Firma szuka obecnie na swojej stronie technologa. Widziałem, że na liście w wymaganiach jest napisane, że potrzebna jest umiejętności stosowania narzędzi do projektowania/modelowania (usunięte przez administratora) Jedno, czy na rekrutacji ktoś sprawdza te umiejętności?/ A druga sprawa, czy firma wymaga, aby robić to w konkretnym programie, czy jest tu dowolność?
Hej, mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto coś wie o pracy technologa. W ogłoszeniu podają, że należy znać albo angielski albo niemiecki, jak się zgłoszę z niemieckim to zapłacą więcej niż z tym drugim językiem? Czy nie ma żadnej różnicy?
A na stronie internetowej firmy jest oferta pracy dla Technologa. Ciekawi mnie właśnie ta posada i mam pytanie. Tam jest punkt w opisie stanowiska, że chcą, aby ta osoba poszukiwała nowych rozwiązań konstrukcyjnych. Czy to chodzi o jakieś szkolenia? Kursy? Czy udział w konferencjach? O jakie szukanie chodzi?
Czy jest możliwość pracy w Fabryka Mebli Ryś na część etatu?
Nie polecam będą cie źle traktować polecam inne zakłady zrujnują psyche używają mobbingu jak niema roboty
Powaga !!! Ty z magazynkiem a ciebie jak w firmę patol ogi traktują !!! Jak ludzie nie wiedzą ??? Tylko pierdoln nieta kadra wie ? I głupoty wypisuje ?
Informacja dla p rysia niech weźmie niekutych brygadzistów na badanie psychiatryczne daje np: przyszedł nowy do pracy i odrazu bez sprzeczki MOBING czysty. P Kierowniku za takie trakowanie to za drzwi i powiedzieć kilka słów co mobbingują Pracownika za to powinni dysceolinialne być zwolnieni Nieważne ze fachowiec np 20 lat fachu za trakowanie bezczelne na badanie psychiatryczne a później na brygadzistę Lub kierownika Jak wyjdom złe niech się nie-wpycha co majom inni słabą psyche
Czy normalnie pracujecie czy też są jakieś ograniczenie spowodowane epidemią?
Czy w Fabryka Mebli Ryś panuje luźna atmosfera?
Luźna, bo kierownik "choruje". Jak przychodzi Konopka to pracownicy udają że pracują. Jeśli chodzi o atmosferę pomiędzy pracownikami, to jest O.K. Większość pracujących to renciści, jest dużo niepełnosprawnych i Ukraińców.
Miałem być mistrzem na tapicerni - pan prezes Ryś jako zadanie dał mi do skopiowania kanapę. Elementy konstrukcyjne (stelaż) miały być zrobione na CNC. Po 2 dniach proszenia wkurzyłem się, poszłem na formatówkę i sam podocinałem. Stelaż zrobiłem, wykleiłem pianką, użyłem i o tapicerowałem. Miałem po 2 dniach dowiedzieć się ile zarabiam, po 4 od kierownika Daniela Konopki (zięć właściciela, położył swoją firmę obuwniczą, o meblach nie ma zielonego pojęcia) dowiedziałem się że 16zł/godz. Podziękowałem za współpracę. Wszystkim zdecydowanie odradzam pracę w tej firmie.
Czy firma normalnie działa? Słyszałem o sprzedaży firmy , może coś podpowiecie.
Miałam styczność stom firmom pracowałam rok czasu i źle traktują Brygadziści za takie traktowanie powinno się siedzieć w szpitalu psychiatrycznym albo jeszcze gorzej w wiezieniu. Wole zostać anonimowym informatorem co uprawiali wobec drugiego człowieka nawet wobec czwartego człowieka za to Wszystkiego Najlepszego Upadnie Swoim Czasie Ta Fabryka
Pracowałem w tej firmie pół roku w Polance. Pan prezes zrobił sobie wielkie zakupy maszyn za unijne pieniądze, a teraz ma problem, bo maszyny stoją z braku zlecen - planował produkować 2000 drzwi miesięcznie a w pół roku zrobiliśmy może 20. Dlatego nie ma się co dziwić, że wypłaty mają poślizg czasami nawet ponad miesiąc, zdolni młodzi ludzie nie chcą tam pracować i zostają tylko dziadeczki z grupą inwalidzką. Jak ktoś chce pracować w normalnej firmie, to raczej niech omija firmę Ryś, no chyba że ktoś jest bardzo zdesperowany, by mieć pracę i nie przeszkadza mu siedzenie i nic nie robienie po kilka dni z rzędu, a potem obstawianie z kolegami, czy wypłata spóźni się tydzień, miesiąc czy dwa miesiące.
@Jo rowniez pracownikna tym forum nie można obrażać pracowników. Polecam zapoznać się z regulaminem forum przed wystawieniem komentarza. Czy ktoś pozostawi swoją opinię na temat pracy w Fabryka Mebli Ryś? Każda opinia jest pomocna dla tych co chcą się zatrudnić w tej firmie.
Jak sie zatrudnia takich patałachow i pijakow jak Pawel Kozieł ,ktory siedzi ciagle na zwolnieniu lekarskim bo mu sie nie chce robic, to coz mozna sie spodziewac
Wiecie, że obecnie Fabryka Mebli Ryś zatrudnia ponad 250 pracowników? A Wy jakie macie opinie na temat pracy w tym miejscu?
Najlepsze w tym co weszłem na okrs prubny to nawet niechcieli zebym zrobił gupiej szafki tylko hcieli do czyszczenia gupich boków do łurzeczek ani niehcieli nawet mi dac gupiego ryku tehnicznego,niechcieli ze mnom zupracowac tulko umowa wygasła i mi nie przedurzyli. Fajny zart BYŁ JAK DOSTAŁEM OFERTE Z BEZROBOCIA TO NAPIALI ZE NIESPEŁAM OCZEKIWAN POCZEBA HYBA LUDZI CO NIEMAJOM POJECIA W TEJ FIRMIE WSZYSTKIEGO DOBREGO....
Kojarzysz co to jest język polski i słownik ortgraficzny? ☺ Bo jeśli znasz się na robocie jak na pisowni to wybacz ale wcale się nie dziwię ☺
Najważniejsze jest to, żeby wypłata jest terminowa.
Witam Chciałam się podzielić z potencjalnymi osobami zainteresowanymi podjęciem współpracy z Fabryka Mebli Ryś o zaistniałej sytuacji. W sierpniu 2016 roku dostałam informacje z Urzędu Pracy w Myślenicach o prowadzonej przez firmę rekrutacji na stanowisko kosztorysant. Podczas spotkania rekrutacyjnego otrzymałam propozycję etatu na warunkach umowy o pracę i pensji 2000-2500 zł na stanowisku projektowym w dziale obróbki szkła w Polance. W związku z powyższym rozwiązałam współpracę z dotychczasowym pracodawcą. We wrześniu z kierownikiem działu obróbki szkła ustaliłam, że zacznę pracę 3 października 2016r. Na pytanie, czy wcześniej dostarczyć kadrom papiery do umowy, odparł, że nie ma potrzeby, bo razem to załatwimy. Pierwszego dnia zostałam przeszkolona z obsługi lasera. Drugiego i trzeciego dnia robiłam proste prace rysunkowe i wyceny. Trzeciego dnia kadrowa przyszła na halę szkła i poinformowała, że nie przygotowała umowy, a właściciele są na urlopie. Poprosiłam ją, by wzór umowy przesłała mejlem bo chciałabym się z nim wcześniej zapoznać. Odparła, że prześle najwcześniej w poniedziałek, gdy właściciele wrócą z urlopu. W związku z powyższym oświadczyłam kierownikowi, że nie mam umowy, a stanowisko komputerowe nie jest jeszcze przygotowane (do pracy dał mi swojego prywatnego laptopa, bo firmowy komputer nie miał podpięcia do internetu i nie mogłam sprawnie wykonywać przydzielonych zadań) więc zjawię się w pracy, gdy umowa i komputer będą gotowe. W poniedziałek rano, 10 października 2016 r., otrzymałam informację od kadrowej, że muszę zrobić nowe badania lekarskie, bo te którymi dysponuje chyba są niekompletne. W tym celu pojechałam do Krzywaczki po zaświadczenie lekarskie i na 15.50 miałam stawić się u lekarza medycyny pracy w Sułkowicach. Na spotkaniu z kadrowymi dowiedziałam się, że dostanę miesięczną umowę na okres próbny i pensję 1850 zł brutto. Panie stwierdziły, że w dziale szkła nie ma zbyt wiele pracy, więc może przerzucą mnie do innego działu. Powiedziały żebym nie jechała do lekarza na wizytę, bo nie wiedzą jeszcze na jakim stanowisku będę pracować. We wtorek 11 października otrzymałam telefoniczną informację od kadrowej, że firma nie podejmie ze mną współpracy, bo nie maja aktualnie zapotrzebowania na nowego projektanta. No comment...
Fabryka Mebli Ryś informuje iż zatrudni 10 osób na stanowisku stolarz z doświadczeniem w tym zawodzie, zapraszamy zainteresowanych do wysłania CV na adres mailowy info@rys.com.pl lub zgłoszenia się osobiście w siedzibie Fabryki w Krzywaczka 487, pierwsza umowa o pracę w zależności od kwalifikacji pracownika okres próbny, następnie umowa na 33 miesiące.
Jestem zainteresowany podjęciem pracy u Rysia, ale doszły mnie słuchy, że pracownicy nie mogą doczekać się obiecanych umów o pracę, że pensje nie wpływają na czas i że nie respektuje się wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu. Czy to prawda? Bo od pracowników znów słyszę, że z kasą nie ma problemów... Więc jak?
@Kinia - w obecnych czasach na meblach dla osób prywatnych zarabiają tylko mali przedsiębiorcy :) Duża fabryka może tylko zarabiać na dużych zleceniach - hotele, pensjonaty, banki, biura, itd. A duże obroty nie są równoznaczne z dużymi zyskami :)