Gdzie się podziały rekordowe podwyżki, może pojechały do ciepłych krajów albo do San Escobar ? Ostatnia podwyżka jest realizowana w stylu: obniżę wynagrodzenie w 2019 roku o 300 złotych a w połowie 2021 roku podwyższę wynagrodzenie o 400 złotych. Cieszcie się i radujcie bo przyszłe lata będą ciężkie. Bilans jest taki, że kwota podwyżki to groszowe sprawy.Podwyżki otrzymały osoby, które opuściły firmę w 2019 roku czy w 2020 roku i tutaj już nie pracują. Jedyny słuszny kierunek to inna firma.
Jeden się skarży że za mało zarabia, i zazdrości tym co odeszli z firmy. Sam, nie wiedząc czemu, ciągle tam pracuje. Drugi - nie znając sytuacji/zespołu/przełożonego - już wie że ten pierwszy nic nie robi... To chyba ta "MEGA ATMOSFERA" o której pisał "Obiektywny-Pracownik” w innej opinii ;)
W zespole w którym pracuje jest super. A to co napisałem to było tak ogólnie. I to nie tyczy sie tylko SS, bo mam znajomych co narzekaja na kase, a "pracuja" zdalnie i pojawia się dymek na steam czy gdzie indziej że w czasie roboty grają.
Programiści z core swojego zespołu z dobrym PDP dostają czterocyfrowe podwyżki od 40% do 50% i jeszcze w styczniu pewnie dostaną kasę żeby faktur nie pomniejszać a Ty nadal narzekasz ;)
Poprzedni rok (2020) był dość ciężki dla wszystkich, również dla firmy SoftSystem. Dużo więcej pracy, podwyżki były znikome (ze względu na formę zatrudnienia cześć osób nazywała je nawet podniżkami). Ale firma miała długoterminowy plan i sukcesywnie go realizowała. Zapewniała o tym w mailach pracowników, były również rozmowy z managerami. Jak to jednak w życiu bywa, ciężko było w to uwierzyć szeregowym pracownikom. Za słowami poszły jednak czyny i firma cały czas in plus zaskakuje pracowników. Możliwość pray zdalnej (taka forma ma być również dostępna dla wszystkich chętnych po zakończeniu pandemii), lepsze warunki nadgodzin, ankiety odnośnie zadowolenia z pracy oraz badanie potrzeb pracowników. Nowe technologie (na miarę możliwości firmy bo jednak tu większość zależy od klientów), wewnętrzne kursy programowania dla testerów manualnych z możliwością przejścia na stanowisko programisty. Atmosfera zawsze tu była pozytywna, a po ostatnich podwyżkach dla wszystkich pracowników SoftSystem w końcu stał się konkurencyjny dla podobnych firm z regionu. Widać, że firma zmieniła swoje podejście, oby tak dalej.
Ostatnie wpisy które pojawiły się na stronie wyglądają jakby były pisane przez osoby z kierownictwa w celu poprawy opinii o firmie. Wygląda to co najmniej podejrzanie
Zarobki i sposób zarządzania w tej firmie to kpina. Nie wygląda żeby cokolwiek miało się zmienić, bo główna osoba, która zarządza tą organizacją nie wprowadzi zmian. Osoby wyżej postawione są zadowolone z obecnej sytuacji. Jeśli ktoś chce się rozwijać, zarabiać sensowne pieniądze i nie zostać w tyle technologicznie powinien szukać innej pracy. Nie ma sensu marnować swojego czasu na pracę tutaj. Chyba, że komuś zależy na spokojnej pracy i żeby było ch*jowo ale stabilnie. Zarobki przyciągają jedynie studentów.
Ile jest zmian w SoftSystem Sp. z o.o.?
Jedna, masz wypracować 8 godzin dziennie, w niektórych zespołach zaczynasz od 8:00 w innych od 10:00, kwestia umowna z managerem.
Programista PLC, HMI, SCADA
1. Brak podwyżek. Od dwóch lat są obniżki. 2. Brak premii (bonusów). 3. Nadgodzin nie wypłacają, trzeba je odebrać urlopem. 4. Brak certyfikowanych szkoleń. 5. Zbyt duża różnica pensji pomiędzy stażem pracy a zespołem. Przykład : Ktoś kto pracuje 12 lat zarabia o kilkaset złotych mniej niż pracownik z 5 letnim stażem. Kpina totalna. (usunięte przez administratora) 8. Nie zatrudniajcie się tutaj, nie szanują pracownika a tym bardziej pracownika z dużym stażem, ta firma to parch i co roku będzie gorzej.
Pracowalem w firmie kilka lat jako programista. Zatrudnilem sie po studiach. Jak czytam te opinie ponizej, to nie wiem, czy ja w tej samej firmie pracowalem? Ludzie, przeciez ta firma zatrudnia w wiekszosci programistow ktorzy nic nie umieja i od razu im placi za to ze sa. Pozniej przez kilka lat ciagle musi dokladac do tego, ze oni wciaz sie ucza, a ostatecznie okazuje sie, ze praca i tak byla za trudna. Troche to dla mnie frustrujace, bo mialem kilku kolegow 'wymagajacych' w moim zespole, dla ktorych napisanie petli for bylo wyzwaniem. A pozniej musieli koledzy wnikac, co autor mial na mysli. I to jest niestety najwieksza wg mnie bolaczka tej firmy. Ze nie zatrudnia ludzi ktorzy umieja, tylko takich ktorzy tam przychodza zeby sie nauczyc. I jeszcze narzekaja, ze za ta nauke sie im placi. Ja postanowilem zmienic prace ale nie ze wzgledu na jakies dziwne sytuacje z managerem czy zarobki (chociaz te byly nizsze od podobnych stanowisk w Rzeszowie o ok 10-20%). Po prostu, firma wciaz zajmuje sie ta sama seria produktow, nie zmienia technologii i to jest uwsteczniajace. Obecnie pracuje w firmie gdzie projekty czesto sie zmieniaja a technologie mozna sobie wybrac i jestem bardzo zadowolony, ale dobrze wspominam prace w moim bylym zespole w Softsystemie, poniewaz gdyby nie wiedza tam zdobyta, to nie moglbym pracowac za tyle co teraz. Nie przyszloby mi jednak do glowy zeby o swoim bylym pracodawcy ktory mnie szkolil i za to placil pisac w samych negatywach. Oczywiscie ze firma nie jest idealna. Ale jak juz poznacie jak jest w innych firmach, to prosze napiszcie wtedy tutaj swoje porownanie. Wg mnie jest to firma dla srednio ambitnych ludzi o srednich umiejetnosciach. Bardzo ambitni stamtad szybko odejda(moze z paroma wyjatkami, ktorzy jakims sposobem zostali docenieni) i nie beda z tego powodu robic afery, a malo zdolni beda sie wyzywac w internecie jak to bardzo zostali pokrzywdzeni i nie byli doceniani. Jesli jestes takim orlem, to aplikuj do google i zobaczysz na ile z 20 pytan byles/bylas w stanie w ogole cos napisac poza 'wtf??' :)
W pełni się podpisuje pod opiniami użytkowników @Błękit paryski oraz @Rococo. Dorzucę od siebie pewien dosyć istotny aspekt. Pracowałem w tej firmie prawie 6 lat. Z początku, jako tester 4 lata, potem w ramach szkolenia wewnętrznego dostałem awans na programistę. Zgodnie z tym, co jest przyjęte w firmie, awans to dopisanie do faktury 500 złoty netto. Z pozoru wszystko wygląda fajnie. Awans dostałem we wrześniu. Nadszedł czas styczniowych "podwyżek". W formie podwyżki dostałem obniżenie kwoty faktury o 350 złoty netto. Podniesienie minimalnej krajowej z uop nie zrekompensowało mi tej straty żeby wyjść na zero. Rozumiałbym jeszcze jakby to było wyrównanie, żeby wyjść na zero bo przecież "najgorszy rok" i w branży IT/medycznej jest niedobór klientów w obecnych czasach... Co więcej! Po awansie okazuje się, że nie jest się traktowanym jako nowy programista tylko już programista który ma 4 lata doświadczenia bo tyle lat już byłem w firmie jako tester. Co to powoduje? Powoduje to, że moje wyniki z pracy były oceniane na równi z osobą, która pracuje jako programista 4 lata. Testerzy - jak chcecie się rozwijać żeby iść w stronę programowania/automatyzacji testów to róbcie to we własnym zakresie bo awansując w Sofcie będziecie tylko stratni a pojawi się dużej więcej nerwów w pracy. Pomyślcie czy to jest tego warte. Pieniądze nie będą diametralnie lepsze, po czasie się nawet zrównują. Także tu apel do osób, które myślą o jakimś awansie wewnątrz firmy - zastanówcie się dwa razy! Kolejna kwestia! Osoby, które są nowe (mniej niż dwa lata) nie dostają na ten moment co pół roku podwyżki jak jest zapisane w umowie. Dostają jedynie zapewnienie menagera, że wyrówna im się to w styczniu na corocznej podwyżce. Powód wiadomy - "najgorszy rok". Podsumowując - sukcesem w SoftSystemie jest nie dostać obniżki.
Jako już były pracownik działu produkcji mogę podsumować swoją przygodę z SS jaką odbywałem w ostatnich latach - firma jest wyjątkowo ciekawym tworem, na rynku próżno szukać tak specyficznego miejsca (i chyba dobrze...). Do rzeczy - jest to miejsce które można porównać do trampoliny dla ludzi rozpoczynających przygodę z IT i to nie koniecznie tylko osób domenowych. SS nie było moim pierwszym kontaktem ze specyfiką pracy w branży nastawionej na przygotowania nowych rozwiązań, wdrożeń oraz utrzymania infrastruktury klienta w związku z tym opinię postaram się odnieść do korporacji/firm w których wcześniej pracowałem: 1. Tworzenie oprogramowania w SS odbywa się na życzenie klienta (norma) jednak jest ono prowadzone w sposób nie jasny, zbieranie wymagań można porównać do głuchego telefonu, nie mówię tu o zwinnym rozwijaniu produktu ale oraniu prac do zera po kontakcie z zamawiającym i przedstawieniu produktu 2. Dokumentacja zazwyczaj odchudzana jest do granic możliwości w związku z czym ciężko implementacji przewidzieć jak konkretne rozwiązanie powinno działać i czy może być użyte "out of the box" 3. Procesy wdrożeń nie są prowadzone zgodnie z założonymi planami, notorycznie wprowadza się zmiany w grafikach w związku z czym nie jest możliwe planowanie prac w sposób ciągły i maksymalnie wydajny - pełno pustych przebiegów po których następuje konieczność pracy po godzinach 4. Stresująca atmosfera wynikająca z obarczania przeciętnego pracownika odpowiedzialnością za wzburzenie klienta (słuszne, choć nie wynikające z błędów "szeregowych pracowników" 5. Wyczuwalny brak autonomii SS względem "firmy matki", niepewność sensu wykonywania prac, brak konkretnego opisu prac przypadających na pracownika 6. Ciągłe wychodzenie z roli - pracownicy przed klientem otrzymują role niezgodne z ich rolami w firmie - często prowadzi to do nie jasności kto za co odpowiada i kto powinien dalej temat ciągnąć 7. Poza produkcją oprogramowania, normowaną przepisami, brakuje jakichkolwiek procedur opisujących współpracę z klientem, brak macierzy odpowiedzialności, brak możliwości wskazania osoby decyzyjnej 8. Pracownicy szczebla kierowniczego bez zgody pracownika przekazują numer prywatny pracownika klientowi - jest to karygodne zwłaszcza że firma nie zapewnia komórkowego numeru służbowego Dodatkowo system premiowania i wypłaty nadgodzin jest nie jasny, osoba odpowiedzialna za księgowość potrafi poniżać pracowników zwracających się z konkretnymi zapytaniami jak np. pasek płacowy.. Ogólnie trzeba przyznać że firma na start jest do zniesienia ale trzeba liczyć się z tym że po zmianie pracy "nawyki" z SS trzeba szybko wytępić ze swojego podejścia do zadań czy klienta..
Jest nam bardzo przykro jeśli takie sytuacje miały miejsce. Ponieważ cały czas staramy zmieniać się na lepsze, prosimy o bezpośredni kontakt na adres e-mail: recruitment@softsystem.pl w celu wyjaśnienia sprawy. Nie chcemy aby takie problemy pozostawały nierozwiązane.
Pracowałem w firmie kilka lat, a powinienem max 2. Dłuższa praca niż te 2 lata w tej firmie do niczego pozytywnego nie prowadzi. Przyjmowałem, się w czasach, gdy co pół roku były podwyżki gwarantowane. W sumie to nie było co pół roku, tylko 2 razy w roku, w styczniu i w lipcu, a nawet po przepracowaniu pół roku czasem udało się nie dostać podwyżki (która wynosiła max do kilku stówek) ;). Z tego co wiem, obecnie podwyżka za wyniki to jedynie "możliwość". W praktyce dzięki covidowi i managerom/dyrektorom praktycznie nie ma podwyżek, nawet tych co były zazwyczaj co roku w styczniu (no chyba, że najniższą podwyższają i "muszą dać"). Bonusów też nie ma. Firma od kilku lat co roku ma "najgorszy rok", ale co się dziwić przecież działa w branży IT/medycznej, gdzie wiadomo, obie te branże cierpią w obecnych czasach na niedobór klientów . Niewątpliwym plusem firmy jest atmosfera w pracy. Ludzie na podobnych stanowiskach są dla siebie mili i pomocni i raczej w większości można na nich liczyć. Jeśli natomiast chodzi o kadrę menedżerską to można liczyć jedynie na tyle, że nie będą poddawać (usunięte przez administratora) pomysłów dyrekcji i nie będą się pokazywać kosztem własnych pracowników. Kadra menedżerska to w ogóle ciekawy obiekt badań. Ludzie bez większych umiejętności kierowniczych. Jedyna ich zasługa, że zatrudnili się lata przed tobą i awansowali jak już wszyscy mający kręgosłup moralny odeszli. Nie mogę mówić za wszystkich ale o kilku, o których mam wiedze to wiem, że byli dalecy od bronienia swoich podległych. Głównie chodziło o nie podpadnięcie dyrekcji na cotygodniowych meetingach. Dochodziło do sytuacji, gdzie ważniejsze było wydanie zmian, nawet z błędami, bo dedline się zbliżał. Dedline oczywiście był ustalany na podstawie wróżb z wnętrzności kota, a nie na podstawie analizy długości kodowania czy testów. Im był szybszy tym lepiej się u dyrekcji pulsowało ;) Praca jako taka jest o tyle fajna, że w sumie wystarczyło jako tako odbębnić własne zadania. Jeśli się wdrożyłeś, to zadania na kilka dni można było zrobić w kilka godzin, a resztę czasu udawać, że się nadal nad nimi siedzi. Oczywiście pokazywanie się, że się skończyło wcześniej zadanie skutkowało jedynie większa ilością kolejnych zadań. Prawdopodobnie obecnie praca wygląda gorzej, bo dużo ludzi odeszło po styczniowych podniżkach. Co do narzędzi to nie wykorzystuje praktycznie nic co byłoby pożądane na rynku pracy. Właściwie wszytko to narzędzia autorskie. Tworzone jeszcze przez osoby, które odeszły lata temu. Ale dzięki temu tyle ludzi jeszcze tam pracuje, bo zwyczajnie nie mają chęci uczyć się niczego nowego. Podsumowując praca tylko dla ludzi, którzy chcą sobie wpisać w CV, że pracowali w branży IT i później przejść dalej. Nikt z doświadczeniem nie będzie tam pracował, bo ktoś słysząc zarobki na poziomie pracowników biedronki (a czasem i niższe!) to ich tylko wyśmieje. W dobie gdy firmy zauważyły, że prace w IT można wykonywać w 100% zdalnie z różnych miejsc w Polsce i z podobnym efektem to SS może liczyć jedynie na stażystów w przyszłości. Jedynym rozwiązaniem jest reorganizacja, ale to jest nierealne, bo problemem są zarządzający. Ryba psuje się od głowy.
Pracowałem w Softsystemie (programista) wystarczająco długo aby poznać firmę od środka. Kilka słów do mikrofonu... 1. Zarobki Zarobki w firmie nie są złe. To duża korporacja dająca stabilność pracy. Dostawałem ponad 3 tyś zł do ręki. Np. w Samsungu w Warszawie proponowano mi 5 tyś zł brutto z tym samym stażem pracy. Więc zarobki porównywalne- jak na korpo. 2. Szansa dla młodych Firma daje szansę młodym ludziom na początku kariery i daje im czas na naukę. 3. Podejście HR W kadrach pracują na prawdę wyrozumiali ludzie. Bardzo profesjonalnie traktują pracowników. Miło się z nimi rozmawia. Wyjątkiem jest córka pani dyrektor- bardzo negatywnie wpływa na wizerunek firmy. 4. Benefity itp Kurs języka angielskiego. Do pracy można przyjść z dość slabym angielskim. "Współfinansuje" wewnętrzny kurs angielskiego. Karta multisport - w całości darmowa. Dofinansowanie prywatnej opieki medycznej. Parkingi pod biurem , dofinansowanie posiłków , eventy pracownicze 5. W czym problem? Managerowie, Teamlederzy do wymiany.. (do zwolnienia dyscyplinarnego) Bylem swiadkiem mobbingu, sprośnych żartów, ale to również ze strony kobiet tam pracujących... Menager potrafił powiedzieć : do niczego się nie nadajesz, nadajesz sie tylko do zamawiania pizzy, nie umiesz czytać, jesteś za słaby itp. Kiedy chciał się kogoś pozbyć izolował pracownika od reszty zespołu oraz przy wszystkich mu ubliżał. Wiadomo nikt nie chce tracić pracy, więc nie chce podpaść menegerowi i izoluje się od takiego współpracownika. 6. Brak współpracy. Ludzie w zespołach często nie chcą sie dzielić wiedzą. W szczególności nie chcą pomagać izolowanym współpracownikom. Wynika to miedzy innymi z mobbingu ze strony managera. 7. Wojna pomiędzy programistą a testerem. Spowodowana głównie niekompetentnymi zarządzającymi teamem testerów. To właśnie nieodpowiednie traktowanie pracownika i nieumiejętność zarządzania w kadrze menegerskiej powoduje odpływ znakomitych ludzi z tej firmy. 8. Nepotyzm w firmie. To bardzo uciążliwy problem. Niewykwalifikowane osoby mające znajomości lub krewnych/rodzinę w firmie na zbyt dużo sobie pozwalają i psują wizerunek firmy oraz zaufanie do niej. 9 Jak rozwiązać problem? Firma potrzebuje jasnych reguł co do tego jak pracownik powinien się zachowywać. Edukacja pracowników. Bardzo gorąco polecam utworzyć anonimowy system zgłaszania nieodpowiednich zachowań współpracowników gwarantujący brak odwetu. To z pewnością rozwiąże wiele przykrych problemów teraz i w przyszłości. Firma musi zrobić też coś z nepotyzmem jeżeli chce spełniać wysokie standardy. Wiem, że firma to czyta i mam wielką nadzieję, że odpowiednio zareaguje. Z pewnością też wypełnię ankietę antymobbingową. Czy bym polecił pracę w Softsystemie? Z całą pewnością tak. W szczególności młodym osobom, które chcą zrobić karierę w IT i mieć pewną pracę.
Dziękujemy za pochlebną opinię i bardzo cieszymy się, że poleca Pan pracę w naszej firmie. Ciągle staramy się podnosić nasze standardy, dlatego też chcemy również podziękować i odnieść się do tej mniej pochlebnej. Wprowadzona w firmie Polityka Antymobbingowa ma na celu zapobieganie takim sytuacjom. Działa u nas procedura antymobbingowa i jak do tej pory nie spotkaliśmy się z żadną skargą o (usunięte przez administratora) W sytuacji kiedy nie dostajemy żadnych zgłoszeń, nie jesteśmy w stanie właściwie reagować.
Niepochlebne opinie na temat firmy są tutaj od dłuższego czasu. Tak samo jak opinie wskazujące na to że w firmie jest (usunięte przez administratora) Być może formuła ankiety wprowadzona przez Państwa nie zapewnia zgłaszającemu bezpieczeństwa? Super by było gdyby firma odpowiedziała w jaki sposób walczy z masowym odpływem pracowników. Jeszcze parę miesięcy i pracownik z dwuletnim stażem to będzie największy specjalista w zespole. I taka mała wskazówka obiecywanie dodatkowych pieniędzy, ktore będą lub nie będą wypłacone za ponad pół roku nikogo nie zatrzyma a tylko zachęca do odejścia. Kiedy jest kryzys reaguje się od razu. "działania" podejmowane obecnie jedynie pokazują lekceważące podejście dyrekcji do pracowników.
Pytanie do osób obecnie pracujących w Softsystemie. Patrząc na oceny firmy jeszcze nie spotkałem się z czymś podobnym na GoWork. Co dla was jest najbardziej wkurzające go w tej pracy?
Dobrzy pracownicy odchodzą. Zostają ci którzy przyczynili się do odejścia tych lepszych. Stąd nieprzyjemna atmosfera.
Pracowałem w Softsystemie (programista) wystarczająco długo aby poznać firmę od środka. Kilka słów do mikrofonu... 1. Zarobki Zarobki w firmie nie są złe. To duża korporacja dająca stabilność pracy. Dostawałem ponad 3 tyś zł do ręki. Np. w Samsungu w Warszawie proponowano mi 5 tyś zł brutto z tym samym stażem pracy. Więc zarobki porównywalne- jak na korpo. 2. Szansa dla młodych Firma daje szansę młodym ludziom na początku kariery i daje im czas na naukę. 3. Podejście HR W kadrach pracują na prawdę wyrozumiali ludzie. Bardzo profesjonalnie traktują pracowników. Miło się z nimi rozmawia. Wyjątkiem jest córka pani dyrektor- bardzo negatywnie wpływa na wizerunek firmy. 4. Benefity itp Kurs języka angielskiego. Do pracy można przyjść z dość slabym angielskim. "Współfinansuje" wewnętrzny kurs angielskiego. Karta multisport - w całości darmowa. Dofinansowanie prywatnej opieki medycznej. Parkingi pod biurem , dofinansowanie posiłków , eventy pracownicze 5. W czym problem? Managerowie, Teamlederzy do wymiany.. (do zwolnienia dyscyplinarnego) Bylem swiadkiem mobbingu, sprośnych żartów, ale to również ze strony kobiet tam pracujących... Menager potrafił powiedzieć : do niczego się nie nadajesz, nadajesz sie tylko do zamawiania pizzy, nie umiesz czytać, jesteś za słaby itp. Kiedy chciał się kogoś pozbyć izolował pracownika od reszty zespołu oraz przy wszystkich mu ubliżał. Wiadomo nikt nie chce tracić pracy, więc nie chce podpaść menagerowi i izoluje się od takiego współpracownika. 6. Brak współpracy. Ludzie w zespołach często nie chcą sie dzielić wiedzą. W szczególności nie chcą pomagać izolowanym współpracownikom. Wynika to miedzy innymi z mobbingu ze strony managera. 7. Wojna pomiędzy programistą a testerem. Spowodowana głównie niekompetentnymi zarządzającymi teamem testerskim. To właśnie nieodpowiednie traktowanie pracownika i nieumiejętność zarządzania w kadrze menagerskiej powoduje odpływ znakomitych ludzi z tej firmy. 8. Nepotyzm w firmie. To bardzo uciążliwy problem. Niewykwalifikowane osoby mające znajomości lub krewnych/rodzinę w firmie na zbyt dużo sobie pozwalają i psują wizerunek firmy oraz zaufanie do niej. 9 Jak rozwiązać problem? Firma potrzebuje jasnych reguł co do tego jak pracownik powinien się zachowywać. Edukacja pracowników. Bardzo gorąco polecam utworzyć anonimowy system zgłaszania nieodpowiednich zachowań współpracowników gwarantujący brak odwetu. To z pewnością rozwiąże wiele przykrych problemów teraz i w przyszłości. Firma musi zrobić też coś z nepotyzmem jeżeli chce spełniać wysokie standardy. Wiem, że firma to czyta i mam wielką nadzieję, że odpowiednio zareaguje. Z pewnością też wypełnię ankietę antymobbingową. Czy bym polecił pracę w Softsystemie? Z całą pewnością tak. W szczególności młodym osobom, które chcą zrobić karierę w IT i mieć pewną pracę.
Jaki jest wkład kierownictwa Softsystem w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
Kierownictwa wyższego szczebla? Zerowy. Nie mają żadnego kontaktu z pracownikami. Jeśli chodzi o zwykłych menagerów to jeszcze w czasach pracy w biurze rozmowy cichły kiedy pojawiali się w pokoju. Więc sam sobie odpowiedz
Na jakie możliwości rozwoju, szkolenia może liczyć Administrator baz danych? Na jaką pensję możne liczyć na start Administrator SQL z 2 letnim doświadczeniem?
Zawsze wdrażamy nowozatrudnionych pracowników. Pierwsze 3 miesiące zatrudnienia to właściwie cały czas są przede wszystkim szkolenia. Ponadto w trakcie zatrudnienia co roku zapotrzebowania szkoleniowe są zbierane na kolejny rok i sukcesywnie w trakcie roku realizowane. Jeśli chodzi o zarobki to wszystko jest ustalane indywidualnie, w zależności od wiedzy oraz doświadczenia kandydata oraz oczywiście tego w jaki sposób zaprezentuje się na rozmowie kwalifikacyjnej.
Zapotrzebowania szkolenia są oczywiście zbierane przez managera jednak od kilku lat kiedy tu pracuje nigdy ta lista nie była przeglądana. Nigdy nie doszło do realizacji ani jednego szkolenia z listy. W tej firmie możesz liczyć jedynie na max 2h oglądania filmików na Udemy. Bez certyfikatu oczywiście. Szkolenia to porażka.
Dziękujemy za opinie, każda z nich, bardziej lub mniej pochlebna, jest dla nas cenna gdyż w najgorszym przypadku daje nam możliwość poprawy naszej pracy, lub tak jak w tym przypadku, przedstawienia wyjaśnień. Jeśli chodzi o zapotrzebowania na szkolenia zgłaszane przez pracowników to przechodzą one przez kilkuetapowy proces weryfikacji zanim proponowane szkolenie dojdzie do skutku. Początkowo Manager po zebraniu zapotrzebowania weryfikuje czy szkolenie takie w jego zespole jest potrzebne z punktu widzenia wykonywanych obowiązków. Następnie na spotkaniu z Dyrekcją omawiane są potrzeby szkoleniowe w skali całej firmy w kontekście prac zaplanowanych na dane półrocze. Dyrekcja bardzo przychylnie podchodzi do tematu szkoleń i wszystkie szkolenia niezbędnie konieczne dostają zielone światło na realizację. Sposób realizacji szkoleń jest różny, ostatnio rzeczywiście realizujemy wiele szkoleń online na wybranych platformach, gdyż one dają możliwość realizacji materiału w wybranym przez pracownika czasu bez konieczności dopasowywania się do grupy. Nie są to jednak jedyne szkolenia, które realizujemy, nasi pracownicy z roku na rok biorą udział na przykład w konferencjach takich jak Boiling Frogs, 4Developers, ngPoland i tym podobnych.
Bardzo ciekawe, że jeszcze nigdy żadne z tych szkoleń nie zostało zaakceptowane przez dyrekcję :) jeśli naprawdę proces akceptacji szkoleń tak wygląda to dlaczego nikt nigdy nie informuje pracowników dlaczego dane szkolenie zostało odrzucone? Ale kolejny raz kłania się brak komunikacji. Inna kwestią jest tak, że jeśli manager co rok widzi, że propozycję pracowników są odrzucane czemu sam nie zaproponuję jakie szkolenia byłyby ewentualnie dostępne?
Firma przyjmuje ludzi bez doświadczenia w branży IT pod warunkiem doświadczenia w branży medycznej. Rekruterka to przemiła osoba, ludzie w pracy są bardzo pomocni. I to na tyle z plusów. Karda managerska jest dobierana na zasadzie zasiedzenia, nie mają pojęcia jak dbać o zespół, jak zarządzać ludźmi, jak rozmawiać z ludźmi. Nie ma czegoś takiego jak wdrożenie pracownika, przygotowanie do pracy. Pensja jest niewiele większa od minimalnej a godziny pracy są chore. Standardem jest zabieranie zalogowanego czasu pracy bo tak zdecydował manager. Na odchodne dowiadujesz się, że firma robi Ci przysługę bo wcale nie musiała dawać Ci urlopu, który wynika z umowy. Standardem jest tez brak premii tak szumnie obiecywanych przy podpisywaniu umowy, a nowością na rynku IT są podniżki. Wynika to z niezwykle sprytnego sposobu oszukiwania wszystkich czyli praca na UoP + własna działalność. Na odchodne godzina pracy liczona jest poniżej 8 złotych netto! Reasumując, nie warto składać CV bo człowiek tylko się zdenerwuje.
Bardzo nam przykro, że takie są Pana/i odczucia dotyczące pracy w Naszej Firmie. Tak jak wspominałam we wcześniejszych komentarzach kwestia zarobków czy podwyżek jest ustalana indywidualnie w nawiązaniu do doświadczenia oraz starań danego kandydata lub pracownika. Jeśli chodzi o kwestie formy zatrudnienia kandydat ma możliwość wyboru i ustalenia indywidualnie w trakcie procesu rekrutacji. Naszych obecnych pracowników zachęcamy do konsultowania swoich opinii z działem HR, celem wspólnego rozwiązania problemu.
To racja SoftSystem jest ewenementem w świecie IT jeśli chodzi o podniżki. Zgadzam się ze wszystkimi co powiedział przedmówca. Czuć że coś złego dzieje się w firmie, od początku 2021 masa ludzi się zwolniła. Co wcale nie zaskakuje patrząc na nastawienie pracodawcy. W ubiegłym roku nie było mowy o podwyżkach, jedyne co słyszeliśmy od managera to historia o tym jak powinniśmy być zadowoleni że jest praca i firma nie zwalnia. No cóż. Firma nie zwalnia, ale ludzie sami się zwalniają więc chyba jednak są inne możliwości. Mówimy o firmie świadczącej usługi dla jednostek medycznych. Ostatnio klientów przybyło, pracy jest coraz więcej tylko ludzie się zwalniają. Praca w tej firmie tylko dla osób zaczynających pracę, albo na przeczekanie jeśli nie ma się lepszej opcji. Nie ma sensu przejmować się ta pracą. Plusem jest obecna praca zdalna kiedy można przez 8h skupić się kompletnie na czymś innym.
Rozmowa rekrutacyjna w atmosferze pośpiechu, rekruterka miła, ale mówiła więcej niż kandydat i przerywała cały czas. Nie dało się skupić. Co zwracało uwagę, to lekceważąca postawa potencjalnej przełożonej. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Zwyczajnie niegrzecznie. Plus komentarz, którego nie przytoczę, świadczący o braku profesjonalizmu i zadowoleniu z bycia w pozycji osoby decyzyjnej. Niesmak po zakończeniu rozmowy.
Bardzo nam przykro, że w ten sposób odebrał/a Pan/i nasz proces rekrutacyjny i poczuł/a się niekomfortowo podczas rozmowy. Każdemu kandydatowi poświęcamy tyle czasu ile sam czuje, że potrzebuje na zaprezentowanie się. Jeżeli odebrał/a Pan/i nasze zachowanie inaczej to bardzo przepraszamy. Staramy się tworzyć atmosferę jak najbardziej przyjazną kandydatowi i dołożymy wszelkich starań żeby w przyszłości każdy kandydat miał tylko pozytywne odczucia podczas oraz po zakończeniu procesu rekrutacyjnego.
Weekendy są więcej płatne ?
Świetna firma na początek kariery w IT. Dają szansę juniorom do nauczenia się zawodu, dobrych i złych wzorców projektowych. Kiedyś przyjmowali ludzi bez doświadczenia co było podyktowane stawkami które proponowali. Odchodząc z firmy widziałem, że od jakiegoś czasu dzieje się coś niedobrego w kadrze kierowniczej. Problem chyba nadal istnieje ponieważ firma została bardzo z tyłu jeśli chodzi o technologię.
(usunięte przez administratora)
Więc nie jesteś jedyny\a. Stare pokolenie menagerow nie dostosowane do obecnych czasów. Firme może uratowąc jedynie kompletna restruktyryzacja.
Również się pod tym podpisuję. Straciłem zdrowie parę lat temu przez pracę tam. Stanowczo odradzam ;)
Wprowadzona została w firmie ankieta antymobbingowa, którą przeprowadzamy wśród naszych pracowników w celu identyfikacji ewentualnego zjawiska mobbingu. Analizując wyniki ankiety nie spotkaliśmy się z żadną skargą o mobbing , dlatego jeżeli doświadczył(a) Pan/Pani takiej sytuacji pracując kiedyś u nas to można takie sytuacje zgłaszać przez firmowy e-mail, który znajduje się na naszej stronie internetowej. Pozdrawiam serdecznie,
Ankieta jest dobrowolna i anonimowa. Żadne z pytań nie jest obowiązkowe do uzupełnienia, a jej celem jest ustalenie czy w firmie występują ewentualne zjawiska mobbingu.
Myślę że nie ty jeden;)
Jeżeli takie zjawiska mają miejsce to Polityka Antymobbingowa, która jest wprowadzona w firmie ma na celu zapobieganiu takim sytuacjom. Zawsze takie sytuacje należy zgłosić, do tej pory nie miały i nie mają miejsca, więc ciężko się odnosić do czegoś co nigdy nie było zgłoszone, ani w żaden sposób potwierdzone.
Polityka antymobbingowa to jedna wielka ściema. Osobiście opisywałem wiele sytuacji w ankiecie, która wypełniałem przy opuszczaniu firmy i z tego co wiem nic nie zrobiono w tym temacie ;) być może ciężko szukać potwierdzonych przypadków jeśli ankiety być moze trafiają do kosza ;)
Podczas offboardingu uzupełniana jest ankieta Exit Interview, natomiast antymobbingowa to zupełnie inny dokument. Ankieta ma na celu weryfikację czy takie zjawiska mogą mieć miejsce w firmie, natomiast identyfikacja konkretnych przypadków odbywa się zgodnie z procedurami dotyczącymi polityki antymobbingowej, z których każdy w trakcie współpracy jest przeszkolony wielokrotnie. W procedurach opisany jest krok po kroku opisany cały proces
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SoftSystem Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy SoftSystem Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 51.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SoftSystem Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 31, z czego 4 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SoftSystem Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w SoftSystem Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
