Opinie o Warszawska Firma Wydawnicza Sp. z o.o.
Przypominam Wam, że można pomyśleć nad pozwem zbiorowym, bo umowa obowiązuje obie strony. Jeśli wydawnictwo gwarantowało wam rozliczenia co pół roku a do dzisiaj nie dostaliście żadnych pieniędzy, więc jest to niedotrzymanie warunków umowy. Nie bójcie się, bo prawo jest po Waszej stronie!!! To nie jest Wasz problem, że wspólnicy postanowili się rozdzielić tworząc 2 firmy. Waszym problemem nie jest także to, że wydawnictwo potrzebuje czasu by wznowić działania (umowa to umowa), bo WFW miała mnóstwo czasu by z Wami się rozliczyć!!! Macie w umowie podane, że rozliczenia z autorami są co 6 miesięcy, po tym czasie przysługują Wam pieniądze od WFW za ewentualne sprzedane egzemplarze. Naobiecywali Wam kokosów, że będą dodruki, a słusznie tu ktoś zauważył (Diki), że książka widniała jako "niedostępna" zamiast mieć ciągłość sprzedaży - takie coś powinno być nadzorowane przez WFW, że jak brakuje książek w sprzedaży a ludzie chcą ją kupić, to się je z magazynu przekazuje niezwłocznie do dystrybucji. Ale uwaga!!! WFW jeszcze pisało, że autor może odkupić własne książki od WFW za niższą cenę (śmiech na sali). Przecież WFW miała sprzedawać Wasze książki w księgarniach - po to je przecież wydaliście, a nie po to aby skupować od wydawnictwa. Moim zdaniem jest to kpina z autorów, bo autorzy chcieli zaistnieć jako pisarze, by dotrzeć ze swą książką do ludzi, a nie żeby napisać ją tylko po to, by potem dostać maila, że może ją kupić sobie taniej od WFW. Poza tym jeśli jakaś firma lub osoba zalega Wam z płatnościami na powyżej 200 zł przez okres 60 dni, macie prawo ją zgłosić do Krajowego Rejestru Długu - trochę to skomplikowane, ale skuteczne narzędzie do walki z tymi, którzy nie wywiązują się na czas ze swoich zobowiązań. Potem taki wpis w KRD komplikuje skutecznie danej firmie zaciąganie kredytów np. w banku. Zatem pamiętajcie, nie cackać się. To nie jest Wasz problem, że firma ma jakieś trudności, bo Wy swoje zrobiliście (umowę macie). Dziwi mnie to, że na FB to wydawni
Mam podobne odczucia
Firma mnie wykorzystała. Skasowała porządnie za wydanie książki. Wiem, że moje książki były sprzedawane. Miały być dodruki w momencie zapotrzebowania. ale jak może być zapotrzebowanie , skoro przy pozycji jest zaznaczone niedostępna. Na moje monity, nikt nic nie odpowiada. Nie jest prawdą, że w październiku firma rozliczy się z autorami. Zwykła ściema. Należy prawdopodobnie , dla zasady pójść drogą prawną. Cwaniaków należy eliminować ze środowiska. pozdrawiam wszystkich oszukanych.
Szanowni Państwo, W ostatnim czasie WFW przeszła gruntowne zmiany, w tym personalne. Podstawowym celem nowego zespołu (poza działalnością wydawniczą) jest wyjaśnienie i rozwiązanie wszelkich zaistniałych dotychczas problemów. Zwróciliśmy się do naszych Autorów ze szczegółowym wyjaśnieniem. Jeśli ktoś z Państwa nie otrzymał od nas wiadomości bardzo prosimy o kontakt z nami. Jest nam bardzo przykro z powodu wszelkich nieprzyjemności oraz trudnych sytuacji, na które byli Państwo narażeni. Zespół WFW
Teraz firma WFW pada. Co mam teraz zrobić, jako tzw. autor? Napisałem, zapłaciłem, podpisałem umowę, sprzedali minimum, a ja teraz zostaje z ręką w noc..ku? Mam się sądzić? Co robić?
Ja również wydałem w 2013, dostałem w jednym z maili wiadomość, że można sprawdzać stan sprzedaży. Jednak na wielokrotnie zadawane pytanie w tej sprawie - milczenie. Potem nawet próbowali mi wcisnąć, że takiej możliwości nigdy nie było, więc nie mogli tego proponować. Znalazłem tego maila i odesłałem im do wglądu, od tej pory cisza... mnie też sprzedano kilkanaście sztuk, z czego prawie dziesięć z tego co wiem to kupiła rodzina...
Nie liczą się ze swoimi autorami. Jak już skasują za wydanie książki, praktycznie przestają się interesować. Zero promocji, kiepska dystrybucja.
po uzgodnieniu słownym przesłałem tekst do wydania...przepychanki z kierownictwem wydawnictwa trwały kila miesięcy...bo nie odpowiadał mi mało profesjonalny i pozmieniany nie do przyjęcia zapis. straciłem 1000 zł zaliczki...ostrzegam innych .stach.k
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Warszawska Firma Wydawnicza Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Warszawska Firma Wydawnicza Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Warszawska Firma Wydawnicza Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 3 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!