Opinie o Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.
Dzień dobry. Jak teraz jest z prowizją od sprzedaży? Czy jest podniesiony próg na 120 tys? W dzisiejszych czasach ciężko było dobić do 80k to jeszcze podnieśli?
Najniższa krajowa wzrosła to próg premi też. Dramat! 120 tys na salon 2 osobowy. Tak usłyszałam na placach.
W takim razie serdecznie podziękuje za współpracę. Niech pani Dyrektor, pan Bogdan i Grześ przyjdą, nagabują klientów to może uciułają. Masakra jakaś. Najniższa poszła do góry ale ceny mebli również. Na wszystkim chcą zarobić i tyle. Ciekawe kto teraz będzie prowizję miał.
Masz racje ja też jako pracownik siedziałem tu i skakałem nad klientami teraz sobie odpuszczam jak usłyszalem ile mam wyrobic za cały miesiac by dostac premie. Wczesniej było łatwiej i kasa była w miare nie jakies kokosy ale na małym salonie spokojnie 3k zarabiałem w zeszłym roku od nowego roku kicha za 100k utargu 2300 dzwonisz na płace i słyszysz takie słowa bo ceny w gore materiałów itd. ale no nam pracownikom przecież w górę nie idzie. Takze spiąłem (usunięte przez administratora) i w kilka dni znalazłem prace lepsza kasa normalne godziny itd. A z was moze ktos wie dlaczego na paskach jest w rozliczeniach potracen podatej wg. 2021 i 2022 skad takie pobrania moim zdaniem podatku sie nie pobiera wstecz? Tak sie zaczeło od nowego roku.
Limity muszą iść w górę bo wszystko drożeje na świecie. Kiedyś kuchnie mogłeś kupić za 3 może 4 tyś. a teraz trzeba dać ok. 10 tyś. za prostą kuchnie. Jak firma nie będzie podnosić cen to zaraz jej nie będzie.
Czy w waszej firmie tapicerzy zarabiają godne pieniądze za ciężka pracę ? Mieszkam niedaleko i mam spory wybór i stawki na sam początek od 30zł/h w wymiarze 40h tygodniowo pod kepnem i to od ręki mam przyjść, a może tutaj się zapytam czy Tapicer dobry tapicer jest warty też przynajmniej tyle, dodam że nie interesuje mnie dźwiganie ciężkich mebli bo kręgosłup jest jeden a szanować się trzeba, samo tapicerowanie to ciężki kawałek chleba z 15 letnim doświadczeniem widziałem jak ludzie niszczą sobie coś co jest najważniejsze, ZDROWIE. Chciałbym tylko się dowiedzieć czy nie zawracać sobie głowy i iść gdzie warunki mojej pracy, pasują samemu pracodawcy. Jeżeli chodzi o akord, bo w komentarzach przeczytałem, że takowy jest, to chciałbym jakies orientacyjne wypłaty, żeby sobie oszacować czy to się opłaca, pracodawcy nauczyli mnie tego, że wyzysk zaczyna się, gdy czegoś robimy dużo i dużo na tym korzysta w tych czasach 5000 na tapicera to jest absolutne minimum na rękę. Pozdrawiam cieplutko :) Ponawiam pytanie po pół roku bez odpowiedzi, słyszałem od znajomej, że kobiety jako tapicerzy zarabiają więcej niż tapicer, spytam się jak to możliwe?
@Tqpicer w tej fabryce nie szanują pracowników, z tego co niedawno rozmawiałem z kierowcą który jest reklamacyjnym od tapicerki to na kierowcę reklamacyjnego się opłaca, lecz na firmie jest lipa i straszna rotacja. Czyli jak jakiemuś mistrzowi coś ci się w Tobie nie spodoba to zaraz tego samego dnia fi podziękują, lepiej wybierz cos co masz sprawdzone
Dzięki za sugestię, Adamsgroup zwyciężył, szef z którym można zrobić, czy pomoc przy budowie domu, na takich ludzi nie trafia się często, obecnie tylko mogę polecić i zarobki 10 tys nie są czymś obcym :) pozdrawiam
10tys to ile godz w miesiącu trzeba wypracować żeby tyle wyjść, nie mówiąc, że trzeba tyrać jak robot
176-194 około oczywiście podwyżka przy obecnym wzroście cen również jest i na ręke 11tys teraz jest absolutnie przyjemnym zarobkiem a u Bodzia coś się zmieniło i zarobki są podobne lub wyższe? Dobrze opłacony pracownik daje z siebie wszystko i to jest kierunek dla wszystkich przedsiębiorców.
U Bodzia to się najwyżej garba Się narobisz i zapewno tyle nie zarobisz. Bodzio nie dba o pracowników zatrudnia Ukraińców więc wiadomo jak jest z robotą i chęciami....
U nas tapicerów potrzeba na już tylko nie z Ukrainy, bo juz doświadczenie z nimi jest, praca jak każda inna.
Powodzenia na spotkanku w Goszczu dajcie znać co i jak?
Ile macie miesięcznie utargu?
W ogłoszeniu tylko godzina i data na którą mają przybyć kandydaci do pracy na stanowisko sprzedawcy. Efekt tego taki, że na miejsce przybyło około 50 osób stojąc obok siebie w małym salonie. Na wstępie poinformowano że to praca w zastępstwo czego nie było w ogłoszeniu więc część osób zaczęła wychodzić (słabo stracili czas i pieniądze na dojazd przez brak podstawowych informacji w ogłoszeniu). Rozmowa to bardziej zostawienie cv i 2-3zdania więc kolejka rozbita momentalnie. Ogólnie bardzo nietypowa rekrutacja na dzisiejsze czasy na pewno brak tam profesjonalizmu. Z drugiej strony mam taką refleksję że to tylko praca na chwilę tylko na pozycji sprzedawcy może to inne firmy przesadzają robiąc rozmowy jak na prezesów wielkich korpo kiedy rekrutują na zwykłe powszechne stanowiska bez większych wymagań.
Powiedz coś o sobie. Dlaczego do nas rekrutujesz. Czy odpowiadają Ci warunki.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jak wygląda u was system premi ile trzeba zrobić utargu na salonie by dostać jakąś premie??
No w sumie racja. W płacach prawdy sie nie dowiesz podobno system premii mial być obniżony a tu wychodzi jednak inaczej jak zapytasz w firmie. Szefostwo mowi swoje co miało być na plus dla pracowników a płace robią swoje bo za dużo zarobić nie możemy. Każdy sobie szefem jest.
W sumie co mają odpisywać ludzie skoro pewnie sami dokladnie nie wiedzą. Jednego miesiaca pani z plac naliczy 2300 a w innym inna pani 3500 mimo tego ze utarg podobny ????????
Jak tam wasze utargi ?
Czy to prawda, że u Bodzia zwolniono 100 osób??
Panowie jak ktoś jeszcze ze zwolnionych szuka nowej pracy to sprawdzone źródło pieniądze lepsze i na czas. 790-892-662 powołać się na mnie można
Po pierwsze nikt bez powodu nie zwalnia a po drugie w Bodzio zawsze wypłata na czas nawet wcześniej bo 8. Nie napiszesz jaka praca co i jak a numer telefonu podajesz. I na kogo sie niby powołać na Pawła a skąd z internetu hahaha Żenada
Co ty za farmazony piszesz lizusie, bez powodu powiadasz że nie zwalniają, a co teraz robią od jakiś dwóch lat? Takie bzdury to pisz ale na swoim forum gdzie szef i szefowa wszystko widzą lub bezpośrednio do nich pisz!!
Dla Twojej wiadomości lizusem nie jestem i nie byłem. Pracuje na małym salonie i z szefowa rozmawiałem zaledwie dwa razy przez kilka lat pracy..widzę że większość opinii tu, jest od ludzi którzy uważają ze zostali nie sprawiedliwie zwolnieni i rozumiem to ale życie toczy sie dalej i po co wylewać tu żale?
No argument, że wypłata do 8, przemawia do mnie bardzo. Człowieku gdzie ty żyjesz, to w dzisiejszych czasach normalna sprawa wypłata na czas. Tylko w Goszczu myślą, że to nadal jest coś niesamowitego. Bo miłościwy pracodawca płaci na czas, no kosmos.
Bo to jest miejsce do opinii na temat pracy w tej śmie.....j firemce dlatego ludzie wylewają tu również żale.. czego nie rozumiesz lizusie?
Czy poszukują Państwo obecnie pracowników na stanowiska biurowe?
Na salonach nie ma czegoś takiego jak pracownik biurowy, tam jesteś od wszystkiego !!!!
Tam nie ma takiego stanowiska jesteś tam od wszystkiego zwykłym robolem i nic więcej, sprzątasz, składasz meble wnosisz robisz kredyty myjesz okna wszystko co się da ☺️ odpuść leoiej
Dzień dobry, mam pytanie do osób, które odchodziły z pracy w Bodzio. Jak ma się sytuacja do okresu wypowiedzenia? Czy jest możliwość odejścia za porozumieniem stron, czy dyrekcja wymaga przepracowania okresu wypowiedzenia?
Jeżeli chcesz od zaraz to dzwonisz do szefowej albo Edyty i każą znaleźć za ciebie osobę do pracy , jeżeli nie mają kogo to musisz do końca wypowiedzenia pracować , a jak ciebie zwalniają to na okres wypowiedzenia nie musisz chodzić do pracy .
U mnie zgodzili się na porozumienie stron, bez okresu wypowiedzenia. Ode mnie wyszła ta propozycja i nikt nie robił mi żadnych problemów.
A to różnie bywa. Zadzwoń najpierw do Szefowej,powiedz, że masz ofertę pracy i czy jest opcja wypowiedzenia umowy za porozumieniem stron. Jeśli salon będzie mógł swobodnie funkcjonować po Twoim odejściu i nie wygeneruje to kłopotu reszcie ekipy (choćby jednoosobowej), to zazwyczaj nie ma problemu :) Szefowa jest wyrozumiała i nie blokuje nikogo dla kaprysu, serio :)
Haha nie blokuje nikogo dla kaprysu? A to dobre. Byłem kierowca, jak zwalniałem się i chciałem za porozumieniem stron, to musiałem powiedzieć że jeśli nie pójdzie mi na rękę z porozumieniem stron to i tak pójdę na chorobowe i nie będę jezdzil bo nie chciała się zgodzić i stwierdziła że "musi kogoś przeszkolić na moje miejsce", to nic, że w firmie jest 170 kierowców ale ona akurat na moje miejsce musiała kogoś przeszkolić i był wielki problem xD więc nie pierdziel o tym jaka to jest wspaniałomyślna i rozsądna kobieta. Zaznaczę jeszcze ze na początku poszedłem osobiście i bardzo grzecznie poprosiłem o rozwiązanie umowy. Co do reszty pracowników... Co się dziwicie ze tam wszystkim słoma z butów wystaje i same prostaki karierowicze, jak wystarczy podstawówkę zacznie skończyć żeby być kierownikiem produkcji tam, bądź panią w biurze. Nie ma znaczenia co umiesz, znaczenie ma jak głęboko potrafisz wejść wiadomo gdzie. Większość tych ludzi a właściwie wszyscy to ludzie z małych wsi którzy próbują podreperować swoje ego ukazując swoją wyższość nad innymi pracownikami. Zero doświadczenia gdziekolwiek w jakichś innych chociaż podobnych zakładach, wszystko po znajomości. Na prawdę każdemu kto się odrobinę szanuje zdecydowanie odradzam pracę w tym zakładzie, nie ważne na jakim stanowisku od sprzątaczki po sprzedawcę na salonie kończąc. Na każdym kroku traktowany jesteś jako potencjalny przekręt albo (usunięte przez administratora) Nikt nie podchodzi do ciebie całkiem normalnie
Jarku zgadzam się z tobą w 100 %. Pracowałam tam i twierdzenie że szefowa jest "wspaniałomyślna i rozsądna" to między bajki włożyć. Mam kumpele które do tej pory robią w biurze i z tego co słyszę to co druga ciągnie na lekach żeby nie zwariować do tego wszyscy wiedzą że jak lubisz plotki i mówisz szefowej to co chce usłyszeć to jesteś najlepszy a do tego siejesz intrygę to jesteś numer jeden. Ludzie którzy mają własne zdanie nie liczą się.
A czy dzwonicie do szefowej czy wysyłacie najpierw wypowiedzenie na kadry?
W państwa sklepie w Skierniewicach ul. Strykowska 5, pracownica która tam pracuje nie chciała od samego początku przyjąć reklamacji zakupionego wadliwego towaru - stolik nocny, z góry zakładając, że nie zostanie uwzględniona(uważam, ze nie rolą tej pani jest o tym decydować tylko jej obowiązkiem jest przyjąć reklamację od klienta, wadliwego towaru).Pracownica przy sprzedaży nie poinformowała o wadzie, więc w momencie zakupu nie znana mi była inna usterka tego produktu, chodzi tutaj o szufladę która się blokuje. Pracodawca jest odpowiedzialny za swoich pracowników i w jego interesie jest zadbanie o posiadanie wysoko wykwalifikowanej kadry pracowniczej, która wyzbywa się niewłaściwych zachowań podczas wykonywania swoich obowiązków. Była klienta sklepu.
Pracownicy mniej więcej wiedza kiedy reklamacja zostanie uwzględniona a kiedy nie. Jakbyśmy o wszystko mieli pytać to reklamacyjni od telefonów by się nie oderwali. Takich klientów to nie szkoda ze odchodzą :D
Byłem akurat w danym momecie na salonie. Pani obsługująca zachowała się profesjonalnie co do obsługi i klientki i z tego co zauważyłem bez problemu przyjęła reklamacje. To klientka zachowała się jak rozpuszczone, przemadrzale babsko,sam miałem ja ochotę wyrzucić z salonu brak kultury 8 szacunku do drugiej osoby. Jestem stałym klientem w salonie w Skierniewicach i panie są naprawdę bardzo miłe i pomogaja w każdej sprawie,doradzą. To takich ludzi jak to babsko powinno się tępić.
A skad sie pan nagle wziął na salonie akurat w tej samej chwili, czyżby chłopak tej dziewczyny która obsługiwała( na większości salonów zazwyczaj druga połowa przebywa na salonie i smiejevie się tylko z tych kamer) zresztą jak pani ma być uprzejma jak w firmie sam cham i (usunięte przez administratora) pracuje, mowa o Fabryce nie salonach:-). Albo Pan to może kierowcą pani Edytki jest a nie stały klient:-) a i dodam ze z tym tępieniem to powinno się Pana tępić chamie jeden, gburze i prostaku....
Ma pani pretensję do sprzedawczyni że nie ma rentgena w oku i nie prześwietliła paczki, w której były elementy stolika? A może po prostu skręcić nie umieliście, ja mam wszystkie meble tej firmy i jestem od lat zadowolona
Jest Pan bardzo wulgarny nie było tam Pana to proszę się nie odzywać na ten temat. A byłem bo odbierałem zamówiony towar
I mam rozumieć ze rak z czystej ciekawości pan wszedł na to forum?, Nie wiem czy się śmiać czy płakać z pana wypowiedzi,
Jasne..zadowolona..nie udawaj klientki. Trudno umieć skręcić te meble bo instrukcja jest beznadzieja. A nawierty w meblach naeoercone jak się uda. Beznadzieja te wasze meble i chamska obsługa!
Byłem na rekrutacji tej śmiesznej firmy ale to dramat rekrutacja to jakaś masakra spęd ludzi i pierwsze co kto po pieczątke do UP?! Co to jest za firma?! I rozmowy w jakiś boksach gdzie klient chofzi i ogląda?! Nie maja jakiegoś zaplecza? Biura? Co to jest?
Czy może ktoś powiedzieć czy szefostwo zgadza się na wypowiedzenia za porozumieniem stron bez okresu wypowiedzenie, czy jednak wymagają okresu wypowiedzenie? Jeśli ktos ma doświadczenie podzielcie się proszę ????
Najlepiej zadzwoń do Edzi ona jest najlepsza w zwalnianiu, to co zrobiła z Jelenią Górą to mistrzostwo świata, ona tylko potrafi się śmiać ironicznie i ludzi tak skłucic że aż się robić nie chce. Takich miejsc jak Jelenia jest więcej.
Oj to na pewno współczuję. Właściwie obie panie nic nie mądre cały czas rządzą jak by wiedziały wszystko i pracowały w tym wiele lat a (usunięte przez administratora) wiedzą o sprzedaży prowadzeniu sklepu itd potrafią tylko remontować wielkie sklepy dawać kolorowe farby a małe mają w (usunięte przez administratora) i jeden kolor szarej farby ????
W jakim celu pisać wypowiedzenie skoro umowa nie obowiązuje bo jej nie podpiszesz? To bez sensu co napisałeś były pracowniku:(
Chodziło tez mi o to ze nie podpisze nowej umowy ale czy moim obowiązkiem jest powiadomić dyrekcje wcześniej ze nie chce dalej z Nimi współpracować???
A idz Ty nawet złotówki na święta nie dadzą wszystko w górę a zarobki marne.. W biedronce więcej zarobię
No hej Bodziaczki:) Jak u Was na salonach? Jest ruch i sprzedaż?? Dzięki za opinie. Pozdrawiam
Czytam te opinie i szczerze nie rozumiem po co one są pisane narzekacie na to na tamto jak ci nie pasuje praca w Bodziu to może otwórz własną firmę i pilnuj kilku tysięcy pracowników dawaj im wypłatę w tysiącach bo po co motywacja. Ja pracowałem na 2salonach i też początek był trudny ale do (usunięte przez administratora) nikt nic za darmo nie da daj coś od siebie a oni też dadzą obrażacie szefostwo może stańcie na ich miejscu dzień poczujcie ile oni mają na głowie ciekawe czy będziecie tacy mądrzy. A i miejcie jaja i podpiszcie się chociaż jaki salon. Pracuje 5lat są rzeczy nie są tak jak bym chciał ale sory to ja pracuje dla kogoś i nie musi mi się wszystko podobać, wykonuje swoją pracę daje dużo od siebie chodzę uśmiechnięty do pracy a szafowa co miesiąc wynagradza moja pracę i ty zdziwię tych niedowiarków nie pamiętam kiedy dostałem mniej niż 4000wyplaty a wypłaty były i ponad 6000 chyba to jest bardzo dobra wypłata za pracę która nie męczy a cieszy... Kolejny temat panie z kontroli znam i p Edytę i p Justynę raz jedyny miałem stresujące spotkanie z nimi a kontakt mam często i serio co wy chcecie od nich za darmo nie dostajecie wypowiedzenia to jest ich praca i wykonują dobrze tak jak oczekuję od nich szefowa. Walisz w ch... Nie ma utargu no to sorry nie nadajesz się ktoś ta pracę musi wykonywać i choć bronie całej firmy liczę się z tym że kiedyś przyjedzie ktos z ta dużą koperta do mnie i szanując siebie i ich podziękuje i wyjdę a nie będę pluł jadem anonimowo . Co do rekrutacji chyba ciężko jest znaleźć odpowiednią osobę w rozmowie tacy mili jesteście ale jak już musicie coś dać od siebie to nie wy winni szefowa bo daje wam pracę p. Justyna p. Edyta bo jeździ i robi wam salony ludzie co wy sobą reprezentujecie niektóre komentarze są żałosne. Na koniec pozdrawiam i czekam na ciekawe komentarze o moim wpisie papa anonimowi cwaniaki ja się nie podpisze bo nie chce żeby ktoś pomyślał chce coś zyskać
Dokładnie. Chyba pisała go Justyna lub Edyta. Jak czytam komentarze że one nie zwalniają za nic to śmiech!!!!!! Moja koleżankę zwolnili za to że nie pojechała do goszcza a kolejny pracownik za nic !!!!???? Parodia weźcie się zastanówcie zanim coś napiszecie nie macie doświadczenia bo jesteście lizodupami to lepiej nie bulwersujcie innych pracowników którzy chcą się zwolnić z tej posranej firmy . Jak robić utargi wielkie mamy brać klientów na siłę czy dopisywać różne rzeczy do utargów jak robią to niektóre salony A może zamówienia dla fikcyjnych klientów ?
Słyszeliście że Szefostwo przechodzą na emeryturę i już nie będzie kierowników regionalnych? Kierowcy coś mówią ale nie wiem?
Nie wiem jaki wy problem widzicie. Ja dzwonie do Pani Justyny to bez problemu da się porozmawiać, dzwonie do Pani Dyrektor Iwony Szewczyk - bardzo pozytywna osoba do porozmawiania . Wiadomo, każdy miewa lepszy/gorszy humor, patrząc ile mają na głowie nerwy czasami są zrozumiałe. Czego wymagacie ? To jest nasza Szefowa, wiadomo że czasami musi być ochrzan mały . Pójdziecie gdzie indziej myślicie ,że będą was po głowie głaskać ? To praca a nie przedszkole . Jak ktoś sumiennie pracuje to nie straszna jest dzwoniąca Dyrektor bądź któraś z kierowniczek . Byliśmy na spotkaniu w Goszczu, dlaczego wtedy nikt nie wstał i na głos nie przedstawił swoich frustracji ? :D Trzeba się brać do roboty moi drodzy bo za siedzenie w telefonie NIKT nie płaci ;))
Jak się nie pracuje uczciwie to jedyne co się umie to obrażać nasze kierownictwo i szefostwo. Wezcie się do roboty bo za siedzenie nikt nie płaci .
Pani Justyna to jedna z lepszych kierowników na salonie. Zawsze dzwoni i pyta czy wszystko w porządku, jak jest jakiś problem to odrazu go rozwiązujemy z pomocą Pani Justyny. Osoby które piszą negatywne komentarze najwidoczniej nie pracują uczciwie.
Widać kto tu liże szefostwu i walniętym kierowniczkom, w tej fabryce nie ma już normalnych pracowników, są tylko tacy co liżą z każdej strony żeby nie wylecieć z tej po walonej fabryki, życzę wam żeby to upadło jak najszybciej!!!. Albo dojdzie do tego że będziecie Ukraińców zatrudniać ponieważ kto mądry ten omijać będzie was z daleka
Pani Justyna jako jedna z nielicznych zawsze pomoże, nigdy nie odmówi, możecie pisać różne bzdury ale wszyscy wiedzą to doskonale.
Jak się zatrudniałam to nie bylo żadnych śmisznych kierowników. Na jakiej podstawie wogóle one miały prawo głosu bo szefowa wzieła dwa czopki z salonu w Goszczu. Tam siedzialy przyjmujac zlecenia internetowe a teraz jeżdżą i mądrują sie jakby znały ta prace. Nie znaja. Zapytaj sie lizusko czy p. Edytka kosiła przed salonem albo odśnieżała nie nawet na salonie miały sprzątaczki. Przecież one jeżdżą zgapiaja od innych bystrych ludzi z salonu i ściemniaja ze to ich pomysł. Nie zdażylo ci sie ze majpierw ustawila bo cudnie a następnym razem jak przyjechala to opr bo kto to tak zaaranżował. Błagam ocknij się bo żenada
Chyba Ty weź się do pracy, taka jest prawda. Za co chcecie mieć płacone ? Za siedzenie na telefonach albo ćmokanie papierosów ? Kierownik jest potrzebny, a chociażby na takie ameby i nieroby jak osoby siedzące i żalące się że musza myć okna i sprzątać czy ośnieżać. Źle Ci? Kto Cię tu trzyma ? Szczyt egoizmu. Składaj wypowiedzenie i nara. Po co pracujecie w tej firmie ? Idź tam gdzie będzie lepiej. Nauczcie się, idąc do pracy, trzeba się dostosować bo jak nie to są inni, którzy o wiele chętniej będą wykonywać swoje obowiązki. Ja Panią Justynę bardzo szanuje :) Jak ktoś ma burackie podejście i kombinuje to wiadome że pobłażania nie będzie . Osoba, która ogarnia bardzo wiele a wy potraficie siedzieć i narzekać.
Coś z głowa masz nie tak...chwal sobie edytke dopóki sie nie zdziwisz....p.s tak juz dawno mnie tam nie ma bo odeszłam i wyobraź sobie że jestem z tego MEGA zadowolona. A ty czekaj az za czopkowanie medal ci sie dostanie
Ależ bardzo dobrze. Kto nie jest zadowolony niech się zwalnia. Nikt was tu nie trzyma. Długopisy w dłoń i piszcie wypowiedzenia . Najłatwiej obrażać na waszym miejscu. Egoizm z waszej strony, być tak niezadowolonym a pracować gdzieś gdzie wam jest tak strasznie
Ohh ehh widać że kogoś tutaj coś boli, każdy ma prawo się wypowiedzieć na temat swojej pracy a że 99% wypowiedzi to szczera prawda więc widać co kogo boli:-). Jak już klienci piszą na tym forum ,ponieważ firma ma klienta daleko z poważaniem więc?
Z całego serca Nie polecam pracy w tej firmie , jak miesiąc temu postanowiłem się zwolnić.. dziś z perspektywy tak naprawdę niewielkiego upływu czasu,czytając te opinie czuje jakby kamień spadł mi z serca, jakbym zrzucił ciężar z pleców którym była praca w tej firmie. Zacznijmy od szefowej , które drze jape na każdym kroku jak dzownisz z byle czym, każe brać ci się do roboty,mimo że na salonie wszystko jest jak trzeba i każdy klient jest obsłużony,patrzy w kamery i widzi tam tylko złe rzeczy , krótko mówiąc przez cały dzień obslugujesz klientów, sprzątasz,zmieniasz aranżacje,załatwiasz dużo innych spraw etc zamówienia, reklamacje, grafik, faktury itd , a akurat przy biurku postanowisz odczytac smsa to już szefowa dzowni że masz się brać do roboty bo cię zwolni :)))))))) . Pod nią stoi pożal się Boże kierowniczka Justyna wraz z P.Edytą (do Edyty nic niemam ,bo nie miałem z nią doczynienia wpadła raz udając klienta porobiła zdj i wyszła ) Justynia jest milunia słodziunia udaje że każdego kocha lubi uwielbia wszystko jest super fajnie a naprawdę jest fałszywa,nie warto do niej z niczym dzwonic, to poprostu niewłaściwa osoba na niewłaściwym miejscu , jedynie co potrafi to być pupilem szefowej ( pamiętajcie że to kierowniczka ), nie daj Boże zajdziesz za skórę za nic , poprsotu . Uweźmie się na ciebie i cię zwolni a potem będzie rozgadywac jaką to cudowna decyzję podjęła i jakim byłeś złym pracownikiem i Dobrze że cię niema ( nie zapominajmy o tym że wcześniej była miła)???????? ???? tak naprawdę nic nie zrobiłeś a masz przewalone i niewiesz , czy to jutro kierowca do ciebie nie przyjedzie z wypowiedzeniem??? Bo przecież nikt z firmy nie ma na tyle odwagi żeby dać ci wypowiedzenie. Siedzisz wieczorem i myślisz , czy ja dziś zrobiłem coś nie tak? Czy ja mogę wziąć coś na raty podając Bodzio jako mojego pracodawcę czy Zaraz mnie zwolnią bo odczytam SMS przy biurku ??? Co robic , umowa kończy się za miesiąc przedłużą ją czy nie? Ogólnie rzecz biorąc nie wiesz kiedy to na ciebie ktos poluje, nieważne że nic nie zrobiłeś. Nie podlizujesz się nikomu i robisz swoje - to wystarczy aby cię zwolnić . Kolejna rzecz załatwienie czegoś - dzownisz do faktur, faktury kierują cię do kogoś innego bo oni nie wiedzą, ty dzownisz,tam nie odbierają,ktoś odbierze opiszesz problem przekieruje cię na inny numer , ty dzownisz a pod tym numerem co cię czeka?dostajesz zjebe !!XD bo jak możesz tego nie wiedzieć??!! Jak możesz marnować ich cenny czas? Jak ty wogole możesz dzownic i pytać fakturzystki o fakturę????? Czy ty zdurłeś? To nic że oni tam pracują i mają telefon PO TO ZEBY GO ODBIERAC I POMÓC PRACOWNIKOWI W DANYM TEMACIE . WYJE**** radź sobie sam , a jak już pomogą to niemiło i się rozłączą jak ty jeszcze nie skończysz rozmowy;);););) kierowcy - przyjeżdża pan który ma wywalone ,że masz dużo towaru a jeszcze nie daj Boże masz ludzi na salonie , jesteś sam i co to go obchodzi? Do roboty, wyciągać towar , dobrze ci idzie , po czym powie zrób mi kawkę i zadzwon do klienta ( mimo że to on powinien dzownic ) , kierowca siedzi godzine na salonie i opowiada o firmie , że to kierowcy bodzia na ślub szanownej P. Oli odwozili gości do domu , że to że tamto i sramto . ( Czasem się pochwalą ile zarabiają - dla ciekawskich około 4tys -niepotwierdzone info tak słyszałem wielokrotnie) - kolejna rzecz -wyplata . Jedynie kiedy zarobisz na swoją premie jak ci się poszczęści i to akurat do ciebie przyjdzie klient ktory chce umeblować motel/hotel/dom starcow czy cos. Oni nie dają! Oni zabierają! Oczywiście nie mówię że wszyscy , niewiem jak jest na innych salonach być może ktoś ma premie jak pracuje w 2os bo pracując w 5 czy 3 nie ma szansy na wyrobienie czegokolwiek . Przyjdzie do inwentaryzacji to z najniższej krajowej zabiorą ci za towar którego nie dopilnowałeś, bo oni w kamerach widzą tylko to że odczytales smsa a to że właśnie ktoś coś ukradł ? Tego już nie widzą. Bo pracownik zapłaci bo to pracownik jest zmuszony do podpisania papierku ze odpowiada za salon;):):):) badania? Pracując 4lata dopiero po 3latach zostałem zmuszony poprzez wyjazd z dnia na dzień do Goszcza - pod przykrywką " szkolenia " na badania ( nie wpisywali daty, bo przecież potem sobie sprawdza kto kiedy zaczął pracę i dopiszą) - po problemie! Nie było badań? Raz na rok zrobią wsyzstkim pracownikom i gra . A tylko spróbuj nie zjawić się w Goszczu - wiesz co cię czeka? Puk puk kto to ? Kierowca z dużą kopertą, a co w niej ma ? Wypowiedzenie :):):):) to nic że masz dzieci żona jest na nocce w pracy ale ty o 5 rano masz wyjechać do Goszcza żeby zdążyć na daną godzine bo jak nie dojedziesz..... Nie trzeba kończyć :):):): ale myślę że kończę już tą wypowiedź, tzw wypociny , może ktoś to przeczyta a może nie :):):):) trzymajcie się i nie dajcie się , masz możliwość zmiany pracy? Zrób to !! Pozdrawiam gorąco BODZIAKÓW !!:):):):):
Podpisuję sie pod obiema rękami Justyna to nawet zabierze premię (do odwołania)bo klient mebli nie odebrał ma czas.(oczywiście pracownikom nie klientowi;)) a to że obroty fajne i każdy zapierdzielał za trzech to nie ważne...oszczędzają na ludzkich garbach. Jak pracownik sie rozchorował to drugi musiał (usunięte przez administratora) 11-stki. Urlopy bardzo prosze ale wtedy kiedy szefowa chce...żadnych badań lekarskich nie miałam a dokumenty wystawili trzy..systematycznie oby mieli przy kontroli. Szkolenia BHP to e-mail (podpisać) raz sie postawiliśmy to p. Borzemska cos wam nie pasuje? To do szefowej...każdy ogon podkulał żeby nie wylecieć..wazne dla obecnych pracowników- firma nie ma prawa zabrać za inwenture, moga was oczywiście za to zwolnic ale to wtedy do sadu. Dlatego tak robia ze masz to kupic - "puście to przez kase" znane słoawa prawda? Juz pomijajac fakt dzwigania ponad norme to bezpieczeństwo na salonach jest ponizej zera. Pracownicy pracuja w pojedynke do poźnych godzin, a kamery to sa żeby pilnować pracownikow co by nie leżeli;)) a nie na złodzieja. Żadnej napadówki, alarmu wszystko do czasu jakiegoś dramatu. Nie ma bramek ani ochrony można wejsc i wysc z towarem w kieszeni a ty robolu za to zapłacisz. To ze moze zarobisz ciut więcej to oddasz przy inwenturze...to jest szok że ludzie tam jeszcze pracują ale tak bo ze strachu ze zostana bez pracy.. ale jak przychodza nowi to uciekaja gdzie (usunięte przez administratora) rośnie:)) przejrzycie oferty pracy co chwile powtórka naboru. Dlaczego? Bo takich (usunięte przez administratora) juz brak. Firma mysli ze sprzedaz mebli to nie filozofia. To niech sobie je sprzedaja i tlumacza z niedorobek i uszkodzeń. Klinci otrzymuja meble podkitowane w paczce ktos lepił i ci wtedy powiesz: ...uszkodziło sie w transporcie..."::))) pewnego pięknego dnia pożegnałam się z firemką...to była najlepsza decyzja! Życzę wszystkim jeszcze tam będacym siły na ODEJSCIE!!! Lepiej juz nie będzie:))
Dupa nie robota! Szefostwo samo wykonczy wlasna firmę!!! Czas oddać pałeczkę, Trzeba zatrudnic profesjonalistów i to od zaraz!!! A nie sztucznie awansowac, te niekompetentme niedorajdy z Goszcza, ktore nie wiedzą co czynią i zajmują się nieistotnymi bzdetami, jak przekupy na targu!
Justyna to niewłaściwa osoba na niewłaściwym miejscu ! Kto się pod to podpina? Samo to jak wyglądały jej rekrutacje do pracy buhaha żenada jestem dumny że przyjmowała mnie jeszcze kadrowa a nie ta pozal się boże Justa
Ale że do pracy na Czekoladowa i Kromera szukaja ? To z tamtąd już też ludzie uciekają? To firma chyli sie ku końcowi.... szanuj pracownika swego bo możesz już nie mieć żadnego...ha,ha,ha....
Wystarczy wziąć pod uwagę, że ktoś z pracowników zmienił jedynie punkt, w którym pracuje i stąd wolne miejsce ;)
A skąd my mamy wiedzieć że ktoś gdzieś zmienił jakiś punkt,lepiej się przyznaj że ludzie u was nie wytrzymują psychicznie i nerwowo......każdy dział potrafi tylko opr dać za byle nic, nie wspomnę o kierowcach którzy (usunięte przez administratora)na każdym kroku, albo słynna projektantka:-).....
Tez tak słyszałam. Kolejni pracownicy z Wrocławia się zwalniają. Nowi są mili, ale nie maja tego doświadczenia. Na straży zostają najsilniejsi (nerwowo). Ale pewnie długo tez już nie wytrzymają. Ja pracuje w małym sklepie i tez mam powoli dość mobingu. Ciagle zaglądanie na kamery i telefon, ze krzywo siedze na krześle. Albo ze mam podejsc do klientki, z która przed chwila rozmawiałam. A przeciez klient tez potrzebuje przestrzeni. I ten sposób wysławiania. Z jednej strony szanuje szefostwo, z drugiej strony jak pracodawca w taki sposob do mnie mówi mam ochotę wkoncu tez odpowiedziec chamsko jak oni. Powodzenia i wytrzymałości współpracownicy.
No wlasnie. Pomocy z firmy zazwyczaj nie uraczysz. Jak nie wiadomo co robic zawsze dzwoni się do Wrocławia. Tam zawsze na salonach pomoga, doradza. Teraz nie będzie gdzie dzwonic. Powodzenia w nowych pracach :))
To chyba musiałaś komuś podpasc, na innych salonach to się dzieje samowolka i nikt na to nie zwraca uwagi,to na papierosa sobie wychodzą co pół godziny to ( chłopak przychodzi do dziewczyny i się obściskują pod kamerą ( mowa tu o salonie nie na Podkarpaciu nie piszę że na wszystkich tak się dzieje:-),ale na takie coś chyba mają wywalone lepiej się kogoś czepić co chce pracować,
Wszyscy wieszają psy na szefostwie, a moim zdaniem to co się dzieje to nie tylko ich wina. Kierownicy "pupilki" szefowej z Kromera są tacy sami jak ona. Traktują wszystkich z wyższością, są aroganccy, zachowują się jakby wszystkie rozumy pozjadali. Pani Kierownik potrafi przy klientach zachowywać się jakby jej nie tylko 5 klepki brakowało ... Nie dziwie się, że ludzie akurat z tego salonu uciekają, nikt nie chce być tak traktowany - dziwię się tylko, że tak późno się obudzili. Z tego co mi wiadomo to z całej "starej" ekipy zostali tylko kierownicy - to chyba o czymś świadczy. Powodzenie dla nowych.
Smutne, ale prawdziwe. Miałam przyjemność kilka razy doświadczyć bliskiego spotkania z kierownikami cytowanego salonu. Słoma z butów, ale tacy są potrzebni tej firmie.
Ludzie uciekaja, a szefostwo dalej swoje! Zgnębić pracownika, zastraszyc i sponiewierać, jak sie to uda to szefowa oblewa sukces!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 238.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 200, z czego 31 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 93 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Kandydaci do pracy w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.