Opinie o Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j.
Chciałem tylko zaznaczyć że p.kierowniczka z wyszyńskiego zrobiła sobie prywatny (usunięte przez administratora) a pracowników traktuje jak by były jej prywatnymi niewolnikami nie dziwię się ze jest taka duża rotacja napewno panie mają jej dosyć
Czy na wszystkich sklepach są braki personelu .Klienci stoją w kolejne i przebierają z nogi na nogę wstyd dla tak poważnej firmy
Pewnie tylko w godzinach szczytu? Ale skoro piszesz, że za mało to ile ich w zasadzie jest na jednej zmianie?
Dzień dobry, obecnie rekrutujemy pracowników na część sklepów. Liczba personelu na zmianie jest ustalana na podstawie ruchu w danym sklepie i możliwości personelu. Liczymy na wyrozumiałość naszych klientów co do tworzących się kolejek, jednak świadczy to również o tym, że warto wrócić po nasze produkty. Robimy co w naszej mocy i dziękujemy za zaufanie. Zespół Wierzejki
też pewnie zależy, o który sklep konkretnie chodzi... czyli można się spodziewać, że Panie są lekko zmęczone pewnie skoro tyle osób jest do obsłużenia? Ciekawe jak to wpływa na jakieś premie
Widać przemęczenie to jest większy sklep a dostawy towarów mają ,towar wyłożyć obsłużyć i uśmiechać się do nas .Z tego co było wcześniej pracowały 5 osób teraz tylko 3.Ciekawe jak firma ich wynagradza .Wyrazy wdzięczności dla dziewczyn.
Nikt nie chce najwidoczniej pracować w tym kieracie banda złodzieji
Godzina 9-30 sklep Wierzejki w Netto na ulicy Wisełki panie na zmianie są chyba za karę bo ich brak kultury az razi w oczy tekst do osoby niepelnosprawnej poruszajace sie o kulach ze nie wygralo sie nog na loterii bo trzeba dwa razy podejsc do lady z mięsem jest wystarczajaco arogancki . Moje pierwsze i ostatnie zakupy w tym miejscu ,nie polecam że względu na obsługę.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j.?
w zasadzie to dlaczego nie? Pracownicy nie wyrażają takiej chęci czy są po prostu na to jakieś inne alternatywy?
dobry
besesowne
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Jestem klientką w Państwa sklepie na ul.Żeromskiego 6 w Warszawie. Pracuje tam taka starsza Pani, wchodząc do sklepu jak ona jest na zmianie odechciewa się robić zakupy na Waszym stoisku. Pani jest bardzo nie miła,opryskliwa, marudzi coś pod nosem, obsługuje z niechęcią jak by była za karę w pracy,jest tak odpychająca osobą,że jak się wchodzi do sklepu i człowiek zapyta się o coś to jest takie odburkiwanie. Jak tej Pani nie pasuje praca to niech zmieni na inną. Proszę coś z tą Panią zrobić,albo do pionu ustawić bo zachowanie tej Pani jest naganne. Stracą Państwo klientów przez taka obsługę, najmilszą Panią jest tam Pani taka blondynka,bodaj że Pani Beata, kierowniczka też ma czasem swoje humory i nie należy do przyjemnych osób.
Dzień dobry, Oczywiście przyjrzymy się załodze na tym sklepie. Dziękujemy za Pani opinię. Pozdrawia zespół Wierzejki
Czy mogę jako klientka po wystawieniu paragonu zrezygnować z zakupy jednej pozycji w momencie gdy towar jest jeszcze na ladzie u ekspedientki?
Dzień dobry, Z prawnego punktu widzenia. Na podstawie art. 535 § 1 kc "Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę." Zgodnie z art. 492(1) kc "Jeżeli strona obowiązana do spełnienia świadczenia oświadczy, że świadczenia tego nie spełni, druga strona może odstąpić od umowy (...). W opisanej sytuacji klientka oświadczyła, że świadczenia nie spełni. Nie chciała bowiem odebrać towaru i zapłacić za ten towar pomimo tego, że transakcja sprzedaży przedmiotowego towaru została już zaewidencjonowana za pomocą kasy fiskalnej, zaś sam towar został klientce wydany (leżał na ladzie). Prawo odstąpienia od umowy w opisanej sytuacji przysługuje więc ekspedientce - a nie klientce. Wobec tego od dobrej woli ekspedientki zależy, czy przyjmie taki towar ponownie na stan sklepu. Jeżeli ekspedientka zdecyduje się odstąpić od umowy musi pamiętać o tym, że zgodnie z art. 494 § 1 i § 2 kc: Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej (ekspedientka), obowiązana jest zwrócić drugiej stronie (klientce) wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona (klientka) obowiązana jest to przyjąć. Strona, która odstępuje od umowy (ekspedientka), może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Zwrot świadczenia na rzecz konsumenta powinien nastąpić niezwłocznie." Pozdrawiamy Wierzejki
Byłam dzisiaj w sklepie przy ul. Tatrzańskiej w Łodzi. Kupowałam żeberka i obsługiwała mnie bardzo miła Pani w okularach :) Oby więcej takich sprzedawców.
Zgadzam się jest to super ciepła osoba zawsze pomocna uczynna godzę tam na zakupy i nigdy nie widzę by była nie zadowolona z pracy
Ano popatrz, a ciekawe co może mieć na to taki wpływ. Super relacja z ludźmi tam? Jakieś wysokie premie? Bo co, skoro obsługa wam się tak podoba to chyba tej Pani należy się jakaś nagroda, prawda? ;)
Witam serdecznie bardzo pani dziękuję za miłe słowo ale niestety już nie jestem pracownica tego sklepu bo odeszłam tydzień temu z firmy sama a nie jak już ktoś powiedział że mnie pani M zwolniła niestety nie ale dziękuję za zaufanie pozdrawiam
W dniu 23 sierpnia 2022r kupiłam w sklepie Wierzejki na bazarku przy ul. Wąwozowej w Warszawie na Kabatach 1,4 kg pręgi wołowej na rosół. Po dwóch godzinach płukania mięsa woda cały cza była czerwona od krwi. W końcu mięso dwukrotnie obgotowałam w przekonaniu że krew ostatecznie zostanie zlikwidowana. Niestety woda była nadal czerwona. Zrezygnowałam z dalszego obgotowywania zakupionego mięsa i włożyłam go do lodówki w garnku. Następnego dnia w tym garnku było nadal około pół litra bardzo czerwonej wody. Podejrzewam że z mięsa nie spuszczono całej krwi i dlatego mięso nie nadawało się do spożycia. Sprzedawanie takiego mięsa jest niedopuszczalne i skandaliczne. Nigdy więcej nie kupię mięsa w Wierzejkach.
Tak akurat się pani trafiło. Po prostu żle wykrwawionr po uboju. Raz na jakiś czas się trafia .I czy pani kupi tam juz nie kupi czy w innym sklepie to tez może się trafić nic nie jest uniknione.
Ludzie co wy piszecie ja znam sklep od jakiegoś czasu i powiem wam ile w was nie nawiesci mścić się to żenada i powiem szczeze jestem pracownica tej firmy od roku i byłam 3 punktach i jak ludzie piszą dobrą opinię to was zazdrość zrzera tak wiem otym a jak zła to byście zabili własnymi rękami i policja straszyły lub coś ludzie zacznijcie k...a pracować a nie piiiiiii farmazony a do oceniania kto jaki jest pracownik jest góra nie wy więc nie oceniają cię ludzi po wyglądzie itp bo ja was nie oceniam nie piszcie bzdur o punktach że stare mięso l(usunięte przez administratora) a nie robicie rywalizację między punktami kto lepszy kto zły wszyscy gramy do jednej bramki teraz wam powiem jedno to ja ta ślepa niby szczerbata itp mówcie co chcecie o mnie wali mnie to ja znam sfoją wartość niech ktoś przejdzie to co ja w życiu to możemy pogadać i na Kopczyńskiego jest ładny punkt czysto więc pomyslcie co piszecie bo karma wraca po co udajecie koleżanki itp a potem nóż w plecy wbijacie nigdy nic nie pisałam ale dość a ta osoba co mnie opisała to ja wiem kim jest dziękuję ci bardzo i to koleżanka z pracy podam wam mojego maila jak masz coś do powiedzenia to wal śmiało ale zacznij myśleć bo niszczysz reputację firmy nie mnie mardok@net.pl
Witam serdecznie wszystkich w waszej firmie w sklepie na zakładowej 56 od nie dawna pracuję nowa pani nazywa się Małgorzata byłem z dziećmi na zakupach córeczka oraz synkiem jest ta pani tak pozytywnie zakręcona że miło wracać miałem kupić coś na obiadek a tak w ten miły sposób zostawiłem około 180 zł jest super polecająca wasze produkty zna się na rzeczy aż miło popatrzeć na takie osoby ze warto wrócić pozdrawiam
Szanowny Motylku, jeśli piszesz o Pani, która była na zakładowej tylko kilka dni, to chyba coś Ci się poprzestawiało w główce. Ta Pani przede wszystkim powinna zawitac do stomatologa. Zupełnie nie pasowała do personelu, który jest tam od ładnych paru lat - jest miły, rzetelny i profesjonalny. Miło mi się robi tam zakupy i będę robic nadal . Serdecznie pozdrawiam .
Szanowna pani Grażko nie znam tej pani i nie oceniam niczyjego wyglądu ale sam fakt że byłem miło obsłużony sam daje do zrozumienia a jeśli do tamtej załogi nie pasowała to trzeba było tej pani powiedzieć przecież maja kierownik a pani raczył bym się zastanowić zanim kogoś oceni jeśli pani mówi o dentyście itp to trzeba było czasem pomyśleć może nie było tej pani stać i dlatego poszła do pracy lub coś nie znam jej osobiście a proszę pomyśleć trochę mam nadzieję że ta pani nie czyta pani wypocin proszę przemyśleć bo ocenić jest łatwo
Witam serdecznie nie wiem jak będę przy okazji to może mi się uda sprawdzić bo nie znam tych pań pozdrawiam
Dzień dobry od jakiegoś czasu został otwarty sklep Wierzejski w Bialobrzegach z tego co się orientuję przeważnie w każdym sklepie są wyroby ma grilla a w tym już parę razy byłem i nie ma jak również innych produktów a personel mówi że nie zamawia bo po co można samemu sobie zrobić więc życzę wszystkiego najlepszego pozdrawiam serdecznie
kochani klienci, czy zauważyliście jak panie pracujące w sklepie" robią nas-klientów w bambuko" ?Kupując mięso mielone, pani waży przed zmieleniem, a po zmieleniu już nie. Zostaje trochę w maszynie? Zostaje.
To proszę sobie wydłubać to mięso. W sklepach jest wiadomość, że mielimy mięso na życzenie klienta , więc kilent powinien sobie zdawać sprawę z tego, że odrobina zostanie .
Prosze nie o nie ocenianie wszystkich wierzejek ponieważ tam gdzie ja pracuje wazymy dopiero po zniesieniu. . Pozdrawiam Wierzejki Świder
Witam nie polecam sklepu na Kopcińskiego w Łodzi pani krotkie włosy podchodzą pod rude opryskliwa nie miła na zwrócenie uwagi że nie ma rękawiczek na dwóch dłoniach od burczał że robi jedną ręką zakupiłem mięso ćwiartki z kurczaka śmierdziały strasznie w domu więc zgłaszam sprawę do sanepidu bo hamstwa się nie da tolerować a jeśli będę na sklepie sam zwrócę uwagę że śmierdzi mięso itp
Popieram tam jest nieświeże mięso oraz hamska obsługa być może ktoś miał zły dzień ale ludzie szanujmy się nawzajem ja zgłaszam do ich firmy otym incydencie w poniedziałek bo to nie pierwszy raz
Witam serdecznie dziś byłem koło 7.15 w sklepie wierzejki na Tatrzańskiej 42 w Łodzi była młoda pani czarne włosy kupowałem żeberka było czuć strasznie od niej woń alkoholu ludzie pomyscie trochę to już któryś raz z kolej pisałem na numer ten z plakatu na drzwiach i nic z tym nie robią bardzo lubię tam robić zakupy ale nie mogę znieść tego że tam pozwalają pracować przy maszynach krajalnicy jak się coś wydarzy będzie płacz jeśli czegoś z tym nie zrobią zgłoszę do władz wyżej a osoba zostanie pociągnięta do odpowiedzialności
Polska firma z tradycjami a pracownik to mniej niż zero. W ramach podziękowania za pracę przez cały covida zlikwidowali 4 etat więc na cały sklep jest 3 pracowników a przeważnie jeden pracownik jna zmianie a pieniądze te same .Nie można do ubikacji wyjść chyba że się sklep zamknie . Sobota tylko jedna wolna w miesiącu . Odpowiedzialność materialna jest dla wszystkich pracowników procentowo większa bo już na 3 osoby dzielona a nie na 4 . Zero wody w upały do picia .Zero socjalu nawet taniej plasterka szynki nie kupi pracownik .
To nie firma winę nosi na zwoleńskiej jest kierowniczka małe grube, chodzi i wydziera gębę tak ze na netto ją słyszymy.tragedia...ze na takie poniżania pozwolą sobie pracownice.
Ul.Zwoleńska Netto tragedia jak można pozwolić by tak krzyczeć na pracownika.BRAWO dla pani która chora umie stanąć w swojej obronie.az nagrałam rozmowę ze Pani będzie zwolniona.
To jej odkrzyknij a nie na forum tylko wypisujesz :P A tak na serio to od dawna tak jest? Nie chciałabym w takiej atmo robić
Szok co dziś zawinił pracownik ze wszyscy słyszeliśmy obelgii.p.ania pracowników od bebili wyzywac
Witam czy waszej firmy może pracować rodzeństwo na jednym sklepie jedna pełni funkcję kierownika a druga jest zastępca kierownika proszę o odpowiedź to jest mój e-mail Pawelglusinski@wp.pl
Bardzo często robię zakupy w sklepie nr 34 w Siedlcach ul. Warszawska 91. Pracujące tu Panie są bardzo miłe i życzliwe.
Dzien dobry. Ja chciałabym ostrzec, na jednym z Mińskich sklepów prowadzony jest mobbing. Zgoszony był do kierownika regionalnego ale niestety został zignorowany. Zgłoszenia poszły dwa od dwóch różnych osób i w odległości kilku miesięcy.
Takie zachowanie nie powinny być ignorowane. To atmosfera chyba jest nie za ciekawa co? A jak z kasą? Płacą dobrze czy też masz jakieś zastrzeżenia?
W jednym ze sklepów w Grodzisku Mazowieckim też jest mobbing i kierownik regionalny też z tym nic nie robi. O kierowniczce sklepu też można dużo powiedzieć.
Robię często zakupy w sklepie 34 w Siedlcach na ulicy Warszawskiej 91. Panie tu pracujące są bardzo miłe i życzliwe, podziwiam ich spokój przy obsłudze marudzących i nie zdecydowanych klientów.
Super że zatrudniacie takie osoby jak pani Beata ze sklepu mieszczącego się netto przy ulicy Włókniarzy w Łodzi. Tak miłej i życzliwej osoby jak ta pani ciężko spotkać. Robię zakupy w tamtym sklepie tylko jak jest ta pani bo to jest przyjemność. Oby było w państwa firmie więcej takich pracowników a będziecie mieli więcej stałych klientów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 2 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j.?
Kandydaci do pracy w Zakład Mięsny Wierzejki J. M. Zdanowscy sp.j. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
