Opinie o Velvet Care Professional Sp. z o.o. w Klucze 3

Jestem pracownikiem od kilku lat już, niestety. Rozmowa o pracę jest "profesjonalna", ale raczej bez spiny żadnej, na koniec każą złożyć taki element na wzór drugiego już złożonego. Jest to po to żeby zobaczyć czy przyszły pracownik wgl wie jak się używa imbusów i kluczy. Ale przyjmują każdego kto wgl ma puls (a i to nie zawsze jest potrzebne). Na rozmowie proponują stawkę podstawowa + obiecują cudowne premie, co faktycznie wygląda pięknie jak o tym opowiadają, ale finalnie przy odrobinie szczęścia z tymi wszystkimi premiami na początek wyjdzie jakieś 3.5k na rękę. Przypominam że jest to praca na 4 brygady, świątek piątek jesteście w pracy. Nie ma co liczyć na wolne święta chyba że się kumplujesz z mistrzem i lizesz tyłki gdzie się da. Aktualnie na halach 36° i tak zostanie przez całe lato i pół jesieni, zimą będzie jakieś 10°. I nikt z tym nic nie zrobi jeszcze przez jakieś dwa lata bo jak to powiedział nasz cudowny prezes, w pierwszej kolejności mają zrobienie nowego biurowca (już stoi), postawienie nowej hali w miejscu starego biurowca (stary dopiero zaczęli burzyć) i postawienie tam maszyny nr 9. Ścieżka kariery która pozwoli na zarobienie więcej pieniążków to jest śmiech na sali. Na 2 operatora jest egzamin na którym męczą inżynier procesu z kierownikiem ze znajomości automatu parę godzin i zadają pytania takie na które nawet wieloletni pracownik często musi się porządnie zastanowić żeby odpowiedzieć (są to pytania typu np z czego wykonany jakiś tam wał). No po prostu byle nie musieć dać podwyżki ???? Praca ogólnie nie jest ciężka, ale w tych temperaturach ciężko się nawet po prostu siedzi. Jak ktoś jest mało kumaty to przydziela sie go jako zapchaj dziurę, albo na jakieś odbiórki ręczne, czy sprzątanie jak np się kierownikom przypomni że jutro jest audyt i musi być wszystko dobrze. BHP jest tylko wtedy jak coś się stanie, albo jak mogą dać minusa (????????????) za złamanie prawa (np jak w koszu na odpad komunalny będzie nielegalny papierek po cukierku, albo będzie się miało swój plecak w widocznym miejscu przy automacie), każdy minus to - 1% premii. Plusy też można dostać ale oczywiście za nie nic nie ma. Przyjmują coraz więcej kobiet, ale wydaje mi się że to dlatego że nie mają wyjścia bo już nikt tam nie chce pracować. Panuje trochę dyskryminacja, ale już nie taka jak parę lat temu. Jeśli chcecie być w pracy doceniani to też nie ma tu na to miejsca. Ogólnie to wyzysk jak nie wiem co, całe szczęście że udało mi się otworzyć oczy i przypomnieć sobie że nie muszę siedzieć w (usunięte przez administratora)tylko z przyzwyczajenia. Jestem już w trakcie szukania innej pracy. Dodam jeszcze że 90% nowych pracowników wytrzymuje tam max miesiąc. Pan Grześ który tu pisze opinię za opinia to dobry chłop, ale trochę psychiczny. Myślę że cieszy się faktem że wgl ma stałe zatrudnienie i to mu wystarcza do zachwalania zakładu. Reszta pracowników jest pół na pół. Da się trafić dobrych ludzi, a da się też takich którzy zatrują życie. Neutralnych też się da ????