Pytania do firmy Stocznia Remontowa NAUTA S.A.
Widzę ze z ofert to szukają tylko prezesa zarządu, a co z innymi stanowiskami? rozumiem ze trzeba samemu zaproponować stanowisko bo poniżej tak sama firma zareagowała ?
Czy są szanse się dostać z możliwością przyuczenia? Posiadam mag 135 i jestem chętny żeby iść dalej w tym kierunku,jednak dużo firm chciało by naukę za najlepiej darmo.
Witam,pracowałem w Naucie od 1975 do 2005, czyli 30 lat, w latach 1987-1992 jako techn d/s rem maszyn w dziale Gł,Mech. Miałem nadzory technologiczne nad wieloma ważnymi obiektami: kotłownia, kompresorownia, holowniki(jeszcze wtedy były 2 Orfeusz i Zawisza),pontony,sieć gazów techn no i doki, prowadziłem pełną dokumentację,rozmowy z PRSem, dozory itp. Już wtedy za mnie dok poniemiecki nr1 1500ton, miał tak przeżarte i łatane poszycie i wewnętrzne konstrukcje że groziło mu złomowanie,,warunkowo był dopuszczony wtedy do 700ton! Teraz dowiaduje się że dok który się przewrócił ze statkiem to właśnie ten stary dok nr1 i podano że jego udzwig był w momencie wywrotki 1200ton !! CIEKAWE?? Musieli go b ładnie ponaprawiać--ale chyba tylko na papierze!!! Ale może się mylę,,niech no mnie ktoś uświadomi w tym temacie,,może prokurator !?
Byłem młody i głupi,szwagier mnie ściągnoł do swojego sklepu,obiecywał złote góry,wziołem urlop bezpłatny, znany swego czasu sklep w Rumii '' NIKO'' potem żałowałem i wróciłem po 1,5 roku ale już ten etat był obstawiony,,potem trafił mi się kontrakt,rejs jako motorzysta, zaliczyłem USA, Tanzania,Rpa, Kenia (zaliczone safari itp) Namibia, Argentyna,przez 4 miesiace okrązyłem samolotami i statkiem cały świat, potem znowu wrociłem do Nauty ale jako operator transporu, uprawnienia na wszystkie sprzęty, podnośniki, sztaplarki, zurawie, suwnice itp,,a pensja pożal się boże. AA w czasie pracy jako technolog i potem u szwagra dodatkowo w byłym MPK(wtedy WPKGG) pracowałem na pół etatu w Gdyni na autobusach. W 2005r udało mi się przejść kwalifikacje do znanej firmy w GB Nationale Express gdzie w Birmingham jezdziłem ok 13 lat na autobusach. Anglia przez te 13 lat dała mi więcej emerytury niż polska przez 37lat,, o swoich przeżyciach to mógłbym książkę napisać,,nie wspomnę już jak w 2002 też wziołem bezpłatny na pół roku z Nauty by wtedy pierwszy raz ukryty w hiszpańskim tirze,ukryty w kartonach z lalkami Barby dotrzeć do GB do Slough by przez pół roku codziennie jezdzic na farmę kwiatową i pracowac wtedy za ok 3F- i tak wtedy miałem więcej na godzinę niż ze swoimi uprawnieniami w Naucie,,pozdrawiam,Jurek
Wiecie czy stocznia remontowa Nauta udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Zastanawiam się jak jest teraz, gdy sytuacja epidemiczna się uspokoiła, czy nadal można pracować zdalnie lub w modelu hybrydowym, czy teraz wszystko odbywa się już stacjonarnie? Obecnie trwa też fala upałów, jestem ciekawa, jak pracodawca dba o to, by pracownikom Nauty pracowało się w tym okresie jak najlepiej :D
Do Zarządu SR Nauta, czy Was interesuje co dzieje się w Waszych spólkach córkach? Wszyscy wiedzą już o wałkach jakie robi się w OPP. Godziny rozpisywane na swoich ludzi, podwójne obciążanie Nauty za asysty strazaków na statkach, itp. Czy wogóle kogoś to obchodzi? Opinie o Trans naucie mówią do was, ludzie krzyczą, czy wy tego nie widzicie?