Świetna firma, mimo iż aplikowałem na kilka stażowych stanowisk, kompletnie nikt nie napisał przysłowiowego (usunięte przez administratora) Ta firma to jakiś nieśmieszny żart... jak widzę nie szanuje ani pracowników, ani kandydatów
U mnie skontaktowali się po 2,5 miesiąca. Mimo iż kończę studia związane ze stażem, na który aplikowałam i deklarowałam chęć rozwoju w danym kierunku to po rozmowie dostałam odpowiedź, że „postanowili kontynuować rekrutacje z innymi kandydatami”. Od tego czasu minęły 3 miesiące, ogłoszenie na ten staż wisi dalej...
Zarobki najniższa krajowa. Ps jeszcze musisz z premii do niej dociągnąć hehehe
Czy w Marketing Investment Group S.A. zatrudniani są obcokrajowcy?
Ostrzegam przed firmą, płace (na moim byłym stanowisku) dużo poniżej rynkowych stawek, niewiele się można nauczyć bo za bardzo nie ma od kogo, fajni, zdolni ludzie bardzo szybko odchodzą, całość funkcjonowania firmy - zabetonowana, zamknięta na pomysły, nieświeża. Przełożony zniechęca, utrudnia, krytykuje pomysły. Za wszystkim stoi piramida ludzi którzy muszą coś zatwierdzić, zobaczyć ale nie mają czasu więc nic się nie zmienia, a jak coś się nie spodoba po (usunięte przez administratora) dostaje najniższy w hierarchii. Dodatkowo spotkały mnie bardzo niekulturalne i nieprzyjemne żarty zahaczające nawet o dyskryminację w miejscu pracy, bałam się tego zgłosić bo czułam, że mogę przez to wylecieć. Podsumowując jeśli się musi tam pracować bo chwilowo innych opcji brak lub dla jakiegokolwiek doświadczenia wtedy można jakoś przecierpieć biedę i frustrację
Co do LGBT. To jak to wyglądało na początku? Cześć! Jestem Mariusz/Halinka i jestem LGBT?
Zgadzam się w stu procentach z tą opinią. Myślę, że określenie „zahaczające o dyskryminację” to delikatne ujęcie tego, co spotyka tam szeregowych pracowników. Domyślam się, że nie chcesz użyć mocniejszego słowa, żeby nie zostać posądzonym o rzucanie bezpodstawnych zarzutów. Smutne jest to, że często ludzie spotykają się z „dyskryminacją” nie tylko ze strony przełożonych, ale też współpracowników. Z mojego punktu widzenia, to najgorsza firma w jakiej do tej pory przyszło mi pracować. Uciekać jak najdalej! ;)
Zgadzam się w 100%. Kierownicy poniżają pracowników w tej firmie. Nie da się przebić z żadną inicjatywą w tej zabetonowanej piramidzie ludzi zamkniętych i myślących tylko o sobie. Żarty z pracowników i mobbing są na porządku dziennym.
Zgadzam się z tym co tutaj zostało napisane. W centrali MIG S. A panuje (usunięte przez administratora) i ogólne przyzwolenie na dyskryminację wśród pracowników i to w dziale najbliżej Zarządu. Pracownicy wyśmiewają nowych, wplątana w absurdalne sytuację, ignorują, nie informują nowych osób o niczym, izolują od reszty zespołu i informacji dot. zadań. Kierownik na to przyzwala, dlatego pracownicy czują że mają przyzwolenie. Już tam na szczęście nie pracuje, znalazłam coś gdzie szanują mnie nie tylko jako osobę, e też członka zespołu, organizacji. Mnóstwo osób odeszło w tym roku z MIG z centrali, po krótkiej pracy tam, rozumiem dlaczego. Nie traćcie czasu na angażowanie się w pracę tam. Przestrzegam przed ośmieszaniem i tym wyścigiem między pracownikami w dziale najblizeh zarządu firmy.
Jedna z najdziwniejszych rekrutacji, które miałam.???? Od samego początku Pani od rekrutacji robiła ze wszystkiego problem. Poprosiłam o przesłanie potwierdzenia spotkania ( według mnie zwykła prośba o nigdy nie było problemu) dostałam informację że w ich praktyce czegoś takiego jeszcze się nie zdarzało. Zawsze się umowiają się telefonicznie. Co w sumie dziwne jak dla takiej dużej organizacji. Rozmowa trwała godzinę. Były pytania o motywacji , jak mnie ocenia pracodawca i współpracownicy, pytania po angielsku. Wymagania na rekrutacji były wyższe niż byli w ogloszeniu. Byłam pytana nawet o języki programowania ???? aplikowałam na stanowisko związane z finansami. Jak nie trafiłam w ich wymagania, to to było komentowane za każdym razem niejednoznacznym "hhmmm" albo było bezpośrednio w stylu "mogło być lepiej". Szczerze mówiąc czułam się cały czas dziwnie. Nie jest to moja pierwsza rekrutacja, więc wiem o czym mówię. W dodatek wyglądało jak by Pani nie była przygotowana do spotkania. Po dwa razy pytała o to samo, co przedłużało spotkanie. Nie potrafiła z mogo CV poprawnie przeczytać programy na których pracuje i też nie wiedziała co to jest. Jeszcze było sporo innych dziwnych pytań. Nie wiem czy przeszłam na drugi etap, ale nawet jeżeli tak, to i tak zrezygnuję, bo to jest strata czasu. Mają zdecydowanie poprawić jakość rekrutacji,bo to tak słabo wpływa na wizerunek
Motywacja, feedback
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ta firma to kpina! Sama się dziwię jak wytrzymałam w tej firmie 2 lata- pracowałam na stanowisku doradcy klienta oraz później koordynatora. Praca sama w sobie nie była ciężka a obowiązki doradcy były takie same jak w każdej innej sieciówce. Problem zaczynał się dopiero wtedy jak przychodziły zwroty, dostawy, Vm, zmiana cen i różne inne rzeczy w kolosalnych ilościach na dokładnie te same terminy (uważam, że to brak kompetencji i dogadania między działami wyżej. Każdy sobie robił co i kiedy chciał zamiast rozłożyć to w czasie). Kiedy wysyłaliśmy informacje, że nie jesteśmy w stanie tego zrobić w tych terminach ponieważ mieliśmy problemy z obstawą pracowników to dostawaliśmy informacje, że trudno nasz problem. Poza tym moim zdaniem na pracowników nakładanych jest zbyt duża liczba zadań do zrobienia w jeden dzień gdzie sklep ma obstawę dwóch pracowników na całe 12h a oni mówią, że klient jest najważniejszy, wiec jak podchodziliśmy do klientów i z czymś żeśmy sie nie wyrobili to była (usunięte przez administratora), że czemu to i to jest nie zrobione a utargów tez nie ma. Co do utargów to firma ma zbyt wygórowane ambicje do lokalizacji gdzie klientów jest bardzo mało. Przechodząc do sprawy, którą do tej pory zastanawiam się jak załatwić z tą pożal sie Boże firmą jest fakt, że mój sklep przez rok nie miał kierownika. W tym czasie dostałam umowę na koordynatora gdzie wykonywałam obowiązki doradcy klienta, koordynatora i kierownika sklepu a zarabiałam UWAGA! MNIEJ +|- 50zl niż doradca klienta ???????? ŚMIECH NA SALI. O podwyżce w tej firmie nie ma nawet co marzyć. Masz (usunięte przez administratora), siedzieć cicho a i tak wszystko jest źle i człowiek jest wykorzystywany. Kierownik regionalny miał wszystko w (usunięte przez administratora) i trzy razy do roku na wakacje jeździł a w ciągu 2 lat ja nie mogłam pojechać na ani jeden urlop. Nie polecam tej firmy z całego serca i jeżeli sytuacja życiowa was nie zmusi to nie idźcie tam! Omijajcie tą firmę szerokim łukiem! Ps. Jedyne co zostało mi po tej firmie to załamanie nerwowe które muszę leczyć u psychiatry oraz straty finansowe na niemałą sumę pieniędzy!
Rekrutacja w tej firmie to strata czasu. Obiecują odzew, po czym nikt się nie odzywa. To po, co w takim razie mówić, że się oddzwoni z pozytywnymi lub negatywnymi wieściami? Nie poważnie traktujecie czas swoich kandydatów.
Ta firma to jakaś porażka. Wpierw aplikowałem na stanowisko X, gdzie po rozmowie kwalifikacyjnej stwierdzono, że się na nie nie nadaję, lecz przekażą moje CV do centrali bo potrzebują pracownika na stanowisko Y. Po około miesiącu oczekiwania zadzwoniła do mnie Pani, porozmawialiśmy i przyszedł czas do zaproponowania swoich oczekiwań finansowych. Na (wtedy) obecnym stanowisku zarabiałem kwotę Z i powiedziałem Pani, że minimum taką również chciałbym uzyskać tuta. Pani stwierdziła, że będzie się ze mną kontaktować. To było ponad 3 lata temu :) Do tej pory żadnego telefonu ze strony MIG nie uzyskałem, a jak wszyscy wiemy za to mógłbym wystąpić na drogę sądową. Jednym słowem: żenua.
Praca w tej firmie na poziomie doradcy klienta bywa zabawna, na każdym wyższym szczeblu zabawne są jedynie zarobki. ;) Brak podwyżek i możliwości dalszego rozwoju, podcinanie skrzydeł na porządku dziennym, „możliwość aplikacji” na stanowiska do centrali, w której zarobki są równie poważne co podejście firmy do wynagrodzeń i docenienia zaangażowanych pracowników. Jak kadra menadżerska ma motywować swoich pracowników skoro ich sytuacja finansowa z roku na rok się pogarsza, bo MIG obcina wszystkie możliwe premie? Wytykanie „roszczeniowości” kiedy pracownik zna swoje prawa i próbuje je egzekwować i szybka zmiana regulaminów – ktoś chyba nie jest świadom, że prawo nie działa wstecz. Poszukiwani są pracownicy, którzy będą jedynie wykonywać polecenia i stosować się do instrukcji zamiast myśleć trzeźwo i reagować na (usunięte przez administratora) płynący z centrali. Nie ma się co dziwić – nikt z ambicjami i intelektem za długo tu nie wytrzyma. (usunięte przez administratora)Obcinanie etatów na 5 miesięcy, bo „nie ma budżetu” i otwieranie w tym czasie kilkunastu nowych sklepów z sieci Sizeer i 50Style.W porównaniu do innych firm MIG wypada fatalnie jeśli chodzi o okres pandemii. Kiedy wszystko wróciło do normy na sklep dostaliśmy jedynie mail z „podziękowaniem” i filmikiem nagranym z otwarciem nowego, ogromnego magazynu. Jednym słowem żenada. Wszystko na pokaz, prężnie rozwijająca się firma z zaściankowym podejściem i brakiem szacunku do ludzi, których zatrudnia. Ogromne wymagania rosnące z dnia na dzień, natłok obowiązków, użeranie z klientami i pracownikami centrali. Chaos w firmie, brak komunikacji i zrozumienia - wymieniasz maile z pracownikiem, zawierasz wszystkie informacje i pytania a dostajesz odpowiedź „ Zapoznaj się z instrukcją” i forsowanie swojej wizji, która zupełnie nie ma sensu, bo nie masz odpowiedniego produktu (pozdrawiam specjalistkę ds. projektowania ekspozycji). Brak przeszkolenia pracowników z zakresu oceny reklamacji, rekrutacji, jedynie szkolenia produktowe OK. Wymysł pt. „NEWSLETTER”.. bez komentarza. Ustalanie targetów, które z góry są skazane na brak możliwości realizacji. Zrzucanie obowiązków przez(usunięte przez administratora) na sklepy, brak pomocy i oparcia w trudnych chwilach w Kierownik Regionalnej. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Prwnie zabiłeś ich oczekiwaniami finansowymi.
(usunięte przez administratora)
Pierwsza rozmowa dotyczy zazwyczaj kompetencji miękkich, motywacji, dyspozycyjności, oczekiwań finansowych, więc takie pytania są oczywistą oczywistością. Człowiek z HR sprawdzi znajomość języka obcego i znajomość firmy, ale nie będzie raczej zadawał pytań bardzo specjalistycznych. Chociaż to też się zdarza, aby sprawdzić czy kandydat nie koloryzuje w CV ;) Byłem na wielu rozmowach w korporacjach i zawsze wygląda to identycznie.
Sizeer Poznań Wynagrodzenie to nieśmieszny żart, premie dopiero przy wyrobieniu celu, który już z założenia jest niewykonalny. Kierowniczka Regionalna w regionie Poznań to diabeł wcielony, (usunięte przez administratora) babsko. Szczytem jej dobrego serca jest zorganizowanie konkursów wewnętrznych w których można wygrać uwaga: resztkę puszek coli, które zostały po niezbyt udanej promocji. Odnoszę wrażenie, że mści się za to jak bardzo nielubiana była jako kierowniczka sklepu w którym pracowała zanim została regionalnym. Podsumowując: NIE ŻYCZĘ PRACY TAM NAWET NAJGORSZEMU WROGOWI
Cześć, mam pytanie do osób pracujących w biurze w Krakowie. Jak wygląda praca? Mam umówioną rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko Product Ownera w dziale e-commerce jednak po przeczytaniu tych wszystkich opinii bardzo zastanawiam się nad tym stanowiskiem...
Ja myślę, że zaczniesz się zastanawiać także po złożeniu przez nich oferty. Stawki w tej firmie są poniżej rynkowych. Masa pracy i małe zarobki.
PO to stanowisko w Biurze projektów E-commerce. Jest to dział prowadzony przez świetną, doświadczoną managerkę o wysokich kompetencjach. W dziale panuje przyjazna atmosfera, jeśli mówi się o team sprint w sporcie to w tym dziale właśnie taki jest. Praca obecnie w większości zdalna, biuro nowoczesne, wygodne. Dodatkowy plus to to, że BPEC pracuje nad wieloma ciekawymi projektami. Co do zarobków - sam musisz się przekonać czy wstrzelisz się w widełki lub MIG w Twoje :) Wiele negatywnych opinii to opinie pracowników sklepów a część z nich to pracownicy franczyz, także kierują opinię pod zły adres. Jak w każdej dużej firmie możliwe, że są działy gdzie się nie układa na linii pracownik manager co może tez powodować negatywne opinie. BPEC na pewno do tego typu działów nie należy.
Bardzo polecam pracę w Biurze projektów E-commerce. Zalety tego biura: Jeden z najlepiej zgranych zespołów w grupie MIG; Teamem kieruje Managerka o bardzo dużym doświadczeniu i bardzo wysoko rozwiniętych kompetencjach (jak twarde tak i miękkie); Ciekawe i różnorodne projekty w zależności od sfery, którą będziesz zarządzał; Duże możliwości rozwoju ze względu na bardzo dynamicznie rozwijający się zespół i zakres jego kompetencji Jeżeli po 3 msc pracy w zespole stwierdzisz, że przynajmniej jedna z powyższych tez jest nieprawdą - znajdź mnie - postawię Ci dwie butelki whisky gdzieś w barze - spróbujesz mnie przekonać, że się myliłem. Wady: Jeżeli kiedykolwiek podejmiesz decyzję o zwolnieniu się - będzie Ci bardzo trudno, ponieważ niezależnie od tego, gdzie będziesz pracować później zawsze będzie się chciało wrócić do Biura Projektów EC.
W jednym można przyznać rację, menagerka jest świetną, kompetentna osobą. Co do reszty, to nie wiem czy az tak są zgrany jest ten zespół, bo prawie cały jest nowy, całkowicie nowy. Stara ekipa zaczęła uciekać jeden po drugim. Praca głównie nad bugami, rozwojowe zadania ciągną się w nieskończoność. Nie zgadzam się też z tym, że komentarze zostawiają pracownicy sklepów, jest tu dużo opini osób z biura. Co do nowoczesności biura...szału nie ma, po prostu jest relatywnie nowy budynek, ale nie zostałby przeze mnie nazwany nowoczesnym.
Zgadzam się z komentarzem. W biurze projektów ostatnio wymienił się niemal cały zespół. Praca głównie nad bugami. :)
A zespół z nowymi osobom nie może być zgrany? Wystarczy, że są odpowiednio dobrani. Nie wiem skąd teoria o pracach tylko nad bugami. 3/4 pracy to zadania rozwojowe. Takze Twoje stwierdzenie nie jest prawdziwe
Żeby się zgrać trzeba trochę nad tym trochę popracować. No, ale każdy ma prawo do innej opinii, więc można się nie zgadzać. Pracując z nimi wrażenie nie jest takie jak opisuje przedmówca. A co do rozwoju...nie wiem kiedy te rozwojowe były, bo od kilkudziesięciu miesięcy temat toczy się wokół jednego rozwoju, ale nie można o tym pisać publicznie, bo pewnie zostanie ocenzurowane. Reszta projektow leży i czeka. Zresztą firma nie ma własnego zespołu developerskiego, więc to stanowisko PO takie naciągane, bo współpracują z jednym dedykowanym zespołem, który jest z firmy zewnętrznej.
Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę o roli PO ale jest błędne. Otwarcie kilku nowych sklepów rocznie plus wykonanie wielu tematów strategicznych rozwojowych w wielu obszarach jeśli nie jest rozwojem to nie wiem co nim jest :) Widocznie nie masz wiedzy spoza swojego obszaru
niestety, to nie dotyka jedynie franczyz xd wszystko o czym tu czytam to też sytuacje z normalnego sklepu prowadzonego przez MIG ;)
Cześć, czy macie może info na temat rozmowy kwalifikacyjne? Przeszłam drugiej rozmowy tydzien temu i cisza. Jak długo czekaliście na odpowiedź? Czy w ogóle jest informacja zwrotna?
Odradzam pracę w tej firmie. Kierownicy regionalnie to jakaś porażka. Firma zamiast ograniczać etaty powinna zredukować niepotrzebne osoby które nic nie wnoszą do firmy
Firma to totalne (usunięte przez administratora) Pracujesz 12h za mniej niż najniższa krajowa! Na kierowników przyjmowane są osoby niekompetentne które ewidentnie się nie nadają.. Moim kierownikiem jest student zaoczny.. elastyczny grafik? Chyba jeśli rozumiesz przez to dyspozycyjność przez 24/7.. (usunięte przez administratora) Na porządku dziennym. Kierownik wymaga Bóg wie czego za te śmieszne pieniądze. Dm wszystkie problemy z kierownikiem zamiata pod dywan. Proponuje rozmowę aby polepszyć atmosferę na sklepie po czym opowiada wszystko kierownikowi a ten się mści.. nie polecam pracy w tej firmie nikomu!!!
Okropna firma. Okropni ludzie zarządzający. Kierownik sklepu, który stosuje (usunięte przez administratora) na swoich pracownikach ! Okropna atmosfera. Ciągle problemy, krzyki, nerwy. Bardzo dużo roboty. Wysokie oczekiwania ze strony regionalnego i śmiesznego kierownika sklepu. Płaca to totalne (usunięte przez administratora) ! Nie wiem jak można traktować tak ludzi. W tej firmie nawet na umówię nie ma się najniższej krajowej bo firma jakimś cudem korzysta z luk prawnych. Brawo ???? a co najlepsze, ze regionalny informowany był o bardzo złej sytuacji w firmie jednak guzik go to obchodził. Wiedział o tym ze kierownik jak i zastępca są w długoletnim związku co bardzo źle wpływało na prace. Ciągle przekręty ze strony kierownika i zastępcy. Jednak regionalny wolał wszystko zamieść pod dywan żeby nikt wyżej w firmie się nie dowiedział bo owa pani kierownik na swoim stanowisku pracuje już 10 lat wiec nie chcieli by szumu robić wokół siebie. Wola zwalniać pracownika co miesiąc niż pozbyć się toksycznej kierowniczki i jej partnerki. Rotacja pracowników. W 2 miesiące potrafiła odejść CAŁA EKIPA, która pracowała razem przez około 2 lata. Niestety (usunięte przez administratora) za długo trwał a regionalny wolał nic o tym nie wiedzieć. A na stanowiskach nie zmiennie od kilku lat kierowniczka i jej partnerka zastępca kierownika. Gratulacje dla firmy z takim podejściem długo nie pociągnięcie. Każdy w mieście zna super panią kierownik sprzedająca zniżki pracownicze na lewo ????(o czym regionalny bardzo dobrze wie) pozdrawiam
A No i muszę dodać. Jak pierwszy raz zdarzyły się sytuacje ze kierownik nie chciał wypuścić pracowników na przerwe po 12 h sytuacja była zgłaszana do zastępcy kierownika jednak No cóż miała nam pomoc ? Jak wolała bronić swojej partnerki. Tak samo regionalny niby osoba, która miała pomagać w trudnych sytuacjach o wszystkim informowała kierownika. O każdym zgłoszonym problemie co skutkowało tym, ze następnego dnia dostawało się po (usunięte przez administratora) za „sranie do swojego gniazda”. Pracownicy bali się rozmiawiac przy kierowniczkę -bali się konsekwencji wiec była zaproponowana wspólna rozmowa z regionalnym jednak ten się nie zgodził bo woli nie rozmawiać za plecami kierownika szkoda tylko ze lubił rozmawiać za plecami pracowników z kierownikiem : ) wywoływanie nienawiści i bardzo mocne ingerowanie w kontakty między pracownikami. Manipulowanie i nastawianie pracowników przeciwko sobie. Ingerowanie w życie prywatne ale co się dziwić jak sam kierownik sklepu jak i zastępca całe swoje życie prywatne przynosili do pracy. Wychodzenie na zakupy w czasie pracy zostawianie na sklepie 2 pracowników gdzie na sklepie było bardzo dużo klientów. W tym sklepie brak szacunku do pracownika to codzienność
Chcemy stanowczo podkreślić, że przytoczone przykłady zachowań nie są zgodne z wartościami Marketing Investment Group i nie ma dla nich akceptacji w naszej firmie. Zależy nam na zbadaniu sprawy, dlatego prosimy o przekazanie nam szczegółowych informacji na ten temat. Prosimy o kontakt na adres: hr@miggroup.com
(usunięte przez administratora)
Cześć. Na jakie stanowisko aplikowałeś?
Ile zarabia się na stażu netto? Jaka jest atmosfera w biurze, czy warto podjąć staż, dużo obowiązków ?
Nie polecam, kontakt dramat. Brak profesjonalizmu
Jak wyglądają letnie praktyki w dziale księgowości? Myślałam nad aplikowaniem, jednak opinie nieco mnie zniechęciły do tego pomysłu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Zobacz opinie na temat firmy Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 104.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 65, z czego 6 to opinie pozytywne, 54 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali)?
Kandydaci do pracy w Marketing Investment Group S.A. (praca w centrali) napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.