Po prawie 4 latach nie pracuje juz w tej pseudo-firmie. Na szczescie moje drogerie zostaly zamkniete, a umowa rozwiana za porozumieniem stron z wyplata odprawy. Dziewczyny to bylo najlepsze co moglo mi sie przytrafic. Brak wsparcia ze strony RMS, ktory naprawde mocno obciazal psychike, bo z kazdym problemem trzeba bylo sobie radzic samemu. Jej zapewnianie o pomocy i wsparciu, kiedy czasem nasze maile pozostaly nie przeczytane i bez odpowiedzi przez tygodnie. Ilosc etatow w drogeriach na granicy mozliwosci, w przypadku L4 pojedyncze zmiany. Coraz wieksza ilosc obowiazkow, wymysly gory, wykonywanie tego samego po kilka razy, bo nikt nie potrafil poprawnie wprowadzic czegos rzetelnie i dobrze. Mozna by tu opisywac, ale szkoda na to czasu :-) Jest mi tylko przykro, ze po tylu latach wspolpracy, bycia na zawolanie, jezdzenie wiele razy na delegacje, inwentaryzacje.. o zamknieciu drogerii musialam dowiedziec sie sama, RMS udawala do konca, ze ona nic nie wiedziala. To ja przekazalam ta informacje w zepsole, to ja „przekazalam” te informacje nic nie wiedzacej RMS. Kilka kropek wystarczylo polaczyc :-) Gdyby nie moja dociekliwosc pewnie dowiedzialybysmy sie o zamknieciu kilka dni wczesniej. Ta firma to jedno wielkie nieporozumienie. Traktowanie pracownika jak najgorszy sort. Jedyna osoba, ktorej juz dziekowalam to KK. Zawsze wspierala i w kazdej kwestii mozna bylo na nia liczyc.
wspolczuje zamknięcia drogerii, u mnie poki co jest calkiem spoko, mamy fajny zespół ktory trzyma nas razem.
W styczniu 2024 kolejna podwyzka minimalnej. W lipcu 2024 bedzie nastepna. A co z wyplatami kierownikow? Nadal beda stac w miejscu? Zaraz zrownaja sie, o ile niektorym juz sie nie zrownaly, ze sprzedawcami. Moje zirytowanie ta praca, stanowiskuem jest juz naprawde na skraju wytrzymalosci. Ciagle wymagania, ciagle cisniecie po nas, brak mozliwosci motywacji zespolu, brak motywacji nas kierownikow przez „gore”. Plany sprzedazy jak juz sa realne to nie mamy towaru. Czy na road show w pazdzierniku znowu bedziemy wysluchiwac obietnic bez pokrycia? To juz nawer nie jest smieszne, a zenujace. Mysle, ze kwestia podwyzek kierownikow nie interesuje tylko mnie, ale kazdego jednego kierownika drogerii, wiec przygotujcie sie szanowna kadro zarzadajaca- o to pytania na pewno dostaniecie na kazdym ze spotkan road show. Nasza rms mowi, ze podwyzek dal nas nie ma, bo zle utargi, nie rentowne, za duze koszta, nie ma kasy. Prosimy o merytoryczna informacja nt naszych wynagrodzen, bo jeszcze chwila i zostaniecie sami na sklepach.
Wystarczy likwidacja stanowiska pracy lub zmiana kategorii zaszeregowania której nie podpisze pracownik. . Polskie prawo wbrew powszechnym mitom nie chroni praxownika... .
Jako kierownik zarabiam 360 zł więcej na rękę niż sprzedawca, dalej ściana. Pensję miały być mniej więcej wyrównane w całej sieci ale widzę że w tą niższą stronę. Czy któraś z kierowniczek zarabia tu normalne pieniądze??
Byłam takim kierownikiem ,który tak jak wy brał na siebie zbyt dużo . Praca kierownika plus praca na sklepie . Za te stawki w dużym mieście ciężko znaleźć osoby ogarnięte i chętne do pracy . Gdy była jakaś przebudowa robiłam ją że swoim zastępca ,bo dziewczyny robiły tak że trzeba było i tak poprawiać ( cały planogram na odwrot). Jak znalazło się kogoś kto spełniał powyższe wymagania szybko ulatniał się z firmy . Na koniec i tak się dowiadywałam że siedzę sobie na zapleczu ciągle . Także wszystkim nie dogodzisz ,a pracownikom czasami nie wychodzi obiektywne ocenienie własnej pracy .
Kto wymyślił te alokacje? Czy osoba ..wie co się dzieje na sklepach.Jeden wielki bałagan. Wszystko dzieje się na już i teraz. Takim sposobem do ładu nie dojdziemy ani tym bardziej klientów nie przyciągniemy.
Zgadzam się,nie wiem ku czemu to zmierza ale na pewno nie aby przyciągnąć klientów,codziennie coś nowego wymyślają a w sklepie robi się (usunięte przez administratora) i pustki na półkach co tym bardziej odstrasza klientów i jak samemu to wszystko ogarnąć,kogoś na górze ponosi wyobraźnia.......
To jest racja, po 200 pozycji na jednym dokumencie a wgranych jest ich kilka. Produktów po jednej sztuce do odszukania co według mnie nic nie wnosi bo ja go oddam a jutro w dostawie mi to przyjdzie z innej drogerii. Plus człowiek sobie zrobi zamówienie na mw bo każą ja wszędzie wpychać żeby luki zapełnić po czym w alokacji każą to oddać a sobie zostawić 1 sztukę a ma stać na regale oszczędzanie na ranerze plus jeszcze na swoim miejscu w kategorii a no i wypełnienie minimum 3 sztuki ...no ludzie! ktoś nie ma wyobraźni robiąc te dokumenty. Już nie mówię o tym że akurat czas w którym to trzeba oddać to jedna dostawa bo po co brać pod uwagę że kierowca może nie zabrać tego na jeden raz a ty musisz to składować na zapleczu i zamknąć dokument w termini bo inaczej zrypki. No i następna kwestia że u nas większość rzeczy to produkty wyprzedażowe a taki nacisk na ciach ceny to zabiera mi to w trakcie trwania 2+1 a potem odeślą jak skończy się akcja i zostajesz z tym na swoje straty.
Oni robią sami bałagan i cyrk na tym sklepie My nie dajemy rady już. U nas na sklepie zrobił się taki bałagan, jeszcze jesteśmy po przebudowie , czesc towaru jeszcze w koszach. , wszystko otwieramy i szukamy . Porażka
Rozumiem, że alokacje są robione aby towar trafił w lepiej rotujące miejsce. Apel do góry! Jeżeli chcecie aby wszystko było zrobione dokładnie w czasie, odpuście nam w tygodniu w którym ma wyjść alokacja inwentaryzację częściowe czy planogramy. Bo latamy z jęzorem na wierzchu. A o obsłudze klienta można zapomnieć, bo czas goni z alokacją czy zwrotem.
Wszystkie opinie to niestety prawda, najlepsze co mogło się wydarzyć w tej firmie to odejście. Całe szczęście firma mi to umożliwiła zamykając się. Nie pozdrawiam Natury!! Miejcie dziewczyny odwagę odejść, gorzej nie traficie
Jedno zasadnicze pytanie,DLACZEGO oferty pracy do sklepów są na niepełny etat i zlecenie,(dzięki tym osobom funkcjonuje drogeria)a do CENTRALI CAŁY ETAT???-ktoś zna odp?????Niestety w drogeriach nie ma czasu na ,,,Strefę Relaksu ,kawkę itp.
Bo nikt w tej firmie nie szanuje pracowników w sklepach i uważa że są tylko robolami, których obarcza się obowiązkami z czapy, a potem zrzuca na nich winę za brak sprzedaży. Mam nadzieje, że pomogłam.
Czy Zarząd Drogerii Natura jest ten sam co DOZ S.A. ?
Nie było.
Nie było żadnych pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Dziewczyny jestem mega wkurzona, prosiłam już dawno o wolne na długi majowy weekend i oczywiście nie dostanę bo jak zwykle kierowniczka potrzebuje wolne, jak zobaczyłam grafik na maj to szlag mnie trafia...każdy długi weekend,święta my tyramy a dama na wolnym i gdzie tu sprawiedliwość-przeciez powinna być jakaś kolejność zachowana aby każdy mógł skorzystać.U Was też tak jest?
my dzielimy sie urlopami, te ktore pracuja w majowke maja wolny dlugi weekend na koniec miesiaca
U nas kierowniczka akurat sprawiedliwe dzieli dłuższe przerwy świąteczne, jeśli jedna idzie na majówkę to następną na Boże Ciało i tak na zmianę ,mamy wyrozumiałą kierowniczke sama kiedyś była sprzedawcą i wie jak to jest z naszego punktu widzenia
Po prawie 4 latach nie pracuje juz w tej pseudo-firmie. Na szczescie moje drogerie zostaly zamkniete, a umowa rozwiana za porozumieniem stron z wyplata odprawy. Dziewczyny to bylo najlepsze co moglo mi sie przytrafic. Brak wsparcia ze strony RMS, ktory naprawde mocno obciazal psychike, bo z kazdym problemem trzeba bylo sobie radzic samemu. Jej zapewnianie o pomocy i wsparciu, kiedy czasem nasze maile pozostaly nie przeczytane i bez odpowiedzi przez tygodnie. Ilosc etatow w drogeriach na granicy mozliwosci, w przypadku L4 pojedyncze zmiany. Coraz wieksza ilosc obowiazkow, wymysly gory, wykonywanie tego samego po kilka razy, bo nikt nie potrafil poprawnie wprowadzic czegos rzetelnie i dobrze. Mozna by tu opisywac, ale szkoda na to czasu :-) Jest mi tylko przykro, ze po tylu latach wspolpracy, bycia na zawolanie, jezdzenie wiele razy na delegacje, inwentaryzacje.. o zamknieciu drogerii musialam dowiedziec sie sama, RMS udawala do konca, ze ona nic nie wiedziala. To ja przekazalam ta informacje w zepsole, to ja „przekazalam” te informacje nic nie wiedzacej RMS. Kilka kropek wystarczylo polaczyc :-) Gdyby nie moja dociekliwosc pewnie dowiedzialybysmy sie o zamknieciu kilka dni wczesniej. Ta firma to jedno wielkie nieporozumienie. Traktowanie pracownika jak najgorszy sort. Jedyna osoba, ktorej juz dziekowalam to KK. Zawsze wspierala i w kazdej kwestii mozna bylo na nia liczyc.
Wszystko co tutaj napisałaś to sama prawda . Nie wiem jak inni w drogeriach , ale nasz zespół nie podpisze nic .Idziemy wszyscy od razu na L4 A co do pani KK to rzeczywiście kochana kobitka i pomocna bardzo .
Wiadomo kiedy to będzie do podpisu? My pracownicy o niczym nie wiemy kiedy to ma wejść w życie itd. niestety taki kierownik że nic nas nie informuje... Jak ktoś coś wie to proszę dajcie znać. Napewno nie jesteśmy jedyne które nie wiemy
Odpowiedzialność materialna wchodzi od 01.04.2024r. ale procedura będzie dostępna za tydzień heheee
Wtedy wypowiedzenie, nie mogą Ci tego powiedzieć wprost. Ale to będzie szantaż albo podpisujesz albo wypowiedzenie
U nas nikt nie podpisuje tej umowy nie będzie nas nikt zmuszał do tego pracę się znajdzie inną ;)
U mnie też nikt nic nie podpisuje . W Kwietniu inwetaryzacja , chyba już nie zdążymy jej przygotować. Idziemy wszystkie na l4
wspolczuje zamknięcia drogerii, u mnie poki co jest calkiem spoko, mamy fajny zespół ktory trzyma nas razem.
Premia za inwentaryzację .... Aż wstyd o tym mówić....Za rok pracy i pilnowania starania się dostaniesz 100zł....
Premia za inwentaryzacje (jesli zmiescilas sie w planie) przychodzi zazywczaj po ok 2-3 miesiacach
To jest jak rozumiem premia za inwentaryzację, w której nie ma manka i nie ma braków w towarze, tak? A co powiesz o wpisie też pewnie sprzedawczyni z drogerii, że gdy stan się nie zgadza, to odbijają od pensji, mimo iż to minimalna? Serio, że też tyle zarabia sprzedawca...
Tak ,premia jest gdy mieścisz się w granicach strat do 0.30%. Gdy stan się nie zgadza ,nie odbijają nic z pensji..
Czy w naturze zatrudniają studentów? Szukam pracy na około 120 h miesięcznie, jest szansa nie pracować na cały etat?
While in your stationary store. The prices are very high. The promotions you offer are the same as at regular prices in other stores, e.g. Drogeria Jawa or DM. There are very few products in your stationary stores. Maybe it's worth checking the rotation of what sells the most. the lack of new products also distracts me as a customer. I am a very dissatisfied customer, because the stores are nice, but the CEOs don't seem to have a clue what they are doing? It's a pity and the customer primarily looks at the price and availability of products or new products. And there are no new products in stationary stores, empty shelves and this is probably a rubbish company.
Początki pracy zapowiadały się całkiem interesująco. Ciekawe wyzwania, zapowiedź Zarządu realizacji dużych projektów. Mijały tygodnie, problemy się mnożyły. Mimo rekomendacji i coraz to nowszych propozycji przedstawianych na Zarządzie, decyzji nie było. Pojawiały się za to kompletnie nieistotne tematy zastępcze i nowe pomysły wyciągane z kapelusza, które zyskiwały nagle priorytet "na już", a kiedy na te genialne pomysły pojawiały się propozycje i trzeba było podjąć decyzję, Zarząd zaczynał zabawę od początku z nowym koncertem życzeń. Ilość razy, kiedy człowiek zrobił z siebie idiotę przed dostawcami rosła wprost proporcjonalnie do nowych pomysłów Zarządu. Oczywiście nic finalnie nie można było zrealizować. Winą finalnie obarczano każdego, kto się nawinął: biznes, PM, albo dostawca, a najlepiej wszyscy razem. Jakość komunikacji mizerna. Lepiej na wszystko mieć podkładkę, bo można spotkać się z sytuacją kiedy na mailu jest jedno, korytarzowo drugie, a jeszcze coś innego na spotkaniu grupowym - taki standard. Udowodnienie swojej racji i bierności Zarzadu - najwięszka obraza majestatu i ciche dni. Poza brakiem transparentności w działaniu, widoczny silny mikromanagement, ale tylko do momentu pojawienia się problemu - wtedy odpowiedzialność przerzucana na pracowników. Rotacja pracowników ogromna - co lepszy specjalista pracuje maksymalnie kilka miesięcy, orientuje co się dzieje i ucieka. Szkoda, bo naprawdę pracują tu świetni ludzie, ale szybko uciekają do normalnych firm. Warto zapytać na rozmowie z HR o rotację :) Mimo zdecydowanie negatywnej oceny jako firmy, cenię sobie też i takie doświadczenie w mojej karierze. Dzięki Naturze wiem, gdzie nie chce pracować i jak nie powinna być zarządzana firma.
Sprzedawca co się ogłaszają ma jakieś premie od sprzedaży czy sama sucha podstawa, że tak to ujme? Ewentualnie jakieś inne dodatki pieniężne, bo w ogłoszeniu o niczym takim nie wspominają niestety i nie wiem, jak ta oferta wyglądać ma w praktyce, a wolę takie rzeczy wiedzieć.
Aktualna kadra hr to jakieś nieporozumienie.. Zero komunikacji, zero integracji. Wy jesteście dla pracowników! Powinnyście być łącznikiem między zarządem a pracownikami. Między innymi, bo nie będę się produkować co robicie źle.
Oj Drogi Zarządzie chyba grunt pod nogami się wam zawalił ,że wstrzymujecie się z wprowadzeniem odpowiedzialności … zdziwieni ? Potraktujcie to jako kubeł zimnej wody dla waszych umysłów bo kiedyś na tych waszych kombinacjach to wyjdziecie bardzo źle i sami będziecie stać na sklepach. Współczuję Wam podejścia do ludzi ,którzy dbają o wasze sklepu każdego dnia . Za kilka lat nie będzie śladu po naturze albo zostanie kilka sklepów jak tak dalej będziecie traktować własnych pracowników . Mocna rada dla zarządu -za nim coś wprowadzicie zastanówcie się czy Wy chcielibyście pracować na takich warunkach. Ściskam mocno cały zarząd i życzę dobrych pomysłów na poprawę wizerunku ☺️
Kogo to pomysł by obracać listwy na białą stronę ? Wygląda to bardzo nie estetycznie te listwy się urywają ceny trzeba wyciągać bo się blokują zapraszam do sklepu aby zobaczyć jak teraz paskudnie to wygląda a po drugie jak ma być remont i wszystko ma się zmienić to po co teraz to robić już lepiej wyciągać listwy i zostawić puste .
Dokładnie! Może ktoś z centrali kto wymyśla takie zadania przyjedzie do sklepu który ma 3 etaty zrobi zmianę gazetki, obróci listwy, spakuje towar na wysyłkę, przyjmie dostawę a w niej ten sam towar który spakował na zwrot, zrobi sobie szkolenie które trwa 40 min, oczywiście niech nie zapomni o obsłudze klienta!!!! A na sam koniec niech wytłumaczy się dlaczego ma takie słabe sku i niski koszyk!!!! No i oczywiście niech nie zapomni wytrzeć kurzy bo ma być czysto!!!! Ja rozumiem że to jest nasza praca tylko wszystko z rozumem! Którego w ostatnim czasie nowym przełożonym brak! Po co są RMS??? Po to żeby powiedzieć że oni nas rozumieją ale oni nic nie mogą!!! Zapraszamy centralę do pracy w drogerii. Zawsze się dziwiłam jak można tu opisywać swoje poglądy na temat firmy. W ostatnim czasie otwieram oczy! Myślę że nie tylko ja. Nie pozdrawiam centrali
Potwierdzam , wygląda to bardzo źle . Pomysł nie jest dostosowany do starych sklepów , w nich trzeba najpierw wymieniać listwy a tych nie ma na magazynie. Gratuluję pomysłu ,zero estetyki
Dziewczyny, Pisząc "CENTRALA" obrażacie tam także zwykłych pracowników, którzy nic nie mają do powiedzenia, są zmuszani do robienia głupot (bo taka akurat przyszła decyzja z góry), są rozliczani z wyników choć dostawy nie są realizowane na odpowiednim poziomie i też są (usunięte przez administratora). Ryba zawsze psuje się od głowy... Ja cieszę się ogromnie, że nie pracuję już w Naturze (to była najtrafniejsza decyzja) i dość skrzętnie to doświadczenie zawodowe ukrywam... Polecam przemyśleć czy chcecie nadal tracić swój czas na Naturę - życie macie jedno!
Trzy? Toż to rozpusta, co niektórzy mają zespół składający się z 2 osób (słownie: DWÓCH). To jest dopiero hardcore, nie wiadomo w co ręce włożyć, a mamy tylko po dwie!
Pytanie do kierowniczek innych drogerii. Kiedy składacie wypowiedzenie? Czy idziecie na L4? Bo to co się dzieje to cyrk, być odpowiedzialnym za towar, którego nie widać na kamerach. A no tak jest próg 0,30. A czy towar, który znajduje się poza kamerami to jest wyceniony na 0,30? Próg ten jest odkąd pamiętam, a ceny rosną cały czas. Więc nic dziwnego, że z roku na rok wynik inwentaryzacji jest coraz niższy.
Na początek l4 . Nie będę nic podpisywać. Niech sami sobie pracują. Najnizsza krajowa a będą zabierać nam z wypłaty. Ani w hebe , w Rossman , Pepco , Action , H&M i wielu innych sklepach , nie ma odpowiedzialności materialnej . Nie przy 3 etatach i pracy w pojedynkę.
Zawsze byłam przeciwnikiem pisania tutaj co się dzieje w naszej firmie , ale to co teraz chcą z nami zrobić to niż się otwiera w kieszeni . Dziewczyny zjednoczmy się wszystkie i nic nie podpisujmy. . Niech sami tu pracują za najniższa krajowa i niech ponoszą odpowiedzialnosc . Niech góra jak taka mądra się wykarze. Ciekawe jak posypią się L4 kto będzie pracował.?
Prawo nie może zadziałać wstecz, a oni każą podpisać odpowiedzialność za poprzedni rok??? Oj posypią się pozwy Naturo utoniesz. ..
Te sklepy, które jeszcze nie miały inwentaryzacji, a załapią się cudownie na nową, " ustawę " pewnie już poniosą konsekwencje tego wspaniałego nowego pomysłu, dlatego jest napisane, że "rok wstecz" bo rozliczą Nas za cały rok jak się w progu nie zmieścimy.
Coś wiadomo juz coś z tym podpisaniem odpowiedzialności? Czy to cisza przed burza? Czy menager będzie jeździł i dawał do podpisu aneksy , a jak ktoś nie podpisze to zaraz wypowiedzenie będzie? Coś ktoś wie na ten temat ?
Aneksu nie będzie, tylko kolejna procedura. Jeśli nie podpiszesz stracisz tylko tą cudowna premie i tyle. Nikt nas zmusić nie może a jeśli będą nas nękać o podpisanie to posypią się pozwy od prawników.
Dziewczyny aktualnie są jakieś premie za inwentaryzację?nigdy nic takiego nie dostałam a jestem ciekawa..
Takie groszowe są. Pula do podziału na sklep przy czym dzielą też na pracowników np na macierzyńskim (oczywiście nie dostaje nikt tych pieniedzy bo nie było kogoś rok w pracy) i odliczają twoje l4. Ja kierownik za zmieszczenie się w progu i jedno 2 tygodniowe l4 za cały rok wysłuchiwania i pilnowania dostałam zawrotne ok 200 zł :(
Dokladnie, premia za caly rok pilnowania towaru, aby miec bardzo dobry wynik inwentaryzacji to jakies grosze. Az zal sie starac poprostu. Nie wiem czy starsze stazem kierowniczki pamietaja jak jeszcze kilka lat temu premia za inwentaryzacje to byla druga wyplata.
(usunięte przez administratora)
Grupę mamy, tam też narzekamy nie martw się. Pracy również szukamy. Tutaj piszemy, aby nasi następcy wiedzieli, że myślą o pracy za najniższą krajową i odpowiedzialnością materialną.
Pracujemy w biednej firmie, bardzo biednej, ale tylko dla nas nie ma podwyzek, befitow.A"Góra" i tak zbiera kokosy. My jesteśmy tylko robotami, nam się nie nalezy nic. Dosyc, ze nie dają to jeszcze odpowiedzialność materialną chcą żebyśmy podpisywały. Śmieszne. Sami będą stac i sprzedawac. W ostatnim czasie same zamkniecia. To powinno iść w druga strone, powinni się rozwijac i otwierac w riznych miastach.
Firma miała zawsze ogromne długi i nie wiedzą jak z nich wyjść co chwilę nowy zarząd i nowe marne pomysły od zamykania sklepów się zaczęło a teraz odpowiedzialność materialna której nie podpisze nigdy w życiu będą musieli sami nas zwolnić i wypłacić odprawy ciekawe jak na tym wyjdą porażka
Odpowiedź: Pracodawca ma prawo wymagać od pracownika podpisania umowy o odpowiedzialności lub o współodpowiedzialności materialnej w każdej chwili trwania stosunku pracy. Odmowa podpisania takiej umowy przez pracownika może być podstawą do wypowiedzenia umowy o pracę z zachowaniem Tylko wszystkim naraz wypowiedzenia nie dadzą. Bo kto będzie pracował?
Owszem ma prawo ale jeśli ta odpowiedzialność ma moc prawną i pracodawca daje narzędzia do pracownikom do przestrzegania tej odpowiedzialności. Teraz sobie same odpowiedzcie czy jest Was tyle na sklepach by pilnować towaru, czy towar w koszach jest w 100%zgodny z ilością wygraną w dokumencie, czy po każdym przyjściu -odejściu pracownika jest wykonywana inwentaryzacja która e tym przypadku powinna być wykonana, czy sklep a w konsekwencji wyniku inwentaryzacyjnego personel powinien ponosić konsekwencje uszkodzeń i przeterminowań, które będą do tego wyniku wliczane. Jak widać wiele do zrobienia po stronie firmy, żeby wprowadzić odpowiedzialność zgodnie z prawem. Więc radzę przemyśleć wszelkie podpisy.
U nas w sklepie nikt nie podpisze odpowiedzialności mogą nas zwolnić pracę za najniższą krajową wszędzie znajdziemy i to bez odpowiedzialności
Czy po przyjściu maila z regulaminem premii kierownik z wami rozmawiał? Bo u nas zero jakichkolwiek informacji, zero komunikacji.... Wiadomo jak ma wyglądać ta wspólna umowa do podpisu? Muszą się wszyscy podpisać żeby obowiązywała?
Dziewczyny nic nie podpisujcie. Chcecie jeszcze swoja pensje oddawac? Przy odpowiedzialnosci, aby byla rzetelna potrzebujecie sprawdzac kazda jedna dostawe kolektorem i miec chociaz odpowiednia obsade na zmianie, aby moc pilnowac towaru. 1,5 osoby na zmianie(kilka godzin jedna osoba) to nie tedy droga. Szanujcie sie, bo ta firma was szanowac nigdy nie bedzie. Wstyd
Popieram. Skoro odpowiedzialność wspólna- to również biuro niech podpisze . To nie jest nasz sklep na własność zatem wspólnie z każdym szczeblem odpowiedzialność materialna.
Rozumiem odpowiedzialność za telefon, kolektor, komputer żeby nikt nie wyniosł, bo tego jesteśmy w stanie przypilnować, ale towar? Kolorówka? To są żarty, tak? Czy towar mamy wystawiać pojedynczo aby moc zlokalizować złodzieja?
Dziewczyny powiedzcie mi bo niewiem czy dobrze zrozumiałam, na odwołanie się od sposobu wypłacanej inwentaryzacji było 5 dni od momentu podania do wiadomości naszej? Czy 2 tygodnie ? I jeśli np się odwołamy to znaczy że nie będziemy ponosić odpowiedzialności majątkowej tak ?
Jeśli nie podpiszesz wniosku to nie będziesz ponosić żadnej odpowiedzialności, a jakie konsekwencje to oczywiście nie wiadomo, bo firma jak zawsze ma nas za (usunięte przez administratora) i przedstawia nam gotowej procedury i regulaminu tylko zaczyna temat, że będą zmiany a konkretów brak
Jestem strasznie poruszona tym że luzie na takich stanowiskach wprowadzając nam takie zmiany nie są na tyle kompetentni aby udzielić nam odpowiedzi na podstawowe pytania...
Dzień Dobry, Pracowałam w drogeriach natura około roku (minęło już kilka lat odkąd skończyłam tam pracować), nigdy nie przeżyłam takiego (usunięte przez administratora) jak w tej firmie, zgłaszałam to górze, pomimo obietnicy ze sprawa zostanie zgłoszona, nigdy nikt nie wrócił do z informacja czy jakieś konsekwencje zostały wyciągnięte od kierowniczki, która mnie (usunięte przez administratora). Bardzo nie polecam pracy w tej firmie!!
Jako kierownik zarabiam 360 zł więcej na rękę niż sprzedawca, dalej ściana. Pensję miały być mniej więcej wyrównane w całej sieci ale widzę że w tą niższą stronę. Czy któraś z kierowniczek zarabia tu normalne pieniądze??
Tak jak napisałaś, zarabiam jakieś 400 zł więcej niż najniższa krajowa. A pretensje o wszystko..
Szok w takim razie. A jaka jest Wasza jako kierowniczek odpowiedzialność finansowa? Jakoś kwotowo to określają w umowie? Macie może ubezpieczenie od odpowiedzialności materialnej czy cos w tym stylu..
Nie mamy jakotakiej odpowiedzialnosci za towar- za braki, ktore wyjda na inwentaryzacji nie musimy placic. Odpowiadamy wiadomo za gotowke- jak ktos ma brak w kasie to trzeba dokladac.
Noo zarobki kierowników jak i nas sprzedawców marne bardzo... ale u nas kierownik to jakieś nieporozumienie, potrafi większość swojej zmiany przesiedzieć na zapleczu z telefonem, na sklepie rzadko coś zrobi, a jak Wasze kierowniczki?
Jeśli kierownik potrafi wchodzić w (usunięte przez administratora) rms to dostanie podwyżkę:) oczywiście że kierownik siedzi na zapleczu większość czasu i załatwia swoje prywatne sprawy przez tel... Ogólnie to super się mają, grafik pod siebie, zawsze na rano mają, jest on po prostu niesprawiedliwe robiony... Kiedyś menagerowie sprawdzali każdy grafik żeby było sprawiedliwe ale widzę że skończyło się .. kierownicy robią co im się podoba.. nikt tego nie kontroluje, książkę by można napisać. Tak wgl, nie trzeba już podpisywać wniosków o urlop ? Tak samo raportów z Ecp? Kiedyś to było obowiązkowe
U nas tak samo, grafik zawsze pod siebie, długie weekendy zawsze z automatu wolne a te przesiadywanie na zapleczu z prywatnym telefonem to norma.Zarobki kierownicze są rzeczywiście niskie,ale nasze są bardzo niskie a uważam,że wcale nie robimy mniej, robimy często to samo tylko jak my pracujemy na sklepie kierowniczki uczestniczą w webinarach, szkoleniach ...taka tam ciężka praca...
(usunięte przez administratora)Jak tam wam zle to zamien sie z kierownikiem na tydzien i wypelniaj jego obowiazki za +300zl do najnizszej. Wysluchuj codziennie regionalnej jakie to zle wyniki, tlumacz sie z wynikow pracownikow(tak z twoich tez), wskazuj propozycje i wlasne pomysly na podniesienie koszyka czy ppk, uzupelniaj tabeltki z wynikami, poprawiaj rozne bledy w softlabie czy na kasie po pracownikach. Ale pamietaj- to wszystko ma byc zrobione maks do 14. Wiec wypelnij tabelke czy wyslij grafik w swoim czasie wolnym w domu, skoro jako kierownik masz przyjsc do pracy na popoludnie. Ja pracuje z dziewczynami ramie w ramie na sklepie a oprocz tego wypelniam wszystkie swoie obowiazki biurowe. Tak samo ukladam plnogramy czy rozkladam dostawe. Wrzucacie wszystkich kierownikow do jednego wora, nie majac pojecia o jego pracy.
Robię dokładnie to samo.pracuje ramię w ramię z dziewczynami + wypełniam swoje obowiązki. Mam dwa weekendy pracujące. Ten grafik, (to,że może być elastyczny,) to JEDYNY plus względem kierowników w tej firmie. Tak jak koleżanka napisała, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Jeśli coś co nie pasuje, to podejdź i porozmawiaj z kierownikiem- serioooo, możesz! Ciekawe dlaczego nagle taki atak na kierowników. Chyba za dużo kierowników w firmie....
Ale kierowniczka płaci manko za pracownicę? :0 Czy na ile się da, ustala skąd brak pochodzi i obciąża odpowiedzialnego. Ja oczywiście rozumiem odpowiedzialność materialną za gotówkę, ale nie z automatu, nie bez ustalenia, gdzie leży przyczyna...
Nie, kazdy odpowiada za swoja kase i doklada jesli jest brak. Ale koniec koncow to kierownik odpowiada za zgodnosc gotowki.
Chciałabym mieć dwa week pracujące. Od początku roku roku miałam 3 weekendy wolne, bo to L4, a to uż, a to ta nie może bo ma plany. I tak odbierając godziny będę sobie ucinała z południa, a nie z rana. Zapraszam na stanowisko kierownika to przestaniecie narzekać tylko pracować z prywatnym telefonem na zapleczu.
Ja nie pracuję długo ale potrafię porównać jak pracował kierownik w poprzedniej pracy i niestety ale muszę przyznać rację dziewczynom, nasza kierowniczka to nie wiem za co ma płacone. Naprawdę większość czasu siedzi z prywatnym telefonem, jeśli na swojej dniówce jest 1h na sklepie to jest na pewde święto więc szacun dla kierowników, które pracują razem z załogą na sklepie. Wiadomo, że papierkowej roboty też jest dużo ale my widzimy kiedy pracujecie a kiedy nie. ...
U nas dokładnie to samo, przecież największą robotę robimy My-sprzedawcy.Nasza kierowniczka tylko jest na sklepie wtedy kiedy jest sama godzinę bo sprzedawca zaczyna później, nie pamiętam żeby pomagała przy dostawie bo musi ja przyjąć w systemie, też to robimy jak jej nie ma i wiemy ile to czasu zajmuje i jak czytam, że Wam kierowniczki pomagają przy codziennych czynnościach ba sali sprzedaży to aż jestem zaskoczona....no ale jest" kierownik i kierownik" i to samo tyczy się nas jest " sprzedawca i sprzedawca "
Byłam takim kierownikiem ,który tak jak wy brał na siebie zbyt dużo . Praca kierownika plus praca na sklepie . Za te stawki w dużym mieście ciężko znaleźć osoby ogarnięte i chętne do pracy . Gdy była jakaś przebudowa robiłam ją że swoim zastępca ,bo dziewczyny robiły tak że trzeba było i tak poprawiać ( cały planogram na odwrot). Jak znalazło się kogoś kto spełniał powyższe wymagania szybko ulatniał się z firmy . Na koniec i tak się dowiadywałam że siedzę sobie na zapleczu ciągle . Także wszystkim nie dogodzisz ,a pracownikom czasami nie wychodzi obiektywne ocenienie własnej pracy .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 384.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 355, z czego 15 to opinie pozytywne, 164 to opinie negatywne, a 176 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.