Opinie o Van Graaf
Jak lubicie biegać z potem na tylku za marne 2000zl to siedzcie sobie tam dalej:) O przepraszam, mozna zarobić 2500zl, owszem, ale kosztem dobrych stosunków z kolezankami ze swojego działu, bo jesli chcesz tyle zarobic to musisz bezczelnie podbierac sobie klientów lub biegac do kasy, zeby wpisac swoj numerek na metke. Wyścig szczurów za najnizsza krajowa. Smiech na sali.
Zgadzam się z poniższym komentarzem.. Nie ma czegoś takiego jak nieprzyjemna atmosfera, tylko gro ludzi codziennie dbających o zdrowe relacje, nie ma żadnych archaicznych typów w garniakach w roli menadzera, tylko człowiek idealnie nadający się na to stanowisko, nie ma tzw. nagonek tylko zdrowa współpraca, oparta na komunikacji i wiadomo - celach do osiągnięcia jak w każdej firmie z tej branzy! Pracujemy w niemalym zespole, gdzie każdy ma inną osobowość, gdzie każdy ma prawo do dobrego bądź złego nastroju, ale mimo wszystko powietrze nie jest takie ciężkie jak to tutaj przedstawiają. Postawa chojrakow, którzy oceniają pracę w naszym sklepie nie znając realiów, bądź bojąc się je poznać poprzez czytanie śmiesznych opinii z internetu jest conajmniej cyniczna.
Przy klientach Manager, który odpytywał pracownikow z utargu i z tego ile kart klienta wcisnrli oraz czy mają świadomość tego ile zostało im do wyrobienia dziennego limitu. Nieprzyjemny typas reprezentujący archaiczny model zarządzania, który najwyraźniej ma przekonanie, że zmuszanie przy klientach do wyrecytowania ile mają jeszcze wyrobić normy to spoko rzeczy w relacjach międzyludzkich. Scena ta kazała mi się zastanowić jak wygląda kwestia praw pracowniczych w tym przybytku oraz spowodowała poczucie winy, że nie wziąłem chwilę wcześniej karty klienta - bo teraz jakiś pseudomaczo w garniaku, kóry dostał trochę władzy zrobi komuś piekło za wydanie zbyt małej ilości kart.
Za moich czasów mieliśmy świetny team, i gdyby tylko (usunięte przez administratora)w końcu się obudził i zaczął normalnie nagradzać pracowników to jak domniemam pracowałabym tam do teraz. Jednak liczyło się tylko to, żeby robić jak największy utarg i nie odstawać od innych miast. (usunięte przez administratora) raczej pensja powinna być bardziej godziwa :)
Utargi i byle być lepszym od Gdyni. Obiecanki cacanki o podwyżkach i później chowanie się w biurze. Obgadywanie innych store managerów, którzy de facto pomagali.(usunięte przez administratora)
Pan(usunięte przez administratora)robi bardzo dobre pierwsze i tylko pierwsze wrażenie!!! Pięknie potrafi opowiadać ( jedna z jego zalet, przegada każdego bo on nie słucha co się do niego mówi albo odpowiada nie na temat i większość osób wie już, że trzeba przytaknąć aby był po prostu cicho). Jesteś przekonany/a, że jest na poziomie(usunięte przez administratora) Kompletnie nie zna podstaw, jak traktować drugą osobę z szacunkiem. Otoczony kierowniczkami- koleżankami zrobił sobie jeszcze bardziej pod górkę . Robią z nim co chcą albo nawet nic nie robią bo to wymaga myślenia, a złote rybki mają krótką pamięć ;) 'Firma' jest w porządku, ale do póki chłopczyk z koleżankami będzie na placu zabaw, nic się nie zmieni. Pozdrawiam wszystkich ex pracowników!!! Bywały fajne momenty bez bachorów w piaskownicy :)
Napiszę krótko, praca dla osób którym chcę się pracować, osobą które chcą być zatrudnione i najlepiej nie pracowac- odradzam bo długo tam miejsca nie zagrzeja, kokosow wielkich moze i nie ma jednak firma daje wiele mozliwosci, polecam pracę w tym miejscu!
Brzmi jak reklama na biegunkę.(usunięte przez administratora) sklepu nie zbudujesz na kłamstwie ani na wartościach, którymi się kierujesz bo są obrzydliwe. Nie nadajesz się na store managera, bardziej w gazecie plotkarskiej „Życie na gorąco”. Przestań męczyć siebie i ludzi. Żal.pl
(usunięte przez administratora)
Nikt nie zmusza do pracy w tym sklepie, nie podoba się to zmienic prace. (usunięte przez administratora)Cykl szkoleniowy w Van Graafie jest na wysokim poziomie, bardzo profesjonalny i uczą materiałoznastwa oraz technik sprzedaży. Aczkolwiek atmosfera na sklepie to kostnica - innym może się spodobać. Pozdrawiam.
Czego uczą? Ja tam miałam jedno szkolenie,które mi nic nie dało...pisanie na kartce z czym kojaży mi sie firma i jakie ma barwy....żenada.Szkolenie to jest na sklepie....karty....robimy karty.....no i utarg-mało....jeszcze ciśniemy!!!!
Praca tam na początku byla super ale menadżer to falszywy człowiek wszystkich obgaduje gada takie rzeczy że glowa mała . U nie go to wszyscy piją opiepszaja sie ale to nie prawda. Pracowalam tam 8 miesięcy dziewczyny byly fajne super atmosfera on wszystko psuje
Pan menager w ogóle nie panuje nad pracownikami.Ciągle mu mało...to za mało wyrobionych kart klienta a to znowu utarg słaby....ciągle coś.Wyrobisz w ciągu miesiaca 60 kart a płacą tylko za 10.Nie wspomnę o braku szacunku ze strony pracowników ktorzy go obgadują i wyśmiewają ze stoi na sklepie i układa ciuchy bo znowu ktoś odszedł i są braki w personelu.Najlepsze jest to, że co niektórzy pracownicy uważają się za kierowników i nowe dziewczyny traktują jak popychadła.Wysługuja się nimi wysyłajac je na swoją strefe by za nią posprzątała a ona Nowa jak to Nowa idzie i robi mimo że powinna być zupełnie na innej strefie.Zero szacunku,zero współpracy.....No i ten wyścig szczurów ,,kto pierwszy wpisze sie na etykiecie,,.Kierownicy proszą o dyspozycje a grafik i tak robią pod siebie.Mało tego grafik potrafi zmienić się 4-5 razy w miesiącu bez Twojej zgody.Poprostu jak nie zerkniesz to nikt Ci nie powie bo po co sie zapytać czy możesz przyjść i po co te dyspozycje???Nie polecam...
100÷ zdadzam się z Twoją opinią, bo pracowalam tam i szybko zmienilam pracę na inny sklep w Forum.
Zgadzam sie z opiniami przedmowcow. Store manager Marek p. to typowa plotkarska i wredna pi**a. Gdanski van Graaf robi po kilka milionow obrotow miesiecznie, a pracownicy otrzymują pl20 zlotych premii, na waciki. Klamią na rozmowie rekrutacyjnej. Nie polecam
Zgadzam sie z opiniami przedmowcow. Store manager Marek p. to typowa plotkarska i wredna pi**a. Gdanski van Graaf robi po kilka milionow obrotow miesiecznie, a pracownicy otrzymują pl20 zlotych premii, na waciki. Klamią na rozmowie rekrutacyjnej. Nie polecam.
Zgadzam sie z opiniami przedmowcow. Store manager Marek p. to typowa plotkarska i wredna pi**a. Gdanski van Graaf robi po kilka milionow obrotow miesiecznie, a pracownicy otrzymują pl20 zlotych premii, na waciki. Klamią na rozmowie rekrutacyjnej. Nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Van Graaf?
Zobacz opinie na temat firmy Van Graaf tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.