Cześć, widze, że od jakiegoś czasu nikt nie pisał nowych wpisów, a ja szukam świeżych info o firmie. Widziałam gdzieś wpis, że firma jest zawieszona i nie wiem, czy to prawda. Bo jak weszłam na ich stronę to mają oferty (usunięte przez administratora) Czy wiecie, działają normalnie, mają pracowników i płacą na czas np. na posadzie specjalista ds logistyki? Bo taką rekrutację obecnie mają.
Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie chyba, że ktoś oczekuje głodowego wynagrodzenia. Na stanowisko przedstawiciela handlowego proponują 3000 zł netto podstawy... Wstydziliby się proponować taką stawkę. Straciłem tylko swój czas.
Witam pracował ktoś jako laborant betonu w Lublinie lub Kraśniku i może się podzielić opinią na temat pracy atmosfery ,zarobków.
Cześć, kto tam u was sprzedaje tematy. Chętnie bym jakiś przeją, dam dobrą cenę.
Nie podzielam negatywnych opinii, które wypisują tu byli pracownicy, a obecnie konkurencja firmy. Proszę o konkretne przykłady nieuczciwych zachowań tej firmy.
Wpisy na forum powinny być merytoryczne @Gość, a nie służyć obrażaniu innych. Przede wszystkim forum to miejsce wymiany informacji na temat pracy i komunikacji między pracownikami - co jak widać w tym wypadku nie podziałało ale w takiej sytuacji może poskutkuje zmianami na lepsze.
Działając w imieniu p. Agnieszki Dąbrowskiej, pracownika spółek z grupy PBI, poniżej wklejam treść postanowienia Sądu wydanego w sprawie z oskarżenia prywatnego w związku z naruszającymi dobre imię mojej Klientki wpisami na niniejszym portalu. Informuję, że zamieszczanie wpisów pomawiających p. Dąbrowską, władze spółek lub same spółki z grupy PBI będzie wiązało się z ryzykiem podjęcia przez moich klientów odpowiednich kroków prawnych, o czym osoby dyskutujące na tym forum zostały pouczone także w treści par. 4 regulaminu niniejszego serwisu. Ponieważ ze względów technicznych nie mam możliwości wgrania pliku z postanowieniem i pieczęciami Sądu, przeklejam jego treść. Adw. Natalia Grzelak Sygn. akt IV K 330/16 POSTANOWIENIE Dnia 14 marca 2017r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborza IV Wydział Karny w składzie: Przewodniczący - Sędzia:SSR Łukasz Drążek Protokolant:sekr.sądowy Magdalena Mroczek Prokurator:bez udziału - prywatny a/o Po rozpoznaniu w sprawie oskarżonej Marty Zawistowskiej Postanowienie: Strony zawierają ugodę o następującej treści: 1. Pani Marta Zawistowska przeprasza za wpisy na portalu gowork.pl, które mogły spowodować naruszenie dobrego imienia pani Agnieszki Dąbrowskiej i spółek z grupy PBI. 2. Pani Marta Zawistowska zobowiązuje się do poczynienia kroków, celem usunięcia wyżej określonych wpisów na portalu gowork.pl, w szczególności poprzez skierowanie żądania do administratora portalu gowork.pl o usunięcie wpisów w terminie 7 dni od uprawomocnienia postanowienia. 3. Strony ustalają zgodnie, że przeprosiny tj. treść ugody będzie udostępniona na portalu gowork.pl w wątku "BPI Administracja Janów" przez panią Martę Zawistowską w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia. 4. Strony zgodnie oświadczają, że ponoszą koszty każda w swoim zakresie. 5. Strony zgodnie ustalają, że pani Agnieszka Dąbrowska również ma prawo do zamieszczenia treści ugody na portalu gowork.pl w wątku "PBI Administracja Janów".
Na stronie Gminy Babice pojawiło się ogłoszenie o poszukiwanym pracowniku technicznym , jak się okazuje szuka go właśnie firma PBI . Czy składać CV? po Waszych opiniach aż strach ...
Polać mu wszystko się zgadza !
Podszywanie się pode mnie może się to skończyć w prokuraturze.
ho..ho..ho...idom święta a co tam słychać w pbi dalej co lepsze przeglądy robi się poza firmom he he he he he he he he he dalej w trakcie pracy inżynierowie pozostawiając prywatny samochód "na mieście" robią swoje lewe przeglądy z byłymi handlowcami pbi ilu jest teraz handlowców - 2 ha ha ha ha co słychać u pani bufetowej - przygotowuje próbki proszków do prania (z końcowym terminem przydatności ) jako prezenty na święta dla pracowników czy jeździ po klientach i prosi b by kupić choć trochę srajtasmy którą wozi w bagażniku
to nie prawda o tych lewych przeglądach to są czytse insynuacje !!! to się zdarza tylko czasami jak mam kasowych klientów których serdecznie pozdrawiam i zatwierdzam klukiem bufetowej :}
rf to tylko też kwestia czy,m dla ciebie są konkretnie konkurencyjne warunki i jak wysoko stawiasz temu pracodawcy stawiasz poprzeczkę - były klient mam do ciebie też pytanie skoro już wspomniałeś o własnych autach jak rozliczane jest ich zużycie u was
Piszecie tak negatywnie cały czas a i tak firma ma się dobrze, robi przeglądy, zatrudnia nowych pracowników, pozyskuje nowych klientów. Więc co jak co ale chyba tak strasznie źle nie jest.
Ma się dobrze? Pozyskuje? Traci klientów z dnia na dzień, nie tylko z powodu konkurencji i niskiej jakości, ale i bałaganu, który wszechogarnia. Dochod leci na łeb. Zatrudnia nowych pracowników? może dlatego, ze zostało ich... dwóch :P Nowi maja miec wlasne auto :P i niewygorowane wymagania finansowe, byc moze dostaną używany komputer i stary telefon. Jak to ładnie mówią: ostatnie podrygi konającej ostrygi :)
W sprawie rekrutacji...Pamiętam gdy byłam na rozmowie ... sama czułam się jak Pani Prezes... i byłam zdziwiona tym, kto i w jaki sposób mnie rekrutuje. Natomiast podstawowym problemem tej firmy już od wielu lat jest brak szacunku do człowieka i do jego pracy. Firma miała OGROMNY potencjał i była liderem na rynku. Niestety większość klientów PBI jest w rękach byłych specjalistów, którzy sami pootwierali swoje firmy. Stało się tak dlatego, że nikt ich nie szanował, wykorzystywał i gonił do pracy. Jakość usługi mogła być dobra, ponieważ pracowali tam ludzie którym zależało i na kontaktach z klientem i na dobrej robocie. Potem się to zmieniło i przeglądy były robione niemal z samochodu.... Nie stało by się tak, gdyby ludzie byli deceniani, nie zwalniani z dnia na dzień bez powodu i oskarżani o współpracę z konkurencją. Gdy człowiek jest zadowolony i realizuje się w pracy a do tego dostaje za nią godziwe pieniądze nie ma potrzeby szukać. O lizodupach nie wspomnę... siekiera w powietrzu a przecież atmosfera w firmie była kiedyś dobra. Naprawdę. Być może za dobra. Może tego bała się dyrekcja ta i poprzednia. Żal PBI jako firmy. To naprawdę były pieniądze do zarobienia i dla niej i dla pracowników. Stres... mobbing... nie polecam pracy nie tylko w PBI ale w żadnej firmie stosującej takie metody. Grupa ludzi była silna. Targała za sobą spore pieniądze. ALe wciąż mało i mało. Jak słyszę teraz jaka jest stawka dla inżynierów i ile się od nich wymaga i oczekuje.... ale chyba tylko podpisów i pieczątek... bo w takim czasie i za takie śmieszne pieniądze nie ma co mówić o rzetelnej robocie. Tym lepiej dla innych firm, które na tym zyskują. Ja osobiście - dziękuję:)
W sprawie rekrutacji...Pamiętam gdy byłam na rozmowie ... sama czułam się jak Pani Prezes... i byłam zdziwiona tym, kto i w jaki sposób mnie rekrutuje. Natomiast podstawowym problemem tej firmy już od wielu lat jest brak szacunku do człowieka i do jego pracy. Firma miała OGROMNY potencjał i była liderem na rynku. Niestety większość klientów PBI jest w rękach byłych specjalistów, którzy sami pootwierali swoje firmy. Stało się tak dlatego, że nikt ich nie szanował, wykorzystywał i gonił do pracy. Jakość usługi mogła być dobra, ponieważ pracowali tam ludzie którym zależało i na kontaktach z klientem i na dobrej robocie. Potem się to zmieniło i przeglądy były robione niemal z samochodu.... Nie stało by się tak, gdyby ludzie byli deceniani, nie zwalniani z dnia na dzień bez powodu i oskarżani o współpracę z konkurencją. Gdy człowiek jest zadowolony i realizuje się w pracy a do tego dostaje za nią godziwe pieniądze nie ma potrzeby szukać. O lizodupach nie wspomnę... siekiera w powietrzu a przecież atmosfera w firmie była kiedyś dobra. Naprawdę. Być może za dobra. Może tego bała się dyrekcja ta i poprzednia. Żal PBI jako firmy. To naprawdę były pieniądze do zarobienia i dla niej i dla pracowników. Stres... mobbing... nie polecam pracy nie tylko w PBI ale w żadnej firmie stosującej takie metody. Grupa ludzi była silna. Targała za sobą spore pieniądze. ALe wciąż mało i mało. Jak słyszę teraz jaka jest stawka dla inżynierów i ile się od nich wymaga i oczekuje.... ale chyba tylko podpisów i pieczątek... bo w takim czasie i za takie śmieszne pieniądze nie ma co mówić o rzetelnej robocie. Tym lepiej dla innych firm, które na tym zyskują. Ja osobiście - dziękuję:)
A wiecie kto przeprowadza rozmowy kwalifikacyjne z potencjalnymi kandydatami do pracy na stanowisku inżyniera: osoba, która sama nie skończyła żadnych studiów. Młoda zastraszona siksa bez żadnych kompetencji.
Jeżeli po moich komentarzach pojawią się pozytywne opinie to pewne jest, że pisał/(a) to przydupas Pana Prezesa lub bufetowej. Jeżeli chodzi o głupie decyzje to mam na ten temat szeroką wiedzę i nawet w sądzie jestem w stanie udowodnić działanie na szkodę klienta, niekompetencję i arogancję dyrekcji.
Żeby mieć autorytet i sprawnie rządzić firmą trzeba mieć rozum i wiedzę w danej branży a tego brak bufetowej.
Dziwię się, że Pan prezes tego nie widzi jak ta pirania rozwala jego firmę.
Piszę to wszystko tylko dlatego żeby ludzie uczciwi nie zostali oszukani przez taki zgrany zespół nieudaczników i lizodupów. Radzę dobrze znajdźcie sobie inną uczciwą firmę. Nie dajcie się okradać z zarobków. Tutaj nikt nie zapłaci za pracę w nadgodzinach. Bufetowa uznaje, że łaskę robi dając możliwość pracy i każdy potulnie skuli ogon pod siebie i da się okradać z należnych mu pieniędzy.
czytając te pozytywne opinie mam wrażenie, że większość pisała sama bufetowa nie mająca odwagi stawić czoła zarzutom bo wie, że jest na stanowisku przypominającym Nikodema Dyzmę w filmie ( nie obrażając oczywiście Nikodema Dyzmy). Dorwała się do koryta i likwiduje wszelkie zagrożenia dla siebie. Słyszałem, że już w firmie większość ludzi poodchodziła lub ich zwolniła. Teraz firma stawia na środki czystości do sraczy. Jest tylko kwestią czasu jak będzie obsługiwać TOY-TOY-e. A pani bufetowa w rękawicach gumowych wreszcie będzie na właściwym stanowisku pracy. Norma 30 sraczy dziennie do wypucowania.