Opinie o Piekarnia Tyrolska Jarosław Goszczycki Sp. z o.o.
Uważam, że godzinę przed zamknięciem piekarń należałoby sprzedawać pieczywo j ako przecenione. Wówczas nie musieliby kierowcy zabierać chleba ze sklepów.
a jareczek ma wszystko w d..ie i tylko liczy kasiore i kupuje synom kolejne piekarnie a wódki chleje z irkiem litrami oraz bzykaja mlode (usunięte przez administratora)
co jest foremka od miesiaca wygloda coraz gozej zrubcie cos z tym z razuwki ze slonecnikiem coraz gozej widac slonecnik oraz inne ziarka
(usunięte przez administratora)włoski rude krótko ścięta ,najlepszą sprzedawczynią i wizytówka Tyrolskiej ! MIła zawsze uśmiechnieta,aż się chce zachodzic i kupowac :))
grunt to samopromocja, ruda krótko wcięta mogłaby czasem się ogarnąć i zamiast szczerzyć uzębienie mogłaby szybciej obsługiwać klientów
Muszę przyznać, że chleb z tyrolskiej jest prawdopodobnie najsmaczniejszy w Olsztynie, ale inne wyroby to porażka. Ostatnio zakupiłem bułkę z pieczarkami, niestety sprzedawczyni nie poinformowała mnie o tym, że bułka jest słodka, 2 zeta poszło do kosza. Za to bułki z makiem pewnie są słone, ale tego już nie mam zamiaru sprawdzać.
Sałek ... podejrzewam ze wlascicielowi chodzi o to zeby towar byl mega świeży czyli cieply .... a ja np. jako klient wole miec wiekszy wybór chleba ktory wyszedl 3 godziny wczesniej niz jeden rodzaj ktory jest cieply .Z tego co wiem to kierowcy tez by woleli isc na 12 i konczyc o 7 niz na 4 i konczyc o 13... i ta dostawa o 12 hahaha kto to wymyslil ? sklepowe mowia ze nic nie schodzi ... ale wlasciciel nie dopuszcza do siebie takiej mysli ... zwrotów jeszcze rok temu bylo pol samochodu a teraz ledwo 2 sie zabieraja .... jedna wielka porazka ...i sprawiedliwosc w wynagrodzeniu tez jest zaje...ta kierowcy pracuja srednio po 230 godzin i jedni maja 2k a 2 ponad 3 ... .gdzie jest sprawiedliwosc ?!?!?!?!?!?!?!ludzie sie smieja !!!!!
Pani sprzedawczyni starsza z krótkimi blond włosami,pojawiająca się w piekarniach przy ul. dworcowej, taka zawsze mocno umalowana jest niemiła i bezczelna. Odpowiada i obsługuje jak by tam była za kare.
jak maja byc normalne utargi jak towar wychodzi o 9, zanim dojedzie na sklep to 10. Dlaczego tak jest ?Bo kierowcy za krótko pracuja ...a i tak wynagrodzenie za prace w tych godzinach jest marne. Wazniejsze dla nich jest to zeby czlowieka zajezdzic nie to zeby klienci byli zadowoleni.Kto po chleb o 10 przychodzi ?! Ludzie do pracy chodza na 6, 7 dzieci do szkoly na 8 .... wiec po co towar o 10 ?Sklepowe to juz w ogóle maja przechlapane ....sklep od 6 a do pracy wyjezdzaja o 3.30 i powrót o 18 bo wyrzucaja je 50 km od olsztyna zamiast zatrudnic miejscowych, a te ich umowy smieciowe to tragedia ...umowa zlecenie kolejna to okres probny 3 miesiace, nastepna na rok i wypad na bruk .albo umowy na 15 lat ....porazka
Sklepy w Olsztynie,Biskupcu i Jezioranach. Oceniam tylko obsługę. Brak kultury sprzedaży - najpierw papieros , potem co podać. Ścierka w rękach - co podać. Spryskuje gabloty środkiem chemicznym ( bułki wewnątrz ) Jezioranach. Układa pieczywo rano do sprzedaży- gołymi rękami. Smacznego!
ta czarnulka jest obrzydliwa ma krótkie spodenki i widać jej tłustą pupę ,pieczywo podaje często gołą ręką
Potwierdzam. Kobietka przy Śliwie jest super:-) Miła. Czysta. Zawsze uśmiechnięta. Szkoda, że nie pracuje tam codziennie. Jej zmienniczka jest chyba w sobie zakochana.
A ja jestem zadowolony przede wszystkim z obsługi. Robię zakupy w sklepie przy Śliwie. Pracuje tam przemiła Pani. Taka Czarnulka. Bije od niej czystość. Aż chce się do sklepu przychodzić. Zawsze z uśmiechem doradzi i zna skład pieczywa. Pieczywo jest kiepskiej jakości:-( Ale Ona i tak potrafi zachęcić do jego kupna:-)
ja byłam pracownikiem tej firmy, robiłam co w mojej mocy żeby klienci byli zadowoleni, a tu rozczarowanie obiecana umowna na okres próbny na pierwszej rozmowie przedłużała się z miesiąca na miesiąc w umowę zlecenie która miała być tylko na okres szkolenia , pani[usunięte przez moderatora] traktuje ludzi jak śmieci , wmawia że dziewczyny nie dają się jako sprzedawczynie , bo są za małe utargi , a ona sama jest nieogarnięta zamówienia z środkami czystości i chemią pisane były tydzień w tydzień a nic nie dostawałyśmy papier toaletowy był zarówno do toalety jak do wycierania szyb w ladach , proszek do prania do mycia podłóg , a miał być błysk na sklepie więc nie które rzeczy przynosiłam z domu , bo nawet ścierek nie było do mycia a tacy poważni ludzie niby a najtańszym kosztem wszystko ale już niedługo jak sanepid im za tyłki się weźmie
nie jest wielką tajemnicą, że szefowa magazynu dosypuje soli do worków z cukrem, żeby go nie kradli, i stąd później bułki nazywane słodkimi mają słony smak.
Do [usunięte przez moderatora]...były jak większość wyrobów tej piekarnii!!!! Syf Smród Kiła Mogiła popatrz na youtubie
to nieprawda byly wspaniale
Makowce były obrzydliwe!!! stare i nie do zjedzenia
Piekarnia Tyrolska wkoncu zaczela stawiac na jakosc wyrobow. Makowce tego roku byly wyjatkowo dobre,mialy duzo maku i trzymaly sie calosci. Pozdrawiam,staly klijent.
Z takiej pozbieranej z brudnej podłogi!!! jest najlepsza!!!! http://www.youtube.com/watch?v=-1KlqTb1v2U
Chciałem się dowiedzieć z jakiej mąki pieką poszczególne gatunki chleba. To tajna infoemacja, a Prezydent ich nagrodził.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia Tyrolska Jarosław Goszczycki Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia Tyrolska Jarosław Goszczycki Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 36.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia Tyrolska Jarosław Goszczycki Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 1 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!