Jestem zainteresowana pracą w tej firmie, ktoś napisał że premie oferowane w ogłoszeniu ( do 40%) nie są realne, czy można tam zarobić jakieś większe pieniądze? Jak się tam pracuje? Czy da się tam jakoś dojechać MPK w niedzielę bo widzę że kiepsko:( Dodam że oferta dotyczy pracy przez agencję, podobno premia buduje ładnie wynagrodzenie...
Z niektórych części miasta nie ma jak tam dojechać w niedzielę na 6 rano, a system to czterobrygadówka (a przynajmniej docelowo planują ja wprowadzić).
Tak demotywujacej firmy jak LBP inaczej aktualnie Sabert Polska nie widziałem od lat. Nowy dyrektor to ma tyle wspólnego co i jego doświadczenie w zarządzaniu ludźmi budżetami i szacunkiem do pracowników. Takiego osobnika powinni już dawno posłać na bruk za to jak nie rozwija a niszczę firmę. Ludzi z doświadczeniem i chęciami do pracy zwalniają a zatrudniają bez doświadczenia i w sumie nijako chętnych pracować. Procenty które oferują na nowym dziale są tak żałosne że aż żal pisać… oferują 40%a człowiek tego nigdy nie widział ba robisz normy lepsze wyniki a z miesiąca na miesiąc jakimś cudem zawsze mniej na koncie jest jakaś magia zarządzania bo zawsze mówią jest OK zgadza się… Nie dziwota że ludzi skąd bądź biorą ostatnimi czasy jak nikt nie chce do tej padliny iść. Obowiązków dorzucają co chwilę więcej więcej i masz zapie… Nie polecam lepiej omijać szerokim łukiem bo w bajki bajko pisarzy nie warto wierzyć na rozmowach o pracę….a najlepsze jest zwalnianie przed wyjściem do domu … to mają opanowane do perfekcji…
Najgorszy zakład w którym pracowałam . Istna tyrania i ten okrutny mądrala Bogdan na którego wołają cycata Pamela.. Pozdrowienia dla Pameli..