Pytania do firmy Polski Instytut Odszkodowań
Czy całe wynagrodzenie wpływa na konto, czy jest to w jakiś sposób rozdzielane w Polski Instytut Odszkodowań?
1) cale wynagrodzenie wpływa na konto Polskiego Instytutu odszkodowań nastepnie jest rozliczane i po odciągnieciu prowizji reszta pieniędzy przelewana jest na konto klienta ;klient dostaje tez informacje listowną ile odszkodowanie zostało uzyskane ,ile odciągnięte i ile wplynie na jego konto 2) jest tez mozliwość zeby przelac cale odszkodowanie zostało przelane na konto klienta,nastepnie poszkodowany jak w poprzednim przypadku dostaje info jakie uzyskano odszkodowanie ,ile pobierze PIO i ile jest dla klienta .po uzyskaniu info klient musi przelac w konkretnym terminie należną prowizje na konto PIO
W pewnych przypadkach tak,jest możliwe. Klient nie posiada jednak np.oc a Pio tak więc zawsze jest gwarancja WYPLATY PIENIĘDZY.
hahaha PIO posiada OC a klient nie posiada - a co ma piernik do wiatraka ? PIO to spółka z .o.o. co stanowi że w przypadku plajty będzie odpowiadać maksymalnie do wysokości kapitału zakładowego określonego w KRSie, przy czym w pierwszej kolejności ściągać będą to urzad skarbowy, zus itd a klient będzie na ostatnim miejscu. Chyba że jest to faktycznie polisa OC która gwarantuje spłatę wierzycieli ( nierozliczonych klientów ) w przypadku jakby firma zamknęła się z dnia na dzień - prosiłbym w takim razie o jakiś link do tej polisy bo chyba powinna byc ogólnodostepna ?
Każdy z prawników posiada takową polisę OC. Tak jak powinien każdy prawnik posiadający swoją kancelarie. Co do kapitału zakładowego proszę sobie sprawdzić wysokość. Jest znacznie wyższa niż większość innych firm odszkodowczych nie wliczając to SA.
Justyno, wróciłem żeby wyjaśnić Ci kilka kwestii. Po pierwsze to że prawnik ma oc nie znaczy że ta polisa chroni klienta. Jeżeli miałaś na myśli OC radcy prawnego czy adwokata to żeby skorzystać z takiej polisy najpierw trzeba przed Towarzystwem udowodnić błąd radcy czy adwokata. Reasumując - wystąpić przeciwko waszemu "prawnikowi". Z drugiej strony to straszna lipa skoro prawnicy muszą mieć oc żeby mieć zabezpieczenie przed swoimi błędami. Co do kapitału zakładowego - sprawdziłem. Jest to 426 tys. złotych. I powiedz mi Justyno co z tego wynika ? Bo dla klienta zupełnie nic. Mogłoby być i 2 miliony złotych. Tak naprawdę jest to żadne zabezpieczenie klienta przed niewypłacalnością waszej firmy. Proszę pamiętać że w przypadku likwidacji spółki, niewypłacony klient jest tak naprawdę na samym końcu - wcześniej zaspokojone zostaną zaległosci w ZUS, US, itd. Po co ustalany jest tak wysoki kapitał zakładowy ? A po to żeby w przypadku osiągnięcia straty powyżej połowy kapitału zakładowego nie trzeba było zwoływać zgromadzenia wspólników. Art 233 KSH Justynko. Byłoby świetnie jakbyś się nam tutaj przedstawiła z imienia i nazwiska żeby potencjalny klient wiedział żeby dwa razy zastanowić się nad podpisaniem umowy z Tobą. Jeżeli jesteś pracownikiem tej firmy to jesteś jej idealną wizytówką. Gdzieś dzwoni ,ale gdzie dokładnie to już zagadka.
Nosferatu kojarzę z książki o wampirach. Dla mnie to ktoś sfrustrowany z konkurencji być moze. Nawet bez imienia. Podejrzewam że wielu tu takich. Co do merytoryki to proszę iść na tzw wolny rynek i przyjąć ofertę współpracy prawnika bez OC. Tu życzę powodzenia w dochodzeniu czegokolwiek.
Ale Justyno ... nie o to chodziło w tym pytaniu. Pytanie było - dlaczego pieniądze idą na konto PIO a nie na konto klienta ? Albo dlaczego pełnomocnictwo nie jest dzielone tak że prowizja PIO na ich konto, a pieniądze klienta na jego konto. No i mamy clu te problemu. Na czyim koncie pracują pieniądze od dnia wypłaty przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe ? PIO czy klienta ? Czy PIO wypłaca np. odsetki od miesiąca pracy na koncie bardzo dużego odszkodowania ? Wątpię ....
Niestety potwierdzam. Wszystkie środki trafiają najpierw na konto kancelarii. Potem rozliczają to i po zabraniu prowizji reszta trafia do klienta. Jak się dowiedziałem o sytuacji z EuCO, stwierdziłem, że to może być ryzykownie, więc poprosiłem o zmianę sposobu rozliczenia. Trochę się musiałem napracować, żeby się zgodzili. Szczerze mówiąc, jakbym nie postawił sprawy na ostrzu norza, to prawdopodobnie nic bym nie wskurał. Nie podoba mi się takie podejście do Klienta.
Szkoda, Panie Darku, że nie zadał Pan sobie trudu sprawdzić, jak jest naprawdę. Od października ubiegłego roku EuCO stosuje split payment, ubezpieczyciele przelewają pieniądze bezpośrednio na konto klienta, a firma dostaje tylko prowizję. W tym czasie na konta klienta wpłynęło już ponad 22 mln pln. Dobrego dnia Panie Darku
Aha, czyli jak EuCo przez 15 lat firma bierze kasę od Klienta całą przed rozliczeniem, pół roku teum zmieniła i już jest cacy? Już wporządku ...
Proszę o informację na temat załatwiania spraw klientów Frankowych.
Nie polecam tej "firmy" ani kandydatom, ani tym bardziej zastanawiajacym sie potencjalnym Klientom! Przy rozmowach wstępnych oczywiście wszystko ładnie pięknie. Jak już dochodzi do realizacji i pojawiają się komplikacje to pracownik kancelarii wręcz krzyczy na Klienta? Czy wyście już całkiem tam w tej firmie odjechali? Co to za standardy obsługi Klienta?! Z gębą do Klienta, który czeka już drugi rok na wyznaczenie rozprawy i chce wiedzieć co się w jego sprawie dzieje?! Odjazd totalny i kompletne chamstwo!
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Polski Instytut Odszkodowań?
Czego na opiniach google pozytywne komentarze wystawiają pracownicy firmy a nawet jej prezes ? To raczej nie jest opiniotwórcze jak ktoś chce sprawdzić czy firma jest ok czy też nie ?? ??
Na ogólnym forum dla pracowników poszło info by pracownicy zamieszczali pozytywne komentarze jako klienci. Więc pracownicy muszą się wykazać bo klienci raczej nic dobrego o tej firmie nie napiszą.
Ha, ha to mnie rozbawiłeś. Pisanie sobie pozytywnych opinii zupełnie jak w PRL-u. Z pierwszej reki to znaczy wiesz od przełożonego? I co da takie lukrowanie? Napiszesz ile się tu zarabia? Tylko bez oszukiwania :)
Zgadza się,sami sobie piszą opinie.Mało tego na FB chwalą się że wygrali ranking jako najlepsza kancelaria odszkodowawcza a tak naprawdę głosy oddawali sami pracownicy,ich współmałżonkowie,rodzina itd. Polecam lekturę,no po prostu ubaw po pachy.Może niech spróbują sił w rankingu np.gazety wyborczej.W tym rankingu nawet w pierwszej setce ich nie ma.
To bardzo ciekawe co piszesz. Naprawdę posunęliby się do takich czynów? Fatalnie to o nich świadczy...
No ale my jesteśmy tutaj na GoWorku :D A ogólnie to uważasz, że firma zasługuje na pozytywy czy nie? Niezależnie od tego, kto wystawia opinię. Dobrze płacą, są jakieś sensowne benefity?
Jakie są warunki zatrudnienia w Polski Instytut Odszkodowań?
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Polski Instytut Odszkodowań?