kontaktu mailowego: kontakt@wbs.net.pl Pozdrawiamy serdecznie, Zespół WSB

1
Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Pytanie

Ścieżka czego? :-)))) Tam nie ma czegos takiego jak kariera. Jeżeli w wydziale jest 3 pracowników, to siłą rzeczy każdy z nich jest kierownikiem lub dziekanem po miesiącu pracy. Poza tym rotacja pracowników jest tak duża, że stale brakuje kierowników. Ale nie łudź się, stanowisko kierownicze nie wiąże się z żadnymi profitami. Jedno trzeba przyznać - nazwa "kierownik" dobrze wygląda w CV i pomoże znaleźć lepszą pracę.

Ewka
Kandydat

Odradzam. Osobie z 8 letnim doświadczeniem w księgowości proponują najniższą krajową na miesiąc i to na umowę zlecenie . Później umowa o pracę ale z stawką 3200 BRUTTO...... Warto wspomnieć że za takie pieniądze masz pracować w dziale księgowości jak i prowadzić zajęcia na uczelni. Wiekszej błazenady nie widziałam. Poczułam się urażona wręcz zaproponwanymi warunkami zatrudnienia. Pracownicy w żabkach zarabiają więcej.

1

Pracodawca

@Ewka

Jest nam przykro, że oferowane wynagrodzenie nie spełniało Pani oczekiwań. Wysokość wynagrodzenia jest związana z charakterem obejmowanego stanowiska oraz zakresem obowiązków, które są powierzone pracownikowi. Co za tym idzie, początkowa wysokość wynagrodzenia z czasem wzrasta. Prosimy uprzejmie o kontakt z nami wraz z podaniem szczegółów pod adresem kontakt@wsb.net.pl, jeśli czuła się Pani potraktowana nieprofesjonalnie.

Pracownik
Były pracownik
@Ewka

Opinia jest zgodna z prawdą

dżej
Pracownik
@Ewka

PRZEDE wszystkim w Uczelni jest zatrudniona oddzielna firma księgowa a nazwany dział księgowości w Uczelni to dział rozliczania studentów, więc o czym TY człowieku piszesz, że na księgowego/księgową Ciebie chcieli zatrudnić.

Adela
Inne
@Ewka

Zgadzam się, to żenująca propozycja

Pracownik
Pracownik

Ponieważ Uczelnia ocenzurowała mój komentarz na temat odpłatności za wykłady, a wiele pracowników z tego właśnie powodu rezygnuje gdyż liczy na dodatkowe wynagrodzenie, radze Wam przyszli kandydaci abyście zapoznali się z warunkami umowy, ponieważ wynagrodzenie za pełnienie funkcji wykładowcy z funkcją pracownika administracyjnego jest jedno. Plusem jest ponad 50 dni wolnych w roku ( licząc urlop i dni wolne za dydaktyke) wiec można sobie znaleźć dodatkowa prace spokojnie i dorobić.

Pracodawca

@Pracownik

Jest nam przykro, że oferowane wynagrodzenie nie spełniało Pana/Pani oczekiwań. Wysokość wynagrodzenia jest związana z charakterem obejmowanego stanowiska oraz zakresu obowiązków, które są powierzone pracownikowi. Prosimy uprzejmie o kontakt z nami wraz z podaniem szczegółów pod adresem kontakt@wsb.net.pl, jeśli czuł/a się Pan/Pani potraktowany/na nieprofesjonalnie.

Pracownik
Pracownik

Wymienię plusy i minusy tej pracy: Plusy - możliwość pracy na wielu stanowiskach- idealna praca dla osób po studiach - możliwość poznania nowych dziedzin nauki - niekorporacyjna atmosfera - kontakt ze specjalistami w dziedzinach z dużym dorobkiem zawodowym - praca w centrum miasta Minusy (usunięte przez administratora) - relatywnie niskie wynagrodzenie - przedmioty nie zawsze są przydzielane na podstawie wiedzy i doświadczenia wykładowców - czeste roszady stanowiskow, - przeciążenie obowiązkami pracowników - zazwyczaj każdy ma kilka różnych funkcji - brak instruktaży dydaktycznych dla nowych pracowników - kadra zarządzająca bardziej wspiera studentów niż pracowników i wykładowców Podsumowując jest to dobra praca dla osób które chcą znaleźć swoją życiowa drogę i stawiają na szeroko pojęty rozwój osobisty, dla osób które lubią wyzwania oraz niespodziewane zwroty akcji.

Zostaw merytoryczną opinię o Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa - Poznań

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa?

    Zobacz opinie na temat firmy Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 107.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 96, z czego 53 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Wyższa Szkoła Bezpieczeństwa
Przejdź do nowych opinii