Miło wspominam pracę w Mariolandzie. Pracowałam na M4 kierownik bardzo miły. Ludzie co piszą że im się nie podoba po prostu myśleli że jak wyjadą za granicę pracować to będą pracować po 8h a na koncie mieć 2000e. Jeżeli Wam się nie podoba to zapraszam do Polski
Skoro wspominasz to już tam nie pracujesz. Chciałbym gdzieś wyjechać ale się boje. Powiesz czemu już nie pracujesz skoro było wszystko ok? Czy w razie napotkanych problemów można liczyć na jakieś wsparcie biura? Atmosfera ok?
Ile minimalnie trzeba mieć lat żeby pracować przy kwiatach? Nie mam jeszcze 18, ale chciałabym wyjechać razem z mamą i dorobić sobie podczas wakacji. Wtedy wynagrodzenie jest takie samo jak innych, czy ze względu na wiek, pomniejszone?
Jak jest z pakietem medycznym w Marjoland? Można dołączyć rodzinę?
Marjoland to firma która tylko wykorzystuje. Chcą tylko brać a nie dawać. Nie wiem czemu człowiek tam nadal pracuje. Szklarnia m3 - gdyby nie ten kierownik Paweł K - alkoholik- sprawia że praca jest jeszcze gorsza. Nic nie robi tylko łazi, buntuje ludzi, miesza, zmienia wersję - każdemu opowiada co innego. Wypiera się. Zawistna toksyczna osoba. Przychodzi (usunięte przez administratora) do pracy, śmierdzi alkoholem - myśli że jak weźmie gumę czy cukierka to nikt nie wyczuje. Mało tego nie ma swojego zdania - marionetka Marjolandu.
Kilka osób wspomniało tu, że trzeba być gotowym na ciężką pracę, że raczej nie jest to "8 godzin i do domu". Czyli ile mniej więcej trwa tu dzień pracy? 9, 10, 12 godzin? I czy do czasu pracy wliczają się tu jakieś przerwy regeneracyjne (w tym dłuższa, obiadowa)?
Myśle nad zmiana miejsca zatrudnienia , mam długoletnie doświadczenie przy sortowaniu roz ( 8 lat). Czy są wolne wakaty na sortowni? Jaka norma obowiązuje? Ile godzin tygodniowo się pracuje średnio ? Na jaka stawkę można liczyć ?
Jak zaglądałem na ich stronę, to w zakładce wolne miejsca są pustki. Jakby nic nie było do roboty. Chyba, że tu cały czas jest coś do roboty, bez względu na zawartość strony internetowej, czy ogłoszenia? Tylko z forum się dowiedziałem, że to raczej nie jest praca po godzin dziennie, ale ponoć kierownik miły. Kto by więc wiedział, czy od stycznia będzie praca, ile wynosi stawka godzinowa, a ile same koszty życia tam na miejscy, zakwaterowania, dojazdów na miejsce pracy, czy wyżywienia? Muszę to sobie przecie jakoś skalkulować.
Miło wspominam pracę w Mariolandzie. Pracowałam na M4 kierownik bardzo miły. Ludzie co piszą że im się nie podoba po prostu myśleli że jak wyjadą za granicę pracować to będą pracować po 8h a na koncie mieć 2000e. Jeżeli Wam się nie podoba to zapraszam do Polski
Skoro wspominasz to już tam nie pracujesz. Chciałbym gdzieś wyjechać ale się boje. Powiesz czemu już nie pracujesz skoro było wszystko ok? Czy w razie napotkanych problemów można liczyć na jakieś wsparcie biura? Atmosfera ok?
Jakie są warunki zatrudnienia w Marjoland?
polecam ludziom którzy przyjeżdżają pracować firma uczciwa , wynagrodzenie na czas ,właściciele fajni ludzie
Na stronie internetowej piszą, że już 35 lat zajmują się uprawą róż i że to rodzinna firma. Jakie mieli podejście do pracowników i jakie były warunki zakwaterowania oraz zarobki za Twojego tam pobytu?
Do Polski zjechałam 5 lat temu( więc nie jest to bardzo odległy czas)zarobki były takie jak w innych firmach, ale była możliwość zrobienia nadgodzin więc na plus. Podejście do pracowników było normalne ( nie słyszałam wyzwisk i gnębienia jak czytam w komentarzach) ,czasami ludzie którzy przyjeżdżali do pracy stwarzali gorszą atmosferę niż kadra kierownicza.Jeżeli chodzi o domki to były różne lepsze i gorsze ale jak ktoś chciał sobie zmienić to szedł do biura (Monika i Adrian nie robili nikomu " pod górkę") i jak tylko zwolniło się miejsce to się przeprowadzał( zaznaczam jeszcze że za tzw."łóżko" płaci się dużo mniej niż w innych firmach ).Pozdrawiam
Czy w Marjoland zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
ludzie co wy za bzdury wypisijecie jak wam się nie chce pracować to siedżcie na (usunięte przez administratora) w Polsce a nie wyjeżdżacie i myślicie że "euro z nieba leci".Pracowałam w tej firmie 6 lat i bardzo miło wspominam ten czas ,jak się pracuje a nie "opieprza "to nie ma problemu z kierownikami ,w biurze Monika i Adrian super ludzie ,bardzo pomocni w żadnej firmie nie.spotkałam się z tak życzliwymi ludźmi. (pozdrawiam całe biuro i kierownika Krystiana ,Damiana) Jak ktoś chce pracować to jest odpowiednia firma a nieroby.niech wracają do Polski i nie robią wstydu
Okropne miejsce. Sam system pracy i płacy byłby naprawdę w porządku i chciałoby się pracować, warunki dosyć jasne, jednak atmosfera stwarzana tam przez polska kadre jest nie do opisania. pierwszy raz w życiu (,a młoda nie jestem) doświadczyłam krzyku, wyklinania i wiecznego gnębienia przez polskich koordynatorów. Normy są wpajane od pierwszych dni zatrudnienia, okres nauki tak naprawdę trwa chwilę. Miałam okazję przyuczać się cięcia od p.Marleny z m4 i od samego początku przyjmowałam jej wieczne niezadowolenie, wiecznie zmęczona, niesmieszne i uszczypliwe zarciki, gdy coś na początku nie wychodziło. Robiono sobie ze mnie ubaw, gdy puszczała mnie pierwszy raz w pad bez wiekszego przyuczenia. przy okazji wytykając wiecznie brak normy, ktorej nie byłam w stanie przeskoczyć przez podejscie trenera i jej praktycznie zerowe nauczanie. czułam się wiecznie niekomfortowo, co zgłosiłam do biura, mówiąc o całym wyżywaniu się na mnie o pretensjach o wyniki przy pierwszych dniach pracy, wszystko. biuro jedynie zaproponowało inną szklarnie:))))) nie pozdrawiam, a piątkowe dArMowE piwo smakowało jak szczyny elo.
Piszesz, że system pracy byłby nawet ok, można wiedzieć co masz na myśli? Chodzi Ci o zmiany? A z tą płacą? Ok to jaka stawka?
No nie gadaj ja lubiłem posiedzieć w piatek na tym piwku zreszta Fanta też była. To ukarat bylo fajne w Marjolandzie. Pozdrawiam M4.
Stawka godzinowa jest na poziomie sprzątaczki a nadgodziny są liczone mniej jak stawka podstawowa xD
Znaczy nadgodziny to jakiś % wypłaty zwykłej? Jak to liczą? Najlepiej, gdybyś wprost rzucił konkretnymi kwotami. Chyba, że obowiązuje jakaś tajemnica odnośnie zarobków?
No nadgodziny to jakies 1-1.50€ mniej niz za normalna godzine netto. Oczywiscie pod stolem do tego.
J.K. ile ludzi złamiesz psychicznie? Wielki kierownik od tworzenia dram i obgadaywania pracownikow na betonie.
A to wszystkich tak obgaduje czy tylko niektórych? To jak tam atmosfera wśród pracowników, jak to mówią ryba zawsze psuje się od głowy.
To czemu nie zgłosicie gdzieś wyżej że jest taki problem z kierownictwem jak pisali? Jest tu taka opcja żeby zgłaszać problemy? Skoro ludzie się dogadują to zawsze łatwiej takie sprawy załatwić
Czy w Marjoland zatrudniani są obcokrajowcy?
Zatrudnia . Odradzam. Jesteś fajny gdy zapieedalasz i sie nie odzywasz. Zachorujesz nie dostaniess od nich złamanego grosza. Pozatym jedno wielkie kolesiostwo nie wchodzisz w (usunięte przez administratora) nie będę Cie szanowac. Nie warte za 8 euro . A i kasa pod stołem sredniowieczw
Ja siedze i płaca tyle ile trzeba :) Jak jaka sierota nie potrafi sobie załatwić to pech. Pozdro
o wlaśnie chciclabym prosic o wyjasnienie tego płacenia za chorobowe, jak jest umowa to placi pracodawca lub zus i tyle, mozesz Ziek potwierdzic ze nie ma z tym problemu ?
A opowiesz mi jaki masz na to sposób, że Tobie tak wygodnie jest a innym to już niekoniecznie...? Jak to ogarnąć, żeby siedzieć i nikt nie zwracał uwagi?
Aaadrian ty jąkata palo trafi kosa na kamień i cie do wora schowają w tym twoim T.r,ńu. Monika karma wróciła (chodzi o incydent z dzieckiem) i jeszcze wróci nie gorączkuj się tak. No i krystian kiero z m1, m2 i te 2 konfidenci, leszcze z was bez honoru dawno byscie wyłapali juz dawno gdyby nie kamery i fakt ze uciekacie obesrańce, pracowałem tam 2 lata temu i z tego co wiem dalej nic się nie zmieniło tylko macie inne stanowiska (nie mówie tu o biurze bo te 2 przygłupy dalej na stołkach siedzą
O jak fajnie ze widać twoj IP może szybciej Ciebie do worka się zapakuje Nie pozdrawiam patosa Jerzy
Wieczne ☀️ słońce Marjoland zgasło żeby szlag was trafił przeklinam was , armagedon...ha ha ha
Mentalnie bardzo słabe miejsce pracy, glownie za winą niewykwalifikowanych koordynatorow i polskiego kierownictwa nieprzygotowanego do pełnienia tej funkcji. Małe polskie piekiełko z unoszącym sie wszedzie odorem cebuli. Nie polecam
Zgadzam sie bo podsumowanie w punkt. Praca sama w sobie fajna, momentami interesujaca, zarobki dosc spoko, wszystko na czas. Niestety polskie pseudo kierownictwo psuje wizerunek firmy w oczach pracownika.
Nie polecam pracy w tej firmie . Panie Sylwia P i Iwona P siostry mają zachowania sadystyczne , cała załoga obsadzona kolesiostwem. Zero kultury,chamy i garkotłuki . Nie wybierajcie się na sortownie to mordęga z ich strony. Wszystko robią aby się pozbyć nowego pracownika .
Zgadzam sie z tą wypowiedział. Te dwie panie myśla ze firma należy do nich. Zamiast pomuc nowemu jest wrecz odwrotnie. Gnebienie i wiecznie wszystko źle
Szkoda ze nadal wielkie gwiazdy sa trzymane i panosza się po firmie. Jak tak dalej pójdzie to nikt tam nie wytrzyma dłużej niz miesiąc
To przez dwie pracownice jest taki konflikt? Nie można zgłosić tego gdzieś wyżej? Bo praca w takiej atmosferze raczej nie będzie wydajna.
Tutaj zawsze na kogoś będą pisać. Jak ja pracowałem w Marjoland 10 lat temu pisali tak na Konia bo tyran itp. Teraz widzę że jakieś Panny przejęły paleczke że są tyranami Marjolandu. Za kolejne 10 lat pewnie bedzie ktoś inny. Tam jak ktoś jest na kierowniczym stanowisku i daje wytyczne innym zawsze będzie odgadywany przez innych. Ta praca jest ciężka są wysokie normy tempo upały w lecie kilka miesięcy i człowiek ma dość. Jeśli dotrwa kilka miesięcy duzo osób wymięka do miesiąca. Ps. Tam atmosfery nie ma masz robic szybko dokładnie i tyle.
Pracowałem prawie wszędzie w tej firmie - wyżej i niżej. Podzielałem rożne opinie nt. kierownictwa jak i dyrekcji, ale wydaję mi się, że czytanie komentarzy ludzi, którzy (najczęściej) zostali wydaleni z tej firmy jest istną głupotą. Często są to ludzie, którzy robili burdy lub przychodzili pod wpływem alkoholu tudzież narkotyków do pracy, przez co nie ogarniali niczego. Koordynatorzy tj. Adrian i Monika są mega w porządku. Wykonują swoje funkcje rzetelnie, mimo ciężkiej pracy psychicznej im stawianej. Kierownictwo w większości już jest opanowane przez ludzi, którzy wykazują pewien poziom empatii, mimo grubych wymagań stawianych z góry. Dużo jest do zmiany, ludzie chamscy i wulgarni będą zawsze i wszędzie, no ale.. /BYŁY pracownik
Adrian i monika są niby okey chyba dla swoich (usunięte przez administratora) ,kolegów lub jak się kogoś boją. Kontakt między sobą mają żaden nic sobie nie przekazują. Monika odpowiedzialna tylko za lekarza nic nie pomaga ,w biurze nigdy nie ma , a jak już to jak cie zobaczy to ucieka gdzieś ukradkiem , niby wiecznie zajęta.
To słabo że atmosfera taka kiepska. Chociaż zarobki są dobre i rekompensują te konfliktowe sytuacje? Powiesz mniej więcej ile można wyciągnąć? Pod względem finansowym opłaca się tu pracować?
Zbigniew - Robisz 240h w miesiącu. Wpisujesz 138h na kartce (czyścisz wakacyjne, które standardowo idą w rezerwę, gdy dajesz kartkę na 152). Odejmujesz 240-138 = 102. Dostajesz pełen przelew, czyli 1100 E + 102*8 E (o ile jesteś w grupie pierwszej - podstawowej). Figlarz z Moniką powoli kończą paradę, dlatego mają mocno wywalone. VDN'y trzymają Ich, bo ogarniają w zasadzie wszystko w tym biurze - i dobrze. Ich zabraknie, jak i paru innych filarów tej firmy - firma będzie mogła się zwijać, bo żaden Turas, Ukrainiec czy Rumun nie będą Im robić chociaż połowy tego, co robią polacy.
Ale piszesz, że powoli kończą paradę, tzn., że mają zamiar odejść? Bo z tego co dalej piszesz wynikałoby, że pojawią się przez to tutaj problemy. Na ich miejsce potencjalnie braliby w pierwszej kolejności Polaka innego czy to zależy
Uwierz mi, że nikt nie będzie pracował jako biurowy za taką stawkę. Ta firma zatrzymała się gdzieś 20 lat temu, gdzie w 2022 roku godziny liczy się dalej kalkulatorem, umowy podpisuje ręcznie, a pieniądze wypłaca w kopertach, żeby ściema nie była udokumentowana elektronicznie ;)
A myślałem, że koperty są do tego, by wysyłać korespondencję. Ile wynosi ta stawka? Pisałeś coś wcześniej o 8 E dla grupy pierwszej podstawowej? Wyjaśnisz?
Zwierzęca praca, wręcz niewolnicza. Kierownictwo z zapędami sadystycznymi bez względu na szklarnie. Zero szacunki do człowieka. Normy z kosmosu, wyzwiska i zamydlanie oczu piątkowym piwem. Jeśl macie jakąkolwiek godność to się tam nie zatrudnianie. Ps. Pozdrawiam Kierownika m2 i m1 pana Krystiana. D. Przykro patrzeć na Pana podejście do drugiego człowieka.
Tak i ta cała Paulinka z 4 wielka liderka co nic nie umnie a starszego pracownika naucza co lepiej wie .Ta Paulinka to taka wieśniara
Zgadzam sie. Dałam rade 6 tygodni. Nigdy więcej. Chodz ja byłam na sortowni. Normy po tygodniu koledzy koleżanki i szefostwo jeździ jak po łysej kobyle. Tak drogi czytelniku masz szacunek do siebiwlw nie zatrudniaj sie
To prawda praca (usunięte przez administratora)i w święta a jakby było mało firma wypłaca pieniądze na lewo omija podatki,wypłacz pieniądze pod stołem nieopodatkowane.Wszystkich którzy tam pracowali i sìę nie boją proszę o kontakt.
Wszechobecna i ogolnie akceptowana dyskryminacja ze względu na pochodzenie. Nie polecam.
LUDZIE NIE POLECAM CO Z TEGO ZE SA NADGODZINY , JAK ZYC SIE NIE DA BO CALY DZIEN W PRACY CZASAMI BEZ WOLNEGO BO LUDZI NIE MA . NIE MA SIE PRYWATNEGO ZYCIA BO ONI WSZYSTKO MUSZA WIEDZIEC JESLI COS CI SIE STANIE NP ZLAMANIE NOGI , SKRECENIE KOSTKI ITP TO NAWET TO ZE PLACISZ ZA UBEZPIECZENIE CI NIE POMOZE BO LEKARZE SA OD NICH I ROBIA CO IM KAZA ONI PRZECZEKAJA I ALBO BEDE CI KAZAC I TAK PRACOWAC Z TA KONTUZJA ALBO CIE WYWALA . TRZEBA COS Z TYM ZROBIC ZA BARDZO SIE POCZUWAJĄ. NIE POZDRAWIAM BIURA , W KTORYM SA POLACY ALE DLA DRUGIEGO POLAKA ZROBIA POD GÓRKĘ, KARMA WROCI ZOBACZYCIE
Zgadzam sie. Godziny pracy po 55-60 godzin, w piatki, swiatki i niedziele. Oczywiscie w papierach wszystko jest ok bo kaza wypisywac po 152 godziny na kartkach co miesiac a reszta po zanizonej stawce pod stolem, na czarno. I nie ma czy chcesz czy nie chcesz. Trzeba robic az sie wszystkie roze wytnie a ludzi ciagle brakuje. Oczywiscie trzeba wyciac wedlug normy, wymyslonej przez kierownictwo. Zero prywatnosci na domku bo potrafia przyjsc gdy nas nie macw domu i zagladaja w kazdy kat. Dramat. XXI wiek, a tu (usunięte przez administratora) na zachodzie Europy. Nie polecam.
Obyscie nie trafili na m3. Natraficie tam na Marlene M, ktora jest niby ,, trenerka” i zastepuje kierownika gdy go nie ma. Jej jedynym zajeciem jest chowanie sie w padach i siedzenie na telefonie. Poza tym jej kompetencje sa bardzo mocno naciagane. Zero przygotowania i wiedzy na temat wykonywanej przez siebie pracy. Za to godzinki na fejsbuczku w pracy rosna.
Zgadzam się. Jest to osoba zawistna , która gdy jej coś nie podpasuje mówi żeby iść do biura , gdzie w biurze ma samych ,, znajomych" . Czuje się nietyklana i sądzi że może wszystko . CAŁKOWITY BRAK SZACUNKU DO PRACOWNIKA MOZNA BY BYŁO PISAC I PISAC O TYM CO ONA WYPRAWIA .
Firma oparta na klamstwach i lamaniu regulaminow.
Jak długo czekaliście na odzew z Marjoland? Oddzwaniają zawsze?
Nie, często jest tak że biorą kogoś z rodziny lub znajomego tej osoby która jest już tam na miejscu i widzą ze w miarę dobrze pracuje. Jeśli zadzwonią to już nie mieli kogo brać od zaufanych osób a potrzebowali ludzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marjoland?
Zobacz opinie na temat firmy Marjoland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marjoland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 2 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!