Koncepcja turkusowej organizacji, którą spopularyzował Frederic Laloux w swojej książce „Pracować Inaczej”, zakłada, że pracownicy doskonale wiedzą co, jak i kiedy robić oraz że nie potrzebują do tego przełożonych, z których w modelu turkusowego zarządzania się rezygnuje. W turkusowej firmie każda osoba może podjąć decyzję pod warunkiem, że weźmie za nią odpowiedzialność, skonsultuje ją z osobami, które mają odpowiednią wiedzę oraz z osobami, których ona bezpośrednio dotyczy. Dzięki temu możliwe jest wprowadzenie w działalności firmy nowych pomysłów i usprawnień oraz wykorzystywanie mocnych stron i talentów pracowników. Natomiast pracownicy zyskują przestrzeń dla kreatywności, innowacyjności, samorozwoju oraz poczucie sensu. Podstawą turkusowych organizacji jest zaufanie, odpowiedzialność i współpraca.
Pierwszym impulsem była obecność na konferencji, na której mówiono na temat turkusowych organizacji, drugim zaś było przeczytanie książki Laloux i wtedy powiedzieliśmy sobie: albo wprowadzimy wszystko, albo nic. Tak też się stało i 7 lipca 2017 w Gdańsku odczytany został list intencyjny, po czym wyruszyliśmy do każdej z naszych 16 lokalizacji, aby porozmawiać z pracownikami o nowej koncepcji turkusowego zarządzania.
Początkowo niektórzy pracownicy opacznie zrozumieli czym jest turkusowe zarządzanie - dla nich oznaczało brak zasad i samowolkę, a nie na tym polega przecież turkusowa organizacja. Właśnie dlatego rozpoczęliśmy cykl spotkań i szkoleń, które do tej pory kontynuujemy. Wkrótce potem z inicjatywy pracowników powstał kodeks koleżeński, blog firmowy, utworzyły się nowe zespoły, w tym zespoły zadaniowe, których zadaniem jest wypracowywanie rozwiązań dotyczących różnych aspektów życia firmy, na przykład wynagrodzeń, funduszu socjalnego i innych.
