w pierwszej kolejności proponuję nauczyć się tych kilku zdań i recytować przed każdym jednym podejmującym pracę. "Pracownik nie jest winien pracodawcy służalności i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę będącą nie łaską lecz zasłużonym wynagrodzeniem" po czym dopiero rozwieszać ogłoszenia z możliwością podjęcia pracy w tej firmie. w ten cholernie słoneczny dzień Pozdrawiam! ps. mam nadzieję że wiatraki w te upalne dni są już przy każdym stanowisku. Tutaj dla aktualnie pracujących Pracodawca ma obowiązek jedynie nieodpłatnie zapewnić zatrudnionym nielimitowaną wodę do picia (wzbogaconą o sole mineralne), a osobom pracującym fizycznie na zewnątrz również wodę do obmycia się, około 90 litrów na osobę. Przepisy regulujące zasady pracy w upale dotyczą wszystkich ją wykonujących, bez względu na rodzaj zawartej umowy – takie same prawa przysługują osobie zatrudnionej na umowie zlecenie i pracownikowi na etacie. Do pracodawcy należy także zadbanie o odpowiednie przygotowanie miejsca pracy na gorący okres roku – musi mieć odpowiedni dopływ powietrza oraz zabezpieczenie przed nagrzewaniem, np. w postaci rolet. Pomocna jest klimatyzacja i wiatraki.
Sama praca w Gumotivie nie należy do najgorszych czy też ciężkich, raz jest lepiej, raz jest gorzej - nic szczególnego. Co prawda normy są chyba ustalane na podstawie położenia gwiazdy polarnej względem zakładu, ale można to przeżyć. Atmosfera na w firmie jest... hm, nieciekawa. Kultura pana Dyrektora, owszem, stoi na bardzo wysokim poziomie, jednak tylko do momentu podpisania umowy. Później jesteś powietrzem. To samo kierownicy, kadrowe, reszta pracowników biurowych. Są w stanie odpowiedzieć po cichu na "Dzień dobry", ale po tak wymuszonej odpowiedzi ze strony pracodawcy, czy też bądź co bądź, współpracownika, niesmak pozostaje do końca dnia. Nikt nie wymaga ukłonów do podłogi, ale przywitać się czy uśmiechnąć po prostu wypada i to nie jest kwestia układu pracodawca - pracownik, to są zwykle relacje międzyludzkie. Brygadziści - nie ma wiele do zarzucenia, czasami potrafią być stronniczy, ale ogólnie nie jest źle. Można jednak odnieść wrażenie, że mogą oni być odgórnie pouczani, czasami wyglądają jakby się czegoś bali. Czego? Nie mam pojęcia. Pracownicy produkcyjni, no cóż, niektórzy naprawdę w porządku, niektórzy trochę mniej, ale jedno jest pewne - powiesz jedno słowo, a na drugi dzień usłyszysz rozwiniętą, zabawną historię dokładnie na ten sam temat. Najlepiej nie poruszać żadnych kwestii niezwiązanych z pracą (co z resztą z pewnością spodobałoby się dyrekcji, bo przecież rozmowy wpływają negatywnie na efektywność pracy - dodatkowy plus!). Łączenie maszyn, kolejny ciekawy temat. Dostajesz dwie maszyny, jedną na początku hali, drugą na końcu. Masz dwie minuty na przejście, wyciągnięcie detalu, ewentualną obróbkę. Jeśli lubicie szybką pracę, dobrze biegacie i macie kilka dodatkowych kilogramów do zrzucenia - trafiliście idealnie! Zarobki są jakie są, po roku pracy domu nie postawicie, ale nie można powiedzieć, że jest bardzo źle. Nie sądzę, żebym jeszcze kiedykolwiek z własnej woli podjął pracę w tej firmie. Zastrzegam, że to tylko moja subiektywna opinia, nikt nie musi się nią sugerować. Pozdrawiam!
A mógłbyś napisać jeszcze kilka słów na temat rodzaju umowy, jaką pracodawca oferuje swoim pracownikom? Czy od pierwszych dni pracy można liczyć na stabilną umowę na dłuższy okres czasu, czy na początku oferowana jest jedynie umowa zlecenie lub ta na okres próbny? Jestem ciekawa również, czy firma daje pracownikowi stałą podstawę finansową, czy w jakiś sposób pozwala mu sobie do niej dorobić, np. poprzez nadgodziny, czy wyrobienie premii? Napisz proszę więcej na ten temat.
https://www.google.pl/search?tbm=isch&source=hp&ei=HvmSW5P8IYuasgGwk5rIDQ&ins=false&q=śpieszmysoe+szanowac+pracownikow&oq=śpieszmysoe+szanowac+pracownikow&gs_l=mobile-gws-wiz-img.3..30i10.2117.11227..11725...1.0..0.249.4273.4j27j1......0....1.......5..0j35i39j0i13.82iLX6lBmnk#imgrc=5sq7U7GOipVngM:
@xxx, gdyby udało Ci się wyjaśnić, jak dochodzi do sugerowanych przez Ciebie nadużyć, to dla kandydatów do pracy w GUMOTIV byłby to powód do dłuższego zastanowienia się, czy warto tam aplikować. A może okaże się, że opisany przez Ciebie przypadek to tylko jednorazowy incydent, który nigdy więcej nie powinien się powtórzyć. Ciekawa jestem, czy inne osoby wypowiedzą się w tej kwestii?
@Natalia , ty już nie broń wizerunku firmy gdyby było tam tak dobrze to nie było by taki dużej rotacji .Masz ludzi za idiotów? Kto chce niech tam pracuje nikomu nie bronie .Większość tam nie chce pracować za takie pieniądze i w takiej atmosferze .Potwierdzeniem tego są ciągłe przyjęcia do tej firmy!!!!!!!!!!!!
@5216 widać że jesteś człowiekiem który mało czyta i nie wyciąga żadnych wniosków. Poniżej Natalia napisała że jest administratorem i chce pozyskać jak najwięcej informacji aby dać innym ludziom możliwość wyboru czy warto tam iść czy nie. Tak że wypij sobie melise czy tak coś i oszczędź sobie kompromitacji. Od siebie mogę tylko dodać że firma bez organizacji. Dyrektor mówi jedno (z umowami) robi drugie. Obiecuję pieniądze a później jak przychodzi co do czego to wielce zdziwiony. Ogólnie jeden wielki bajzel. Polecam omijać tą firmę jak tylko się da
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Jak chcecie wiedzieć to praca jak praca ale na pieniądzach oszustwo pseudo dyrektor beznadzieja co innego mówi a co innego robi .
Witam, dużo czytałam o tej firmie, może ktoś podzieli się opinią jak przebiega praca na linii produkcyjnej. Czy proces rekrutacji jest łatwy do przejścia? Ważna jest też atmosfera pracy i stosunek kierownik-pracownik. Czy praca przebiega na dwie zmiany? Jeśli ktoś z forum ma jakieś doświadczenie z tą firmą proszę o informacje. @Zygi, może mógłbyś napisać jakieś rzeczowe informacje i tej firmie? Pozdrawiam.
Firma której nie polecam nikomu. Ciężka praca , poparzone ręce, dyrektor wprowadza reguły jakby to była jakiś (usunięte przez administratora) . Premie zabieraja za byle co. Nie wspomne o braku dodatku nocnego Za taka niska place a za tak ciężka prace nie opłaca się nawet próbować ????
Jak zatrudniaja to mówią jakie warunki. Kasa ok, wypłacana terminowo. Wylewacie tu swoje zale, ale wszystkim niestety nie dogodzi. Prawda jest taka że w każdej firmie nacisk kładą na zysk. I raczej to nie dyrektor, kierownik czy brygadzista tym kieruje a góra. A popracujcie chwile w sąsiednich firmach i wtedy możemy gadać. A ty Natalia jeśli jesteś taka zainteresowana pracą tam to już dawno powinnaś się zatrudnić a nie cigłę tylko wywiad prowadzisz - ciekawe dla kogo te informacje.
@Marcin#, nie jesteś zadowolony z kompetencji przełożonego.Jak myślisz z czego to wynika? Czy można by naprawić te relacje? @Xyz, czujesz się przepracowany? Większość firm obecnie stawia na zysk, ale myśli też o tym by pracownik był zadowolony. Czy w tej firmie według Ciebie jest inaczej? Jak można by to zamienić? Czekam na Twoja opinię.
Witam stanowczo odradzam firmę ,pracować trzeba jak wszędzie bo nikt nie idzie do pracy leżeć i zaznaczam że praca nie jest zła , ale atmosfera jest tragiczna pan dyrektor nie jest kompetentny i brak mu klasy , strasznie nerwowy , wymagania od pracowników coraz większe , nagminnie zabierane premie i pieniądze nie najlepsze w systemie cztero brygadowym 2300zł -2400zł bez szału w porównaniu z innymi firmami pracującymi w tym systemie na strefie no i zero perspektyw na jakieś do szkolenie zawodowe typu kurs na wózek widłowy itp , nie są mile widziane rozmowy w trakcie pracy nawet jeśli są to rozmowy na temat pracy , chęć pomocy innej osobie na cięższym stanowisku również nie jest mile widziana żeby pan dyrektor nie widział że się stoi nie przy swoim stanowisku nawet jeśli pozwala na to czas cyklu danej maszyny,bardzo gorąco i duszno , zakład nie posiada palarni by można było puścić dymka oczywiście w czasie swojej przerwy , dodam jeszcze że podstawa to 2100zł na umowie o pracę czyli 1600zł na rękę a premia to 1000zł którą raz można mieć a raz nie tyle o firmie gumotiv , nie polecam!!! Podsumowując : zła atmosfera , słabe wynagrodzenie , zero perspektyw na do szkolenie zawodowe czy awans , reżim .
Potwierdzam, jedni pracują inni pseudo specjaliści tylko chodzą w kółko i pouczają innych jak mają pracować .Typowy zakład nastawiony na wyzysk pracownika i wygenerowanie jak największych zysków przy jak najmniejszych kosztach kosztem zwykłych ludzi.
Kierownik produkcji to chyba z jakiejś łapanki został kierownikiem. Nie interesuje go nic ,gdy jest jakiś problem nie można liczyć na jego pomoc. Prezentuje olewającą postawę względem tego co się dzieje na produkcji . Nie polecam pracy w tej firmie szkoda czasu.
@Uczciwy, dziękuję Ci za Twoją opinię. Nie jesteś zadowolony ze współpracy z firmą. Czy premia, która jest dodatkiem do pensji jest wypłacana pod warunkiem wyrobionej normy? Atmosfera według Ciebie jest niezbyt dobra. Czy masz jakiś pomysł jak można by to zmienić? Czy relacje z przełożonym są tak złe, że nie ma możliwości na spokojną i pełną argumentów rozmowę? Praca w czterobrygadówce jest zawsze wyczerpująca dla pracownika. Czy można liczyć na solidny pakiet socjalny? Jeśli forum odwiedzają inni pracownicy firmy proszę o dodawanie opinii, pomogą one zdecydować innym naszym użytkownikom, czy chcą szukać pracy u tego pracodawcy.
Czy ktoś może opisać, jak teraz prezentuje się pracodawca na tle innych - zarówno w tym obszarze jak i lokalizacji? To bardzo cenna pomoc dla osób mieszkających w Mielec.
Witam Po prostu z mielca ludzie uciekają, sprzedają mieszkania i jadą tam gdzie są pieniądze i tyle!!! -To miasto nie ma perspektyw, -blokowisko PRL -zatrute powietrze, -kumoterstwo wszędzie, -tylko ekonomiczna strefa gdzie zarobki zatrzymały się 15 lat temu -brak szans i rozwoju -miasto całą kasę z podatków wrzuca w socjal i opiekę społeczną oraz drużynę sportową a inwestycje leżą -hałas, zakładają do motocykli tłumiki nie tłumiące i drą się w całym mieście -na przedmieściach psy ujadają całą noc i też nie odpoczniesz Jest tyle pięknych miejsc w PL itd...... szkoda życia
@Nina próbowaliście prowadzić jakieś rozmowy z kierownictwem na ten temat, wpłynąć na traktowanie pracowników? Z twojego komentarza zrozumiałem że firmie zarzucasz głównie kiepskie relacje pracownik-pracodawca. A jak sprawa ma się z pozostałymi warunkami pracy, takimi jak godziny albo umowa? Przypominam również użytkownikom forum o regulaminie (https://www.gowork.pl/regulamin) i obowiązującej na forum kulturze wypowiedzi. Komentarze zawierające obraźliwe określenia lub zdradzające dane personalne tych osób będą zgłaszane do administracji i mogą być usunięte z wątku.
W samo sedno...większość osób które sie tu udziela nie wnosi zadnych kobkretnych informacji Wylewaja swoje żale i pretensje i znowu robia to gdzies z boku ... bo tak jest prościej, bezpieczniej ???tylko co to zmienia!I wychodzi na to ze najbardziej boli ich to ze po prostu muszą pracować !!!no to sory Ale jeśli decydujesz się na pracę na produkcji to nie oczekuj ze będziesz wracać do domu zmęczony nuda!!! Dlatego tak jak w zyciu tak i w pracy trzeba rozmawiać !! Uwiera Cię coś szukaj rozwiązania, proponuj swoje i bądź też przygotowany na ewentualną niezgodność . Mamy tylko to na co się godziny
Stanowczo odradzam firmy. Od jakichś 2 lat zaczęły się rządy tego pseudo dyrektora który nie ma elementarnej wiedzy jak zarządzać ludźmi i firmą. Jedyna jego umiejętność to język angielski. Ludzie są zastraszeni na produkcji jak i w biurach. Nad niczym nie panuje a jak już się z nim rozmawia to jest tylko krzyk, wymuszanie i oczywiście teksty że i tak firma na Tobie traci duże pieniądze więc lepiej jakby Cie tu nie było. Kierownik tworzyw sztucznych ma wszystko daleko i tylko wzrusza ramionami. Kasa tragiczna i wiecznie coś szukają na ludzi żeby obciąć premie. Co do samej pracy na maszynach nie jest zła ale wszystko psuje dyrektor swoim nieludzkim podjęciem. Co do innych działów to tak jak pisałem chłopaki nie mają nic do powiedzenia w żadnej kwestii. Celem podsumowania nie życzę nikomu kontaktu z tą firmą no chyba że chcesz zepsuć sobie CV. OMIJAĆ FIRMĘ GUMOTIV I W SZCZEGÓLNOŚCI TEGO PSEUDO DYREKTORA J. N. BEZ POZDROWIEŃ TEN MĄDRY KTÓRY ODSZEDŁ.
brygadziści???? to chyba jakiś żart!! jeden po gimnazjum druga po zawodówce a trzecia??? Smiech na sali wyemaginowana damensa szanujaca tylko swoja siostre i z metra cieta cwaniare, reszta sie nie liczy. dziwne ze nikt nic nie widzi po co sa te kamery tu? przeciez kamer tyle co w BigBrother. Komp tam jest dopiero aparatka wielka PANI S. Jak sa razem na jednej zmianie razem, pani s i druga pani s to nic nie jest ogarnięte na maszynach tylko patrzą kogo tu upier....olić takie kopiące dwa krety tej firmy . najlepszy jest brygadzista od siedmiu boleści Baśka w (usunięte przez administratora) poszła bo mieszałeś między nimi wszystkimi nie zdziwię się jak reszta pójdzie w jej ślady nie na darmo mówiła że jesteś cytryniorz :D o czymś jeszcze zapomniałem?
(usunięte przez administratora)to mieszają konfidentka bardzo dobrze ze się zwolniła blondi
Najlepszy jest Maniek. Stary homo kawaler z bródka jak kłaczek wiadomo gdzie... Lata i czochra bobra Panu N a potem mówi że to Ch.... I jeszcze jego głos. Panie nie strefa tylko Mazowsze. Kariera jako sopran murowana. Tylko operacje zrób bo łysy jesteś...
A kto to od siedmiu boleści Baska? Podobno można u Was dużo zarobić prawda to ?Mało osób od Was odchodzi bo zarobki są B.dobre
Od paru dni pojawiło się jedno pytanie. Jak strasznie musi być w tej firmie jak nawet rodzina dyrektora (a dokładniej chłopak z jakości) odszedł z tej firmy. Sama do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Ludzie teraz zaczynają widzieć co się dzieje i już wiem że duże grono zacznie odchodzić. Ten chłopak to była ostatnia obrona ludzi z produkcji. Nie raz widziałam jak stawał w obronie pracownika z produkcji bo wiedział że nic nie zrobił. On potrafił rozwiązać każdy problem na produkcji i dlatego wszyscy go lubili. Jestem tylko ciekawa kiedy reszta z jakości odejdzie bo widać że te chłopaki mają dość. Sama już jestem pewna że trzeba uciekać do innej firmy bo w tej gnoją ludzi na potęgę. Tak jak pisał gumowy. Traktują ludzi jak śmieci i tylko szukają komu uciąć premie. Nie polecam tego zakładu
(usunięte przez administratora)
Stanowczo odradzam pracy w tym nie zorganizowanym zakładzie. Wiekszosc osob co przyjdzie to sie zwalnia bo nikt nie chce pracowac jak robot. Dzieje sie to tylko dlatego że z zwyklego szarego pracownika zrobil sie dyrektor i rzadzi firma na dodatek jeszcze planista ktory wymysla ci po pol osoby na stanowisko i dlatego sie dostaje 2-3 maszyny do obslugi gdzie trzeba biegac jak jakis kon na wyscigach a pozniej kazdy sie dziwi dlaczego reklamacje sa dlaczego ktos nie zauwazyl wady. Proponuje jednemu i drugiemu stanac przez dzien a nawet i wiecej i porobic na kazdym stanowisku jak to jest rozplanowane to sie przekona ze czasami naprawde ciezko wygrac z czasem ale oczywiscie oni mysla ze mozna sie spokojnie wyrobic. Do tego jeszcze te marne wynagrodzenia i ciagle czepianie sie o drobnostki.
A zarobki jakie na start?
Witam, jakie są tam zarobki na start na umowie próbnej? jaka panuje atmosfera? coś jak Lea* ? poganiają jak w obozie?
Rzochowski Lear - tyle w temacie.
Unikać tego pracodawcy. Bardzo nie przyjazne miejsce zwłaszcza w Mielcu. Donosicielstwo kolesiostwo brak szacunku dla innych. Nie polecam tego pracodawcy i jego firmy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GUMOTIV?
Zobacz opinie na temat firmy GUMOTIV tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 78.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GUMOTIV?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 70, z czego 8 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 44 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
