A to firma raczej poszukuje starszych osób ?
Witam wszystkich.Dostałem zaproszenie do Krakowa na spotkanie Hotel Orient. Dzień wcześniej Pani telefonistka dzwoniła nakłaniając mnie do przyjścia na spotkanie .Kiedy przybyłem okazało się że jestem najmłodszym w tej grupie ( mam 47 lat) reszta osób to na oko osoby dobrze po sześćdziesiątce czyli raczej emeryci.po prezentacji oczywiście wszyscy wygrali nagrody i zaproszono je na rozmowę w celu ustalenia szczegółów odebrania nagród Na sali gdzie była prezentacja były rozstawione stoły i krzesła po kątach aby uczestnicy prezentacji nie słyszeli się nawzajem. Mnie oczywiście zaproszono do oddzielnego pomieszczenia ( chyba coś przeczuwali że nie dam nabić się w butelkę) i oczywiście abym odebrał nagrody miałem podpisać umowę( 69 rat po 220zł) Po odmowie podpisania tej umowy kultura osoby mnie obsługującej "została wyrzucona do kosza" zaczął się zachowywać bardzo niekulturalnie i zostałem wyproszony ze spotkania ( wypuszczono mnie oddzielnym wyjściem abym nie miał kontaktu z pozostałymi uczestnikami spotkania. Opisuję tą sytuację ponieważ wydaje mi się że jako jedyny uczestnik tego spotkania nie podpisałem umowy i nie dałem się naciągnąć na oszustwo jak również chciałbym ostrzec innych przed tą firmą .naciągają starsze osoby i żadna instytucja na to nie reaguje. Może ktoś znajdzie sposób aby dobrać się do tej firmy i ją pogrążyć
Wczoraj byłem z żoną na tym pokazie podzielam wszystkie opinie.Pan prowadzący przedstawił się Łukasz Pietruszyński było to 18.01.2018 roku w Mielcu.Odpowiednie służby powinny się zainteresować!!!
Ja też byłam na takim spotkaniu 18 stycznia w Dębicy. w momencie w którym odmawia się przyjęcia nagrody kultura obsługujących znika. Zachowują się chamsko i nie przebierają w środkach aby spróbować osiągnąć swój cel. Nie polecam tych spotkań.
A możesz podać nazwę firmy, która Cie zaprosiła ku przestrodze? Bo jak rozumiem to nie hotel Cię zapraszał?
Tak dobrze pracuje się i dlatego nie ma osób, które chciałyby napisać jaka atmosfera i ogólnie jakie warunki
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje pracowników?
Powiem Wam tak. Jestem konsultantem. Praca jest ciężka. Jak w każdej innej pracy należy się nam szacunek. Ogółem rzecz biorąc abyście szanowni nie wyzywali nas na wstępie oraz trochę zrozumienia i kultury przede wszystkim. Miło by wam nie było, gdyby ktoś do waszej firmy, czy do was bezpośrednio zaczął bluzgać, rzucać takimi a nie innymi wyzwiskami. Nie chcesz słuchać? To się rozłącz i tyle, konsultant zaoszczędzi nerwów i klient. Brakuje często cierpliwości na to, że nie pozwalacie nam dojść do słowa a potem okazuje się na spotkaniu, że a to wyproszą was a to ze nie macie zaproszenia to nie wejdziecie. Cóż na takie spotkanie trzeba mieć ze sobą zaproszenie aby wejść - taka wejściówka. I tyle. Ale skoro wy rzucicie słuchawką zanim ktoś cokolwiek zdąży wam wytłumaczyć... nie miejcie potem pretensji do nikogo. Założę się, że gdyby was posadzić na 2h na słuchawkę to byście zmienili nastawienie. Tak trudno jest zrozumieć fakt, że to SYSTEM wybiera numery. Ja sobie tych numerów nie wklepuję sam. A to, że zadzwonię tu czy tu nie jest ode mnie zależne. Ja w zasadzie tylko rozmawiam i klikam albo odmowę albo pocztę/firmę. Tyle. NIE MAMY MOŻLIWOŚCI USUNIĘCIA WASZYCH NUMERÓW. Kolejna kwestia, której od nas wymagacie. Kompetencje konsultantów są bardzo ograniczone na słuchawce. Jak to widzę? Wysłuchaj do końca, chwilę poświęć i tyle, a jak nie to się po prostu rozłącz bez wyzywania, bez szarpania sobie wzajemnie nerwów. Bez odbioru.
Ja i moja żona zostaliśmy zaproszeni 07.02.2018 na spotkanie do Hoteliku Jankowski w miejscowości Raszyn-Rybie też zostaliśmy wyproszeni, bo jesteśmy za młodzi natomiast otrzymaliśmy PC Camera, która w skrócie można określić jako "badziew" natomiast na zaproszeniu mieliśmy otrzymać wysokiej klasy kamerę do samochodu. Chciałem zwrócić uwagę na fakt, iż Firma ROCKPATH POLAND Sp. z o.o. na siedzibę w Poznaniu zwroty korespondenci należy kierować do Kielc a telefon 52-561-64-02 jest z Bydgoszczy! Dla wszystkich zainteresowanych to jest ta firma, która sprzedaje odkurzacze i garki za 8000 zł. Plus odsetki ????!
Przez nieuwagę dałem się skusić dzwoniącej kilka razy panience na spotkanie w sprawie prezentacji wyrobów firmy Good lin ,czy jakoś tam ale odkurzacz z praniem na mokro przeważył, bo całkowicie za darmo, bez żadnych zakupów,dopytywałem kilka razy, bo o tego rodzaju firmach -oszustach nie raz słyszałem. Sądziłem, że wreszcie za wysłuchanie pokazu firma w ramach promocji,chcąc wejść na rynek rozdaje prezenty. O naiwny, po tym o czym tu przeczytałem włos mi się zjeżył na siwej głowie,firma pod różnymi nazwami działa w najlepsze a Urząd Ochrony Konkurencji i nas Konsumentów ma gdzieś ! Tylko tego odkurzaca jakoś mi szkoda, no chyba że tak jak wyzej było opisane to zabawka.
Jak dobrze, że trafiłam pod ten adres. Mieszkam w Lublinie i na takie spotkanie miałabym pójść 28 stycznia. Przeczytałam zamieszczone tu opinie. Mnie też mówiono, że wygrałam odkurzacz. Na bonie prezentowym jest jeszcze żelazko dla osoby towarzyszącej - dokładnie jak to ktoś opisywał. Też zapewniano mnie, że portfel mogę zostawić w domu. Pewnie zostałabym wyproszona, bo do emerytury brakuje mi 3 lata, a dodatkowo jestem do TAKICH prezentacji mocno sceptycznie nastawiona, ale dzięki tym opiniom wiem, ŻE W OGÓLE NIE NALEŻY SOBIE TĄ SPRAWĄ ZAWRACAĆ GŁOWY, A JEŚLI JESZCZE KTOŚ Z NICH ZADZWONI TO CHYBA POWINNAM POWIEDZIEĆ, ŻE ODPOWIEDNIE WŁADZE ZAINTERESUJĄ SIĘ NIMI. Starszych ludzi - jeśli kto może - należy przed takimi ludźmi ostrzegać!!!!!
Zwykli oszuśći , kłamcy ,prostacy szukają tylko ludzi starszych , żeby naciagnąć na podpisanie umowy ,a póżniej będą muśieli spłacać ilokroć a dostaną rzecz za 20zł. Młodym dają kamerkę z kiosku nienadającą się nawet do zabawy dla dzieci i mówią tam są drzwi do wyjścia zwykłe bydlaki nie ma określenia .Dżiwne ,że jeszcze nie są zatrzymani i odpowiednio ukarani .
Byłam wczoraj na pseudo spotkaniu w Słupsku .Po zorientowaniu się w wieku uczestników wszyscy nie emeryci zostali wyproszeni.Wręcz usłyszałam „tam są drzwi”.Oszuści z chamskim zachowaniem.Dzisiaj nikt już w firmie nie odbiera telefonów
Dostałam zaproszenie na spotkanie (prezentację) odkurzacza,słuchałam przez telefon półgodzinnych zachwytów pana z firmy o towarze i zaproszenie dla jeszcze chętnych osób.W pierwszej rozmowie pan dopytywał się czy mieszczę się w okresie wiekowym 30-55 lat. Po przybyciu na prezentacje zostałam wyproszona ,bo nie jestem emerytką. Niezbyt miła pani: no chyba widać ,że są tu sami emeryci. To po co mnie tam ściągali! Było mi głupio ,bo zabrałam ze sobą kuzynkę, niestety też nie w wieku emerytalnym. Straciłyśmy tylko czas. Nie polecam firmy, bardzo niefajnie traktują przyszłych klientów. Omijacie firmę jak najdalej.
Muszę jeszcze dodać o co chodzi z tym wychodzeniem po losowaniu. Chodzi o tajemnicę,,,żeby nie mówić o nagrodach i o tym co sie dzieje .reszcie zgromadzonych.....czy kupiłes, itd.
Właśnie wróciłam z takiego spotkania w Dabrowie Górniczej. Byłam z mężem, oboje jesteśmy emerytami. Wiem o co chodzi w takich spotkaniach tylko z opisów, ale że telefoniczne zaproszenie bylo zachęcające (miała byc promocja pana fizjoterapeuty, który zakłada gabinet w moim mieście)...więc się zdecydowałam. Nagroda za przybycie to kamerka . Mieliśmy czas , więc poszliśmy. Chodziło o łóżka do masażu...każdy kładł sie na łózko i kilka minut sie masował. Konkretnie chcieli sprzedać maty masujące, które miały kosztować 9500zł. Spotkanie polegało na zachęcających losowaniach atrakcyjnych nagród. Od samego początku spotkania takie losaowania sie odbywały. Ale zawsze ten wylosowany po losowaniu zabierał płaszcz i szedł na bok do stolika na rozmowę. Od razu zorientowałąm się, żę ci wylosowani nie wracają na spotkanie ogólne. Ale nic...losowania trwały...nagrody od sponsorów, od pani prezes itd...My też ,30 min. przed końcem spotkania, zostaliśmy wylosowani. Ucieszyłam sie, bo nie mam szcześcia w losowaniu...więc podeszłąm do stolika i oto moje nagrody: mata masująca, garnki za 9.500, odkurzacz piorący mocny i masywny, taki przemysłowy, jakies dodatki do tej maty...no super hiper! Wszystko jest za darmo..ale wtedy kiedy kupię tę matę masująca za 7500zł. mozna na raty. Na tym polega ten biznes...na pokazaniu, że to wszystko to okazje a mata ...bo o zdrowie trzeba dbac. Od razu zdecydowanie odmówiłam, nie poszłam tam na zakupy, więc od razu kazali grzecznie zabrać płąszcze i wyjść . Dostałam kamerkę, która do niczego sie nie nadaje bo nie jest kompletna. Nie mam do nikogo pretensji, chciałąm zobaczyć jak to sie odbywa i zobaczyłam. Ciekawa jestem ile osób z tych co zostały wylosowane kupiło tę matę, uznając to za super okazję. Kiedy wyszliśmy,daje głowę, że były jeszcze nastepne losowania .... Tak to działa. Każdy kto idzie na takie spotkanie musi byc odporny na namowy i mieć pojęcie o cenach. Takie garnki nie kosztuja 9.500, to samo z odkurzaczem .A samą matę, jesli kto chce możę kupić znacznie taniej.
Firma taka jak Rockpatii Poland z Poznania to firma naciągająca starszych ludzi obsługa której brakuje kultury i obycia obiecanki cacanki odnośnie prezentów jak się upomniałem to kazali sie wynosić. Powinni ich skontrolować i zabrać licencje pokazów
(usunięte przez administratora) !! Czekaja na emerytów zeby tylko ich naciągnąć!
100 procentowa prawda,sami oszuści.Utrzymują się z biednych emerytów.Myślę że w niedługim czasie PIS się nimi zajmie.
Farsa, oszustwo, chamstwo w czystej postaci!!! :@ :@ Również zostałem potraktowany jak intruz!
Witam wszystkich.Dostałem zaproszenie doKrakowa na spotkanie Hotel Orient.Wcześniej Pani telefonistka wydzwaniała do mnie dziesiątki razy ,aż wkońcu odebrałem i dałem się namówić na prezentację.Kiedy przybyłem z żoną mamy po 40 lat,z miejsca zostaliśmy wyproszeni ze spotkania,ze to pomyłka i nie ten wiek.Wyprosiła nas taka gruba,brzydka świnia z cyckami na wierzchu,która myślała,że jest ładna.Dodzwonić to tej psełdo firmy się nie da.Pewnie chodzi o to ,że starsze osoby łatwiej oszukać i żeby podpisali umowy na bajońskie kwoty za zwykłe guwno.Ja osobiście kieruje sprawe do sądu.....Oczywiście gwarantowanych prezentów nie dostaliśmy.Przestrzegam przed tymi oszustami
Antoni: a co jest jak ktoś podpisze odbiór tego prezentu, w Krakowie była to kamerka PC
Dołączam się do wszystkich krytycznych opinii na temat w/w firmy. Podczas rozmowy telefonicznej zostałam poinformowana o wygraniu odkurzacza i zaproszona na spotkanie w Warszawie. Specjalnie dopytywałam się czy muszę coś zakupić i czy jest to odkurzacz samochodowy, czy normalny domowy. Przemiła Pani zapewniła mnie,że jest to bardzo porządny odkurzacz do użytku w domu, z filtrem i po prostu super,a na spotkaniu naprawdę nic nie będzie sprzedawana tylko masaż zdrowotny. Na przysłanym zaproszeniu odkurzacz prezentował się bardzo ładnie , a dla par proponowano dodatkowo żelazko. Rzeczywistość okazała się zupełni inna : chamska obsługa z kiepskim poczuciem humoru namawiała do zakupu mat masujących za 7900 zł, kiedy okazywało się, że ktoś nie da się naciągną na zakup tego badziewia robili się bardzo nieuprzejmi i wypraszali ze spotkania. Przy wyjściu wręczali z łaski badziewny odkurzacz samochodowy, jeden na parę a nie na osobę jak było obiecane. Na pytania, że to jest zupełnie inny odkurzacz niż ten na zaproszeniu i gdzie żelazka odpowiadali chamsko, że nic innego nie ma i proszę brać i się wynosić. Jeszcze nie spotkałam się z tak chamską obsługą prowadzącą spotkanie. Omijajcie z daleka.
Dziękuję za wszystkie opinie wlasnie mialam jechac na spotkanie rezygnuje strata 2 godzin widzę; )