Kuchnia Smakosza

2.4 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Kuchnia Smakosza

Pracodawca

Szanowni Państwo, witamy użytkowników portalu i dziękujemy za ogromne zainteresowanie. Biernie obserwując dużą aktywność w opiniach na temat firmy Kuchnia Smakosza, postanowiliśmy oficjalnie zaznaczyć swoją obecność w serwisie GoWork. Tym samym zapewniamy, że w żaden sposób, do tej pory nie uczestniczyliśmy w tych dyskusjach. Od 2003 roku, nieprzerwanie, w tym samym miejscu gotujemy dla naszych klientów. Z uwagi na ten długi okres, bo kilkunastu lat obecności na rynku gastronomicznym, pracowało u nas wiele różnych osób i takie też są opinie… Cenimy wolność wypowiedzi, jednak w granicach obowiązującego prawa i od tej pory zamierzamy stanowczo reagować na wszelkie próby łamania przepisów. Wobec powyższego wpisy łamiące regulamin będą na nasz wniosek usuwane. W związku z tym wszelkie spory pomiędzy byłymi pracownikami zachęcamy do rozwiązywania na forum prywatnym. Zainteresowanych aspektami pracy prosimy o bezpośredni kontakt z nami pod adresem e-mail: gowork@kuchnia-smakosza.pl

Przebiegły lis

Nie rozumiem jak bardzo musi nudzić się osobie, która pisze te wszystkie komentarze... Idąc tropem osoby, która wspominała o błędach zauważyłam, że każdy negatywny komentarz zawiera te same błędy. Aż dziwne żeby każdy komentujący pisał tak samo. Hmmm podejrzane. Jako klient zauważyłam, że wszystkie te opinie pojawiły się zaraz po odejściu jednej z pracownic na sklepie. Jest to dla mnie nieprawdopodobne, że nagle kilkadziesiąt byłych pracownikowi poczuło silną potrzebę podzielenia się tutaj swoimi opinniami zaraz po odejściu tej osoby. Do zastanowienia się jest też to co pojawiło się w jednym z komentarzy. Jakim cudem tam pracują ludzie? Przecież według większości negatywnych komentarzy te osoby pracowały tak po kilka miesięcy. Gdybym była na ich miejscu odeszłabym po pierwszym dniu a nie kilku miesiącach. Chyba w takim razie nie jest tam tak źle a wtedy te wszystkie wpisy lekko tracą na wartości. Czy osoba je czytająca nie zada sobie tego samego pytania? Przecież bez pracowników firma przestałaby istnieć a robiąc dzisiaj zakupy nie widziałam żeby upadła. Nikt tam nikogo na siłę nie trzyma. Może i nie jest tam kolorowo jednorożec nie pląsa po tęczy a wypłatą nie jest garniec złota ale popatrzmy na to z drugiej strony. W której firmie jest tak super, że pracownik biegnie do niej czym prędzej i z uśmiechem na ustach? Praca to praca jak ktoś jej nie lubi to zmienia. Nie ma co się zasłaniać lokalizacją bo w pobliżu są sklepy poszukujące pracowników. Można sobie pójść i sprawdzić czy traktują tam lepiej. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie. I nawet nie chciałabym powtarzać wyzwisk i komenarzy jakie usłyszałam od kierownika za zwolnienie lekarskie w okolicznym sklepie. I nie nie pobiegłam poskarżyć się rodzicom. Uważam się za osobę dorosłą potrafiącą radzic sobie z problemami. Rodzice nie muszą mnie podczas takiej rozmowy trzymać za rączkę. Jak widać jeśli chce się być traktowanym jak ktoś wysokiej rangi to można założyć własną firmę. Wtedy dopiero można docenić jak to jest ciężko. A dla osób które obrażają byłą pracownicę mam dobrą radę. Piszcie to co macie na myśli kulturalnie i nie obrażajcie jej. Widać, że pod każdym logicznym i kulturalnym wpisem nie pojawia się już żaden komentarz. To chyba o czymś świadczy... Zrozumcie proszę, że ta osoba czytając wasze pełne złości wpisu czuje się jak dziecko w piaskownicy i odpisuje jeszcze większą agresją. Niedługo zaczną pojawiać się wpisy, że klient był dla tej pani nie miły bo była szefowa tak mu kazała... Widać, że ktoś ma ogromny żal do byłego pracodawcy i chce za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę. Może jest to dla was denerwujące ale zobaczycie jaki cudowny będzie efekt. Dla osoby piszącej negatywne komentarze też coś mam. Proszę sięgnąć po słownik ortograficzny i nauczyć się stawiać przecinek przed "że" oraz kilka innych błędów bo to zdradza piszącego a caly czas robi ta osoba te same błędy... A wszystkim to czytającym życzę miłej popołudniowej kawki w ten piękny słoneczny wtorek. :)

Ktosik
@Przebiegły lis

Czyżby te opinie były od klientów ? Nie pojmuję jakiemu klientowi chce pisać się takie wypracowania? Czyżby pod tylkiem się paliło? Ja jestem klijentem i zielonego pojęcia nie mam co się dzieje w tym zakładzie pracy. Pani starsza telepie się bezpośrednio przy klijentach na pracownikach tego nie da się ukryć sam proponowałem sprzedawczyni aby odeszła z tego miejsca . Każdy pracownik ma prawo domagac się wszystkiego co jemu się należy jestem pracodawca i u mnie zwolnienie to zwolnienie A nie gluty lecace z nosa. Przepraszam już klijentem nie bede powodzenia przy traktowaniu tak ludzi

7
Przebiegły lis
@Ktosik

A kto mi zabroni pisać wypracowanie? Mam ochotę to piszę a fakt, że komuś to przeszkadza jest niczym miód na sercu. Mnie się nic nie pali raczej innym, którzy jak tylko mogą próbują wybrnąć z sytuacji co kończy się coraz większym fiaskiem. A jakiemu byłemu pracownikowi chce się pisać kilkadziesiąt komentarzy z tymi samymi błędami jako inne osoby? To wolny kraj... skoro mowa o zwolnieniach to zapraszam do pierwszego lepszego supermarketu gdzie czasem pracownik ledwo na oczy widzi ale przyjść do pracy musi bo inaczej może spakować swoje rzeczy. Wiele razy byłam świadkiem sytuacji gdy pracownica nie była w stanie słowa powiedzieć tak bolało ją gardło ale podawała w sklepie wędlinę. Skoro Pan jest tylko klientem to skąd może wiedzieć jaka jest przyczyna zachowania starszej pani? A może to pracownik coś źle zrobił? Może nie traktował jej z szacunkiem? Klient raczej takich rzeczy nie wie... wina może leżeć po obu stronach. Sprzedawczyni nikt na siłę nie trzymał chciała to pracowała. Mi Pan powodzenia w traktowaniu ludzi życzyć nie musi bo w moim zawodzie na szczęście z nimi bezpośredniego kontaktu nie mam i mieć nie będę. Wątpię też żeby właścicielka firmy zbiedniała od jednego klienta mniej skoro na jego miejsce może przyjść 10 innych. A tak sobie jeszcze dodam na koniec, że pisze się klient a nie "klijent" oczywiście to słowo w poprzednich wypowiedziach na forum z takim samym błędem pojawia się "zupełnie przypadkiem".

2
Xxx
@Przebiegły lis

BRAWO!!!!!Podpisuję się w 100 procentach. Może w końcu była pracownica usiądzie na pupie i przestanie szydzić. Gdy jeszcze pracowała robiła zamieszanie i siała fetor. Swoim współpracownikom wyrządzała świadomie wiele złego jak również działała na niekorzyść firmy(traktując klientów jak zło konieczne).Czas honorowo odejść i zamknąć buzię.A Pani Danusia jest SUPER BABKA a że wymaga, takie jej prawo a nawet obowiązek

1
Zadowolona Nowy wpis
Były pracownik
@Xxx

"Szydzić " bardzo często nadużywane słowo jednej z pracodawczyn tej firmy . Oj zbyt duże to slowo. Tam inspekcja pracy powinna mieć oko. A sanepid o jej wszystko było chowane wszędzie a baby czekały pod firmą godzinę, dziwne udało się na korzyść tej diabllicy . O zgrozo w życiu tam niczego nie zjem . Sama jako były pracownik kontaktowałam się z inspekcja pracy . Jednak szczerze nie chciało mi się babrać już dalej w tym jednym wielkim G. Ja mam wrażenie, że tutaj pozytywy są pisane przez właścicielkę i jej koleżanki. Możecie pisać co chcecie każdy pracownik po miesiącu sam wyciąga wnioski .

Aga
Były pracownik

Dwa lata minęło odkąd odeszłam z tej firmy. Było ciężko, fizycznie dasz radę jednak psychicznie niestety to nie jest praca dla cieniasów. Opinie innych pracowników są bardzo trafne. Sprostowanie co do osób tam pracujących ,siedzą tam owszem z rożnych powodów tak długo.Brak aspiracji, zasiedzenie, wiara , że będzie lepiej ,stałe godziny pracy a jeśli już odfruną czuję wiatr ,siłę i energię. Dla mnie były czasem sytuacje ciężkie. Musiałam dać radę ze względów innych ,wytrwałam do tego czasu i odeszłam . Było naprawdę czasem fajnie przedewszystkim dwa pierwsze miesiące. Myślałam, że pracownicy głupoty jakieś mówią jednak wszystko szybko wyszło. Dziewczyna za lada haha była wulgarna itd.jednak bardzo pomocna i śmieszna. Ruda była lubiana w firmie ,straszna plotkara,pupilka szefowej. Nie wróciłabym do tej pracy ale doświadczenie i wnioski wyniosłam. Pamiętajcie, że można pięknie pachnieć, świetnie wyglądać, usmiech od ucha do ucha jednak czai się za tą zasłona przeciwieństwo. Proszę o nie czepianie się moich błędów piszę tu po raz pierwszy.

Magdalena Nowy wpis
Inne
@Aga

na jakim stanowisku pracowałeś ( w kuchni) czy jako dostawca ? czy przez ten ciągły stres psychiczny często ludzie się zwalniali,często była rotacja i praca za dwie osoby gdy kogoś nie było ?

Aga Nowy wpis
Były pracownik
@Magdalena

Byłam na kuchni . Niestety w takim miejscu zawsze pracuje się za dwoje nawet przy pełnym składzie jest zamowienie gigantyczne trzeba je jak najszybciej wykonać, tu nie ma nic do ukrycia. Wszystko zależy od dnia i godziny nigdy nie było spokoju nie wiem jak teraz jednak zamówień bylo dużo. Raczej nikogo tam nie zwalniano sami odchodzili albo poprostu byli. Umowę również miałam. Fizycznie ciężko jednak to jest praca wymagająca, ewentualnie gdyby było wiecej osób do pracy. Ciężko psychicznie bardzo naprawdę bardzo. Ja nie boje się pracy fizycznej szybko leciał czas. Jedna stała zmiana była również korzystna. Trzeba samemu zobaczyć od środka i wyciągnąć wnioski. Aspekt kasy poruszony no niestety różnie bywało jednak w końcu całość się uzyskało. Praca nie dla cieniasow heh przepraszam za wyrażenie ale do tej pory z innymi pracownikami tak to ujmowalismy. Ja uwielbiałam poprzednią załogę niestety nic z niej nie zostało. Było fajnie ,nawet przy ciężkiej pracy poprostu to szło dopóki nie przychodziła osoba rujnująca wszystko i czar prysł. Proszę próbować może jest inaczej po tym wszystkim za moich czasów.

1
cloe Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@Aga

W jaki sposób ta dziewczyna była wulgarna? Ciekawi mnie która to była.

KLIENT
Inne

NIESTETY BRAK INFORMACJI,ŻE ZA DOWÓZ POBIERANA JEST DODATKOWA OPŁATA.

Kazimierz
Inne
@KLIENT

Dziwne. Powinna być. Zresztą jak coś zamawiasz to logiczne jest że nie przywiozą ci tego za darmo. No chyba że zamówienie jest na dużą kwotę. Na przyszłość powinieneś pytać. Dużo zapłaciłeś za dowóz?

Były dostawca
Były pracownik
 Pytanie

Gdzieś w przedziale lat 2009-2012 byłem tam dostawcą. Nie wiem skąd to kasowanie złych opinii, ale nigdy nie zapomnę awantur starszej szefowej (gdzie pan jest? czego tak długo? - a po prostu były korki na filaretów) i młodszej ("my nie przechodziliśmy na "ty"..." podczas gdy sama się do mnie tak zwracała). Nie wiem, może coś tam się od tego czasu zmieniło. Mimo to nie było tak źle - o kasę nie musiałem się upominać. Samochody dawały radę. Życzę firmie powodzenia na następne lata, choć od tamtego okresu nic tam nie zamawiałem.

 Rozmowa kwalifikacyjna
Firma Kuchnia Smakosza prowadziła rekrutację na stanowisko POMOC KUCHNI. Podziel się swoimi wrażeniami. Daj znać, ile czasu trwała rozmowa kwalifikacyjna oraz z ilu etapów się składała. Co Cię pozytywnie, a co negatywnie zaskoczyło?

Pracodawca

Szanowni Państwo, witamy użytkowników portalu i dziękujemy za ogromne zainteresowanie. Biernie obserwując dużą aktywność w opiniach na temat firmy Kuchnia Smakosza, postanowiliśmy oficjalnie zaznaczyć swoją obecność w serwisie GoWork. Tym samym zapewniamy, że w żaden sposób, do tej pory nie uczestniczyliśmy w tych dyskusjach. Od 2003 roku, nieprzerwanie, w tym samym miejscu gotujemy dla naszych klientów. Z uwagi na ten długi okres, bo kilkunastu lat obecności na rynku gastronomicznym, pracowało u nas wiele różnych osób i takie też są opinie… Cenimy wolność wypowiedzi, jednak w granicach obowiązującego prawa i od tej pory zamierzamy stanowczo reagować na wszelkie próby łamania przepisów. Wobec powyższego wpisy łamiące regulamin będą na nasz wniosek usuwane. W związku z tym wszelkie spory pomiędzy byłymi pracownikami zachęcamy do rozwiązywania na forum prywatnym. Zainteresowanych aspektami pracy prosimy o bezpośredni kontakt z nami pod adresem e-mail: gowork@kuchnia-smakosza.pl

Szczesliwa

Moge napisać kilka słów, ponieważ pracowalam tak krótko właśnie ze względu na traktowanie pracownikow. Nie mogę wytłumaczyć, czemu ludzie tam pracuja i dla czego się godzą na takie postępowanie właścicielki ,wiem jedno że żadna negatywna opinia nie jest nie prawdą. Stwierdza się fakt że właścicielka firmy rzekomo tak cudownej zneca się nad pracownikami. Napiszę również o wynagrodzeniu, którego się poprosić nie można.

3
Poprostu ja
@Szczesliwa

Masz rację ja pracowalam tam ponad rok ze względu na lokalizacje, przyznam że mogę również potwierdźic ta wypowiedź. Ja uslyszalam piekne slowa od szefowej że zwolnien nie toleruje i na zwolnieniu chciała mnie zmusić do pracy. Moi rodzice byli przy rozmowie i to było definitywne zakonczenie współpracy nikt umierający nie przyjdzie pracować tymbardziej w jedzeniu, ktore podaje się ludziom.

5
Ha ha ha
@Poprostu ja

Skoro jest tam tak źle to czemu pracowała Pani ponad rok? Lokalizacja nie jest dobrym tłumaczeniem. W okolicy jest kilkadziesiąt innych sklepów, w których potrzebują pracowników. W stokrotce od kilku lat poszukują pracowników... nie podoba się to zmieniam pracę a nie męczę siebie i pracodawcę.

Pustak

Ale się pustaki rozbrykały i nie ma ich kto poukładać na swoje miejsce.

1
Xxx
@Pustak

Stare przysłowie mówi WYSTRZEGAJ SIĘ WŚCIEKŁEGO PSA, BUŁANEGO KONIA I RUDEGO CZŁOWIEKA????????????i tu trzeba jeszcze dodać NAWET JEŚLI JEST MALOWANY????????????????????????????

1
Mądra

Kilka słów na temat zakladu pracy. Najgorszy wybór jaki można podjąć to tam właśnie pracować. Mobbing brak standardów dla pracownika ,socjalu czy regularnego wynagrodzenia. Pracownice zastraszone i zaplakane. Awantury. Jednym zdaniem nie polecam. Szanujcie się ludzie za takie pieniądze jest dużo ofert od prawdziwych firm.

7
Oczu kąpiel
@Mądra

Od kilku lat robię tam zakupy. Kilka lat temu pracowały tam dwie bardzo miłe panie. Blondynka i Pani z ciemniejszymi włosami obie w okularach. Nigdy nie widziałam ich ani zastraszonych, ani zapłakanych. Obie zawsze uśmiechnięte, miłe i pomocne. Po ich odejściu rzeczywiście coś się zmieniło a robienie tam zakupów stało się nieprzyjemnym doświadczeniem dlatego byłam bardzo mile zaskoczona gdy kilka dni przed świętami pojawiła się inna ekspedientka i robienie zakupów znów stało się przyjemne. Zastanawia mnie jedno skoro tam biją krzyczą i nie wiadomo co jeszcze robią to dlaczego ktoś tam pracuje? Firma funkcjonuje od kilkunastu lat i nie zauważyłam jakiś częstych zmian w kadrze pracowniczej na sklepie a z tego co wiem właścicielka ma otwarte także kilka innych punktów i ludzie jakoś tam pracują. W Polsce nie ma niewolnictwa i nikt tam ludzi na siłę nie trzyma. Chcą to pracują a skoro pracują i firma funkcjonuje to chyba nie może być tam tak źle. Nikt nie jest aż takim masochistą żeby się katować. Przecież właścicielka nie stoi nad nikim z karabinem każąc pracować. Jeśli ktoś nie chce to nie pracuje. A jeśli ktos uważa, że będzie lepszym szefem to proszę sobie założyć własną firmę, płacić regularnie pracownikom pensję i wysokie premie, dawać socjal i zawsze nawet jeżeli coś źle zrobi z uśmiechem na ustach go chwalić. Obstawiam, że więcej niż 2 lata taka firma nie przetrwa...

Tomasz

Muszę przyznać,że robię zakupy tam i atmosfera jest napięta to widać... Ale napewno zaszły duże zmiany w pracownikach no obiady muszę przyznać są naprawdę pyszne od jakiegoś czasu bo to co było przykro mi nie nadawało się do jedzenia... W końcu czuć smak ...

1
Arbuz

Anna piszesz, że to skandal ,a sama wywlekasz wiadomości m.in. na temat ciąży. Pytam się po co?Kogo to interesuję.

anonim

(usunięte przez administratora)

Xxx

Dziewczyno to Ty się opanuj. Ta strona istnieje po to by zamieszczać opinie o firmie a nie po to by oznajmiać całemu światu o kolejnej urojonej ciąży. Odkąd nie ma Ciebie w pracy zapanował błogi spokój- brak agresii, brak wyzwisk,brak przekleńst ........aż chce się iść do pracy. I niech owy stan trwa wiecznie(oczywiście bez Ciebie)

Majka

Przepraszam a kogo to interesuje? To jest portal do wystawiania opinii pracodawcy a nie ogłaszanie, że jest się w ciąży. Osób zainteresowanych pracą takie rzeczy nie interesują. Organizacją baby shower się na tym portalu nikt nie zajmuje. Jeżeli ma ktoś ochotę ogłosić, że jest w ciąży może to zrobić na jakimś innym portalu np. Facebook. Polecam poinformować rodzinę i znajomych a nie osoby szukające opinii o pracodawcy.

Aga

Witam... Pracowałam tam i powiem szczerze,że są duże problemy z pieniędzmi... Nie ma wypłat na czas trzeba się prosić ... Permii żadnych ... Stawka niż najniższa krajowa ... Nie polecam i mówię całkiem szczerze ... Pracuje się za trzy cztery osoby ... Jednym słowem dramat

3
Była pracownica

Nie ma czegoś takiego jak socjal, nie ma czegoś takiego jak przerwa ,nie możesz między sobą utrzymywać kontakt bo to jest konspiracja przeciwko firmie A o zwolnieniu lekarkim zapomnij umierajaca do roboty. Nie ma ubrań roboczych. Brud niemiłosierny o smrodzie nie powiem wiec jedzenie przez gardło nie przechodzi. Wystarczy wejść raz do środka A nic tam nie zjesz. Czemu to funkcjonuje wlascicielka mówi ze ma znajomości. Ludzie chroncie się od tego. Te pozytywne opinie to jakiś żart.

4
Klientka
@Była pracownica

Może zamiast narzekać i spiskować trzeba było uczciwie zapracować na wypłatę i zakasać rękawy do roboty by owego brudu i smrodu nie było. Taki pracownik jak Ty to istny skarb i oby obecny pracodawca poznał się na Tobie- żmii plującej jadem.

1
Była pracownica
@Klientka

Haha pani była szefowo proszę przestac tu udawać inną pracownicę. Zakasac rękawy powinna właśnie Pani. Na pensje Pani nie ma A wakacje i drogie perfumy ma . Moja droga za czystość odpowiada sprzataczka, ktorej tam nie ma w takim wypadku odpowiada wlasciciel. Uczciwie trzeba traktować pracowników, którzy byli najlepsi teraz się przesialo i nikt tam nie wróci. Smród, bród, (usunięte przez administratora) i ubóstwo. Jeśli chodzi o żmije jadowita to właśnie są slowa właścicielki i cudownej jej mamy. Pozdrawiam

3
Michal
@Była pracownica

Pewnie te wyzwiska bo prawda w oczy kole. Każdy były pracownik wie kto to broni, A każdy nowy szybko się dowiaduje że te negatywne opinie sa delikatnie napisane. Również pozdrawiam moją była szefową.

3
Klientka
@Była pracownica

Dziewczyno opanuj się, te bzdury które wypisujesz świadczą na Twoją niekorzyść, ukazują brak taktu i kultury osobistej. Jestem stałą klientką a moja córka kończy gastronomik i dlatego byłam ciekawa opini, ale to co czytam mnie przetasta.O takie zachowanie podejrzewam byłą ekspedientkę (dzisiaj była nowa pani) a to dlatego że miała niewyparzoną buzię i często używała niecenzuralnych słów i to przy klientach-wstyd. Brawo dla szefowej za zmiany, pozytywne zmiany

Byla pracownica
@Klientka

Skoro niby jest Pani klijentka to nie ma prawa Pani pisac o zmyslonych informacjach na temat zakładu pracy,a przede wszystkim nikogo wyzywać jakim niby prawem. Nasza była szefowa i jej mama również używają takiego typu wulgaryzmów do pracownika i nawet klijenci co nie co slyszeli. Syfu nie zmienia braku kultury również ta firma to jedna życiowa porażka. Uprzedzam tylko kazdego szanujacego się człowieka. A oby ta ekspedientka to przeczytała. Zaden klijent nie wie co za drzwiami się dzieje w tym miejscu. Życzę smacznego haha

3
Michał
@Klientka

Brak taktu i kultury osobistej kyrcze czytałaś kobito co do dziewczyny napisałaś...? To jest brak taktu i kultury.Zwyzywalas i niby nie będąc w centrum uwagi oskarżasz dziewczynę o kłamstwo i oszczerstwo, ktora osoba z zewnątrz ma do tego prawo! Byłem PRACOWNIKIEM i potwierdzam każde słowa.

4
Rozbawiona

Może zanim Państwo napiszą komentarze sięgną po słownik języka polskiego i poprawnej gramatyki? Jako osoba studiująca język polski aż mi oczy krwawią gdy widzę te komentarze. To boli, że osoby pracujące czyli takie, które uzyskały jakieś tam wykształcenie wypowiadają się w sposób tak niepoprawny... Jak najbardziej rozumiem, że każdy może mieć swoją opinię i nie musi być ona pozytywna, jednak obrażanie byłej szefowej jest na poziomie przedszkola. Tak tylko przypominam, że zniesławienie jest karalne a w internecie nikt nie jest anonimowy. Zarówno telefon jak i komputer bardzo łatwo można namierzyć. Nie rozumiem też tego ataku na osobę podającą się za klientkę. Czy to, że ktoś ma pozytywną opinię musi działać w konspiracji z Państwa byłą szefową lub być nią podszywającą się pod klienta? To myślenie jest bardzo prostolinijne i absurdalne. Po co miałaby to robić? Pracowników ma, klientów ma nawet mimo waszej opinii i interes się kręci. Obrażanie kogoś bo ma inne zdanie świadczy o Państwa inteligencji. W Polsce jest coś takiego jak wolność słowa zapisane jako jedno z wielu praw człowieka w Konstytucji więc je szanujmy. Jeśli chodzi o brud i przykry zapach na sklepie to po to zatrudnia pracodawca pracownika żeby pracował. Czy stałoby się coś gdyby pracownik zadbał o czystość na sklepie? Wchodząc do większych sklepów (Auchan, Lidl, Stokrotka) nie widzę żeby były tam sprzątaczki ale pracownicy, którzy dbają o czystość sklepu. Więc może warto zamiast rozmawiać przez telefon przed sklepem (przechodzę obok sklepu czasem kilka razy dziennie i już wielokrotnie widziałam pracownicę stojącą albo przed sklepem albo w oknie rozmawiającą przez telefon i rzucającą przy tym przekleństwami) warto w tym czasie wykonać swoją pracę. Przypominam, że zanim zaczniemy kogoś oskarżać warto pomyśleć czy aby na pewno my jesteśmy bez skazy.

Rozbawiona

Czy robiąc zdjęcia w firmie uzyskała Pani zgodę pracodawcy na ich wykonanie? Czy zamazała Pani jeśli tam były twarze pracowników lub dostała od nich zgodę na upublicznienie ich? Jeśli nie to większe problemy może mieć Pani niż pracodawca. Przypominam, że obowiązuje RODO, więc skoro udostępnia Pani informacje wymieniając osoby tam pracujące po imieniu i coś takiego jak informacje czy mają umowę to ma Pani zgodę tych osób na to? Nie nam oceniać jak Pani była szefowa traktuje swojego rodzica. To jej prywatna sprawa, w którą pracownik swojego nosa wytykać nie powinien. Skąd mamy mieć pewność, że Pani traktuje swoich rodziców z odpowiednim szacunkiem? Przypominam raz jeszcze sprzątanie zaczynamy od własnego podwórka a nie cudzego. Obrażanie tutaj nic nie da jedynie można się na tym dorobić paragrafu o zniesławienie i cyberprzemoc. W internecie nikt nie jest anonimowy, po adresie IP bardzo łatwo będzie Panią znaleźć. Sądząc po Pani wpisach to Pani reaguje agresją. Pani byłego pracodawcy tutaj nie ma. To Pani reaguje agresją na każdy pozytywny wpis. W takim razie może to Pani była stroną konfliktową? Wracając do zasad pisowni osoba wypowiadająca się poprawnie jest uważana za wykształconą a co za tym idzie bardziej wiarygodną. Dlatego zanim napisze Pani kolejny wpis proszę wziąć do ręki słownik i kodeks prawny a dopiero po zapoznaniu się z ich treścią wypisywać takie rzeczy.

Xxx

Pracowałam 3 miesiące i nie robiąc nikomu krzywdy odeszłam.Prawdą jest że szefostwo nie do końca jest OK ,ale też trzeba zadać pytanie-jacy są pracownicy?Ostatnie wpisy- brak ładu i składu wypowiedzi, brak interpunkcji, błędy ortograficzne!!!Wniosek?-IQ PONIŻEJ NORMY!!!Pani Moniko chyba czas zmienić warunki zatrudniania i kryteria doboru pracowników. Zatrudniać ludzi inteligentnych, którzy nie będą spiskować i zbierać (niby) dowodów by Panią zastraszać. Ze mną szefostwo sms nie pisali, czyli osoba pisząca ostatnie komentarze jest (była) osobą zaufaną i powinna się zastanowić nad tym co czyni!!Wszystkim życzę zdrowia i smacznej porannej kawki

anonim

(usunięte przez administratora)

Konia

Brawo Ty wiem o czym piszesz, chętnie pomogę.

1
Była pracownica

Pracowałam tam 2,5 miesiąca. Nie polecam. Wieczne opóźniania w wypłacie o którą trzeba się dopominać. Na kuchni (usunięte przez administratora) - nie ma czasu sprzątać niby. Właścicielki okazują brak szacunku pracownikowi. Atmosfera jak w PRLu, brak przerwy, brak kawy, herbaty. Brak miejsca do przebrania - szatnia jest na środku całego zakładu.

1
Obcy

Pierogi porażka muszę przyznac kupiłem z mięsem farsz porażka słyszałem że za pierogi odpowiada jakas starsza kobieta może czas odpocząć dac szanse młodszym jest tak chłopak który wie co z czym Ale niema prawa rozwinąć skrzydeł bo starsza pani ma osobie wysokie mniemanie porażka nie polecam

4
Dagmara
Inne

Ile zarabia kucharz ? Czy jest dużo pracy ? Są jakieś premie ?

Iwona

Witam. Powiem tak ,że nie widzę żeby o sługa się zmieniała z zewnętrznej strony bo pracuje już dłuższy czas jedna i ta sama,ale nie wiem co jest od strony kuchni ... Mogę powiedzieć że mają najlepsze pierogi na świecie tak samo ciasto nie jest oszukane i na pewno robione na miejscu ... Bo wygląd sam na to wskazuje i ten domowy smak. Pierogi mają różne ,ale nigdzie takich nie jadłam tak samo jak Szarlota niby zwykła a ma smak inny . Na pierogach jeszcze nigdy się nie zawiodłam . Brawa dla Pań które je robią ! ????

Katarzyna

Chciałam się dowiedzieć co się dzieje w kuchni smakosza .Ponieważ tam pracowałam i wyniosłam dobre wrażenie więc sobie poczytam.Ale to co tu wypisują pracownicy to jest poprostu śmieszne.Praca w Kuchni Smakosza była dla mnie ok.Pracowałabym tam dalej ale wyjechałem do Angli być może jak wrócę to napewno będę chciała tam pracować atmosfera jest super.

Irek
@Katarzyna

Kasiu...zmywak w Anglii czy w kuchni smakosza taki sam więc nie dziwne że chcesz wracać ale musiało Ci wyssać mózg jeśli nie rozumiesz żal ludzi na warunki pracy i traktowanie pracowników w tym przybytku i to nie jest śmieszne. To trzeba leczyć farmakologicznie i to jest prawdziwy problem Kuchni Smakosza ...

1
Alicja
Inne
@Katarzyna

Katarzyno, cieszę się, że byłaś zadowolona ze swojej pracy w Kuchni Smakosza. Możesz powiedzieć jak wówczas wyglądały warunki zatrudnienia w firmie? Myślę, że dzięki Twojej wypowiedzi będziemy mogli zobaczyć jakie zmiany nastąpiły w firmie. Irek, co konkretnie nie odpowiada Ci w pracy w firmie Kuchnia Smakosza poza złą atmosferą?

Koleżanka

Byłam kilka dni na pakowaniu. Dziewczyna z którą pracowałam masakra , panoszy się jak nie powiem co i gdzie. Myślała że będę za nią robiła. Szefowej na oczy nie widziałam. Każdy chce rządzić ale nikt pojecia nie ma. Nie polecam. Chaos jeden wielki.

4
Byla pracownica
@Koleżanka

Koleżanka chyba mialas dwie lewe rece do pracy skoro osobę do pakowania tak opisujesz. Z tego co wiem do tej pory pracuje i ja z nia pracowalam bardzo dlugo pewnie dalej byłoby tak gdyby nie inne aspekty tej pracy. Takie oszczerstwa dla najsympatyczniejszej osoby w tej firmie,ktora zawsze pomocna uśmiechnięta oraz zyczliwa w pracy byla kto miał lub ma z ta osoba styczność napewno złego slowa nie powie i radzę najpierw zastanowić się nad sobą.

BYŁA PRACOWNICA
@Koleżanka

@Koleżanka Dziewczyna z którą miałam przyjemność pracować na pakowaniu była najlepszą osobą z którą miałam okazję pracować. Miła, szczera, pracowita i bardzo pomocna. Więc wnioski które nasuwają mi się na myśl po przeczytaniu Twojej opinii wskazują na brak Twoich chęci do pracy oraz czyste lenistwo skoro byłaś tam tylko kilka dni.

Zostaw merytoryczną opinię o Kuchnia Smakosza - Lublin

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Kuchnia Smakosza?

    Zobacz opinie na temat firmy Kuchnia Smakosza tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.

Kuchnia Smakosza
Przejdź do nowych opinii