Ile jest zmian w Polomarket?
Jak szefostwo w Polomarket traktuje ludzi?
Jaka atmosfera jest między działami w Polomarket?
Dziś przed południem spotkała mnie po raz kolejny nie miła sytuacja że strony kasjera. Obrażał i ubliżał. Żałuję, że nie została powiadomiona przeze mnie policja. Proszę przyjrzeć się pracy chłopaka, bo albo jest na wypowiedzeniu albo za karę
Może ktoś ma wiedzę czy firma potrzebuje nowych pracowników?
Polecam, pracuje się przyjemnie, wynagrodzenie ok, i atmosfera jesli chodzi o kierownictwo.
Czy firma funkcjonuje normalnie? Takie zawirowania były w ubiegłym roku.
Witam. Chciałam kupić dzisiaj skrawki z wędlin dla psa, które panie na stoisku mięsnym odkładają do kuwety, ale okazało się, że te odpadki są wyrzucane. Tyle się mówi o marnotrawstwie żywności, a tymczasem ta sieć nic sobie z tego nie robi. Jestem tym strasznie zniesmaczona:-(((
Blachownia- Polomarket. Dzień dobry- miłe przywitanie, szkoda ze podchodzac do kasy, która obsluguje P. Agata C i P.Monika Sz. czujesz się winny temu, że robisz zakupy i śmiesz stac w kolejce. Nie jestem osobą, która czeka na uśmiech i przywitanie rodem z filmu, ale ton wypowiedzi i jakość obsługi tych Pań jest zawsze taka sama, czyli nijaka. Przyszedles, to sobie idz... Rozumiem, ze mozna miec zly dzień, tydzień, ale za każdym razem?! Drogie Panie, moze trzeba zmienić prace, bo o zmiane nastawienia nie mam co liczyć, jako Klient. P. Malgorzata S. Kolejna Pani, która pracuje chyba na akord? Jeśli tak, to jakos zrozmiem tempo kasowania towarow. Kolejki niesamowite, towaru mało,pracownikow na sklepie do wykladania towaru zero, albo zatrudnione dziecko, które jest zagubione w sklepie i samo szuka właściwej półki... po co przekladac towar po raz X w tym tygodniu? Po to zeby Klient chodzil miedzy regalami po 30/40 minut?! A w konsekwencji bierze 3 rzeczy (kasjerki opisane powyżej) i idzie do w koncu otwartej Biedronki. Żeby nie było samych nieprzyjemnych słów, to pochwalić moge P. Malgosie B. Zawsze mila i z uśmiechem obsługuje (jak Pani to robi? :) moze trzeba koleżanka zrobić szybkie szkolenie z jakości obsługi klienta za mała dopłatą? ;) ) super! Pracodawco,szefie, kierowniku wiecej takich Pracowników, jak P. Małgosia!
Czy firmę Polo market nie stać na klimatyzację? Warzywa i owoce czekają na klienta w temperaturze sięgającej 30 stopni Celsjusza. Klienci i personel nie muszą mieć takiego komfortu. Artykuły świeże muszą mieć odpowiednią temperaturę przechowywania. Może mniej wyrzuconych produktów zrekompensuje instalację nawiewu nad stoiskiem w. o.
jako kierownik zastepca kierownika sklepu odpowiadasz za sklep. Czyli: - w razie kontroli Sanepidu, Inspekcji Handlowej etc to ty osobiście jesteś odpowiedzialny za stan sklepu- i to najczęściej obecna osoba funkcyjna na stanowisku odpowiada także finansowo- chyba ze sklep zapłaci mandat ale i tak to TY jako zastepca dostajesz co najmniej nagane. Jako osoba funckyjna to Ty ponosisz odpowiedzialność za to co się dzieje na sklepie- jakikolwiek wypadek na hali sprzedaży, przed sklepem- to ty jako osoba pełniaca funkcje kierownika dnia/zmiany będziesz wzywany do sądu, i to Ty będziesz skarzony osobiście jako przedstawiciel firmy. Usmiecha się za 2400 brutto? to powodzenia. Każdy wjazd "góry na Twojej zmianie i niedociagniecia sklepowe- odpowiadasz Ty jako pełniący obowiązki, nieważne z e to kierownik kazał postawić cos tu a nie gdzie indziej wystawić to a nie co innego- to po Tobie jada szefowie. czestochowa to specyficzne miasto- tutaj hm klienci raczej maja spore wymagania, najczęściej kończy się tylko na wyzywaniu ze ich okradacie, później sa grozby ze zgłoszą Cie na infolinie czy podobnie, normalka sa tez wezwania Sanepidu (byłem świadkiem dwóch kontroli na wezwanie klienta- obydwie oczywiście wypadły pozytywnie ale i tak wizyta Sanepidu to 95% pewności mandatu), okrzyki typu debile i "od tego jesteście" czy marudzenie ze jest brudno albo że "czemu się jeździ maszyna myjaca gdy jest tylu klientów" to normalka już i można przywyknąć (przy opadach i wejscieu kilkuset ludzi nie utrzymasz czystości bez wyjazdu maszyny, a jadac nia narazasz się na okrzyki ze się pchasz itd.), nie daj Boże będzie błędna cena to już wtedy jeste (usunięte przez administratora) i zdarza się wezwanie Inspekcji Handlowej. Tak wiec klienci maja racje to praca dla idiotów za taka pensję. Powodzenia. I wytrwałości. wymagania? tylko kilkuletnie doświadczenie w branzy. Lub zapał. Zapał szybko przejdzie jak pojedziesz na wdrożenie (przy nowo otwieranym sklepie) do innego sklepu i będziesz tam siedział na kasie zamiast uczyc się tego co powinieneś wiedzieć jako zastepca. Ach zapomniałem- w przerwach na kasie na wdrożeniu jeszcze sobie posciagasz dostawy które przyjadą i je sobie rozłożysz- wdrożenie to fajny czas dla sklepu gdzie się odbywa bo mogą sobie poodbierać urlopy- wiec baw się dobrze- a później wejdź na swój nowy sklep i powiedz sobie "nadaje się jak ch...ra" bo wiem jak wyłozyc towar na półke i skasować kajzerke z odpieku. Otwarcie nowego sklepu- związane zwykle zatowarowaniem sklepu- robota o tyle spokojna ze nie ma klientów, aczkolwiek sporo tego, planogramy/shelfplany pokazuja gdzie ma być dany towar ale jeszcze trzeba go znaleźć... :) Normalny dzień zastępcy to przyjście przed pracownikami, posciaganie dostaw, obsługa linii kas, przyjecie dostaw do systemu, wykładanie W/O, pilnowanie piekarni (odpiek), pilnowanie czystości na sklepie, rozlozenie cen nowych, sciąganie dostaw, siedzienie na kasie