(usunięte przez administratora)
To premii zwanej nagrodą nie zmuszą do wędrówki na twoje konto. Miesiąc jest długi i przy panującym tu rygorze, jeśli będą chcieli szukać, to znajdą coś. Bez premii i bez nadgodzin weźmiesz 1500-1600 wypłaty.
To premii zwanej nagrodą nie zmuszą do wędrówki na twoje konto. Miesiąc jest długi i przy panującym tu rygorze, jeśli będą chcieli szukać, to znajdą coś. Bez premii i bez nadgodzin weźmiesz 1500-1600 wypłaty.
I jak juz jestescie dostawca B :)"
Jutro ostatnia tura audytu. Jak bosch nie znajdzie buby to zostaniemy dostawcą A, jak znajdzie (czyli gałek,jurgen nie posmarują) zostaniemy dostawcą B. I tak na dzisiaj są wstrzymane dla heringa nowe projekty. Jak staniemy się B to zostaną tylko stare, a one się kiedyś skończą. Kto winny? Firma. Za swą zachłanność, produkcję detali w Polsce bez licencji, (oficjalnie te detale są robione w niemczech). Oszczędności na tym co nie trzeba. Czyli na maszynach i narzędziach. Ogólnie totalna porażka.
Kradną sztućce i wykałaczki, bo to wieśniacy oderwani granatem od pługa. W domu takich cudnych rzeczy nie posiadają. Jak ktoś ma posadkę typu chodzę 8 godzin i nic nie robię to będzie zachwalał. Ale jak kto (usunięte przez administratora) przy maszynie, która non stop łamie narzędzia, są problemy z załadunkiem, rozładunkiem. Rozbija otwory, bicie kosmos i nie idzie tego ustawić. Zatrzymuje się niewiadomo na co, itd. To taka osoba ma prawo być wkurzona na tą pracę. Ale robota jak robota, robić swoje przez 8 godzin, nie odzywać się, być jak motoman. Wdychać pyły, olej i całe świństwo co unosi się w powietrzu, a może doczekamy emerytury:) Pozdrawiam kierownictwo i pracowników firmy haring polska.
wykałaczka - Nie obrażaj wieśniaków bo to oni wiedzą co to praca a niektórzy z miasta umieją tylko po "pracy" patrzeć w telewizor. Te "wieśniaki" wracając do domu mają jeszcze kolejną robotę do skończenia. W ten sposób pracują na dwa etaty i w większości dają radę. Miej Trochę serca dla drugiego człowieka. Co do pracy " wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" ;-D
Nikt tu nie obraża chłoporobotników co to przychodzą do lekkiej roboty odpocząć, a prawdziwą robotę- żniwa itp. mają u siebie. To oni mają najbardziej roszczeniową postawę i to "miastowi" przez takich mają przesrane. To chłoporobotnicy napędzają robocze weekendy gdy nie orają w polu albo posprzedawali świnie. Kasa musi być by na parkingu zadać szpanu wieśniackim audi czy innym niemieckim złomem któremu czarny dym kopci z rury.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Konsultant medyczny (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
To składaj śmiało! Nie czytaj głupot pisanych przez lamusów nierobów i brudasów co to w klozecie nawet spuścić wody nie potrafią bo o podtarciu tyłka na pewno nie słyszeli. No chyba ze jesteś jednym z tych co to deski klozetowe do domu wynoszą razem ze sztućcami z kantyny to sobie daruj bo zdecydowanie za dużo tu takich.
załamujecie mnie tymi opiniami a miałem składać papiery do Heringa
Składaj. Przekonasz się na własnej skórze co to są przymusowe weekendy, nagana za byle drobiazg. Zapaprzesz sobie papiery. Poznasz jak to jest kiedy jesteś za wszystko odpowiedzialny, a Twój przełożony zrobi co w jego mocy żeby zwalić winę na Ciebie. Powdychasz opary oleju, poznasz jego smak jedząc w pośpiechu przy maszynie. Za to ostatnie możesz też dostać naganę, to zależy od sytuacji. Premii w ogóle nie bierz pod uwagę bo w każdej chwili możesz ją stracić. Przerwa 15 min, włącznie z dojściem do szatni, umyciem się. Przed upływem 15 min musisz z powrotem być na stanowisku. Czyli tak naprawdę masz niecałe 10 minut na zjedzenie. Jak się spóźnisz o 1 minutę to masz pół godziny do odróbki. O paleniu zapomnij. Co najmniej nagana jak Cię złapią. Ale to ostatnie to drobiazg. Z pozytywnych rzeczy to fakt że w ogóle jest praca i coś tam się zarobi. Póki co jeszcze płacą na czas.
To prawda, brak stołówki. Jemy przy maszynie. Kasa słaba, trzeba nadrobić premią aby wyplata była sensowna, lub weekendami. A ostatnio coraz mniej weekendów, a i premię zabierają lub odcinają do minimum za nic. Niestety aby się opłacało niemcowi, musimy pracować za 1/4 tego co wziąłby niemiec.
A tak mi na myśl przyszło bo teraz mieliśmy 30 lat od katastrofy w Czarnobylu ,a jest tu taki dział myjnia i chłopaki z myjni powinni dostać jakieś dodatkowe stażowe bo przecież oni pare lat na myjni to jak by Czarnobyl zaliczyli :)Ale oczywiście pan BHP-owiec powie ,że ta chemia nic nie szkodzi mogą pić bez przepity :D
Rosły ma cały mózg, przynajmniej tak twierdzi...
Panie rosły.Widac coś ci urosło ,ale z pewnościaą nie jest to mózg.Pewnie jesteś pan jednym z tych kierowniczków (pożl sie boże } co to srają za stodołą(bo kto to widzia (usunięte przez administratora) trzymac w domu).A tak nawiasemmówiąc nie czytaj pan wikipedi hahahaha
Powiedzcie mi jedną rzecz.Taki kierownik gnoi pracowników.Często ci ludzie korzystaja z pomocy psychlogów(jest ich bardzo wielu w heringu) bo nie potrafią poradzic sobie z tak okrutnym traktowaniem.I taki kierownik po ośmiu godzinach pracy przychodzi do domu,całuje zonę w czółko,bawi sie z dziecmii oczywiście jest dla nich miłym i bardzo dobrym tatą.I mam pytanie .Kim jest ten człowiek?Czy można budowac własne szczęście wiedząc ,że wielu cierpi z jego powodu?Czy ten człowiek ma sumienie?I nasuwa się jedna myśl.W historii już to przerabialiśmi, tak rodzi sie nacjonalizm.Wiem ,że pożal się Boże kierowniczki to czytają .Niech któryś da mi merytoryczną odpowiedź....jeżeli wie co znaczy to słowo
Panie normalny nacjonalizm chyba ci się pojęcia pomyliły :D Najpierw poczytaj co to nacjonalizm, a pózniej się wypowiadaj bo półmózga z siebie robisz .I jak ktoś korzysta z pomocy psychologa,a w Haeringu raczej z psychiatry to najwyższy czas sie chyba zwolnić co ?
Czytam te wasze komentarze i tez musze sie wypowiedziec otoz to konczylem akademie i pracowalem na produkcji okolo 3 lat ogarnialem juz wieksOsc maszyn gm ba nawet je nie raz ustawialem i zwolnilem sie z tego syfu znalazlem prace w niemczech gdzie od razu dali.mi 15 euro po dwoch latach mam juz 17 :) i 380 euro premii jedyne za co dziekowax to egzaminy ahk i kurs jezyka niemieckiego:) w firmie haering to jest syf jak nie wiem wiesniaki na stanowiskach sie rzucaja a jak trzeba cos zrobic przy maszynie to nie maja pojecia hehe parodia a stodola za domem stoi hehe:-)zal mi ludzi ktorzy.musza tam robic a najlepsze jest to ze firma znana na caly swiat niby a nasi sasiedzi zza odry nie.maja pojecia co to firma haering ci kolo stuttgarta nigdy o niej nie slyszeli baaa a ci co mieszkaja w bubsheim uwazaja ze ta firma to totalne (usunięte przez administratora) i dno :) i niemct dla tego pseudozyda pracowac niebeda :) ciekaw jestem ilu niemcow robi w bubsheim :) 3??4??5?? To jest kolchoz i auschwitz nic wiecej.w firmie gdzie pracuje jak ci wiertlo zlamie na automacie to przychodzi.patron (majster ) i on to wymienia i ustawia i szuka przyczyny dlaczego zlamalo :) nie wazna jest ilosc a jakosc :) tam gdzie pracuje od 15 lat byla JEDNA reklamacja i to tez nie zzwiny produkcji a przewoznika:)takze powodzenia dla wszystkich wiesniakow z firmy haering
Czy ta firma, o której mówisz, też robi detale dla tych samych wytwórców części samochodowych?
W tej firmie panuje straszny mobbing(dziwie sie że inspekcja pracy cicho siedzi).Zmusza sie ludzi do pracy w wolne dni.Kiedy idzie sie na posiłek nie wolno wyłączyc maszyny .Często z powodu braku nadzoru idą złe częsci, oczywiscie operator traci całą premię Czyli zapie...la na niemca i na kierowniczków za darmo.I powiedzcie mi jedno....gdzie sens gdzie logika
ktoś wie, kiedy wraca ta mała z niemieckiego? z tą nową czarną jest tragedia :((( bełkocze pod nosem, trudno coś zrozumieć, cały czas zmęczona, tamta to ogień, chociaż tępi niemiłosiernie
P.S.To wiesniaki ludziom zgotowali ten los
Każdy brygadzista w tej firmie to wieśniak . Kazdy kierownik to super wieśniak granatem oderwany od pługa.Wszyscy którzy pracują w soboy i w niedziele to typowi wieśniacy ,któtym ciągle mało kasy i dla kasy potrafią sie zniżyc do pozimu posadzki.Ja rozumiem ,że lepiej jest pracowac w heringu niż wywozic gnój na pole.Ale nie można robic z siebie capo i za gnojenie innych brac pieniądze.
A co zrobić jak cię wpisze taki h..j złamany bez twojwj wiedzy? Rządzą się nawet prywatnym czasem pracowników, bo nadal czują się bezkarni. Do tego oszukują urząd skarbowy i pracowników na pasku podając nadgodziny ( te "czerwone" na listach weekendowych) jako nagroda. Ponoć takie strony monitoruje PIP, ciekawe...
To jest oszustwo.Premia nagrodowa nie jest wliczana do średniej w wypadku urlopu ,czy chorobowego.Wy w heringu jestescie naiwni.Robią was w (usunięte przez administratora) ajak chcą.A wiecie dla czego?Bo robią u was wieśniaki bez wykształcenia i bez świadomości na co może pozwolic sobie pracodawca.Dla wieśniaka liczy się ostatnia rubryka na pasku,czyli wypłata netto.I dla tego w tym kraju nigdy nie będzie dobrze .....przez wiesniaków
Sposób zarządzania ta firma jest folwarczno-pańszczyźnany. Toteż stosunki, tez są takie. W dłuższej perspektywie, to źle wróży firmie ,ale to nie moje zmartwienie ,lecz właściciela ,który to akceptuje.
Zgadzam się - kierownictwo każdego szczebla uważa, że moja racja jest najmojsza i nie ma z nią dyskusji. Jako środek motywujący do przestrzegania ich innowacji - nagana, wyzerowanie nagrody itp. Ale z drugiej strony - mąż znajomej (pracującej w tym zakładzie) zwolnł się z innego piotrkowskiego zakładu i przyszedł pracować tutaj. W poprzednim zakładzie pracował ponad 10 lat i dorobił się stawki godzinowej 14 zł. Tu, po okresie próbnym ma 13 zł i jak na razie ugrzązł na jednej maszynie i jednym detalu. Dlatego jeśli konkurencja na rynku pracy będzie taka jak opisana powyżej atmosfera pracy niewiele się zmieni
nie działające wyciągi, chamstwo przełożonych, masa podpierdalaczy i premie które miały motywować do działania, a wywołują co najwyższej flustarcję...
Jak ja się ciesze ,że już tam nie muszę pracować :) Przepracowałem tam pare lat i powiem wam jedno szkoda zdrowia a co niektórzy tak ciągną do tej firmy jak pszczoły do miodu ,a pózniej się okazuje ,ze jak muchy do gowna :) I z perspektywy czasu jak wspomne co się tam działo i jaka atmosfera panowała i nadal panuje to jedno słowo ciśnie mi się na usta SEKTA :)
Każdy kto ma zarobić na początek 1300 zł, będzie miał tę robotę w głębokim poważaniu i nie pomogą szkolenia, pokrzykiwania i pilnowanie przez kierowników. Brak motywacji finansowej=zero zaangażowania. Dopóki tego nie zrozumieją, dopóty będzie jak jest, czyli coraz więcej reklamacji....
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Haering Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Haering Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 104.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Haering Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 84, z czego 4 to opinie pozytywne, 37 to opinie negatywne, a 43 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Haering Polska?
Kandydaci do pracy w Haering Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
