Pytania do firmy Scandinavian Print Group Polska Sp. z o.o.
Co jaki czas w Scandinavian Print Group Polska Sp. z o.o. można ubiegać się o podwyżkę?
W tej firmie nikt nic nie mówi o podwyżkach co napędza pracowników do poszukiwania innej pracy, na tle innych w spg nie jest już wcale lepiej więc prędzej czy później ci którym mało wylądują gdzie indziej, czego nam wszystkim życzę. Na goworku dostajemy tylko okężne odpowiedzi na lekkie tematy, przy pytaniach o podwyżki każdy manager mówi, że nic nie wie - wiadomo temat nie intetesuje kiedy samemu zarabia się dobrze. Wydaje się jakbyśmy byli przez duński zarząd pozostawieni sami sobie póki firma tanim kosztem produkuje oni są na plus, my nie wiemy czy są jakieś plany rozwoju albo jaki mamy wynik na tle oczekiwań, za Svenda firma jednak byłą bliżej pracowanika, RIP
A jak często chciałbyś dostawać podwyżkę? Porównujesz do innych firm, więc jak często tam mają podwyżki? Twoją odpowiedź pozwoli porównać czy faktycznie jest tak źle? Jeszcze jedno pytanie, jaka kwota by ciebie satysfakcjonowała? Jak im powiesz może przejżą na oczy, bo z tego co piszesz to może oni nie wiedzą?
Przecież od tego poniedziałku - 15 stycznia - rozpoczną się indywidualne rozmowy z każdym z pracowników na temat podwyżek. Kierownicy poszczególnych działów mieli przekazać o tym informacje. Z racji ilości osób zatrudnionych w firmie rozmowy zajmą trochę czasu i nie ma wyznaczonych terminów dla konkretnych działów. Będzie brana pod uwagę frekwencja (czyli zwolnienia około weekendowe tzw kacowe), zaangażowanie w pracę czyli np chęci do nadgodzin czy też kto ile siedzi sobie na komórce w pracy. Jak ktoś ma dwie lewe ręce do pracy i przychodzi tylko chować się za maszynami, stołami by plotkować lub siedzieć na fejsie a to widać to również zostanie "doceniony".
O zwolnieniach „weekendowych” lub „kacowych” to pierwszy raz wzmiankę widzę. :D tego typu frekwencja jest oceniana? A co z jakimś wolnym jak dzieci są w domu chore? Czy to byłoby inaczej postrzegane?
Co roku w Marcu mamy podwyżki a jeszcze co 2 lata mamy indywidualne rozmowy z Kierownikiem, który ocenia naszą pracę, rozwój i inne rzeczy. I nie mówimy tu o podwyżkach związanych z najniższą krajowa tylko o zysku, który firma wyrobiła za dany rok i dzieli się z pracownikami. Część zysku idzie na modernizację zakładu pracy, rozwój i inne rzeczy. Firma tez ma kapitał zagraniczny. Pracownik wie, że musi się starać do większego rozwoju i pracy.
I czemu twój wpis ma służyć? W tym roku mówimy właśnie o podwyżkach związanych ze wzrostem najniższej krajowej lub o 2proc wzrostem wynagrodzenia a nie jak mówisz dzieleniem się zyskiem z pracownikami. Takie rzeczy w innych firmach i zazwyczaj pod koniec roku. Nawet jeśli się starasz to więcej to w przeliczeniu do inflacji i innych czynników więcej się zarabiało tutaj 3 lata temu. W przypadku gdy idziesz na l4 bo złamiesz nogę, wracasz z macierzynskiego lub nawet oddasz krew zaczynasz zarabiac tyle co nic.
Pracuje tu 3 lata i pierwszy raz o czymś takim słyszę. W 2023 nie było w ogóle podwyżek.
To jak to w zasadzie możliwe, że ktoś twierdzi, że były? Po tej 3-letniej karierze nic nie zdążyło jeszcze ruszyć do przodu? Chyba, że w czymś innym wynagradzają?
Pracowałem w spg kilka lat i nie narzekałem. Odszedłem z powodu wyjazdu do innego miasta na stałe. Gdyby nie to pewnie dalej bym tam pracował. Dobrze wspominam czas spędzony w spg i czytając niektóre komentarze aż ciężko mi uwierzyć że niektórzy mają takie problemy w pracy. Czemu nie poprosicie Svenda o zebranie i nie powiecie mu wszystkiego co was boli? Zawsze wydawał mi się w porządku i myślę że szczera rozmowa z nim mogłaby pomóc. Pozdrawiam wszystkich
Fakty TVN mieli informować? Nie rozumiem co masz na myśli.
To mam na myśli że firma powinna zrobić zebranie i poinformować to takie ciężkie do zrozumienia?!
O czym poinformować? Akurat tej smutnej wiadomości nie dało się przegapić... Pisanie z sensem jest takie ciężkie do wykonania?
Wszystko wszystkim, ale nadgodziny się skończyly. Tak? Ale nie dla człowieka który na najwieksza liczbę nadgodzin w firmie, praktycznie co weekend jest w pracy, podobno mu za to nie płacą, a przez niego cala firma cierpi.
Ciekawe czy zrobią podwyżkę wypłat na koniec roku, pisali przecież, że będą się przyglądać sytuacji w Polsce na koniec roku i może będą wyzsze wyplaty. Ale z tego co widać brak zleceń i nadgodzin robi swoje. Więc pewnie nic z tego. Nawet jak jest praca to nadgodzin nie dostaniemy, ale inne osoby mogą...
Cześć wszystkim tym zatrudnionym w firmie i tym co chcą się zatrudnić lub tylko czytają opinie . To będzie długi wywód ! Piszecie różne rzeczy za , przeciw . Dowalacie się do różnych osób chcą je poniżyć zdyskredytować . Napisze tak wszystkich tu prawie omówiliście . Tych co pracują tych co źle śle ubierają tych co się znają na robicie i tych co się według was nie znają. Łatwo jest osądzać ludzi w internecie bo pod pseudonimem . Firma była super teraz się zmieniła dlaczego? Dzięki Wam. Sami to popsuliśmy , wykorzystując to co nam dano. Mam nadzieję że inteligentni wiedzą o czym pisze. Nie pasują Wam kierownicy bo za mało wiedzą , nie pasuje Wam kierowniczka bo za dużo wie , Co wy chcecie ??? Nie rozumiem , ktoś wie mało jest źle ale jednak super. Ktoś wie za dużo jest super ale źle . Praca jest po to żeby pracować i zarabiać pieniądze za pracę za angażowanie za myślenie o tym co będzie z pracą która ja zrobię . A nie za to że zrobię i (usunięte przez administratora) Mam . Słuchajcie jeśli ktoś tu uważa że jest lepszy od osób które nim żądza proszę zgłosić swoją kandydaturę na menagera ???? Po co tu pisać co nam ,,palec,, przyniesie bo chyba nie rozum - wierzę w Waszą inteligencję . Idźcie pokażcie co umiecie ,swoje zarządzanie , swoją umiejętność na maszynach. Powiedzcie że jesteście lepsi od kierowników od zarządzania i kierowniczki która tu tak gnębicie bo zależy jej tylko na tym żebyście pracowali . Pewnie zaraz będzie hejt że dupoliztwo itd ......Nieeee!!!! Nikt nie lubi prawdy , wiadoma sprawa. A to jest wyrażenie mojego zdania . Jesteś lepszy od innych pokaż to, udowodnij . Jesteś nic nie wiedzącym człowieczkiem nie wypowiadaj się. Najłatwiej jest osądzać innych, swojego nie widząc . Tak dla jasności nie jestem z Biedronki pracuje w branży ponad 20 lat. Pozdrawiam ,miłej pracy dzieciaki .
Cześć wszystkim. Co tu dużo pisać…. !? Dostałem rozwiązanie umowy o prace…. Za pewna sytuacje ( gilotyny ) gdzie wyszedłem w trakcie pracy ( informując o tym przełożonego który do tego doprowadził ) bo ktoś miał zły dzień i doprowadził do takiej sytuacji ze człowiek nie mógł się skupić na pracy bo dostałem wysyp takich słów gdzie wgl nie powinny mieć miejsca w stosunku do pracownika … Zgłaszając to również mailowo chwile później o sytuacji jak i na drugi dzień w biurze na rozmowie. Postanowiono mnie zwolnić bo nie dogaduje się z przelozonym ( nie wyciągając z tego wniosków dlaczego do tego doszło itp ) człowiek potraktowany jak śmieć przez to Że zgłosiłem o tej sytuacji … ze taka zaszła bardzo ale to bardzo nie ładnie ze tak traktujecie pracowników. Pracownik nie ma swojego zdania w tej firmie i jest nazywany kłamca !!!! Za każde słowo użyte przeciwko gdzie większość wie jak to jest. Życie się nie kończy na SPG ???? moja pierwsza praca w polsce i rozczarowanie ogromne. Gdzie ten skandynawski klimat ? ???? wiec lepiej chyba nie zgłaszać ze coś sie dzieje bo człowiek w kropce sie znajdzie a co dalej hmmm kto wie ?! Ludzie sie boja zgłaszać jakie kolwiek problemy bo kredyty bo ciężko itp boja sie o to ze mogą ich zwolnić…. A tyle osób narzeka… na przełożonego i raczej wiadome o kogo chodzi. Klapy na oczy i do przodu z stresem za plecami. Oczywiście nie wszyscy bo każdy jest inny. Miło sie pracowało z wami pozdrowienie dla pracowników ???? mam nadzieje ze kiedyś sie to utnie i ktoś normalny obejmie te stanowisko dużo zdrowia i przed siebie.
Bardzo ta firma zmieniła się na przestrzeni ostatniego roku . Wyraźnie wzrósł rygor i podejście do pracownika. Kiedyś czlowiek czuł się "bezpiecznie o prace" teraz ma świadomość ze moze zostać zwolniony w każdej chwili . Mimo ze jestem z innego działu to wszyscy w firmie wiedza o wyczynach pali L. Tyle co narzekania z na nią slysze od różnych osób to aż niewiarygodne ze ona dalej pracuje ... Ale cóż wydaje mi się ze o to właśnie chodzi firmie .. Żeby na jak największej liczbie działów byla osoba z batem i bezsentymentow .
Widzisz, ogólnie w kodeksie pracy jest coś takiego, że nim opuścisz zakład pracy ze swojego stanowiska musisz otrzymać pozwolenie od przełożonego. Trzeba było zostać do końca zmiany, pójść na l4 za mobbing, złożyć pozew do sądu pracy i elo. Dopóki ludzie pozwalają na takie traktowanie, to będzie trwało nadal. Szkoda, że Cię tak potraktowali. Mam nadzieję że każda kolejna osoba mająca problem z Panią L. Zareaguje w taki sposób jak opisałem. No i najwazniejsze starajcie się odpalać dyktafon :)
Powiedziałem ze idę do domu bo nie jestem w stanie pracować … przy pracownikach powiedziała Ok i rano poszła mnie zgłosiła pani L ;)
Tylko ze nie planowal się zwolnić wiec takie kombinacje co opisałeś to tylko jak ktoś nie chce juz wracać
Masakra, jak się kumple z gilotyny podpisują że slyszeli to śmiało do prawnika i sądu pracy. Po to mamy umowy na czas nieokreślony żeby nie traktowano nas jak (usunięte przez administratora)
Poważnie jeżeli ktoś tak naciska i wiesz że masz pęknąć to nie wiem na co liczysz. Skoro tutaj się szuka jakiegokolwiek pretekstu. Wiedza jaką mają sytuację z tą panią. Zabezpieczyć się trzeba bo potem dostajesz wypowiedzenie i nie masz nic na swoją obrone, a tak nie powinno być.
Dodatkowo jeżeli wygrasz w sądzie pracy mając umowe na czas nieokreślony mają obowiązek przyjąć Cię spowrotem. A wtedy już kombinacje alpejskie i l4kowe
I ktoś juz tak miał, że się sądził i na siłę musieli go przyjmować? to chyba nie wróżyłoby kolorowej współpracy po takim zajściu?
To zależy co chcesz uzyskać w sądzie. Można też wnieść o odszkodowanie, zamiast przyjęcia spowrotem.
Witam. Jak się orientuję po niektórych postach macie w firmie problem z kierownictwem na introligatorni. Tylko tam, czy na wszystkich działach jest taka sytuacja? Pytam, bo chce aplikować na stanowisko drukarza a po opiniach widzę że z kierownictwem trochę u was słabo. Nie chciałbym się użerać z jakimś niezbyt rozgarniętym kierownikiem, stąd moje pytanie.
Dam Ci kolego dobrą radę nie startuj w tej firmie na żadne stanowisko bo, psychicznie nie wyrobisz chyba że, będziesz przychodził po psycho a w tej firmie inaczej się nie da. Jeśli będziesz lizał kakaowe oko to będziesz supcio pracownik a jeśli nie to Ci pokażą tam są drzwi! W tej firmie nie ma ludzi normalnych udają "ciu ciu ciu " a później w biurze wyciągają na Twój temat wszystkie brudy a szanowna Pani kierownik L nie takie słowa używa na temat pracowników że, głowa pęka i to prawda czas najwyższy używać dyktafonu teraz to podstawa!Cóż w Danii była wyleciała w Polsce była wyleciała za mobbing i ponownie dąży aby wylecieć za mobbing!!Tylko nie zapominajcie karma wraca także tego....Ona nigdy nie będzie Polka Tylko emigrantką więc najwyższy czas aby szła tam skąd przyszła!Powodzenia w psychicznej firmie!
(usunięte przez administratora)
Witamy, Prosimy o przesłanie CV na adres mailowy nhr@spgroup.dk bądź kontakt telefoniczny 508126308. Pozdrawiamy Zespół SPG
A ktoś pracuje w szczecinie na cukrowej moze?
Witam Mam pytanie dotyczące zarobków wozkowego,ile wynosi stawka na start?
Skontaktuj się z kadrami a się dowiesz to nie jest miejsce do tego typu rozmów stawki są konkurencyjne
Jak twierdzisz że 3 tysiące netto na start to dużo to ok ???? Wózkowi gospodarczy mieli problem dostać nawet podwyżkę z 2.5 póki weszła minimalna 3 tys. ???? Także nie wiem gdzie te atrakcyjne zarobki ???? Drukarze z doświadczeniem mają 4.5/5/5.5tys. netto ???? Jest kilku co zarobi więcej, ale musisz dobrze lizać dupę kierowniczkom???? Jak masz jakiś honor to nie polecam.
A ile byście chcieli zarabiać na wózkach? Nie przesadzacie trochę? Drukarz musi potrafić conieco a na widlaku nawet małpa może jeździć
to wsadźcie sobie małpy na wózki, one za koszyk bananów pracować będą, mają małe wymagania, jeszcze gdzieś za firmą postawcie im budę żeby się wyspać mogły i będzie git, nawet ZUSu płacić nie potrzeba
Więc proszę zatrudnić małpy do pracy wtedy pogadamy jak długo popracują poza tym małpi cyrk to panuje w całej firmie!
A co jesteś drukarzem ?? Małpy to zrobił z was kierowniczek Błonkoskrzydlaty ???? Jak tir przyjedzie, to właśnie drukarz jak małpa wskakuje i robi rozładunek ???? Takie poszanowanie drukarzy to ja rozumiem ???? Ale godnie przyjmujecie później jeb*n*ko że za mało zrobiliście na zmianie ????
Zastanawiam sie nad praca w Print na jakie stanowiska potrzebują?jakie zarobki aktualne
Ty myślisz że portal do krytykowania pracodawcy to miejsce na takie pytania ? . Napisz do nich na maila
Witam. Jestem drukarzem offsetowym z 20 letnim stażem. Czy w chwili obecnej poszukujecie drukarzy? Jakie macie maszyny?
Witamy, Zachęcamy do przesłania CV na nhr@spgroup.dk bądź kontakt telefoniczny 508126308. Pozdrawiamy, Zespół SPG
Daj sobie spokój. Jeśli masz tyle doświadczenia to poszukaj sobie pracy w jakiejś innej firmie. Tutaj pani z mięsnego będzie ci mówiła co masz robić.
Myślę że nie będzie problemu z tą panią. Możesz coś bliżej napisać na czym pracujecie?
a może coś wiecej napiszesz o pracy w tej firmie, co ???? pracowales tam ze masz takie negatwyne zdanie o nich ?
Nie, nie pracowałem. Mam takie zdanie bo mi się nudzi. Masz jeszcze jakieś inteligentne pytania?
Czytając opinie i to co się dzieje w firmie to jest po prostu żenada.Odkąd Karol nie pracuje to zaczęły się dziać dziwne rzeczy.Ludzie zaczęli chodzić na zwolnienia bo, już mają dosyć tego nękania przez co nie które osoby a w tej firmie nigdy nie będzie spokojnej pracy dopóki zarząd nie weźmie w obroty dupolizów i nierobów a przede wszystkim odejście z firmy Svend ponieważ to już jest dziadek który powinien wnuki bawić a nie ciągle mieszać w firmie i wprowadzać swoje wizje które nigdy się nie sprawdzą to nie ma co liczyć na poprawę w tej firmie.Nigdy Was nie zastanawiało dlaczego pracownicy są na długoterminowych zwolnieniach?!Otóż odpowiem tym że,mają dosyć rzucania kłody pod nogi a zwolnienia od psychiatry nie możecie podważyć więc samo zwolnienie mówi za siebie poza tym daleko nie trzeba szukać kierownik E.SZ również jest na zwolnieniu od psychiatry bo, już psychicznie nie dawała rady a co mówić o zwykłym pracowniku.Dlaczego nie weźmiecie się za zwolnienia osób z hali nr 6 gdzie tam notorycznie są osoby które chodzą na L4 chociażby taka A.K która wróciła z macierzyńskiego w listopadzie a ile już była na L4 ?Więcej razy niż w pracy i takie osoby Wam nie przeszkadzają?Są jeszcze inne osoby z tej hali ale ona robi furorę w tej firmie nie robieniem nic latając co chwilę na fajkę i jest nie tykana bo, jak byście ją zwolnili to by wszystkie brudy z firmy wyszły na jaw więc jak już zaczynacie zwalniać to proszę zajmijcie się konkretnymi osobami. Dajecie pracownikom umowy na stałe gdzie za chwilę zwalniacie to jest normalne z waszej strony?Otóż nie Panie Svend nie jest normalne ponieważ pracownicy zaczynają myśleć i piszą opinie po grupach nie tylko tej ale też innej i jak się Wam zacznie sezon to nie będzie lekko a ludzi do pracy nie ma bo, są zwalniani a nowi cóż nie przyjdą dlaczego?A no dlatego że, macie wyrobioną opinie poprzez pracowników którzy pracują i tych którzy już nie pracują.Dlatego trzeba zwalniać aby wepchać na maszynę menadżerki męża który jest bez kompetencji tak jak i ona ponieważ to jest praca z ludzmi a noszenie ubrań z dekoltem i widocznym biustem to jest nie miejscu może chce coś tym osiągnąć bo, za tyle błędów co popełniła w tej firmie już nie powinna pracować ale cóż widocznie obiór robi swoje.Mało tego przez cały czas powtarzacie że, jak są problemy to drzwi są do was otwarte ale jak już pracownik pójdzie i powie co mu leży na sercu za kilka dni już nie pracuje dlaczego tak się dzieje?!Za napisanie każdej petycji czy skargi na następny dzień już dana osoba nie pracuje dlaczego tak stawiacie sprawę?Panie Svend trzeba nauczyć się rozwiązywać problemy jakie istnieją w firmie a nie zamiatać wszystko pod dywan i udawać że, nic się nie dzieje bo, zostanie Pan sam z tą firmą albo zrobi Pan upadłość bo,już nikt nie będzie chciał pracować.Przepraszam bardzo zostanie garstka (usunięte przez administratora) nikt poza tym.Dlatego to o czymś świadczy.Jak można zmusić pracownika do przyjścia do pracy w dzień świąteczny jaki jest 03.05.2022?Skoro pracujemy w Polsce i jest to dzień świąteczny pisany w kalendarzu na czerwono to dlaczego mieliśmy przyjść i pracować to jest zgodne z kodeksem?Dni pracujące ma Dania a my jesteśmy Polska!Trochę się Pan zapomina i co prawda to prawda tak jak pracownicy opisują jest Pan kuty na cztery łapy i tak jak pisałam wcześniej dopóki będzie Pan rządził firmą będą wieczne nie jasności tylko nie zapomina Pan że my pracownicy pracujemy dla Pana i gdy by nie my dzisiaj by tej firmy nie było więc szanujcie pracowników jak należy a przede wszystkim kierownictwo bez kompetencji zero szacunku dla pracownika czas najwyższy popracować nad tym!!Przestańcie zamydlać pracownikom oczy różnymi bzdurami bo,i tak wszystko wychodzi a i nie zapominajcie że,wszystko nie zostaje w firmie tak jak to twierdzicie za dużo osób ma znajomych w biurze :-) :-)
Bardziej głupiego i chamskiego komentarza nie widziałem. Wszyscy jesteście mądrzy w internecie a na żywo ciepłe kluchy. Pisanie że ktoś jest dziadkiem i że powinien bawić wnuki jest nie na miejscu, ponieważ każdy żyje tak jak chce a akurat Pan Svend nie jest typem "dziadka" i wiedzą którą posiada na temat poligrafii i zarządzania zjadłby większość nas na śniadanie. Zgodzę się że odkąd Karol nie pracuje zaczęły się dziwne rzeczy które są spowodowane głównie wami. To większość z was zaczęła pisać jakieś petycję oszukując przy okazji połowę załogi która nie wiedziała że na końcu ktoś dopisał zdanie którego wcześniej nie było. Spójrzcie na to też z drugiej strony a nie tylko swojej. Idziecie na l4 na miesiąc lub dłużej i na Wasze miejsce nie ma zastępstwa co powoduje zatrzymanie produkcji w danym stopniu. Pomyślcie również o innych pracownikach którzy muszą za was nadganiać robotę i w pewnym momencie też są zmęczeni i podirytowani. P.s Prawo pracy przewiduję pracę w dni świąteczne i każdy Pracodawca mógłby zarządać przyjścia w taki dzień do pracy.
Trochę nie na miejscu jest wypisywanie o tym kto i dlaczego jest na l4. Ktoś kto trochę ma pojęcie o tym gdzie kto pracuje, od razu się domyśli o kogo chodzi. Faktem jest to, że branie osób, które długo były na l4, na rozmowy, zahacza w pewnym stopniu o nękanie. Rozumiem, że problemem jest to, że nie ma ludzi na zastępstwo za taką osobę, ale może trzeba było myśleć o tym przed wyrzuceniem na zbity pysk tylu pracowników. "Tymczasowi" polecieli raz dwa od lutego. Zaraz po zapewnieniach, że nie będzie zwolnień sami okroiliście ludzi z produkcji. Najlepsze jest to, że to nie pierwszy raz. Co roku, jest przestój gdzies tak luty-kwiecień, jest mniej roboty, a co robi wierchuszka? Wyrzuca osoby które, może i nie były operatorami, ale mogli pomóc i sie czegoś nauczyć. Teraz mamy tak, że zaczyna się więcej roboty, a nie mając ludzi nawet nie można pomyśleć o L4. Jeżeli już kogoś zatrudnią, to znowu od nowa trzeba będzie uczyć takie osoby i jeżeli się uda to za rok pewnie znowu wylecą. Brak jakiegoś rozplanowania produkcji, czy o co chodzi? Co do pracy w dzień wolny, a kto Ci bronił zostać w domu? Piszesz, że masz jelitówke, a z racji tego że to nadgodziny nie musisz iść do roboty. Jeszcze środek tygodnia można przeboleć. Ale widać, że już trochę pracujesz więc powinnaś wiedzieć że rok w rok na majówkę jest sporo roboty i kwestie tego kto przychodzi pracować a kto idzie na wolne powinny być załatwiane wcześniej, zgłaszając że Cię nie będzie na majówkę. Akurat do pana Svendta nigdy nie miałem żadnych pretensji i bardzo dobrze mi się z Nim zawsze rozmawiało. Nie oszukujmy się, płaczecie za Karolem bo wam się (usunięte przez administratora) palą, bo was krył z opierdzielaniem się. Nie twierdzę, że ta kadra kierownicza jest lepsza. Myślę, że poszlismy ze skrajności w skrajność i przez to ludzie psychicznie są zbombardowani. Sam to odczuwam i czasami nie mam ochoty robić pod batem. Pani L. się ostro rozpanoszyła, dybiąc na każdego pracownika, oprócz swoich pupilków. Trochę pokory po powrocie w cieniu skandalu. Z kolei Pan A. Majster jakich mało xD. Są siebie warci, ale poważnie, jak będziecie cisnąć tak dalej to będzie więcej L4.
Czy was już zupełnie (usunięte przez administratora) Takie wasze personalne wycieczki są straszne, szkoda, że anonimowe bo nie zasługujecie na podanie ręki. Pan Svend Brandt jest ostatnią osobą która stoi za pracownikami na tylę na ilę może, jak się spełnią wasze życzenia to dopiero się z ręką w nocniku obudzicie. A co do pani manager, to komentowanie ubioru kobiety na forum w internecie jest poniżej godności inteligentnej osoby...
(usunięte przez administratora)
Tak wygląda firma którą zarządzają kierownicy z łapanki. Wydaje im się że mają władzę nieskończoną, a wiedzy w głowach zero. Zwykły drukarz po zawodówce w kwestiach zawodowych zjada ich na śniadanie. Nie mówię już o zachowaniu i umiejętności pracy z ludźmi której nasza kadra kierownicza nie posiada. Myślą że kierownik to jak generał w wojsku, a są ledwie kapralami. Poza tym uważam że skandynawski styl zarządzania nie będzie działać w Polsce. Tutaj nigdy nie ziści się sen o jednej wielkiej kochającej się rodzinie i naiwnym jest ten kto na to liczy. Ludzie nie wszędzie są tacy sami żeby wszędzie działały te same schematy i systemy. Jak jest u nas każdy przytomny pracownik widzi. I szczerze wątpię żeby coś się zmieniło. Zarząd zadowolony, bo ma dobrze wylizany (usunięte przez administratora) a ludzie jak to ludzie zawsze będą narzekać. Szkoda że nie chcą tego zmienić bo firma ma ogromny potencjał bycia potentatem na rynku, a przez taki dobór ludzi ten potencjał idzie na marne.
Moze jest wam tam po prostu za lekko? Jak sie model skandynawski nie sprawdza to trzeba zmienic na polski zamordyzm, twarda reka gonic do pracy i poganiac jeszcze bardziej. Chyba sie zgubiliscie w tej wolnosci. hahahha Ja nie narzekam, wiem ze wszystko mozna dogadac i znalezc rozwiazanie. ale jak przychodzicie do pracy i nic z siebie nie dajecie a tylko oczekujecie to sory ale to chyba nie w tym kraju nawet. wez idzcie do polaka robic za najnizsza i z faktycznym mobbiniem a nie ty placzecie. Nie pasuje luz jaki tu jest to won u pana robic. hahah
Model skandynawski w SPG polega na tym, że wszyscy mamy się kochać i szanować i udawać że jesteśmy szczęśliwi pracując razem. Szczęście i radość mamy odczuwać pomimo tego że żądzą nami kierownicy bez kompetencji , którzy o poligrafii wiedzą tyle, że ich wiedza przytłacza szeregowych pracowników. Ktoś wyżej napisał że ten styl nie będzie działał w Polsce i ma rację. Ale to nie wina stylu czy modelu zarządzania, ale ludzi. Niektórym się wydaje że jak już mają jakąś funkcje, to mogą wszystko, a tak nie jest. Najpierw trzeba mieć coś między uszami żeby kierować ludźmi.
Niedobrze mi jest jak czytam komentarze o Ani. Podajcie chociaż raz jakiś mądry powód, dla którego nazywacie ją pseudokierowniczką. Może i nie ma doświadczenia poligraficznego poza spg ale pracowała na dziale wire-o zanim została kierowniczką. Umie obsługiwać każdą maszynę. Jak nie ma ludzi do pracy to sama stoi i pakuje kartony. Który inny kierownik tak robi? Który kierownik potrafi obsługiwać maszynę? Co wam sie nie podoba? Ze Ania prosi was o prace na bloczkach a wy biedne macie w grafiku na dzisiaj wire o? Boli was ze Ania kaze chodzić wam na dwie zmiany? To się rozejrzyjcie bo cała hala ma zmiany. Muszę cię Jola rozczarować ale jak cię przenosili ze sticza bo biedna nie mogłaś pracować na nocki bo cię wykańczały i ta praca cię za bardzo męczyła to nikt ci nie gwarantował jednej zmiany i rozcinania na siedząco bloczków cały dzień. Ten dział to nie oddział dla szczególnie leniwych. Tu się pracuje tak samo jak na każdym innym dziale Pokażcie mi chociaż jednego kierownika poza Piotrkiem który majac nockę chodzi po hali i interesuje się tym co robią ludzie Pokażcie mi kierownika który odbiera telefon po godzinach pracy i mówi w jakie kartony spakować zlecenie bo księżne sie przez cztery miesiące nie nauczyły w co sie pakuje Dziwie sie ze Ania ma w sobie tyle cierpliwości Mam nadzieje ze cię Jola zwolnią jak najszybciej razem z twoją ekipą z biedronki
To odnoszę wrażenie, że sama nie potrafisz obsługiwać maszyn. Maszyny to teraz złom, bo Ania nie chciała robić konserwacji. Ustawienia zmieniają mechanicy ( więc w sumie oni ustawiają maszyny). Nie oszukuj się kobieto, bo każdy inteligentny człowiek widzi, że ona nic nie potrafi. Pakuje w kartony bo do tego się nadaje. Cierpliwości ? No żart niezły bo jak nie wchodzisz jej w ..... to Cię obraża, wyzywa i to z niesamowitym uśmiechem aby pokazać swoją wyższość. Na szacunek kierownik też musi zasłużyć, nie wystarczy dostać tej pracy dzięki koledze. I zabawne na koniec, że gdy zlecenie nie wychodzi to ściągani są ludzie za 2setki na nadgodziny i to Ci znajomi tylko, bo Ania dzwoni i płacze, a firma się nie ocknie, że to nie tak powinno wyglądać.
Ale się uśmiałem! Obsługa maszyn jest tak skomplikowana, że gdyby nie Anka, to dział by padł. Do tego trzeba studiów!!! Pracuje, bo po to jest, żeby nie chodzić po hali przewracać rzęsami i gawędzić z facetami. A to, że podpowie w co pakować, to też nie spadnie jej korona z głowy,Sama do tej pory korzystała z pomocy swojej prawej ręki, ale niestety dla niej w wiadomej sprawie została przeniesiona na inną halę. Mam ogromną prośbę tylko, żeby zarząd sprawę potraktował priorytetowo i słuchał ludzi, a nie fałszywie pochlebnych wpisów. Pozdrawiam i proponuję wziąć się solidnie do pracy,również kierownikom i kierowniczkom!
Czy Wy naprawdę jesteście takimi obrzydliwymi ludźmi ,że wykańczacie ludzi przez internet a przyjść i porozmawiać twarzą w twarz nie potraficie?
To prawda, czytając te wpisy, są naprawdę obrzydliwe, ale niech Anka odczuje co robi ludziom (w zaciszu działu), żeby nikt nie wiedział jaka jest naprawdę. Jak ona da ludziom żyć i pracować w spokoju, bez pokazywania swojej wyższości, to będzie też miała spokój. Po wpisach widać ilu ludziom się naraziła (anioł).
Tak szczerze to kiedys chidzilo mi po glowie a moze by jakies przejście na ten wireo dzial zaproponowac. Jednak jak widze jaki tam jest przemial i ile osob tam bylo (chyba z 7 juz) ,ktorych juz nie ma to mam pewność jako osoba postronna, ze cos niewątpliwie tam JEST NA RZECZY! No sory ale nie znam innego dzialu gdzie w tak właściwie krótkim czasie by sie tak duzo dzialo, wiec cos tam... jak wyżej. Takze moje ewentualne zainteresowanie wireo dawno opadło i nawet jesli bylaby teraz jakas propozycja to - nie dziękuję!
no to fakty sa wlasnie takie ,ze nie ma innego dzialu gdzie tak sie dzieje czy zadzialo...to nie jest norrmalne... Czytaj --->pytaj , ale tych wszystkich osob o konkrety co sie widoczni tam dzieje. Napewno wiesz jak wszyscy ,ze zarzadzanie to nie funkcja dla kazdego i tyle. Mi tylko chodzi o to co obserwuje ,ze jesli firma ma jakies strzelam ponad 300 osob a o nikim nie ma takich glosow takigo szumu to cos faktycznie w tym jest. Nie watpliwie zatem trzeba cos z tym zrobic by utrzymac innych ( mam nadzieje rownie waznych dla firmy ludzi). wisi mi to oglolnie ale to troche jak akcja naszego rzadu i p.Sasina, jest negatywnie popularny, jest na jezykch wszystkich bo cos nie zagralo i nie gra widocznie, a on sobie chodzi jakby nigdy nic i sie nietykalny smieje z tego wszystkiego (bo przeciez on tez np. moze pakowac kartony -przenosnia. smieje sie :)) ...ale wiesz juz o co mi chodzi czy ...
Z całym szacunkiem, ale czy wy wszyscy narzekający piszecie to na dobrej bani ?? Tego się nie da czytać, logika tworzenia zdań, interpunkcja, ortografia... ludzie to tylko świadczy o waszym miernym poziomie. Aż brzydzę się siebie, że sama tu zaglądam i czytam te wasze pomyje.
Czekaj, bo zwariowałem... czy Ty właśnie zamiast podać jakiś jeden logiczny argument, powiedziałaś ,że Ania jest jak Jacek Sasin i to dlatego jej nie lubisz?
Hejka! Ja pracowałam na wire-o. Odeszłam z firmy akurat dlatego, że to była moja 1 praca po liceum i z fizycznej przeszłam na umysłową. Ja w sumie nie wiem o co są te dramy :D Ale wiem jedynie, że Kasia była moja najlepszą szefowa i gdy ona pracowała to dział ogarniał dosłownie wszystko. Wiecie, tam jest zawsze duży (usunięte przez administratora)w czasie sezonowym. Ale z głupich powodów często robiono nam na złość, nie pomagano nam jeśli prosiliśmy o priorytet itd Więc w sumie nic dziwnego, że Kasia zrezygnowała z takiego stresu... Ale jak Ania przeszła na ten dział... Nic mnie bardziej nie denerwuje niż hipokryzja i manipulacja. Ciągle wychodzenie sobie by porozmawiać z innymi Nagle inne działy jakoś zaczęły z nami współpracować i przynosili chłopaki jej pod nos wszystko XD Sama praktycznie nic nie pracowała, a potem jeśli się odezwałam do koleżanki to już było gadanie że może powinnam zacząć pracować xDD Nie wiem jak już później pracowała bądź dalej pracuje, po remoncie hali itd Ale moje koleżanki wyczerpała psychicznie swoim zachowaniem
Dział wire-o jest zdominowany przez kobiety i niestety tak to wygląda, że baba babie wilkiem. Podajcie inny dział w którym jest taki (usunięte przez administratora) No jedynie chyba MBB gdzie jak jesteś nowy/a, to masz przekichane. Popracujcie sobie na innych stanowiskach, poodbierajcie ciężkie książki z Kolbusa to zaraz byście doceniły co macie. Nic do Anki nie mam, ale na tym dziale niestety potrzebna jest twarda męska ręka, żeby chwycić was za buźki i żebyście zaczęły pracować. Ankę bym zostawil na team liderze i pana Piotra Z. Kierownika tam wrzucił, oj by wam obroty narzucił. Odechcialo by się takiego pieprzenia po goworkach. W czasie pisania na myśl przychodzi mi jeszcze wysyłka. Goleniowska świta, arogancka, egoistyczna niezdatna do współpracy. Ale to kwestia na inny komentarz.
Części pracuje się w firmie dobrze i części jak widać nie. I to jest normalna sprawa, wszędzie tak jest! Są problemy, nieraz są rozwiązywane, nieraz nie - normalka, jednak chciałbym wyrazić moją opinię, że WYCIĄGANIE TYCH WSZYSTKICH DRAM NA GOWORK JEST EKSTREMALNIE ŻAŁOSNE Serio liczycie że coś z tych przepychanek i skarg dobrego wyniknie? Nikt was nie potraktuje poważne bo sami siebie poważnie nie traktujecie, można pomyśleć że te problemy też nie są poważne. Jest Svend, Steffen, Tom, jest Nikola - jak stwierdzicie, że was olali to jest tez Esben i inne szychy w Danii, to piszczcie maile! Dzwońcie! Chodźcie z petycjami, listami otwartymi czy transparentami, ale róbcie to jakąś profesjonalną drogą, a nie w internecie. Serio myślicie, że jak taki Esben dostanie 10 maili, nawet napisanych z Google Translate, ale podpisanych z imienia i nazwiska, zawierających jakąś konstruktywną krytykę, dodatkowo szczegóły czy nawet dowody to SERIO MYŚLICIE, ŻE ZOSTANIECIE OLANI? Idę o zakład, że nie. Ta firma ma działać i zarabiać pieniądze, a każdy taki problem - jeśli faktycznie jest problemem, a nie lamentem przegrywów - to utrudnia. Nawet z czystej kalkulacji zysków i strat ktoś decyzyjny chętnie was wysłucha. Tylko na litość boską nie na tym portalu. Na grupie facebookowej - cisza, na spotkaniach ze svendem - cisza, uśmiechacie się i bawicie w rodzinę a potem płacz na goworku. ŻENADA Dobrej niedzieli, po niej pamiętajcie, jest poniedziałek, wyśpijcie się i jutro możecie kontynuować batalię tylko może wreszcie na minimalnie wyższym poziomie.
Jest w tym dużo racji, ale brak kilku zmiennych: 1) zarząd ostatnimi czasy nie pokazuje pracownikom, że ich umowy w jakikolwiek sposób gwarantują stabilnośc 2) ujawnienie się z imienia i nazwiska w sieci, przy wyciąganiu problemów z którymi się boryka wiąże się z ryzykiem poniesienia konsekwencji typu zemsta personalna lub nawet jakaś forma linczu na dziale ze strony osób o odmiennych poglądach 3) Czy Ty dysponujesz mailami do osób, które wymieniasz? Chyba tylko do Nicoli ludzie mają namiar. Zatem jeżeli pkt 1 i pkt 2 to wychylenie się z trybu incognito stanowi za duże ryzyko pogłębienia problemu danej osoby lub nawet utraty pracy w formie "z dnia na dzień", co nie jest ostatnio rzadkością. No i pozwól, że zapytam - czemu przedstawiasz się tutaj jako "Mogadishu Blues" zamiast po prostu się podpisać? Czy nie z podobnych względów?
Właśnie po to jest ta strona, a nie po to żeby kierownicy mogli pisać sami o sobie pochlebne opinie. Poza tym mówienie nawet w oczy że nasi kierownicy to porażka nic nie daje. Widocznie zarząd ma to gdzieś, albo nie ma nikogo lepszego do zatrudnienia. Wybrali z tego co mieli ich zdaniem najlepszych i jest to co jest. Czasem podczas rozmowy aż ręce opadają jakie oni mają braki, ale co zrobić skoro nikt nie słucha ludu.
Zaraz ponownie dostaniemy wiadomości z prośbą o napisanie pochlebnej opinii , albo wywieszą pozytywne opinie na wszystkich drzwiach by zgłosić się do biura.....
Jeśli chcesz mieć stałą pracę - omijaj to miejsce. W tej chwili w zakładzie panuje strajk. Ludzie biorą urlopy na żądanie, najlepsi i najstarsi pracownicy rzucają wypowiedzenie. Dlaczego? Jeden błąd i wylatujesz. Menadżer produkcji który budował oddział w Polsce od samego początku, jeden z niewielu ludzkich postaci w firmie został zwolniony przez jeden błąd na który wpływu nie miał. Firma z tego co słyszałem poniosla podobne koszty za zatrudnienie kierowika R. ktory nie radzi sobie z drukiem. To trzecie takie zwolnienie w przeciągu miesiąca. Umowa o pracę na czas nieokreślony jest warta tyle co nic. Konkurują z amazonem więc pomyślcie co tu się wyprawia. Przekupią Cię premią i o 50 zł lepsza wypłatą jak w Amazonie. ALE PAMIETAJ ŻE TUTAJ NIC NIE ZNACZYSZ! To nie jest firma gdzie możesz wziąć kredyt, zaplanować pracę na lata, bo wracasz do domu i myślisz kiedy Tobie się przytrafić. Ja już nie pracuje na szczęście w tej firmie i oddaję swoją opinię, decyzja po mojej stronie na szczęście poszli na ugodę i nie muszę się zjawiać. Szkoda mi tylko ludzi, bo to dobre pracowite duszyczki. Kierownicy są wymagający ale to jednak praca nie szkoła. Przywrócili ostatnio kierowniczkę L. ktora jak mówią wyleciała kiedyś za szarpanie pracownicy, byla wtedy policja pamiętam. I pomyśleć że jeszcze 2 lata temu to była zupełnie inna firma.
Witamy, Pozwól nam poprawić kilka faktów. W tej chwili w zakładzie trwa strajk. Nasza odpowiedź: Nie, nie ma strajku w fabryce. Ludzie biorą urlop na żądanie Nasza odpowiedź: Tak, 17 osób wzięło dwa dni urlopu na żądanie (na 350 osób) – i ma do tego pełne prawo. Najlepsi i najstarsi pracownicy odchodzą. Nasza odpowiedź: Nie, to nieprawda – nikt nie zrezygnował. Czemu? Jeden błąd i zostajesz zwolniony. Nasza odpowiedź: Znowu nieprawda – jeśli ktoś popełnia ten sam błąd kilka razy – to musimy wyciągnąć konsekwencje. Ani jedna osoba nie została zwolniona z powodu jednego błędu. Kierownik produkcji, który od początku budował oddział w Polsce, jedna z nielicznych postaci ludzkich w firmie, został zwolniony za jeden błąd, na który nie miał wpływu. Nasza odpowiedź: Tak, musimy dokonać pewnych zmian w zarządzaniu. I znowu nie dlatego, że popełnił jeden błąd – to był temat przez ostatnie 12 miesięcy. Z tego, co słyszałem, firma poniosła podobne koszty za zatrudnienie R., który nie radzi sobie z drukiem. Nasza odpowiedź: Przykro mi to mówić – nic nie wiesz na ten temat To już trzecie takie zwolnienie w ciągu miesiąca. Nasza odpowiedź: Nieprawda. Oto lista osób zwolnionych w ciągu ostatnich 12 miesięcy 31.05.2021 lack of trust due to sick leave, vacation on request, unpaid vacation 30.04.2021 production reorganization 30.04.2021 production reorganization 30.04.2021 production reorganization 30.04.2021 production reorganization 30.04.2021 production reorganization 06.05.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 02.11.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 13.01.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 25.10.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 19.10.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 13.10.2021 serious breach of employee duties due to unexcused absence 31.12.2021 the inability to provide an appropriate workplace without exposing the employee to a factor harmful to his health 31.12.2021 unprofessional behavior towards superiors, disturbing order and peace in the workplace 28.02.2022 improper performance of duties, the employee does not meet the expectations set by the employer 28.02.2022 undermining the authority of the supervisor, refusal to show up for overtime dictated by the need for production a conflict and uncomfortable person Umowa o pracę na czas nieokreślony jest nic nie warta. Nasza odpowiedź: Umowa na czas nieokreślony, w żadnej firmie nie zapewni Ci zwolnienia – jeśli masz 40 dni zwolnienia lekarskiego i popełnisz 2 błędy dziennie. Konkurują z amazonem, więc pomyślcie tylko o tym, co się tutaj wyprawia. Przekupią Cię premią i 50 zł lepszą wypłatą jak w Amazonie. Nasza odpowiedź: Zapomniałeś o naszej miesięcznej premii 750 zł doliczanej do pensji podstawowej, która jest wyższa niż w innych podobnych firmach wokół nas. To nie jest firma, w której możesz wziąć pożyczkę, zaplanować swoją pracę na lata, bo wracasz do domu i myślisz, kiedy ci się to przydarzy. Nasza odpowiedź: Zabawne, co mówisz – w ostatnich latach kilka osób dostało kredyt hipoteczny – wielu z nich pomagamy również w uzyskaniu tego kredytu. Ja już nie pracuje na szczęście w tej firmie i oddaję swoją opinię, decyzja po mojej stronie na szczęście poszli na ugodę i nie muszę się zjawiać. Nasza odpowiedź: Super, że wypowiadasz swoją opinię – i wiesz też, kiedy tu byłeś – zawsze możesz też przyjść do mnie, jeśli potrzebujesz pomocy. Niedawno przywrócili kierowniczkę L., która, jak mówią wyleciała kiedyś za szarpanie pracownicy, byla wtedy policja pamiętam. Nasza odpowiedź: Tak, zatrudniliśmy osobę, która przez jakiś czas była nieobecna. Nie jest to pierwsza osoba, która do nas wraca – mamy kilka osób, które wracają po przerwie „na myślenie” poza firmą. Nadal wierzę w dawanie ludziom drugiej szansy. I pomyśleć, że 2 lata temu to była zupełnie inna firma. Nasza odpowiedź: Och – masz rację. 2 lata temu w firmie było tylko 130 osób – wszyscy się znali i byliśmy małą (dużą) rodziną. Teraz jest nas 350 osób, a za 6 miesięcy będzie około 400 pracowników, a kiedy osiągniemy taką liczbę osób na produkcji – musimy mieć ustalone reguły i zasady. Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wszystkie Twoje pytania. Miłego dnia Svend Brandt/ CEO
Czemu? Jeden błąd i zostajesz zwolniony. Nasza odpowiedź: Znowu nieprawda – jeśli ktoś popełnia ten sam błąd kilka razy – to musimy wyciągnąć konsekwencje. Ani jedna osoba nie została zwolniona z powodu jednego błędu. Kierownik produkcji, który od początku budował oddział w Polsce, jedna z nielicznych postaci ludzkich w firmie, został zwolniony za jeden błąd, na który nie miał wpływu. Nasza odpowiedź: Tak, musimy dokonać pewnych zmian w zarządzaniu. I znowu nie dlatego, że popełnił jeden błąd – to był temat przez ostatnie 12 miesięcy. Może więc w końcu jest pora na to, żeby zatrudnić na stanowisko kierownika produkcji kogoś z wiedzą i doświadczeniem w branży? Potrzebujemy kogoś kto zna temat od podszewki i nie będzie popełniał szkolnych błędów. Stanowisko szefa produkcji w tak dużej firmie to ogromna odpowiedzialność i tutaj nie ma miejsca na naukę, bo ktoś "ma potencjał". Potencjał nie zastąpi wiedzy i doświadczenia. Tutaj trzeba przyjść przygotowanym, a nie uczyć się zawodu. Nie wierzę że nie można znaleźć fachowca z prawdziwego zdarzenia, kogoś kto pokieruje praca bez błędów i ogarnie wszystko bez problemu. Gdzieś muszą być tacy fachowcy, może po prostu trzeba dłużej poszukać, zamiast na szybko zatrudniać kogoś "z potencjałem"? Pracuje już długo w branży i wiem jedno - praca z kierownikiem który jest fachowcem jest o wiele łatwiejsza. Ta firma jest zbyt wielka i droga żeby pozwolić sobie na zatrudnianie na stanowisko kierownika ludzi kompletnie zielonych w temacie. Ktoś tu nawet napisał, że takich kierowników ludzie nie szanują i śmieją się za plecami i niestety jest to prawda. To moja prywatna opinia, ale może da zarządowi trochę do myślenia.
W pełni się zgadzam z opinią na temat kierowników. To tak jakby kierownikiem zespołu informatyków został stolarz. Z całym szacunkiem dla zawodu stolarza nie jest on w stanie zarządzać informatykami bo nie ma do tego kompetencji wiedzy i doświadczenia. Zarząd jednak zdaje się nie widzieć problemu albo wie że jest problem ale nie chce przyznać się do błędu i tak się kolebiemy w chaosie. I to prawda że ludzie gadają za plecami o kierownikach. Śmieją się i mają rację bo nasi kierownicy to katastrofa.
baju, baju... znam przynajmniej kilkunastu ludzi którzy rzeczywiście pracują w firmie od początku i naprawdę starają się budować atmosferę i wizerunek, osoba o której wspominasz przyszła do firmy dużo później i wszystkiego się tutaj nauczyła jeśli chodzi o branżę, jeśli popełniła błąd (nie pierwszy) i naraziła firmę na stratę kilkuset tysięcy PLN to chyba nie ma się co dziwić... może jako były pracownik masz taką naturalną, polską, niczym nieuzasadnioną chęć czynienia "dobra" - rozumiem to, ale mógłbyś się ogarnąć i dociągnąć do europejskiego poziomu... życzę powodzenia na nowej ścieżce zawodowej
Ale rzecz w tym ,ze Twoj stolarz dla informatykow to i tak byloby super, tu jest o wielokroć lepiej ! powiem tak "cyrk zalewski" sie chowa ;)
Szkoda tylko że wszyscy oprócz zarządu to widzą. I żeby była jasność - ja nie mam z nikim "na pieńku" ani nikt mi nie zalazł za skórę. Po prostu pracuje i obserwuję a że nie jest to moja pierwsza firma, mam skalę porównawczą i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że takich niekompetentnych kierowników nie spotkałem nigdzie. Wiem że jest deficyt fachowców na rynku ale SPG płaci dość dobrze i na pewno stać nas na ściągnięcie kierownika z prawdziwego zdarzenia.
Od czego by tu zacząć. Patrząc na komentarze na temat firmy, robi mi się słabo ???? Nie mam pojęcia skąd te opinie. Wydaje mi się że są to opinie osób które nie umiały odnaleźć się w tak dużej firmie, lub chciały zawojować świat zaczynając przygodę z poligrafia od zera. Wtrącę tylko że pracuje na swoim stanowisku prawie 12 lat. Zaczynałem jako młody chłopak.Początki nie były łatwe, pierwsza firma, słaba pensja, dużo godzin do wyrobienia, mimo to człowiek chciał się uczyć i mieć wiedzę na ten temat.Nie narzekał że mało zarabia, bądź miał świadomość tego że dopiero się uczy. Teraz niestety każdy młody pracownik żąda pensji wartej doświadczonego fachowca... Za co? Brak pokory, brak realnego spojrzenia na to co potrafi, brak chęci nauki, oraz myśli że na coś trzeba zapracować. Nie zgodzę się z opiniami że nie ma możliwości rozwoju. Jeżeli chcesz, i się przyłożysz zostaniesz doceniony. Kolejną kwestia jest to że ktoś chce wyrobić złą opinię co do osób na kierowniczych stanowiskach.... Tak tak teraz wchodze w d..... Napisze tak, życzę każdemu pracownikowi innych firm żeby miał takie relacje z przełożonymi. Wiadomo nie zawsze jest kolorowo. Ale jeżeli jesteś w porządku wobec przełożonego, nie robisz go w ch..., pamiętaj że tak samo będziesz traktowany, atmosfera jest spoko, jest czas na rozmowę, jeżeli masz problem zawsze możesz się zgłosić. Bez względu czy dotyczy on pracy, czy życia prywatnego. Nigdy nie było problemów co do zmiany godzin pracy. Wystarczy tylko chcieć i mieć język w gębie żeby sie dogadać. Czytając komentarze które mówią o jakimś znęcaniu się, bądź mobbingu, no cóż. Pisze to chyba osoba która nie radzi sobie w danej rzeczywistości, i mysli ze będzie głaskana po głowie za swoją głupotę, bądź błędy. Jezeli nie potrafi słuchać, bądź wykonać prostego polecenia chyba czas najwyższy znaleźć inna pracę, a nie oskarżać wszystkich za swoją nieudolność. Niestety mamy takie czasu że każde zwrócenie uwagi, bądź mały (usunięte przez administratora) jest odbierany jako coś złego, większość nie potrafi przyjąć do siebie tego że czegoś nie jest w stanie wykonać....i wtedy zaczyna się jadka, ten zły, ten mnie obraża, ten krzywo na mnie patrzy, nie podoba się żegnam. Albo jesteś osoba dorosła i przyjmujesz na klate to co się mówi, albo powinienes lub powinnaś się cofnąć do podstawówki, ale tam chyba dzieciaki mają większe jaja. Więc takie wylewanie jadu na poszczególnych kierowników dowodzi jak jesteś słaby, lub słaba. Możliwe że nie jest to praca dla Ciebie. I nigdy nie powinnaś lub nie powinieneś znaleźć się w tej firmie. A to ze ktoś ma dobre relacje z załoga która jest wyżej, to chyba tylko i wyłącznie dobrze świadczy o kierownikach, że potrafią dojść do porozumienia z pracownikami, oraz większość spraw jest omawianych na stopie koleżeńskiej. Jeżeli to nie odpowiada, bądź jest to w Twoich oczach problem, to chyba masz problem ze sobą, lub nie akceptujesz tego że inni potrafią a Ty nie. Wszystko zależy od Ciebie. Podsumowując.... Mamy jakieś słabe ogniwo w firmie, które chce za wszelką cenę zrobić złą opinię paru osobom. Czym jest to spowodowane? Zazdrością, brakiem umiejętności? A może zwykłym chamstwem, oraz prostactwem, bo tak jest fajnie, bo tak jest wygodnie? Może najpierw trzeba spojrzeć na siebie, później oceniać innych. Zweryfikować swoje umiejętności. Pracuje już tu dosyć długo, więc bajki o znęcaniu się, lub przemocy bardzo mnie śmieszą. Niezła historia, niestety mało wiarygodna. Pozdrawiam dział Wire-O.???? I bez znęcania tam.... No
Już dobrze panie kierowniku. Pan kierownik się nie denerwuje. Wiem że nie jest z nami łatwo, jak to w drukarni, ale może po 20 latach jakoś Pan kierownik to ogarnie i będzie Pan kierownik wiedział co z czym się je.
To że kolegujesz się z tymi aniołkami i czasem prywatnie wypijecie sobie to nie oznacza że wiesz jak traktują w pracy inne osoby zwłaszcza płeć żeńską. A ta młoda osóbka niby kierowniczka to poprostu brak słów, taka niby aniołek milutka ciuciuruciu a potrafi być bezczelna. Poprostu za bardzo obrosła w piórka i wydaje jej się ze wszystko jej wolno. Pracujesz na innej hali więc najmniej wiesz i chyba nie powinieneś jak to sam napisałeś wchodzić koleżance w d.... bo to takie nie męskie młody człowieku.... A to co one Twoje koleżanki Tobie powiedzą to oczywiste że nie powiedzą źle na swój temat więc zanim się wypowiesz następnym razem to warto byłoby wysłuchać i drugiej strony a nie tylko ulubionych kolezanek????
Dlaczego zamiatacie temat wynagrodzeń pod dywan? Dlaczego nie płacicie stawek duńskich skoro jesteście firmą duńską? Stawki duńskie są 3, 4 razy większe niż to co zarabiamy! Kupujecie nas tanimi benefitami a sami oszczędzacie miesięcznie milony na wypłatach!
Nikt nie zamiata tematu wynagrodzeń pod dywan, jak to określiłeś. Owszem firma jest duńska, która operuje w Polsce i jak na polskie zarobki to i tak płacimy więcej niż konkurencja. Jeśli jesteś niezadowolony ze swojego wynagrodzenia wystarczy skontaktować się z nami bezpośrednio, ponieważ możemy wtedy zbadać sytuację. Ale jeśli wolisz wyrażać swoją opinię publicznie to niestety ale nie wiemy kim jesteś i nie jesteśmy w stanie pomóc. Pozdrawiamy Zespół SPG
(usunięte przez administratora) Przecież większość pracowników co najmniej podwoiło tutaj swoją pensje.Jest tu dużo ludzi zarabiających wcześniej po 2tys czy tam 2oo czy 3oo zł ponad. Ja też ,więc ta firma to dla nas zbawienie do cholery w tym mieście więc pokooory !!!! Jakie duńskie pensje ludzie proszę was jest i tak, tak jak nigdy nie śniliśmy! Nie lubie hipokryzji więc cieszmy się że to tu się otworzyli bo byśmy dalej pracowali jak wczesniej :(
Polacy, wiecznie źle, wiecznie wiatr w oczy a DK czyta i się z nas śmieje albo płacze, w sumie cieżko powiedzieć Tyle ciepłych słów pod adresem wielu ludzi, tyle głebokich rozważań na temat doświadczenia, umiejętności, zdolności. Tyle biznesplanów i teorii, pomysłów, porad i reflekcji które czynią nasze środowisko pracy, firmę i jej otoczenie a także nas samych lepszymi. Dlaczego płacą nam 3 razy mniej niż w DK? Czy ktoś się pomylił w biznesplanie. Czemu czy może dlaczego, nie mogę zapalić? Po co mi przerwa, przecież nie jestem głodny o wyznaczonej godzinie a przerwa jest do jedzenia nie do odpoczywania. Kto komu i jak głęboko w (usunięte przez administratora) wchodzi i czy z mydłem cze bez i czy może i ja sie zmieszcze jeszcze. Dlaczego dostałe za mało albo nie dostałem w cale podwyżki? .......jak żyć ? Problemem większości ludzi jest to że za dużo mówią, w związku z czym za mało słuchają, a już zupełnie nie starczy im czasu na myślenie. I jak tu można traktować nas poważnie kiedy my sami siebie poważnie nie traktujemy.
(usunięte przez administratora) stosowany przez kierowniczka offsetowego Zzzz ???? spowoduje niedługo że kilka osób się pozwalania, bo nie chce już im się patrzeć, na ten (usunięte przez administratora) i wszechobecny haos. Potrzeba więcej kierowników nierobów w tej firmie ???? Zabronili papierosów ? A kierowniczki latają w te i we wte ?? 5 x przerwa na dzień pol.godzinna wypada ? To jak to jest ? Jest równość czy jak w obozie ? Równi i równiejsi? Także chcesz się czuć jak śmieć, zapraszamy do sgp ???? A później Ci jeszcze przyleci kierowniczek, że za mało zrobiłeś, w Danii robią szybciej ( jeden operator na dwie maszyny) Nie polecam, jak chcesz mieć normalną pracę :)
Chciałbym zobaczyć jak w Danii robią szybciej ????. Bywałem tu i tam i widziałem jak się pracuje na "zachodzie" Tu potrzeba konkretnego kierownika produkcji co ma olej w głowie i zna się na robocie a nie to co jest teraz
W takim razie prosimy o kontakt z naszym CEO Svend Brandt, który wyjaśni jak to się robi w Danii i jak robili to przez ostatnie 15 lat :) Pozdrawiamy Zespół SPG
(usunięte przez administratora) używany przez kierownika offsetu Zzzz ???? spowoduje niedługo że kilka osób się pozwalania, bo nie chce już im się patrzeć, na ten (usunięte przez administratora) i wszechobecny chaos Nasza odpowiedź : (usunięte przez administratora) jest zabroniony przez prawo - będę walczył z mobbingiem za każdym razem, gdy będę miał informacje na ten temat - ale muszę wiedzieć, gdzie szukać… Potrzeba więcej kierowników nierobów w tej firmie ???? Nasza odpowiedź : Nie rozumiem Twojego pytania ? Zabronili papierosów ? Nasza odpowiedź: Nie, to nieprawda. Zabrania się wychodzenia na papierosa za każdym razem, kiedy ktoś ma na to ochotę - tak jak w każdej innej firmie. Zabronili papierosów ? A kierowniczki latają w te i we wte ?? 5 x przerwa na dzień pol.godzinna wypada ? To jak to jest ? Jest równość czy jak w obozie ? Nasza odpowiedź: Myślę, że najlepiej będzie jeśli skupisz się na wykonywaniu swojej pracy a leaderom pozwól wykonywać ich pracę. Tak, masz rację jest różnica między leaderem a pracownikiem. Równi i równiejsi? Także chcesz się czuć jak śmieć, zapraszamy do sgp ???? Nasza odpowiedź: Nie rozumiem, dlaczego tak twierdzisz. Za każdym razem, kiedy przechodzę przez halę - uśmiechasz się i mówisz mi 'cześć'. Jeśli jest jakiś problem to dlaczego nie zapytasz mnie czy mam 3 minuty na rozmowę? Wiesz, że moje drzwi są zawsze otwarte. A później Ci jeszcze przyleci kierowniczek, że za mało zrobiłeś, w Danii robią szybciej ( jeden operator na dwie maszyny) Nasza odpowiedź: Tak, znaleźliśmy rozwiązanie, w którym optymalnie było obsługiwać dwie maszyny jednocześnie - bez większego stresu i bez cięższej pracy. Nie polecam, jak chcesz mieć normalną pracę :) Nasza odpowiedź: Super, że dalej dla nas pracujesz :) Pozdrawiam, Svend Brandt Jensen CEO
Jasne jasne, znam te opowieści. Widziałem też jakie babole przyjeżdżały z Danii że śmiech na sali. Tak że bajki o wspaniałych duńskich drukarzach możecie sobie nawzajem w biurze opowiadać. A tak poza tym to skoro tacy świetni drukarze tam są to czemu przenieśli druk do Polski żeby ci leniwi Polacy drukowali?
W Danii pracują. Tutaj też ludzie pracują. Każdy popełnienia błędy. W Danii też są ludzie i też moga popełnić błąd w pośpiechu. Tak samo i tutaj drukarze popełniają błędy z różnych przyczyn. Zwłaszcza przez pośpiech albo coś się popsuję. Boże poczytałem co tutaj się dzieje. Nie jest tak źle. Warunki dla pracy jest. Bonusy od firmy fajne. Dużo się pozmieniało w ostatni lata. Ale to wiadomo czym większą firma tym ciężej utrzymać wszystko pod kontrolem. Jak będziemy obgadywac każdego to nie zbudujemy dobrych relacji a nie z właścicielami a nie pomiędzy sobą.❤️ Ogromny minus dla firmy to chodzenie na fajkę 1 raz na przerwie. To już przesadą. Nie wiem czyj to był pomysł ale uważam że to jest głupie rozwiązanie. Jak ktoś nie może sobie poradzić z kontrolą czasu. Pozdrawiam wszystkich i miłej pracy????
Uważam że przyjazdem do Polski nie kierowało to jacy fachowcy tam są lecz oszczędność w postaci mniejszych pensji (nie ukrywajmy ze jesteśmy na miejscu i nie zostawiamy rodziny w pogoni za pieniędzmi a jeśli taka wola to zawsze można wyjechać ) tańsze materiały, mniejsze opłaty chociażby same opłaty ekologiczne które w naszej branży są dosyć wysokie w Danii i dużo dużo innych czynników które zadecydowały o otworzeniu firmy właśnie w Polsce. Ja akurat się cieszę że ta właśnie firmę powstała w Polsce bo wszystko jest legalnie, uczciwie. Z szefem zawsze można porozmawiać który wg mnie jest wielkim autorytetem. Nie rozumem tylko jednego. Jest Wam tak bardzo źle, jesteście tacy pokrzywdzeni to czemu nie pójdziecie do szefa i nie porozmawiacie a jeśli uważacie ze nie ma sensu no to dajcie wypowiedzenie i nikt nie będzie robił z tego powodu żadnych żali a Wy będziecie mogli iść pracować do cudownych POLSKICH firm za cudowne pieniądze które są wypłacane pod stołem albo ucinanie i dosłownie zabierane. Nie męczcie siebie i innych skoro jest tak źle i nic się nie da z tym zrobić.
Tu?!? równi i równiejsi...no cos ty. nieeeeee. Ta firma to przecież zbiór zawodowych ( wykształconych lub z doświadczeniem) osob dzieki czemu wszystko sie toczy zawodowo i uczciwie jak powinno.Na pierwszym miejscu obowiazuje tutaj tak zwana KULTURA PRACY. Oj tak, Och jak ja polecam!
Piękna ironia i trafiona w punkt. A góra udaje że nic nie widzi. Żyją w swoim stworzonym w głowie idealnym świecie.
Nie rozumiem jaka roznica jest miedzy pracownikiem a liderem? U mnie we firmie jak w kazdej szanujacej sie firmie zasady co do fajek obowiazuja wszyskich takie same od pracownika produkcji do prezesa firmy bo z szacunku do swoich pracownikow tez uwaza ze go obowiazuja
