Sklep internetowy do bani. Zamawiasz coś i na stronie jest dostępne, nawet gdy dokonujesz płatności. Przesyłka nie doszła do mnie i zero odzewu, żadnej wiadomości. W momencie skontaktowania się z infolinią okazuje się że 1 produkt z zamówienia jest niedostępny.nawet nie napiszą e-maila ani żadnego smsa o zaistnialej sytuacji. A opłacone zamówienie dalej nie zostało wysłane. Nikt się do niczego nie poczuwa. Kontakt email tez słaby.
Droga Assjo, nasze Biuro Obsługi Klienta na pewno poinformowało Cię o możliwości anulowania zamówienia i zwrotu wpłaconych środków. Powinnaś również dostać informacje o czasie oczekiwania w związku z niedostępnością produktu w naszym magazynie. Poczuwamy się do odpowiedzialności, dlatego prosimy Cię o ponowny kontakt, żebyśmy mogli ustalić jak rozwiązać zaistniałą sytuację zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.
Nie, nie dostałam informacji kiedy otrzymam zamawiane produkty, nawet gdy napisałam e-mail z takim zapytaniem, to również bez odzewu. Uważam że komunikacja jest bardzo utrudniona a wszelkie propozycje z mojej strony żeby np zastąpić niedostępny produkt innym zostały nieprzyjęte. Produkty zamawiałam 10. 02, a dziś mamy 21.02 a przesyłka dalej niedostarczona do sklepu.
Zamawiałam(a raczej próbowałam) wielokrotnie ze sklepu internetowego, towar na stronie dostępny, po zapłaceniu w koszyku również pojawia się jako dostępny. Za każdym razem sama musiałam dzwonić na infolinię, bo po prawie 2 tygodniach brak zamówienia, a żaden mail ani SMS o brakach nie przychodził. Na infolinii(jeśli ktoś w końcu odebrał) dowiadywałam się, że brakuje po jednym produkcie, a w zamówieniu zero informacji. Powinniście popracować nad aplikacją /stroną i pomyśleć o oznaczeniach dostępności (również sprawdzania w sklepach stacjonarnych) aby nie prowadząc ludzi w błąd, bo przez takie traktowanie zrezygnowałam całkowicie z zakupów online i nie mam zamiaru wrócić.
ROZCZAROWANA, słuchamy, analizujemy i wiemy o niedociągnięciach naszej strony internetowej, dlatego od marca uruchamiamy nową platformę, która znacząco poprawi doświadczenia zakupowe naszych klientów. Proszę odezwij się do nas podając w tytule maila gowork oraz numer zamówienia.
(usunięte przez administratora)
Nie rozsylaja. Przypomnij sobie, ze podpisywalas elektroniczny obieg dokumentow.
NN, PITy od 24 lutego będą dostępne na platformie workflow. Dla osób, które już z nami nie pracują, zostaną rozesłane drogą pocztową. Natomiast chętnie odpowiedzielibyśmy na te informację kanałem wewnętrznym :)
Hej, jakie są zarobki na stanowisku sprzedawcy - kasjera? Na rękę oczywiście.
Oczywiście że najnisza krajowa-sprawdz w Googlach. Nic więcej nie dostaniesz, nawet za stanowisko wyżej niż sprzedawca obcięli
Witam, firma niedawno poszukiwała pracowników na stanowisko sprzedawca. Sama myślę nad podesłaniem swojego CV, spróbować nie zaszkodzi. Na jak warunki finansowe można liczyć? Wyjdzie msc 3,5 tyś na rękę? Umowa o pracę jest możliwa? Jak to wygląda w praktyce wszystko?
Tyle nie dostaniesz nawet jako kierownik na rękę. Sprzedawca zarabia najniższą krajową, więc super jeżeli dostaniesz prace na etacie, bo teraz w każdym sklepie są zmniejszane etaty. Warto podkreślić, ze nie ma w tej firmie możliwości awansu.
Nie było.
Nie było żadnych pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jako, że w tej firmie nawet osobiście nic nie można załatwić, rozmawiając z kierownikiem czy w szczególności z RMS, czuje, że muszę to tu napisać. Może to coś pomoże. Otóż moi drodzy. Nie będzie podwyżek, ponieważ nie ma pieniędzy. A nie ma pieniędzy, bo firmie lepiej pokryć koszty kradzieży i zniszczonych kosmetyków przez klientów. RMS powiedziała, że nie wolno nam zwracać uwagi klientom, kiedy zamiast testera używają oryginalnego produktu. Na nasze zgłoszenie, że to jest marnotrawstwo, usłyszałyśmy od RMS, że to starty producentów. Otóż proszę pani nie. Traci firma nie producent. W Superpharmie mają kartki, żeby nie używać oryginalnych produktów, tylko testerów. Kiedy zrobiłyśmy podobnie, RMS kazała nam je ściągnąć twierdząc, że są nieestetyczne, więc wychodzi na to, że rozwalone pół sklepu jest estetyczne. Podsumowując, pieniądze są na wszystko inne, ale nie na pracowników.
Widać ,że firmie brak klientów ..można zwrócić uwage kulturalnie. Odnośnie tej kwestii nigdy nie było oficjalnego stanowiska firmy -jest to raczej zdanie Mr. ( Klienci używają towar nawet gdy są testery) .Bardziej bym się się wkurzyła ,gdybym kupiła używany produkt niż ,gdybym nie mogła go wypróbować . Sama wolę z tego względu zamawiać przez internet ,bo jakbym chciała kupić używany produkt to poszła bym do lumpeksu ...
Jeżeli widzę, ze klient używa produkt pełnowartościowy i jest TESTER to zapraszam go z tym produktem do kasy, ponieważ większość produktów kk ma datę ważności od otwarcia.
Klienci najczęściej robią awantury i nie kupują tych produktów, gdyż odkładają je gdziekolwiek na drogerii i wychodzą. Jak miałyśmy te kartki, to jeszcze jakoś to respektowali. Teraz, to istna samowolka.
Jest to sieciowka i nie można wieszać żadnych informacji bez odgórnej zgody - klienci wtedy uważają ,że to stanowisko firmy. Niemniej jednak pięć otwartych kredek w szafie i wymazane szminki nie prezentują się estetycznie . Ja bym zaczęła ściągnąć na pb wszystko ze sklepu co nie nadaje się do sprzedania - jak Mr zobaczy skalę problemu to moze zmieni zdanie ...
Przypominamy, że jeśli chcesz zgłosić jakiś problem lub nieprawidłowości lub jeśli komunikacja z bezpośrednim przełożyć nie działa, możesz to zrobić poprzez wewnętrzne ogólnodostępne kanały komunikacji. Mamy też narzędzie do zgłaszania inicjatyw, gdzie chętnie przyjmujemy wszystkiego zgłoszenia, które mogą usprawnić pracę w sklepie i poprawić estetykę. Natura kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo towaru w Drogeriach jak również na standardy ekspozycyjne, w tym ekspozycję testerów i kontrolę półki. Jeśli uważasz, że w Twoim sklepie jest inaczej, bardzo prosimy zgłoś to wewnętrznie, żebyśmy byli w stanie zareagować.
Nacisk na bezpieczeństwo towaru ale na bezpieczeństwo pracownika już nie. Czy uważacie że bezpieczna jest osoba która jest sama na zmianie ? Przecież wszystko może się zdarzyć. Tak dbacie o pracownika? To jest czysty wyzysk. Menagerowie przestali sprawdzać grafiki i teraz wyglądają tak że pracownik nie ma czasu na regenerację i odpoczynek jak jest cały tydzień w pracy po kilkanaście h. Poczekajcie aż zaczniemy się masowo zwalniać
Długi czas pracowałam w wysokoobrotowym sklepie w pojedynkę- 200 metrów . Nie ma się co męczyć ofert za taka stawkę jest sporo ,albo wyższa. Klienci nie rozumieją, że jesteś sama - wymagają pomocy nawet przy doborze henny lub mydła za 3 zł . Już nie wspominając o tym że mogłabyś dostać grypy jelitowej etc... Szkoda się męczyć dla takiej firmy orderu nie dostaniecie ..
Drogie Natura w skrócie * musisz mieć wysoki koszyk ALE nie dostaniesz towaru na półki, handluj tym co masz, przecież każdy klient do szczęścia potrzebuje jedynie naszych MW * przynajmniej 3 produkty w koszyku ALE to co najlepiej się poleca na kasie sprzedane w 2 dni od startu gazetki, bo w dostawie co kot napłakał, a realizacja zamówienia na poziomie kilku sztuk, jak nie zero * przyciągaj klientów ALE to już Twoja sprawa jak to zrobisz! Rozdaj balony, próbki, zrób event, idź robić z siebie glupa do salonów beauty z magazynami Natura. REKLAMA? no co Ty! Jeszcze ludzie się zejdą i co wtedy haha I każdy pracownik na regionie powie to samo jak wyżej napisane. W sklepach spada ilość klientów i to drastycznie. Każdy kierownik to widzi. I czy to nasza, pracowników wina? Bynajmniej. Brak towaru, półki puste, na regałach po 1, 2 produkty z każdego SKU, o kolorowce nie wspomnę.. Szafy, nawet po ukladaniu wyglądają jakby tajfun w nich przeszedł, takie pustki.. Na PM wychodzą koszmarne ilości zer, po 200, 300 a sklep nie za duży. A miny klientów, którzy po raz 5 od początku gazetki wchodzą po swoj ulubiony True Match i wciąż go nie ma - BEZCENNE.. Brak reklamy. Jedna reklama w roku w radio, albo kilka kampanii w social mediach, to nic w porównaniu do konkurencji nokautujących nas na każdym kanale TV swoimi reklamami. Mają chwytliwe piosenki "heaven..." albo Mega, mega! A u nas? Roznosić magazyny? Ulotki? I gdzie te tłumy?! No i obsługa, obsługa. Zaczęło się od tego roku. Wspaniałe. Oczywiście cały ciężar na nas, osobach na sklepie. Obsługuj, no bo masz czas, nie ma towaru, nie ma ludzi. Tylko pamiętaj o bezsensownych alokacjach, bo przecież ten towar za raz wróci w dostawie z CDN, o ankietach, o inwentaryzacjach zleconych, planogramach, o akcjach z dnia na dzień, które nie wchodzą na kasę, wkładaj i wyjmuj ceny i ten mail przepraszający musi Ci wystarczyć.. Gazetka raz na miesiąc, a wiecznie błędy, ceny niezgodne, metki z błędami , plakaty i woblery z błędami, towaru na ekspozycje gazetkowe brak. No i KN, który od tygodnia nie działa. zachęcamy klientów, żeby pobrali aplikacje na miejscu, a promocja nie wchodzi, proszę przyjść jutro, może się uda! Człowiek jest człowiekiem, można się pomylić, ale ilość błędów, które nie są winą pracowników sklepu, a tłumaczyć klientom musimy się my, a przede wszystkim ilość syzyfowej pracy jaką w tej firmie się wykonuje, jest przytłaczająca. Dajcie pracownikom poczucie, że ich praca nie idzie na marne, dajcie narzędzia do tej pracy w postaci towaru, zadbajcie o solidne przygotowanie do promocji, o marketing, a potem oczekujcie obsługi na najwyższym poziomie i zysków z tego tytułu, bo z takim wyglądem sklepów, jakby były zamykane, to najbardziej profesjonalna obsługa nic nie da.
Trafione w punkt. Zastanawiało mnie,czy mamy podjąć się taktyki, wciągania ludzi do drogerii, zamykania drzwi i wypuszczania, jeżeli paragon będzie wynosił co najmniej 40 zł i to nie z jednego produktu. W alokacjach z zamkniętych drogerii najczęściej dostajemy uszkodzone kosmetyki kolorowe ( wymazane przez klientki) i co mamy z tym robić? Prosimy się o naprawy szaf, bo się rozpadają. Piszemy maile, że komputery nam się psują, coś nie działa, odpowiedzi nie dostajemy. Jak mamy konkurować z Rossmannem czy Hebe, które mają wsparcie na wysokim poziomie ( mam znajome, które pracują w tych drogeriach i sobie chwalą). Człowiek chciałby pracować dłużej dla firmy, ale jak jest niedoceniany, wiecznie słyszy od klientów i z góry pretensje, to ma dość. Ciekawe jak długo to jeszcze będzie tak trwać, jak coraz więcej drogerii na Śląsku się zamyka.
Widzę opinie o pracy w sklepie. Czy ktoś może się wypowiedzieć, jak jest w centrali? Zależy to od działu? Jak w przypadku np Marek własnych? Planuje wysłać CV
tam jedna osoba tym zarządza czy w kadrze jest ich o wiele więcej? tak samo zastanawia mnie obecna liczba pracowników tam u nich. Są jacyś stali, którzy normalnie dają sobie radę w tych przytaczanych warunkach? i te wspomniane ciągłe zmiany to jakie tak konkretnie?
Liczę juz dni kiedy zobaczę jak firma docenia sumiennego pracownika z długim stażem. Czekam na decyzje o podwyżce i nie omieszkam się pochwalić na forum jak natura dba o swoich pracowników ????
Pewnie nie. Bo nawet była dziewczyna po kosmetologii i g. dostała. Usłyszała, że nie ma pieniędzy.
W naszym regionie wybrane osoby (ba! Nawet na stanowisku sprzedawcy) dostaly podwyzke. Ale pracownicy na stanowisku na przyklad konsultanta juz nie. Kpina. A od stycznia kolejne cięcie etatow! Widocznie firmie bardziej oplaca sie pokrywac straty z kradziezy, niz miec obsade na sklepie. Obcieli w moim sklepie pol etatu. Ledwo da sie spiac grafik, przez czesc dnia jest jedna osoba na drogerii. Jak wtedy zrobic wszystkie zadania, inwentaryzacje, planogramy, dostawe, zwroty.. o obsludze klienta nie mowie, bo to fikcja
Fajnie, u nas też zero podwyżek, bo przecież najniższą krajowa idzie w górę, obcinanie etatów również, praca połowę dnia samej to jest chore !!!
Ale plan coraz wyższy masz jeszcze robić. W naszym regionie wiecznie nie ma pieniędzy, tak jak napisałaś, lepiej dla nich pokryć straty kradzieży i rozesłanych kosmetyków, bo nam nie wolno zwracać uwagi, że nie można, niż docenić pracowników. Na road showy i inne pierdoły są pieniądze, na filar firmy czyli pracowników, nie. Taka o to polityka firmy.
Rozumiem, że jesteś rozczarowana ale może nie mogą od razu wszystkim pracownikom dać podwyżki, tylko stanowiskami to idzie? Chociaż przy takiej ilości obowiązków o której piszesz przydałoby się coś więcej. A są może w firmie jakieś premie, typu motywacyjne albo kwartalne?
Pisałam na tym forum o tym pół roku temu - część ludzi dała się omamić Roadshow i widmem podwyżek . Do góry idą wszystkie koszty ,więc było do przewidzenia co się wydarzy ;).
Premie? Tylko na papierze. Plany wystrzelone w kosmos. 99% sklepow w regionie ich nie realizuje. Nie ma zadnych innych premi np. premie uznaniowe, kwartalne i inne, takie ktore docenia pracownika jako czlowieka- jego zaangazowanie w prace, obowiazki, wiedze.. Tutaj tego nie doswiadczysz. Dostaniesz plan prawie o 50% wiekszy niz realizacja rok wczesniej. Czy to ma byc motywacja do pracy? Nie. Rozumiem, ze firma ma ambicje i chce zarobic. Ale my na sklepach potrzebujemy do tego narzedzi. LUDZI I TOWARU. Nie ma personelu-nie ma obslugi-nie ma utargu. nie ma towaru, polki swieca pustkami- nie ma utargu.
Sama byłam kierownikiem w Naturze i niestety wiem ,że od kierownika nie zależą wasze stawki . Kierownicy też dawno nie mieli podwyżek ,a rozmowa z Mr też nie wiele daje -mozesz sama zapyta. Menagerki o podwyżki . Może Twój kierownik nie powinien tak odpowiadać ,ale pewnie ma nie wiele wyższą stawkę od Ciebie (wiem ciężko w to uwierzyć ale takie są realia w Naturze).;
Z roku na rok jest mniej etatów. Obowiązki nie maleją, a wręcz przeciwnie jest ich coraz więcej i są wykonywane. Jest również wzrost rok do roku. Wiec z punktu widzenia pracodawcy, lepiej jeszcze uciąć etaty bo i tak wszystko na sklepie zostanie wdrożone i sprzedaż będzie się kręcić. Otwórzcie oczy i zacznijcie pracować tak jak wygląda wasza wypłata.
No to nie zrobisz. Jak będziesz zachodzić w głowę i robić za czterech uznają że dajesz radę i nie wrócą żadnego etatu. Rozumiem Twoje oburzenie ale sami dajemy im odpowiedzi....
Byłam dziś w Drogerii Natura po podkład TrueMatch (w dobrej cenie) i kilka innych produktów. Niestety ciężko coś wybrać ,gdyż półki świeca pustkami (jest kilka drogerii waszej firmy w moim mieście i wszędzie podobna sytuacja ) . Czy Drogeria Natura powoli zwija się z rynku ? Szkoda bo lubię wasze marki zwłaszcza Natura Eko.
Czy pracodawca czyta to co tu się dzieje? Czy pracodawca kontroluje prace MR? Czy tylko ważne jest to aby żaden pracownik i żaden kierownik nie popełnił żadnego błędu? My jako pracownicy mamy chyba dziękować i po stopach całować za prace, tak? Nie interesuje Was nasze dobro, tylko swoje. Traktujecie nas jak jakieś $mi€cie. Nie bierzecie pod uwagę tego, ze gdyby nie my to firma by upadła. To my stoimy za kasa, latamy po sali sprzedaży za klientem, rozkładamy dostawy i wszystkie inne czynności. Oczywiście, to nasza praca, wiemy na co się godzimy. Ale gdzie jakieś wsparcie? Jakaś pomoc? Chyba nie jesteśmy tu same dla siebie. A przynajmniej tak być nie powinno. Przykro słuchać jakie macie plany i co chcielibyście zrobić przy zerowej pomocy. Wszystkim mydlicie oczy oferujecie złoto, a dostajemy. No właśnie, co dostajemy? Wytknięty każdy nawet najmniejszy błąd? Na każdym kroku próba poniżenia przez RM.
Rozumiemy, że możesz mieć inne odczucia, ale każdego dnia staramy się lepiej zrozumieć wyzwania z którymi się mierzycie. Pracodawca czyta, jednak gowork nie jest platformą do informowania pracodawcy o takich kwestiach. Jeśli masz zastrzeżenia do pracy MR to mamy w firmie możliwości ich zgłoszenia. Przyglądamy się każdemu przypadkowi nieprawidłowości i traktujemy takie zgłoszenia priorytetowo.
Weryfikacja jest pewnie dlatego, zeby nie doszło do nieporozumień z bonami, choć taki kod mogliby opublikować na workfie. Ale fakt, kwota śmieszna przy dzisiejszej inflacji, można powiedzieć, ze „na waciki”.
Dziewczyny a czy osoba będąca na macieżyńskim, również dostaje taki bon ?? Zawsze paczki dostawała taką osoba, czy zasady się zmieniły?
100zł ma marki własne, gdzie kierownik codziennie powtarza, ze na mw zarabiamy, czyli te pieniądze i tak wrócą do firmy. To jest po prostu kpina.
Bardzo chcielibyśmy wiedzieć, ale przy tak rozproszonej strukturze jest to niewykonalne. Właśnie dlatego tak ważne jest informowanie o nieprawidłowościach. Prosimy o kontakt na skrzynkę sygnalista@drogerienatura.pl lub bezpośrednio z działem HR. Zobowiązujemy się do takiego procesowania zgłaszanych spraw, który zapewnia niezbędny komfort zgłaszającemu.
DZIEWCZYNY czy osoba będąca na urlopie macierzyńskim, również otrzymuje bon świąteczny? Czy zasady się zmieniły?
Do 9.12 trzeba bylo sie zarejestrowac pod podanym linkiem. adres do rejestracji powinna przyslac ci kierowniczka. Po zarejestrowaniu, weryfikacji, otrzymujemy na maila kod do zrealizowania.
Tak, u mnie wszystkie dziewczyny podały prywatnego e-maila przy wypełnianiu formularza (tego co trzeba było wypełnić do 15tego grudnia).
Osoba będąca na urlopie wychowawczym niw odprowadza składki na FGŚP. A właśnie dlatego pracodawca pobiera od nas te składki zeby miał pieniądze miedzy innymi na paczki świąteczne, koszulki firmowe (których nie ma). Jestem ciekawa co się dzieje z resztą naszych pieniędzy.
Proponujemy,, przed udzielaniem odpowiedzi, dowiedzieć się czym jest FGŚP, szczególnie jeśli konsekwencją jest rzucanie podejrzeń i wprowadzanie w błąd. W razie wątpliwości, zapraszamy do kontaktu z działem HR.
W tej firmie dział HR w ogóle istnieje? Jakiekolwiek próby kontaktu kończą niepowodzeniem, a na jakiekolwiek pytania dostawałam odpowiedź nie wiem lub proszę sobie sprawdzić.
Istnieje i próbuje nawiązać konstruktywną rozmowę. Chętnie osobiście wysłucham i udzielę informacji. Zapraszam do kontaktu. Justyna Zapolnik (numer telefonu widoczny w wizytówce Outlook)
Niestety ton wypowiedzi firmy na tym portalu skutecznie zniecheca do podjecia rozmowy przez wewnetrzne kanaly komunikacji. Byc moze sie myle, ale takie sa moje subiektywne odczucia po czytaniu tych odpowiedzi.
Serio? Nie da się bezpośrednio dopytać przełożonego o istotne sprawy które cię interesują? W ogóle próbowałaś czy od razu poddajesz się bo takie masz odczucia?
Najprawdopodobniej chodzi Ci o kadry , jest specjalny numer podany żeby dzwonić tam ,za każdym razem odbiera osoba pełniąca dyżur. Zachęcam również do rozwiązania tego typu spraw między sklepem , menagerka i działem odpowiedzialnym do danej sytuacji . Pisanie tu komentarzy nie spowoduje odebrania telefonu czy zapoznania się z godzinami otwarc Waszej drogerii .
Przypominamy, że mamy ponad 250 sklepów i na pewno większość osób nie zna godzin ich otwarcia, bo są różne w zależności od lokalizacji. Tak jak pisze LINA, serwis kadrowy i ich infolinia to firma, która świadczy dla nas określony rodzaj usług. Jeśli masz zaostrzenia do ich funkcjonowania, możesz to zgłosić wewnętrznie, w pierwszej kolejności do przełożonego lub Kierownika Operacyjnego.
Rozumiemy, staramy się odpowiadać w takim zakresie w jakim możliwe jest prowadzenie dyskusji firmowych na publicznym portalu. Komunikowaliśmy jednak, że nie będziemy tu wchodzić w dyskusje, czy informować o przebiegu spraw. Jeśli ton jest w Twoim odczuciu nieodpowiedni, też chętnie przyjmiemy informację zwrotną. Intencje many dobre, więc liczymy, że przekonasz się do komunikacji wewnętrznymi kanałami.
Cześć ! Już od dłuższego czasu przyglądam się temu wątkowi, jako pracownik -trochę z przymusu, kiedy sytuacja do czegoś zmusza czasami na szybko nie mamy wyboru..:) , zastanawiałam się co by tu napisać, jak ocenić to co dzieje się w firmie, uważam ze wydawanie takich opinii jest bardzo potrzebne chociaż, zapewne i tak nic nie zmieni mimo wszelkich naszych chęci, przecież gdyby nam nie zależało, nie było by tego całego zdenerwowania, poruszenia i chęci aby coś sie zmieniło, trochę szkoda jak bardzo pracownicy którzy chcą pracować są nie doceniani. Przede wszystkim zacznę od tego ze fundamentem, każdej firmy są pracownicy i to zazwyczaj ci którzy są najmniej doceniani bo gdyby nie nasze zaangażowanie, praca i chęć do tej pracy, to mimo wszelkich odgórnych starań i wydawania tych wszystkich komunikatów nie można by było oczekiwać jakichkolwiek rezultatów. Pracowników szczególnie tych dobrych, w tych czasach powinno się doceniać i motywować a nie traktować na zasadzie jak nie ten to przyjdzie inny, owszem przyjdzie i owszem drogeria będzie funkcjonować ale nie oczekujmy wtedy lepszych rezultatów , klient może wracać i wraca chętniej do znanych mu osób, opinii, Co do motywacji, jaką motywacja jest dawanie nie osiągalnych celów ? Czy jest to Motywacja czy może demotywacja ? Zachęcajmy marchewką nie kijem, kiedy pracownik widzi możliwość realizacji celów jest zmotywowany w innych przypadkach jest tylko frustracja, która dotyka wszystkich dookoła. Oczekuje się coraz więcej w zamian dostaje się coraz mniej. Następna kwestia jest przekazywanie tych wszystkich komunikatów przy kasie klientom- osobiście u 80% klientów na twarzy rysuje się zdenerwowanie, i niechęć do zakupu chociażby już wtedy produkty przykasowego, - przebodźcowanie. Inna również ważna kwestia jest to abyśmy sobie wzajemnie pomagali, w okresie urlopowym nie kiedy wyglada to w ten sposób, ze pracownik zostaje sam na cały tydzień pracy po 12 h, nie chce wspominać już o urlopach 2 tygodniowych- jest to nie dopuszczalne, sam kierownik sklepu nie ma takiej mocy i może tylko prosić o pomoc dla pracownika zostającego na sklepie, taki problem powinien być zgłaszany do managera i manager ze swojej pozycji powinien oddelegować do pomocy pracownika z najbliższej drogerii chociażby na 3 h pomocy i ostatnia kwestia zarobki, podwyżki, premie- aby wykonywać dobrze swoją prace trzeba ja lubić, trzeba posiadać tez stosowna wiedzę na jej temat aby klient czuł ze jesteśmy specjalistkami, niestety najniższa Krajowa w tych czasach to wola o pomstę - nie ujmując żadnemu zawodowi , serwis sprzątający galerie handlowe zarabia tyle samo a ma o wiele mniej stresu, zadań i obowiązków, takie premie w tych czasach również są nie do przyjęcia, a co do podwyżek.. czy w ogóle można o nich rozmawiać ? 15 lat temu najmniejsza premia było 700 zł ,POLSKA FIRMA MUSI DOCENIAĆ SWOICH PRACOWNIKÓW i nie traktować nas sprzedawców jako gorszy sort, bo tak na prawdę za minimalna płace należy się minimalna praca… pozdrawiam serdecznie wszystkich pracowników firmy natura życzę Wam spokojnych i wesołych świąt i aby nadchodzący nowy rok był dla Was Motywacja - doceniacie samych siebie :)
I to jest konstruktywna krytyka , dziś cieć,sprzątaczka i konsultantka w Naturze zarabiają tyle samo ...
Za oknem zima, a polarow jak nie bylo tak nie ma.. Czy personel otrzyma je w obecna zime?
A pamiętacie o koszulkach Home spa? Ja mam wrażenie, że te ankiety są po to, aby je po prostu zrobić i tyle…
Otóż to polarów nie ma i pewnie nie będzie. My mamy chłodnice dosłownie. Przez 2 dni nawet w kurtce chodziłam bo było tak mega zimno.
My musiałyśmy oddać polary, bo doszło do pomyłki, a wypełniałyśmy ankietę i zgłaszałyśmy, że jest zimno. Centrala nie wie czemu, MR nie odpowiedziała na pytania czemu. I tak to się toczy dalej. Zimno i bez polarów.
Jadwigo, pomyłki się zdarzają, a nowe polary już do Was jadą. Jak zwykle zachęcamy do zgłaszania takich spraw wewnętrznie.
Przeciez napisala, ze zglosila i pozostalo to bez odpowiedzi menagera…
A na czym polega Sygnalista, to jakiś system czy stanowisko? Pierwsze słyszę o czymś takim, w firmach w których pracowałam albo nie było nic albo HR, ewentualnie jakieś anonimowe skrzyneczki i ankiety.
Sygnalista jest to narzędzie w postaci skrzynki e-mail na którą można zgłosić wszelkiego rodzaju naruszenia czy podejrzenia naruszeń. Osoby zgłaszające mogą wysłać wiadomość anonimowo lub pod imieniem i nazwiskiem. W obu przypadkach organizacja zapewnia anonimowość zgłoszenia. Zgłoszenia trafiają bezpośrednio do Dyrektora HR, a podejmowane działania są konsultowane z osobą zgłaszająca, tak by zapewnić jej poczucie komfortu.. W rozproszonej strukturze organizacji ani Zarząd, ani dział HR nie mają możliwości wiedzieć o wszystkim, dlatego tak kluczowe jest odpowiednie reagowanie na nieprawidłowości i odpowiednie ich zgłaszanie przez każdego Pracownika.
Ile przerw jest w naturze na 12h pracy?
Reguluje to kodeks pracy. My chodziłyśmy dwa razy po 15 minut lub jeden raz na pół godziny.
To niewiele na 12 godzinną zmianę. W tym czasie da rade coś zjeść? Są w ogóle dofinansowane z socjalu jakieś posiłki dla pracowników?
Na dofinansowanie to chyba firma czeka od nas. Bo na każdą luźną przysłowiową złotówkę KP trzeba robić.
Nie wiem kto jest na tyle g*upi i dokłada pieniądze z własnej kieszeni . Przejrzyj swoją umowę nie ma tam żadnej adnotacji ze musisz oddawać jakiekolwiek pieniądze a firma jeśli nie dołożysz nie ma prawa wyciągnąć żadnych konsekwencji. Dokładanie pieniądze bo od zawsze tak było i tak się utarło . Gdy była jeszcze wcześniejsza Pani Dyrektor M.S powiedziała jasno ze absolutnie pracownik nie powinien dokładać żadnych pieniędzy z własnej kieszeni bo to jest niezgodne z prawem. A przy najniższej krajowej nie maja prawa zrobić jakiegokolwiek potrącenia wiec dlatego jest jak jest. Dalej odkładajcie i udawajcie ze wszystko jest ok
To jakim sposobem zamykasz dzien w softlabie i zgadza ci sie gotowka w raporcie skroro nie dokladasz? Czasem w kasie za malo o 5 gr, czasem wiecej czasem mniej..
Normalnie. Później jest tylko różnica w raporcie stanu gotówki, a tam zawsze można napisać wyjaśnienie
Nie wiem czy tak jest w każdej drogerii, ale w jednej " kierowniczka" twierdzi, że na 3/4 etatu, wogole nie powinna przysługiwać przerwa????????
Przerwa nie jest zależna od etatu m, tylko od ilości przepracowanych godzin w danym dniu. Po każdych 4 godzinach pracy należy Ci się 15 minut przerwy.
Według kodeksu przy 6 godzinach pracy należy się przerwa 15 minut . Jeśli jesteś w pracy np. 4 h to nie należy się przerwa ,a wymiar etatu nie ma nic do rzeczy . Widzę ,że nie którzy tęsknią za (usunięte przez administratora)
,,Pracownik jest zatrudniony na 3/4 etatu, dobowy wymiar jego czasu pracy wynosi więc 6 godzin. Zgodnie z art. 134 kp przysługuje mu przerwa w wymiarze 15 minut dziennie, która jest wliczana do czasu pracy".
Przeciez suma z raportu kasowego końcowa zawsze musiała być porównana z raportem stanu gotówki z wieczora, jak sie zgadzała to można było spokojnie zamknąć dzień, jeśli nie trzeba było szukac błędu...nikt tego nie pilnuje? Losie.. ????
Ale czemu nie zadacie tego typu pytań do księgowości ? Stąd powstają niejasności . A pieniądze zawsze muszą się zgadzać , inaczej mam na minusie 100 zł i nic sobie z tego nie robię ? Takimi sposobami to fraudy powstają i zwolnienia całego sklepu. Więc lepiej dopytać niż słychać bzdur
Od 10 lat najpierw zamykam dzień w softlabie potem potem wypełniam raport stanu gotówki . W kwestii prawnej jak masz różnice to nie musisz dokładać jeżeli nie masz w umówię obciążenia ale w firmie zatarło się tak ze się dokłada. Mądrzejsi umieją to ogarnąć aby to obejść po kontakcie z księgowa i mr. Mniejsze różnice wiadomo każdy chowa do koperty w szafce i do niej wyjmuje albo dokłada
Jaka płaca taka praca .. coś w tym musi być ,bo np. w Biedronce nie ścigają za manka - tylko jak masz parę takich sytuacji to out.
Dokładnie tak! Jeśli zasady opisane w kodeksie pracy nie są przestrzegane, bardzo prosimy o zgłoszenie w ramach wewnętrznych kanałów komunikacji lub bezpośrednio do działu HR.
Czyli pracodawca nie zapewniając nam strojów służbowych, ani nie płacąc ekwiwalunku nie może wymuszać na nas do ubioru na czarno?! Firmo czy mam rację???
Ekwiwalent to jest za pranie a nie nie za odzież czarną, wystarczy pomyśleć czytając pasek
Czy za ten ekwiwalent jestes w stanie zakupic odziez na caly rok? Kilka koszulek/bluzek, spodnie, buty.. Ja na codzien nie ubieram sie tak jak wymaga tego firma, wiec cala odziez i obuwie musze zakupic specjalnie, jest to duzy wydatek. Jeasny przy tak czestych praniu szybko traca kolor, wycieraja sie itp.. Uwazam, ze jesli jest wymagany stroj czarny (i nie stroj sportowy) to firma powinna albo go zapewnic albo zaproponowac np dofinansowanie 2x w roku (na sezon letni i zimowy).
A czemu nie ubierasz się, jak firma wymaga? Bo to chyba by ci pozwoliło zaoszczędzić, dobrze rozumiem? Nie wiedziałam, że jest jakiś wybór w firmach, które mają dress code.
A jeśli chodziłoby o biuro i faktycznie taka stawka by tam była to co z jakimiś dodatkami? Coś podnosi tu ostatecznie wynagrodzenie?
Odradzam prace w naturze.. jak jesteś sama na zmianie bo firma ucina etaty to nie masz czasu żeby pójść na przerwę.. a wyobraź sobie że w pracy Cię złapie jelitowka lub zemdlejesz a jesteś sama i nikt Ci nie pomoże. Tak się właśnie tu traktuje pracowników. Zero szacunku dla nich a to dzięki nim to wszystko jakoś ciągnie. Takie obiecanki że będą zmiany cały czas we dwie osoby jak przed pandemią i co ? Co chwilę jakiś sklep zamykaja... ten statek tonie .. jest wiele miejsc pracy gdzie mają lepsze warunki pracy i przede wszystkim szacunek dla drugiej osoby.
Jak jestem sama na zmianie i potrzebuje pilnie do toalety to „wypraszam” klientów tłumacząc, ze jestem sama w pracy. Ciężko zeby nikogo na sklepie nie było.
Zgadzam się z tym przynajmniej koszulki na zmianę i polar na okres zimowy,wymogi są ale z firmy strony nic????
Czy pracownicy sklepow rowniez otrzymaja takie polówki z logiem natury, jak pracownicy magazynu na zdjeciach powyzej? Czy to tylko farsa do zdjec? Dlaczego pracownicy magazynu dostaja ladne, jednakowe koszulki, a pracownicy sklepow (ktorzy to reprezentuja firme przed Klientami) musza sami kupowac odziez do pracy? Nie bardzo rozumiem to posuniecie firmy. Co za roznica jak jest ubrana osoba, ktora pakuje produkty i nie ma stycznosci z klientem? Czy to nie osoby na drogeriach powinny wygladac ladnie, schludnie i najlepiej tak samo, z logiem, aby klient wiedzial kto jest z obslugi? Chetnie sie dowiem co kierowalo kadra zarzadzajaca podczas tego posuniecia.
Pracowałam 5 lat w tej firmie i każdy kto ma taki staż wie , że w naturze trzeba malować trawę na zielono . Wątpię żeby ktokolwiek na magazynie miał taką koszulkę - wszystko super do zdjęć hehe .
Dostaniesz je to będziesz narzekać na materiał na jakość wykonania i na krój. Nie ma co narzekać
Kodeks pracy mówi również o minimalnej temperaturze na sali sprzedaży czy w pomieszczeniu biurowym, a jednak w niektórych sklepach jest strasznie zimno, ze nie idzie pracować. Wiec w takich wypadkach nie wyobrażam sobie zrobić jednej przerwy 15 minutowej
Pozostaje zapoznać się z KP "Prawo przewiduje, że jeżeli temperatura spadnie poniżej wskazanej minimalnej wartości, pracownik ma możliwość odmówienia wykonywania obowiązków przy zachowaniu pełnego wynagrodzenia. Jeżeli dojdzie do awarii systemu grzewczego, wówczas to pracodawca musi zagwarantować utrzymanie odpowiedniej temperatury" .. sprawdzać temperaturę , ew. odmówić pracy.
Heh tak my o tym wiemy, ale podejrzewam, ze jakbysmy zwrocily uwage rms, ze odmawiamy wykonywania pracy, bo jest na drogerii 13 stopnii to na kolejny dzien na biurku lezaloby wypowiedzenie. No nic, przyszly do nas polary oraz dokumenty i regulamin uzywania odziezy sluzbowej to juz mamy cieplo, bo i na dworze poki co sporo na plusie.
Przypominamy, że mamy w organizacji narzędzie służące zgłaszaniu wszelkiego rodzaju nieprawidłowości. Zapewniamy też, że jako Pracodawca, nie dopuścimy o sytuacji w której zgłaszanie uwag czy nieprawidłowości może stanowić podstawę do wypowiedzenia umowy o pracę. Zachęcamy do rozmowy.
Najniższa krajowa jest dla kierownika w tej firmie? Tak można zrozumieć po twoim nicku. A jakieś dodatki macie do wypłat? Np teraz z okazji świąt coś dostaliście?
To chyba nie ogarnia cię co robi RMS. Zemsta to jej drugie imię. Jak ma się inne zdanie, to z automatu trafia się na czarną listę. W życiu tak beznadziejnej osoby na tak ważnym stanowisku nie spotkałam. Dziwne, że jak ma większą "władzę" to 6 drogerii padło w zeszłym roku.
Wewnętrzne kanały komunikacji nie działają jak wszystko w tej firmie, dlatego nie dziwcie się, że pracownicy tutaj wszystko zgłaszają lub opisują. Na niektóre odpowiedzi na zgłoszenia nieprawidłowości czeka się 2 tygodnie lub jak jest odpowiedź,to w tonie obrazy majestatu. Nawet wewnątrz firmy nie ma komunikacji. Nikt nie wie co kto robi. To jest jakaś kpina.
Tak. Bon na 100 zł na marki własne, ale to w momencie jak się po niego zgłosiłaś, bo wychodzi na to, że dział HR nie wie kto w tej firmie pracuje. Kierownik delikatnie więcej zarabia.
Hahaha ...kierownik ma niewiele większą pensje od sprzedawcy - jeśli wyrobi premie dostanie wyższa (wiadomo jak to jest z tymi premiami ) ,a tak poza tym w gratisów tylko odpowiedzialność . Na święta kierownik dostaje to co zwykły pracownik. Ogólnie w każdej firmie długoletni pracownicy mają lepsze warunki od nowo zatrudnionych ,ale w naturze na odwrót . Zmieniłam firmę na inną i od razu lepiej -premie na święta , podwyżki etc .... Byłam kierownikiem ,ale wierzcie lub nie pensja kierownika jest marna .
Dokładnie tak! Była sytuacja gdzie zimą nie było prądu na sklepie, nie było ogrzewania, a budynek w którym znajduje się drogeria jest niedocieplony, nie miałyśmy nawet jak zrobić sobie cieplej herbaty zeby choćby ręce zagrzać. RMS kazała towar rozkładać póki się ciemno na sklepie nie zrobi. Żałuje, ze na sklepie nie miałyśmy żadnego termometru. Bo napewno temperatura do pracy była niedopuszczalna, ale towar się sam nie rozłoży.
Lecisz do sklepu i kupujesz najtańszy termometr. Robisz zdjęcie i wysyłasz smsem do przełożonego . Zawsze masz dowód w razie czego. Myślę ,że nikt nie odmówi . Czytając to forum stwierdzam ,że MR powinni (kierownicy także ) mieć kursy z podstaw prawa pracy ...
Nawet na budowie jest barak , żeby pracownicy mogli zrobić sobie herbatę i się zagrzac . W pracy na dworze może być niższa temperatura ,ale pod warunkiem zapewnienia takiego miejsca.
@Ktos lecieć do sklepu w czasie pracy? Od kiedy można opuszczać miejsce pracy? Właśnie widzę, ze te kursy są potrzebne.
Dlatego takie osoby jak ty pracują jak jest 13 stopni w sklepie :D natura lubi takich pracowników .
To kup termometr w drodze do pracy xD oczywiście jak Nr się zgodzi na fakturę ...jak nie dalej pracuj w temp. 13 stopni...
Nie polecam kupione zostały perfumy u was w drogeri za ponad 500 zł okazało się że nie są one oryginalne flakon jak i pudełko mają inny numer serii zapach nie utrzymuje się wg tragedia
Jeżeli sądzi Pani, ze zakupiła Pani podróbę proszę złożyć reklamacje w sklepie. Sprzedaż podróbek na polskim rynku jest zabroniona.
Pani Moniko, Natura współpracuje tylko z zweryfikowanymi dostawcami i nie ma możliwości, by produkt wprowadzony do obrotu nie był produktem oryginalnym. Bardzo zależy nam na wyjaśnieniu Pani wątpliwości, dlatego będziemy wdzięczni za zgłoszenie się na adres bok@drogerienatura.pl, gdzie nasi specjaliści z Biura Obsługi Klienta zweryfikują Pani zakup i odpowiedzą na wszelkie wątpliwości. Pozdrawiamy, Zespół Drogerii Natura
Sprawdź, co o pracy w Naturze mówią nasi wieloletni współpracownicy.
Hm Pani Klaudia bardzo ładna Kobieta, jednak kilka sztuk koszy dostawy w grudniu-najważniejszym dla nas miesiącu w roku to troszkę za mało żeby zbudować plan, puste półki w kategoriach i po kilka sztuk zestawów to też trochę słabe...pamiętam te czasy kiedy zestawy nie mieściły sie na zapleczu...; teraz zamówione "ćwierćpalety" czekają na zestawy na zapleczu ( i raczej się nie doczekają) bo zestawy nie dojeżdżają w takiej ilości żeby mogły zbudować odpowiednią ekspozycję...nie oszukujmy się ale ..zwiększone dostawy zapowiedziane w biuletynie są zaplanowane chyba tylko dla "wysokoobrotowych" sklepow bo w małych miastach raczej nie mamy na co liczyć jak tylko na zestawy pakowane "własnoręcznie".. ale przynaniej zmiana bonusów świątecznych dla pracowników jak najbardziej na plus.. przynajmniej pracownik może wybrać sobie produkty, które będzie używał a nie te , które komuś podrzuci lub będą czekać na zużycie caly rok... gdyby naprawdę firma zadbała o zaopatrzenie ( bo promocje mamy bezkonkurencyjne) moglibyśmy zbudować super sprzedaż i relacje z klientem (nie wspomnę juz o reklamie) ale jak "ciągle" powtarzamy klientowi, (.że hit cenowy może dojedzie w następnej dostawie) a nie dojeżdża to wszyscy wiemy jak to działa... jednak życzę dla firmy wszystkiego dobrego... bo widać, że obecny Zarząd stara się naprawdę i wychodzi naprzeciw potrzebom i prośbom swoich Pracowników (wiadomo,że wszystkim nie dogodzi????) NATURO OBY TAK DALEJ, trzymam kciuki, bo bardzo lubiłam pracę u Was❤❤❤????????
Hej,pracuje w Naturze od paru miesięcy ale już się rozglądam za czymś innym, bo jeśli chodzi o samą pracę i załogę to jest OK to zarobki to porażka. Najniższa krajowa....i "niby" jest możliwość dostania premii za obrót to koleżanki i koledzy mówią, że są rzadkością bo niestety nierealne do zrealizowania są plany. Bardzo szkoda i niezmiernie przykro, że firma tak traktuje pracowników. A dzisiaj właśnie się dowiedziałam, że w NATURZE pracownik nie dostaje nawet premii swiątecznej-smiech na sali.Koperte na święta to nawet każdy mały prywatny sklepik osiedlowy daje....Bardzo to przykre,że w dzisiejszych czasach zarabia się takie pieniądze.
Niestety taka prawda, nawet słowa dziękuje nie usłyszysz za robotę przed świetami, a czasami są takie dni, ze nie możesz się napić. Plany są tak wysokie, ze nie ma możliwości wyrobienia, dostaniesz tylko paczkę ze śmiesznymi produktami. Ale influencerzy, oni dostają kolorówke, pielęgnacje, naprawdę dobre kosmetyki, a my na otarcie łez dostaniemy płyn do naczyń XDD
No to jestem w szoku, pracowałam w okresie wakacji na UZ.Praca wydawała się fajna,kierowniczka super babka. Bardzo zależało mi żeby załapać się na etat ake jal czytam komentarze kasie sama nie wiem czy jeszcze chce.Troche pracodawców już w życiu miałam (sieciowki też) i też jestem w szoku, że nawet premii świątecznej nie ma,z tym się jeszcze nie spotkałam
Niestety taka prawda,jak dali paczki to płyn do naczyń mydełko jakiś żel pod prysznic oczywiście najtańszych marek,a teraz bon podarunkowy ma kwotę 100zl, że aż wstyd się komuś przyznać????i niestety trzeba szukać innej pracy bo tu już nic lepszego raczej nie spotka.....
Ale super, będą bony. Na 100zł. Czy pracownicy biurowi, regionalni tez dostają takie bony? Przy takich odprowadzanych składkach FGŚP ta kwota to kpina.
Dlaczego za inwentaryzacje w godzinach nocnych są oddawane godziny?? Aż tak firma nie szanuje pracowników? Za prace w godzinach nocnych należy się dodatek.
Dramat zamówienie złożone 26.11 , dzisiaj 05.12 produktów dalej nie otrzymałem. Mało tego sprzedają towar którego nie posiadają-anulowana część zamówienia. Bardzo szanowałem tę firmę, ale takim podejściem do klienta zniszczycie ja. W dobie takiej konkurencji upadnięcie a szkoda . Mam nadzieję że osoby zarządzające zwrócą na pewnie rzeczy uwagę bo to nie jest podejście biznesowe.
Panie Tomaszu, bardzo zależy nam na wyjaśnieniu sytuacji. Bardzo prosimy o kontakt pod adresem bok@drogerienatura.pl i podanie numeru zamówienia. Postaramy się jak najszybciej znaleźć rozwiązanie i przywrócić pozytywne doświadczenia zakupowe w Drogerii Natura. Pozdrawiamy, Zespół Drogerii Natura
(usunięte przez administratora)
Drogi Kliencie, od dłuższego czasu pracujemy nad udoskonaleniem naszych systemów, aby dostarczane przez nas usługi były na najwyższym poziomie. Mimo wszystko, zainteresowanie promocjami z okazji Cyber Monday, przerosło nasze oczekiwania i możliwości systemowe drogerii Natura. Pracujemy nad naprawą usterki. Przepraszamy za wszelkie niedogodności. Zapraszamy do kontaktu pod adresem bok@drogerienatura.pl Postaramy się umożliwić satysfakcjonujące zakupy. Zespół Drogerii Natura
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 388.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 359, z czego 15 to opinie pozytywne, 167 to opinie negatywne, a 177 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.