Jak wygląda sprawa grafiku w „Medicare”. Czy pracodawca idzie na rękę?
Nie ma z tym żadnego problemu. Z tego co wiem, to na magazynie studenci przynoszą harmonogramy zajęć i grafik jest ułożony "pod nich". Jak masz wyjście do lekarza, czy jakieś urzędowe sprawy do załatwienia, to zawsze się można dogadać. Część dziewczyn pracuje w magazynie tylko na nocki, żeby w dzień zajmować się dziećmi.
Widze ze nic sie nie zmienilo jak bylo tak jest i bedzie na zawsze :) pozdrawiam Ryske Becie Ciotke Ninje Dzikiego Staska Pulkownika Piotrusia Edwarda Wiktora bo wektora juz niema :) Freda Age Mame tzw. Babke :) Renie Magdalene Żabojada Robaka ktory wiecznie niewie co sie dzieje na swiecie :) Pawcia 2metry wzroztu i ciagle rosnie po bananach :) Ziólko Ptrycje o wielkich jak sowa oczach :) Ketrin jedna druga a jak zapomnialem o kims to przepraszam stary i wulgarny sie robie :) wiem ze sie martwicie o mnie:) jak sie czujecie pawciu jak sie czujesz?
Uwierzcie, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w „Medicare”. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Jeżeli jesteś ciotkiem wujka znajomego sąsiada i mega wazeliniarzem, to tak. Kompetencje i wiedza do tego nie są potrzebne.
Trzeba było wcześniej zadzwonić i umówić się na godzinę. Okazało się, że wszyscy są umówieni na tą samą. Rozmowa trwa 5 minut. Mówione że trzeba dużo chodzić, jaka stawka, jakie zmiany, że nadgodziny. A samo czekanie na nią + czekanie aż się skończą inne, żeby być oprowadzonym po magazynie, +/- trwa 3 godziny.
Jedyne pytanie jakie zostało mi zadane to czy mam jakieś pytania jeszcze.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ostatnio tak spokojnie na forum, mam nadzieję, że to efekt ogólnego zadowolenia i braku chętnych do robienia wpisów?
(usunięte przez administratora)
Widać "psychologia biznesu" na tym polega. Umieścić w firmie jak najwięcej swoich na wysokich stanowiskach :)
Zacznę od tego że aby zapisać i opisać pojedynczy błąd w systemie trzeba poświęcić na to około 5-10 minut czasu, łącznie z wklepaniem treści błędu i wysłanie maila do działu IT. Brakłoby czasu na pracę. Jestem pracownikiem oddziału Rzeszów i stwierdzam że system jest zawirusowany, ma dużo błędów które pojawiają się na terminalach a sprzęt komputerowy jest przestarzały i z nieaktualizowanym oprogramowaniem. Internet w moim telefonie jest szybszy niż firmowy, który często się zawiesza i powoduje opóźnienia w pracy całego oddziału Rzeszów - żyjemy tu jak w XIX wieku (technologicznie). Nasza praca byłaby o wiele wydajniejsza gdyby na zatwierdzenie jednego dokumentu WZT nie czekało się czasem kilka minut a obsługa komputerów nie miała wiecznie problemów z Wi-Fi (błędy krytyczne), drukarkami i przepięciami które wyłączają internet. Jakość samych terminali i akumulatorków jest tragiczna poza kilkoma wyjątkami co wywołuje "wojny o terminale" między magazynierami - jasne, każdy chce szybciej wykonywać operacje, w końcu mamy płacone od linijki ale mam wrażenie że nie obchodzi to nikogo w Mysłowicach. Wrzucam tam ten kamyczek z nadzieją że w końcu wjadę komuś na ambicję...ponieważ inaczej się NIE DA ponieważ nie ma u nas nawet żadnego informatyka czy osoby odpowiedzialnej na miejscu za stan techniczny urządzeń. Wysługiwanie się jedną czy drugą osobą uważam za niemoralne, tym bardziej że robią to za free
W Luboniu też nie jest najlepiej zawsze znajdą się jakieś zakały wystarczą dwie osoby żeby zepsuć atmosferę.
Tak takie zakały zepsują atmosferę chyba maja z tego duza satysfakcję i nie maja nic do roboty to szukają dziury juz nie wiedzą co wymyślić ale się nie zwolnią tylko dręczą innych i się czepiają a najlepiej jakby pilnowali swojego nosa
pracownicy w oddziale w Rzeszowie mają już dość nierównego traktowania przez tamtejsze kierownictwo, może wreszcie ktoś z władz w Mysłowicach zainteresuje się i sprawdzi ile rzeczywiście godzin w pracy spędza 4 pracowników z komory wydań na każdej pierwszej zmianie - jest to za przyzwoleniem kierownictwa, czy może dlatego że rodzinę i kolegów traktuje się inaczej niż wszystkich?
Nierównym traktowaniem nazywasz fakt iż ci sami pracownicy wydania pomagają w wywożeniu i rozkładaniu paczek co nie należy do ich obowiązków a co powinni robić magazynierzy? Nazywasz nierównym traktowaniem ich pomoc w kompletacji dokumentów wz gdy jest ich dużo i robią to pomimo że również nie należy to do ich obowiązków? Radziłbym skupić się na sobie zamiast na pogadankach między regałami, skoro już piszemy o obowiązkach. Przypominam również iż nie jesteś osobą kompetentną która wie co zawierają umowy o pracę na danym stanowisku. Życzę udanych przemyśleń oraz mniej zawiści a więcej koncentracji w pracy
Rozumiem Cię doskonale, również proponuję równe traktowanie wszystkich pracowników, tak jak tego oczekujesz. Oczywiście, wszyscy powinni być w pracy osiem godzin, również wszyscy pakujący a jeśli wcześniej kończą pracę na drugiej zmianie - kierownictwo (aby nie faworyzować "rodziny i kolegów") powinno zarządzić sprzątanie i układanie leków na regałach - od 19.15 do 03.15 jest dużo czasu aby magazyn wyglądał jak magazyn a pani sprzątaczka miała trochę łatwiej na pierwszej zmianie. Dziękuję że tak dzielnie stajesz w obronie pracowników ale taki rodzaj obrony raczej nie zapewni Ci zwolenników wśród załogi oddziału Rzeszów. Każdy z Was wychodzi wcześniej, po zakończeniu pakowania (druga zmiana) i nigdy nikt z komory wydania nie miał o to pretensji lub jakichkolwiek zastrzeżeń (chociaż zostają często dłużej). Tak naprawdę strzelasz we własne kolano i masz zbyt niski IQ aby to zrozumieć
Pracownicy w oddziale w Rzeszowie dostali od Księdza za pokutę pracę w tej firmie skoro narzekają już tyle lat, a nie chcą się zwolnić. A wszystkim byłoby lżej. Nawet teraz, kiedy można dorobić przyjmowaniem towaru, a niekażdy ma przygotowane papiery z paletami;) potrafią się przyczepić o kolejną rzecz. Ratuje jedynie Valerin lub udane życie towarzyskie;)... Szczerze współczuje braku motywacji do szybkiego powrotu do domu !
Szkoda, że nikt z władz w Mysłowicach nie docieka jaka jest prawda, skoro nic się dalej w Rzeszowie nie zmienia. Po prostu prywatny folwark i wciskanie głupiego wytłumaczenia sytuacji.
Druga zmiana kończy się oficjalnie o 3.15 (obecnie) - może monitoring z ostatniego roku wyjaśni kto i ile wcześniej wychodził z pracy... pracowniku z niskim IQ
No i sielanka pracy na 3 zmiany w Medicare pękła jak bańka mydlana :( Czy naprawdę nie dało się nic innego zrobić z problemem opóźnionych tras np zmienić godziny wyjazdów kierowców? Tylko lepiej jest rujnować życie pracownikom, którzy przygotowują towar do aptek? Czy naprawdę dla Was pracownik to taki zwykły śmieć, z którym można zrobić co się chce igrając tym samym z jego psychiką? Ja wszystko rozumiem - że KLIENT NASZ PAN i trzeba zrobić wszystko, żeby był zadowolony i od nas nie odszedł, ale dlaczego kosztem naszego życia prywatnego? Czy naprawdę farmaceuci w aptekach są aż tak nie ludzccy, żeby tego nie umieli zrozumieć? Kilka miesięcy temu pojawiły się tutaj na gowork przekazy filmowe, w których Pan Bogusław Linda próbował dotrzeć do ludzi (pracowników i pracodawców) czy dobrze się nawzajem traktują. Pod przekazem do pracowników pojawiły się wpisy niejakiego "Słowiańskiego Boga" , można się domyśleć, że jest to wpis jakiegoś logistyka, który cytując treści książek uważa, że niektórzy ludzie myślą tylko jedną połową kuli mózgowej. Tak rzeczywiście jest, ale proponuję też, by nasza logistycja, która nami rządzi zastanowiła się, czy ich tok myślenia jest mądry i ludzki. Czy naprawdę uważacie, że pracownika można kupić za 150 zł brutto frekwencyjnego? A co z koronawirusem? Jak widać w Polsce statystyki epidemi rosną, a wy teraz łączycie grupy, tłumacząc się tym, że wyjazdy nie są na czas. Nie uważacie, że jest to trochę żałosne? Myślicie, że na dwie zmiany 14 i 23 nowi pracownicy będą do nas wchodzić drzwiami i oknami? Na zebraniach i szkoleniach o nowych procedurach mówicie nam, że mijając się w sektorze nie ma szans zarażenia się wirusem - to dlaczego ludzie zza biurek nie przyjdą nam pomóc kompletować zamówienia choćby na godzinę lub dwie? Od czego są maseczki? Wiem, że na magazynie każdemu szaraczkowi z osobna się nie dogodzi. Wiem też, że na magazynie pracują ludzie, których jak się słucha to nasuwa się pytanie dlaczego to jest akurat ten plemnik, który kiedyś wygrał. (usunięte przez administratora)
Ha ha . Ty pracownik. Ty to musisz tam być jakimś pracownikiem roku. Szkoda że nikt Ci jeszcze nagrody Nobla nie przyznał .
Witam koleżanko i kolegów. Wiecie może czy firma medicare jest w systemie multisport?
A ja zapraszam do przeglądnięcia strony internetowej naszej firmy :) Zainteresowani pracą w Medicare znajdą tam szczegółowe informacje z kim się kontaktować :)
Najlepiej kontaktować się z kontaktem jeśli posiadasz odpowiedni wtyk do kontaktu bez uziemienia 1KV
Nasza firma nie jest w systemie multisport, ale wśród pracowników w Mysłowicach jest sporo miłośników różnych sportów, którzy potrafią wspólnie, grupowo zintegrować się poza pracą i jak widać są z tego zadowoleni :)
Ta firma w niczym nie jest.nic nie daje ale zabiera nie polecam za taką stawkę pracy jest pełno.pracowników nie docenia się ,To że ludzie odchodzą nie robi na nich wrażenie tylko żeby się nie obudził jak będzie za późno
Życie bo tylko praca i praca a rodzina znajomi nawet nie było czasu się wysrac ahhhh piękne czasy prawie jak na wojnie idę bo miną do rozbrojenia jest :)
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w „Medicare”?
Zależy gdzie co i jak w Rzeszowie zajefajnie polecam odrazu przygotować na start 100zl i kupić melisa tabletki na uspokajające i na powstrzymanie sraczki ale jak mówią wszędzie dobrze gdzie nas niema a wogole gdzie jestem dobra już wiem :)
Czy są dowozy czy czasie na własną rękę dojeżdżać ??
A co to pizzeria ze dowozy są 8 lat tam byłem to tylko pizze dowozili na inwentaryzację
Jak wygląda ścieżka awansu w „Medicare”?
Przede wszystkim odpychają ludzie w firmie. Kobiety na równym stanowisku tobie, czują się jakby conajmniej były na stanowisku kierownika magazynu. Odczuwam wrażenie, ze nawet szefostwo chcą podporządkować sobie, z racji iż pracują tam długo, a szefostwo sobie z tym nie radzi. Atmosfera jest naprawdę okropna, każdy ze starszych pracowników szuka tylko powodu do plotek, i siania fermentu. Musza skomentować po prostu wszystko. Szefostwo nie ocenia efektów pracy tylko sugeruje się opinia starszych pracowników
(usunięte przez administratora)
Dobrze, że „pracowałeś” i już NIE pracujesz! „Takich” kolegów/koleżanek, którzy nie potrafią docenić tego co firma dla nas robi nie potrzebujemy. Myślę, że jeśli pracodawca czyta reakcje ludzi to po co ma dawać więcej niż to co musi? Jeśli już znalazłeś sobie pracodawcę, który daje Ci zaje₿iste zarobki i jeszcze lepsze premie, a szefostwo integruje się ze swoimi pracownikami to pociągnij za sobą wszystkich innych hejterów z naszego magazynu i wszystkich autorów hejtów na forum i innych internetowych troli, którzy klikają w „uśmiechnięte buźki” pod tymi hejtami – życzę wam wszystkiego co najlepsze. Bo ludziom tym bardziej rozsądnym i z innym podejściem do rzeczywistości nie pozostaje nic innego jak tylko (usunięte przez administratora)na WASZ rodzaj tolerancji.
Pewnie masz rację. A ty to pewnie jesteś ten najmądrzejszy po jakichś wysokich studiach... Ile dałeś łapówki żeby zdobyć ten papierek? Co? Przyznaj się ;) 38 zł brutto za każdą spędzoną na wykładach godzinę?
Witam a wiecie czy są przyjęcia ?
Z takim pytaniem najlepiej dzwonić do firmy i prosić o kontakt z kierownikiem magazynu, ponieważ przyjęcia raz są, raz nie ma.
W grudniu widziałam jedno ogłoszenie od „Medicare" - chcieli zatrudnić Magazyniera. Oferta widniała na dosyć znanym portalu. Nie wiem natomiast, czy teraz też kogoś tam szukają. Chyba najlepiej będzie, jak skorzystasz z rady @Pracowni-cy i zadzwonisz bezpośrednio do firmy. Dasz znać, jak już coś postanowisz?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w „Medicare”?
Zobacz opinie na temat firmy „Medicare” tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w „Medicare”?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy „Medicare”?
Kandydaci do pracy w „Medicare” napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.