Odradzam pracę w Leonardo w Poznaniu, z tego co wiem, kiedyś było tam fajnie, wesoło i po ludzku, a teraz jest mobbing i blady strach każdego dnia - człowiek nie wie czego się spodziewać i co chwilę ma wypominane, że jak mu się nie podoba to się może zwolnić, a na jego miejsce jest sto chętnych. Masakra.
Moje dziecko w Przedszkolu Leonardo w Poznaniu ma co chwilę nową panią. W ciągu 7 miesięcy jest już trzecia. Owszem miła, kompetentna jak obie poprzednie ale co z tego. Dziecko zaczęło niechętnie chodzić do przedszkola, jego poczucie bezpieczeństwa zostało zachwiane (i przerabiamy to już kolejny raz ze względu na ciągłe zmiany w kadrze). Na pewno w przyszłym roku zmieniam placówkę. Radzę zastanowić się rodzicom, którzy chcą zapisać dziecko do tej placówki. Nauczyciele nie mogą swobodnie rozmawiać z rodzicami, dzieci nie mogą bawić się w rajstopkach - za to myją zęby kilka razy dziennie.
Jestem mamą przedszkolaka z placówki LEONARDO na (usunięte przez administratora) we Wrocławiu i jestem zachwycona tym miejscem. Powodów mojego zachwytu jest kilka, ale najważniejsze to fakt, że mimo 125 sztuk małych podopiecznych dla żadnej z Pań opiekunek moje dziecko nie jest anonimowe. Panie pomagają sobie wzajemnie, wymieniają się przy dzieciach, jak Pani z jednej grupy prowadzi kogoś do toalety to zabiera ze sobą także dzieci z innej grupy. Panie są sympatyczne, wyczulone na przywitanie, pożegnanie, cała kadra pomocnicza (sprzątająca, podająca posiłki) jest niesamowicie pomocna, zawsze uśmiechnięta. Pani w sekretariacie rzetelna i kompetentna, wie, o wszystkim co dzieje się w placówce, jest bardzo kontaktowa i asertywna. A mogłoby być inaczej bo Pani przychodząca czasem na zastępstwo już tak świetnie sobie nie radzi. Pani Dyrektor do sympatyczna osoba z sercem do dzieci i rodziców, z promiennym uśmiechem, zawsze rzeczowa i o wesołym usposobieniu. Wszyscy są chętni do pomocy i starają się jak mogą. Mój syn tuli się do Pań wychowawczyń kiedy wychodzi i co kilka dni mówi mi, że uwielbia swoje Pań opiekunek kiedy wychodzi z przedszkola. Bywa karany za przewinienia - zawsze rozsądnie i z umiarem. Nie wiem jakie są zarobki personelu - życzyłabym sobie, aby była to przynajmniej 4 krotność średniej krajowej, bo dobrą pracę powinno się nagradzać. Jednak jeśli tak nie jest.... chapeau bas! dla wszystkich pracowników za to co robią dla dzieci. Moje dziecko jest zachwycone a ja razem z nim. Na koniec wspomnę jeszcze tylko, o nowym idolu mojego syna czyli trenerze piłki nożnej.... przez dwa dni po TRENINGU mój syn nie mówi o niczym innym a piątkowego dnia w przedszkolu od kilku tygodni nie pozwala sobie odebrać:) Pozdrawiam
Ja o pracownikach Fundacji, tych etatowych... Chcesz w jednym stanowisku pracy zapieprzać za 2 lub 3 (oczywiście za jedną skromną pensyjkę) i być mobbingowany? Zatrudnij się tam. To masz jak w banku. Kiedy widzę ofertę pracy Fundacji, zastanawiam się, jakiego jelenia znajdą.. Uważaj.
Piszę z Wrocławia z perspektywy rodzica. Od dwóch lat, od kiedy pojawiła się ta Fundacja we Wrocławiu, widzę braki kadrowe w przedszkolach, konkretnie w przedszkolu na Głubczyckiej - Logicus. W tym roku,2013, do dzieci z przedszkola Logicus przychodzą wychowawczynie z punktu przedszkolnego U Krecika z dziećmi z Krecika, bo w Logicusie nie mają kadry i one muszą opiekować się tymi dziećmi. Ponadto, dawna wychowawczyni z Krecika została przeniesiona gdzie indziej, bo właśnie nastapiły braki kadrowe. Zamiast niej zatrudnili u Krecika jakąś nową wychowawczynię,po której nie widać doświadczenia w pracy z dziećmi, była bardzo zestresowana na początku, nawet nie wiedziała, że z dzieckiem trzeba się przywitać i przedstawić w pierwszym dniu. Pamiętajcie o tym drodzy nauczyciele nowicjusze, bo dziecko nie czuje się dobrze w przedszkolu, którego boi się sam nauczyciel ( jeśli oczywiście zależy wam na samopoczuciu waszych wychowanków). Dyrekcja w Logicusie nie istnieje, ile razy tam wchodzę to jej nie ma, siedzi tylko sama sekretarka. Dyrektorka tego przedszkola jest tez dyrektorką przedszkola na Psim Polu ( łatwo to sprawdzić), które jest położone na drugim, przeciwległym końcu Wrocławia, dojazd z jednego przedszkola do drugiego trwa 2 godziny. Dyrektorka nazywa sie Beata Rączka i musi miec niezłe znajomości, skoro w bliższym lokalizacyjnie przedszkolu fundacji na ul. Nyskiej jest inna dyrektorka. Dlaczego nie zrobili Rączki dyrektorką na Nyskiej? Prawdopodobnie dlatego, że na Psim Polu przedszkole ma mieścić 200 dzieci, w związku z tym i zarobki dyrektora większe. Więc nie bójcie się przyszli nauczyciele - starajcie sie o zatrudnienie w tych przedszkolach - dyrekcja tam nie istnieje i nie macie nad soba bezpośredniego nadzoru. Chociaż jak widać nie każdemu to odpowiada, skoro mają braki kadrowe. Widocznie w pracy liczy się coś jeszcze. Ciekawe co?
Spotkanie z p. Szymczakiem było super, miłe, taktowne, pełne zrozumienia. Fajne pozory. Praktyka okazuje się inna.
Tylko zawodowe, na temat i w granicach przyzwoitości.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nauczyciel na kierunkach Asystentka/Higienistka stomatologiczna
To zależy kto.
Zarabia się bardzo mało w Fundacji, nie są to zarobki porównywalne w państwowych placówkach. Każdy zarabia inaczej i zależy to...no właśnie nie wiem, skoro rozpiętości między płacami nauczycieli o tej samej liczbie godzin sięgają nawet 100%. Oczywiście lepsze to niż bezrobocie, ale bardzo poniżające dla ludzi, którzy kończą studia i marzą o pracy nauczyciela. W każdej branży będą słabe ogniwa. Znam osobiście panią z Fabianowa i współczuję niskiego wynagrodzenia, gdyż wiem, że boryka się z wieloma tematami finansowymi.Jest to nauczyciel z powołania, ale niedoceniany w obecnym miejscu w sposób należyty. Smutne , ale prawdziwe.
Jak sobie zapracujesz to wyskoczysz :) lunch oczywiscie jak najbardziej ale nie wychodzisz o 16:00, bo czas lunchu nie wlicza sie do czasu pracy.
to co Pan napisal winno zostac wyslane - zgloszone do organu sadowego - o znieslawienie, niweczenie wizerunku tylu cennych osob ( nie tylko wladz ,ale "szarych"pracownikow ,w tym nauczycieli , oblsugi) , ich dorobku, opinii . Drogi Panie - prosze podpisac sie pelnymi danymi ,a nie lac jad skrytym 'bezpiecznie' za ekranem komputerka! podyskutujemy ....
jeżeli już z takim przytupem odpowiedź i podsumowanie - to szlaG , a nie szklaK by trafił ;-)... może jednak lepiej by pani nie racowała ??hmmm coz dopiero z dziecmi ak na forum publicznym taka anty- wizytówka- zawodowa autoprezentacja ;-) A poza tym każde z dzieci ma takie same szanse rozwoju , opieki jak w innej publiczne placówce. Wiec i logicznie oczekiwania wobec nauczycieli nie moga byc mniejsze gdy placowki te nie sa dla przedszkolaków miejscem zesłania. Mozna zawsze zmienic prace - a narzekać konstruktywnie - nie na jakośc wymagań ,ale adekwatnie do oczekiwan rodziców i dzieci.
wszystko fajnie tylko w gdańśku jest dyrektor były ksiąc i kłamca Szymek kradnie jak tylko może i gdzie może nauczyciele sie zwalniaja niema na niego bata smieje sie z wszystkich i robi co chce byłam światkiem jak nauczycielki przez niego płakały ordynarnie zachowuje się do rodziców wpowadza dziwne metody wyłudzania pieniędzy sama szkoła jest ok bo tworzą ją nauczyciele nie ten cham i prostak może ktoś sie weżmie za niego ale raczej wątpliwe bo taki (usunięte przez administratora) jest potrzebny fundacji
Lepsza nie będzie, jeśli "szefostwo" lubi skłócać ludzi, donoszą na siebie nawzajem, a jak szefostwo ( przynajmniej w Gdańsku) niekompetentne albo ktoś nie szczędzi wulagrnym wręcz słowem to nikt się nie odzywa. Taka prawda. Każdy chce pracować i się boi, bo jak wyrazi swoje zdanie, zostanie zwolniony...
Nieucza sie wogule dyrektora tej szkoły interesuje tylko kasa dzieci mają zabawę i zero nauki normalne ze kazdy rodzic ktory zobaczy ze jego dziecko ma bardzo dobre oceny nie powie zlego słowa na dyrektora znam kilka rodzicow ktorzy sa zachwyceni ze ich pociechy w ciagu tygodnia dostaly bardzo dobre oceny z przedmiotow z ktorych zazwyczaj mieli bardzo zle stopnie tag zwany cód Leonardo rodzice obudzcie sie poki nie jest za pozno dzieci wychodzace z tej szkoły mogą miec potem problemy z nauką w innych szkolach czy nikt tego niewidzi???? W tej szkole wszyscy maja dobre oceny wirtualnie adyrektor zbiefa laury
Gratuluję... Pani chodziła z pewnością do lepszej szkoły " wogule: pisze się w ogóle, "Nieucza" nie uczą pisze się oddzielnie, a "cód" to nie miód :))
W Leonardo jestesmy kukiełkami pana dyrektora wiele pań jest zastraszanych i to się nie zmieni nauczyciele nie maja nic do gadania dlatego zmieniaja się nauczyciele w klasach 0-3 teraz czas na zmianę klasy 2 a. Osobiście nie oddała bym mojego dziecka do szkoly nr 29.
Owszem są, Jak powiesz, że nie życzysz sobie pomiatania sobą, nie zgodzisz się donosić, albo okażesz się pracowita i uczciwa.
Nie generalizujmy- jak napisał ktoś wcześniej. Ja jestem nauczycielem Przedszkola Leonardo Fundacji Familijny Poznań i nasza pani Dyrektor nie jest fikcyjna. Po pierwsze codziennie jest w placówce, a nawet jak czasem wyjeżdża na szkolenie czy służbowo to zawsze mamy z nią kontakt telefoniczny, wspiera nasz awans zawodowy, organizuje szkolenia, integruje zespół, jeździ z nami i dziećmi na wycieczki oraz wraz z całą Fundacją organizuje wiele atrakcji dla dzieci, co uwierzytelnia nasza strona internetowa, na którą serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych. Atmosfera w pracy jest ciepła , przyjazna pracownikowi , a przede wszystkim - sprzyja podejmowaniu nowych wyznań ponieważ Fundacja wspiera realizowanie nowatorskich pomysłów , które powstają z inicjatywy pracowników oraz czuwa nad bezpieczeństwem i edukacją na naprawdę wysokim poziomie :)
A ja pracuję od września 2012 roku, fajnie jest...a jesli komuś źle, polecam bezrobocie. Leczy z wszelkich kaprysów))
Odradzam pracę w tej pseudo Fundacji. Pracowałem tam przez 2 lata, napatrzyłem się na przekręty jakie się tam wykonuje oraz w sposób w jaki traktuje się pracowników (brak terminowej wypłaty wynagrodzeń, niskie płace, zwolnienia w poniżający sposób). Fundacją rządzą fikcyjny dyrektorzy, którzy nie mają pojęcia o kierowaniu ludźmi.
To po co tam siedzisz? Ja jestem nauczycielem bez pracy od 3 lat. Pozostaje mi praca w handlu, zamienisz się?
Tragedia! Płacą o wiele mniej niż w przedszkolu państwowym - a na dodatek nie zawsze na czas. A jak ci starcza od pierwszego do pierwszego a oni dwa dni przed wypłatą informują cię, że wypłata będzie z tygodniowym opóźnieniem to może człowieka krew zalać. Poza tym wymagania mają takie jakby oferowali nie wiadomo jaką pensję. Generalnie szlak by ich trafił.....
moja córeczka chodzi do żłobka Familijnego Poznania. Jestem zachwycona, opiekunki przemiłe, fachowo zajmują się dziećmi. Ale najważniejsze jest to że moja córeczka rano wcześnie wyskakuje z łóżeczka bo idzie do cioci i dzieci. Polecam i naprawdę proszę się zastanowić, zawsze znajdzie się osoba której coś nie będzie odpowiadało. Pozdrawiam wszystkich
Sama Pani pisze,że pracowała przy projekcie z EFS. Niestety tak się na pieniądzach z UE pracuje...wpływają w transzach i nierzadko trzeba na nie poczekać. Wszyscy czekali, bo nie ma się co dziwić. Nikt nie będzie wykładał pieniędzy dla 100 pracowników, bo skąd?
I ja chętnie dowiedziałabym się czegoś w temacie płac...
Podłączam się do pytania o warunki pracy i płacy. Pracuje się 30h tygodniowo z dziećmi, a pozostałe 10h to przygotowywanie materiałów do pracy? (robi się to w domu, czy w placówce?)
jestem po wstepnej rozmowie rekrutacyjnej do pracy w przedszkolu jako wychowawca. Prosze o wypowiedzi nauczycieli, którzy pracuja w przedszkolach prowadzonych przez Familijny na temat warunków pracy i wysokości pensji. Etat 30 h. Bede wdzieczna za informacje
Taka jesteś wykształcona a same błędy robisz, tego chcesz moje dziecko nauczyć? Żałosne...
Jestem pracownikiem szkoły na Fabianowie (pracuję od września). Nie zgadzam się z opinią na temat kadry, źle mi z tym, że ktoś uważa, że kadra jest niezbyt dobrze wykształcona. Ja np. skończyłam studia dzienna na UAM z wynikiem bardzo dobrym. Proszę nie generalizować. Jak w każdym miejscu pracy, są lepsi i gorsi pracownicy ale nie zmienia to faktu, iż ja robię wszystko aby dzieciaki były zadowolone i przede wszystkim dobrze wykształcone.
Trudno mi się zgodzić z poprzednim wpisem. Moja córka chodzi do przedszkola na Druskiennickiej. Znam dobrze wychowawcę, pania pomoc, kierownik i dyrektora.Ja jestem zachwycona, bo moje dziecko od września zrobiło bardzo duże postępy. To chyba niesprawiedliwe, żeby tak uogólniać, Jak są zastrzeżenia to można je zgłosic wyższym wladzom, a tak be z konkretów to troche nie w porządku wobec nauczycieli. Życzę wszystkim takiej opieki jak ma moje dziecko i wszystkim Państwu Wesołych Świąt
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OGÓLNOPOLSKI OPERATOR OŚWIATY?
Zobacz opinie na temat firmy OGÓLNOPOLSKI OPERATOR OŚWIATY tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OGÓLNOPOLSKI OPERATOR OŚWIATY?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy OGÓLNOPOLSKI OPERATOR OŚWIATY?
Kandydaci do pracy w OGÓLNOPOLSKI OPERATOR OŚWIATY napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
