Wywiad z Grzegorz Michałek z Arcabit

Arcabit jest jedynym polskim producentem oprogramowania ochronnego i antywirusowego. Już od ponad 12 lat jesteśmy aktywnym graczem na bardzo trudnym i wymagającym rynku cyberbezpieczeństwa. Głównym nurtem naszej działalności jest rozwijanie aplikacji antywirusowych i ochronnych dla systemów Windows, Linux i Android. 

Nasza oferta obejmuje szerokie spektrum produktów służących do ochrony systemów i sieci. Nasze rozwiązania kierujemy zarówno do użytkowników indywidualnych, małych i średnich firm jak i do dużych korporacji. Pakiety Arcabit Antivirus, Arcabit Internet Security, Arcabit Endpoint Security oraz Arcabit Administrator potrafią sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających Klientów.

Od lat stawiamy na innowacyjność, szybkie reagowanie na nowe zagrożenia i często niekonwencjonalne podejście do stale zmieniającej się sytuacji na rynku cyberbezpieczeństwa i cyberzagrożeń. W naszych aplikacjach można znaleźć rozwiązania niespotykane w innych tego typu produktach – np. bardzo popularny ostatnio mechanizm SafeStorage chroniący pliki użytkownika przed zaszyfrowaniem przez zagrożenia typu Cryptolocker. Nasi Klienci bardzo cenią nas za profesjonalne wsparcie techniczne i umiejętność dostosowania naszej oferty do ich indywidualnych potrzeb i wymagań.

Dobre pytanie. Cyberbezpieczeństwo to branża, która nie uznaje kompromisów, wakacji, świąt i dni wolnych. Żeby zagwarantować naszym Klientom najwyższy poziom zabezpieczeń, musimy stale monitorować sytuację w Sieci. To jest zajęcie wymagające czujności przez 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu.

Jest kilka podstawowych elementów niezbędnych do skutecznego działania w branży antywirusowej – po pierwsze - konsekwencja i wytrwałość, o której mówiłem przed chwilą – nie można założyć, że o 16 kończymy pracę, choćby się „paliło i waliło”. U nas praca trwa nieprzerwanie – to jest warunek konieczny, bez którego nie można w ogóle mówić o skuteczności. Po drugie – właśnie wspomniana kreatywności i niekonwencjonalne, nietuzinkowe podejście do tematu bezpieczeństwa. Jeśli będziemy działać wyłącznie w sposób przewidywalny i powtarzalny, to cyberprzestępcy będą w stanie przewidzieć nasze kolejne kroki i tym samym osiągnąć przewagę. Nie możemy do tego dopuścić. Po trzecie – obserwacja, analiza zagrożeń i próba przewidywania, co może się wydarzyć.

Minęło już sporo czasu i trudno mi w tym momencie przywołać okoliczności towarzyszące wybraniu akurat takiej nazwy. Pamiętam natomiast, że sam pomysł był przyjęty jednogłośnie :)

Bardzo cenimy portal AVLab.pl – to są profesjonaliści, którzy potrafią wszechstronnie oceniać rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa i przy okazji wskazać zarówno wszelkie niedoskonałości, jak i docenić elementy, które wyróżniają produkty na tle konkurencji. Wspomniane wyróżnienie, to dla nas potwierdzenie skuteczności naszej pracy i zarazem motywacja do dalszej aktywności.

Mogę bez cienia przesady powiedzieć, ża ta branża składa się właściwie z samych trudności. Jak już wspomniałem wcześniej, tutaj nigdy nie jest i nie będzie tak, że stworzymy produkt, powiemy, że jest on doskonały i od tego momentu spoczniemy na laurach. Musimy pamiętać, że cyberprzestępcy, z którymi stale walczymy, nieprzerwanie kreują nowe zagrożenia. Program ochronny, który jest skuteczny dziś, jutro może być już kompletnie bezradny wobec nowych form ataku.

Myślę, że już zdecydowanie osiągnęliśmy rynkową pełnoletność – jesteśmy obecni na rynku od ponad 12 lat. Nasz cel jest prosty i poniekąd oczywisty – chcemy nieprzerwanie stanowić gwarancję najwyższego poziomu bezpieczeństwa dla naszych Klientów. Oczywiście stale pracujemy nad poszerzaniem naszej oferty produktowej.

Ścisłe grono firmy obejmuje aktualnie 15 osób. Oprócz tego współpracujemy z grupą niezależnych specjalistów i podwykonawców

Cyberbezpieczeństwo to trudna branża. Nie każdy jest w stanie sprostać jej wymaganiom i napięciu towarzyszącemu tworzeniu i wspieraniu aplikacji ochronnych. Szukamy ludzi, którzy potrafią szybko analizować nowe zagadnienia i sprawnie, często niekonwencjonalnie, rozwiązywać problemy stawiane przez rynek – problemy zarówno techniczne jak i handlowo – marketingowe. Jeśli ktoś szuka cichej i spokojnej posady, to w firmie antywirusowej jej nie znajdzie :)

Tak, aczkolwiek biorąc pod uwagę specyfikę pracy w firmie antywirusowej, nie jest to łatwe. Samo wdrożenie i przygotowanie do aktywnej, skutecznej i realnej pracy może zająć kilka miesięcy, dlatego typowe praktyki studenckie wymagają od zainteresowanych dużej determinacji i zaangażowania. 

Jesteśmy stale otwarci na nawiązywanie współpracy ze zdolnymi programistami, handlowcami, analitykami zagrożeń. Zgłasza się do nas wiele osób, jednak ze względu na specyfikę pracy i duże wymagania co do kompetencji, tylko nieliczni na stałe dołączają do naszego Zespołu.

W sumie trudno mówić o pracy codziennej, bo jest to praca całodobowa. Zwłaszcza w przypadku programistów i analityków. Jeśli nowe zagrożenie pojawi się w sobotę o 23:30, to nie czekamy do poniedziałku do 9:00 rano z jego analizą. Praca musi być wykonana od razu. Jeśli Klient wysyła mailem zgłoszenie problemu o północy, musimy dołożyć wszelkich starań, żeby udzielić pomocy. Nie jest to łatwe, ale z dumą mogę powiedzieć, że Zespół, który tworzy Arcabit to naprawdę fantastyczni, zaangażowani w rozwój firmy, ludzie.

Przede wszystkim konsekwencji i wytrwałości – mimo że ich nam nigdy nie brakowało, to na pewno nie zaszkodzi, ponieważ to one w dużej mierze są gwarancją sukcesu w branży. No i może jeszcze byśmy sobie życzyli nieprzerwanego strumienia nowych pomysłów :)