Opinie o Change of Scandinavia Poland Sp. zo.o.
Pracowałam kilka miesięcy w jednym z punktów i moim zdaniem praca w tej firmie niszczy po prostu człowieka. Zaczynając od poczatku - oczywiscie liczy się zysk (jak w kazdej firmie). Ale tutaj po prostu trzeba włazić nie powiem gdzie klientowi, tak jak jedna z dziewczyn napisala - ktos szuka białej balkonetki a ty masz mu zaproponować babciny full cup bo jest akurat w tym rozmiarze. Cały czas monitorowanie ludzi, regionalna mowi ze jest super, masz w sobie potencjał po czym kierownik ma ci przekazac ze jednak masz sie postarac bardziej bo ciagniesz sklep w dół. Zabieranie sobie klientow chleb powszedni jako że masz % od swojego utargu i masz plan z góry narzucony ile masz zarobic. Kogo interesuje że pracujesz w galerii handlowej w której ludzi nie stać na ogórki za 5zł a ty masz wciskac 3 sztuki na paragonie gdzie stanik jest za 180zł najmniej (bez wyprzedazy) a majtki po 49. Przeciętnego kowalskiego raczej na to nie stać. Oczywiscie gdy są dwa komplety w cenie jedngo, gdy są przeceny - ktos z gory mysli ze sklep nagle zrobi 100% utargu zaplanowanego. HA HA HA dobre żarty. Rotacja w tym sklepie jest większa niż w biedronce (w sumie zabawne bo w zwykłym sklepie człowiek zarabia więcej niż w takim SUPER miejscu). Na początku jest kolorowo, co do grafiku nie mam zastrzeżeń, zawsze czlowiek ma wolne kiedy chce, pracuje ile chce (jezeli chodzi o zlecenie) - chociaz zdarzały się dni w których musiałam zostać 10h bo nie było ludzi i na moje oburzenie zaistniała sytuacją - usłyszałam : "jesteś młoda, mozesz długo pracować". Oczywiście musisz pięknie wyglądać za najniższą krajową - czarne ubranie, NIE DLA trampek i najlepiej piękny makijaż. Bo gdy przychodzi się bez można usłyszeć, że TWÓJ WYGLĄD nie zachęca ludzi do zakupów w naszym sklepie. Ogólnie - pierwszy tydzien kolorowo, potem albo każą ci się zwolnić albo sami dadzą ci wypowiedzenie. Nie ma po co tam iść.
Uważam, że praca w Change jest ciekawa. Jeśli sie pracuje sumiennie i uczciwie wykonuje swoje obowiązki. Podoba mi się podejscie do klientek jakie jest od nas wymagane, to nie tylko sprzedaż ale i uświadamianie Pań jak prawidłowo dobierać biustonosze. Praca ta rozwija i daję możliwości tym co chcą pracować nie narzekać. Jesli piszecie, że wymagania są zbyt wysokie do płacy polecam lidla czy biedronke, na początek dział z warzywami bądź napojami.
Magazyn w Szczecinie to kpina. Jak jesteś leserem,lubisz chodzić na zwolnienia i nie posiadasz mózgu ani szacunku do siebie to ta praca jest dla Ciebie. Kierownik zwolnił osoby kompetentne a zostawił ameby ????????
Ja również nie polecam. Pracowałam w salonie w Poznaniu. Tylko wyniki, wyniki i wyniki a ludzie nie kupują bo nie mają kasy na drogą bielizne. Za same majtki 100 zł prawie. Salon istnieje od końca kwietnia a taka rotacja już, że brak słów. Najniższa krajowa. Premii brak bo daja nie osiągalne do zrobienia plany. Brak szacunku dla pracownika. Brak krzesła na zapleczu by normalnie móc zrobić sobie przerwę. Kto mądry to odchodzi stamtad. Na szkoleniu mydlenie oczu a potem wszystko i tak wychodzi. Straszny mobbing. Z daleka od tego salonu.
Niestety to prawda. Kierowniczki jako przełożone są zmuszone do podpisywania szkolenia bhp, którego nikt nie przeprowadza. Jest to realnym zagrożeniem dla pracowników. Nie wspomnę o "minimum" na zapleczu socjalnym. Zaplecze to zbyt wiele powiedziane. Brak krzesła czy stolika ( w niektórych salonach ) by zjeść posiłek jak człowiek. Jedzenie na kolonie, 12h bez możliwości odpoczynku. Szczerze mówiąc to przykre, że firma nie docenia własnych pracowników ( mówię tu o warunkach ptacy). To właśnie my zapewniamy Wam pieniądze, my zwyczajni pracownicy salonów.
Pracowałam w sklepie w Bydgoszczy i cóż mówić. Że tą firmą się IP jeszcze nie zainteresowała to bardzo dziwne. Praca 12h po czym 2 h zmiana witryny bez uprawnień i kierowniczka, która miała to w nosie i wychodziła wcześniej do domu. Poza tym miałyśmy zaznaczać ile osób przechodzi korytarzem galerii bo nie wchodził nikt do sklepu. Licznika wejść nie było to też na kartce kazali zaznaczać ilu było klientów. Towar wybrakowany, przerzucany między salonami. Wymagana była obsługa klienta na poziomie paryskich salonów mody A traktowanie pracowników jak śmieci. Śmieszne cele dzienne i miesięczne, inwigilacja i brak szacunku. Na 12 h można było usiąść na chwilę na zapleczu A w salonie nawet krzesełka za kasą. Wielka żenada za psie pieniądze. Regionalni zmieniali się jak rękawiczki i nagle przychodzi Pani przez 30 , która dochapała się stanowiska i zwie się kierownikiem A pojęcia o tym co robi nie ma. Mam nadzieję że tą firmą w końcu zajmą się odpowiednie instytucje bo o bezpieczeństwie pracy nie ma tam w ogóle mowy. Dodam, ze nikt nie przeprowadził szkolenia bhp, szkolenia stanowiskowego tylko wszystkiego trzeba było się uczyć samemu. Eee.. ktoś wspomniał o szansach awansu - ale na kogo? Starsza wieszakowa czy staraszy kasjer bielizny? To jest firma dla ludzi ograniczonych i bez ambicji zawodowych. Jeśli na stanowisku kierownika znajduje się osoba bez studiów kierunkowych i w ogóle jakichkolwiek studiów i nie potrafi dobrze napisać polskich słów na kartce to chyba w kierunku kompetencji coś jest nie tak. Dobrze że już nie mam nic wspólnego z tą pseudo firmą.
Nie polecam pracy w Change. Niska pensja, wymagania bardzo duże. Trzeba skakać nad klientem, nie ma wyników - jesteś zwolniony. Na poczatku wszyscy mili i wrażenie jak w bajce a jak coś jest nie tak to jestes taki i owaki. Nie wykorzystujesz swojego potencjału. Szukają ludzi głupich, którzy bedą robić to co im się każe za grosze. Regionalna Pani K. też pozostawia wiele do życzenia. Dwulicowa osoba. I tyle w temacie. Szkoda czasu na pracę tam.
@Pracująca dzięki za te zestawienie. Na pewno rzuca ono nowe światło na warunki pracy i zatrudnienia w Change of Scandinavia Poland. Czy możesz powiedzieć, czy ten elastyczny grafik oznacza, że firma zatrudnia również studentów? Są to osoby, którym na takim grafiku zależy najbardziej. Szczególnie podczas ostatnich lat studiów, jest to czas, w którym chętnie zdobywa się pierwsze doświadczenie zawodowe.
Nie ma problemu z zatrudnieniem studentów. Podejrzewam, że wymiar czasu pracy (czy cały etat, czy pół) zależy od wolnego wakatu czy możliwości pracownika. Poza tym myślę, że doskonale o tym wiesz, jako nasz pracownik :) Pozdrawiam.
Plusy pracy: Atmosfera, nastawienie na klienta oraz na pracownika, elastyczne grafiki, praca pełna wyzwań dla osób ambitnych. Minusy pracy: Zarządzanie towarem, wynagrodzenie
@ferdi a może w takim razie możesz opowiedzieć, jak wygląda praca w Change of Scandinavia Poland Sp. zo.o. w Twojej ocenie? Widzisz tam jakieś pozytywy? To równie ważna informacja dla osób, które właśnie poszukują zatrudnienia w Łodzi i jej okolicach.
@anonymous Szczerość i wzajemne zaufanie zawsze wpływają pozytywnie na pracę w firmie. Czy mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź i napisać, co miałeś na myśli na temat atmosfery w firmie Change of Scandinavia? Z Twojego wpisu nie wynika to jednoznacznie. Przyszli kandydaci na pewno chcieliby poznać Twoją opinię o firmie.
@Gosc2 Dialog i dobry kontakt z przełożonym, znacznie wpływają na komfort pracy. Może warto było porozmawiać z przełożonym w wolnej chwili po pracy? Czasami szczera rozmowa potrafi uzdrowić sytuację. Czy udało Ci się zdobyć cenne doświadczenie lub inne umiejętności w tej pracy? Praca w handlu jest wymagająca, ale dobrze rozwija umiejętności miękkie, a te jak wiemy, są przydatne niemal na każdym stanowisku. Jak wygląda obecna sytuacja firmy Change of Scandinavia Poland?
Zero kompetencji. Falszywosc i dwulicowosc. Zero umowy o prace tylko zleceniowka. Zostalam zwolniona z dnia na dzien. Mialam 4 umowy w przeciagu pol roku. Ostatniej nawet nie zdazylam zrealizowac ,poniewaz zostalam nieslusznie zwolniona. Zero sensownych argumentow ,tylko "stracilam zaufanie do Ciebie ". Ciagle obgadywanie do kierowniczki przez inne osoby . Potem na koniec uslyszalam " nie spytalas mnie wprost czy chce Cie zwolnic ,pytalas sie tylko dziewczyn"skad moga to wiedziec ? Wlasnie od pozostalych pracownikow . Dwulicowosc i falszywosc. Kawki,ciastka ,ploteczki a potem obgadywanie. Kierowniczka regionalna narzucala takie plany ze nie bylo mowy o ich realizacji. Pani przyszla po biustonosz danego koloru i model np push up to gdy nie bylo rozmiaru slyszalam tylko "sprzedaj inny to nic "wciskanie na sile produktu. Gdy klientka 3 razy wyraznie mowila ze nie potrzebuje pomocy bo tylko oglada to uslyszalam " ale co sie stalo ze pani Ci wyszla?"wiecznie wszystko robilam zle ,bylam poprawiana na kazdym kroku .Zmiana witryny? Zawsze musialam byc na nich. Kierowniczki nigdy nie bylo bo imprezy rodzinne ,urodziny. Ale jak Ty jednego dnia zachorujesz i nie jestes w stanie przyjsc to juz byl problem. Nie polecam.
Firma podobala mi sie do momentu,gdy nie slusznie zostalam zwolniona. Umowa zlecenie pracowalam pol roku a zero propozycji by zaczac prace na umowe o prace. Firma bylaby lepsza gdyby nie to ze kierowniczk regionalna jest tam guru. Zmiana witryny totalna porazka zawsze brakowalo plakatow i zawsze kierwoniczka wykrecala sie by pomoc bo wyslugiwala sie pracownicami. 4 umowy o prace w ciagu pol roku. Ostatniej nawet do konca nie moglam wypracowac bo zwolniono mnie po 3 przepracowanym dniu na kolejnej umowie . zadnych sensownych argumentow tylko gadanie typu : "stracilam zaufanie ". Na wypowiedzeniu data 27.02 wypowiedzenie otrzymalam w kwietniu. Zero profesjonalizmu. Obgadywanie i tak jak napisala pani wyzej "ciastka,kawki ploteczki" . Co rusz ktos mowil na moj temat do kierowniczki . Wszystkiego dowiedzialam sie po czasie gdy uslyszalam slowa "mowilas dziewczynom ze masz podejrzenia ze Cie zwolnie, a mnie nie zapytalas". Wchodzenie w tylek i dwulicowosc .
Czy jesteście zadowoleni z pracy w firmie Change of Scandinavia Poland? Możecie tę pracę polecić przyszłym kandydatom? Firma Change of Scandinavia Poland obecnie poszukuje osób na stanowiska Młodszy Księgowy, Junior Logistics Specialist i IT Supporter. Na jakie wynagrodzenie i dodatki może liczyć przyszły pracownik tej firmy?
Jedno wielkie nieporozumienie. Małe zaplecze, zawalone towarem po sam sufit. Bez krzesełka i kawałka stolika, żeby jak człowiek zjesc obiad. Krzesła oczywiście nie ma też za kasą bo genialna pani kierownik powiedziała dawnej regionalnej, że nie potrzebne. Bite 12h na nogach i usiąść nie ma gdzie, odpocząć nawet przy obiedzie czy kanapce. A jak nie ma ludzi nie ma siedzenia, masz chodzić po sklepie i udawać pawiana, że niby coś robisz. Regionalna co jedna to lepsza. Zero wsparcia dla szarego pracownika. Sztamę trzymają tylko z kierowniczkami i paluszek prosto w tyłku tym wyżej. Masz problem radź sobie sama. Informatyk kolejny wielki pan. Dzwonisz o pomoc to wielkie zdziwienie, że czegos się nie umiesz lub nie wiesz. Robi z dziewczyn idiotki. Nikt nic nie wytłumaczy i nie pokaże to skąd mam wiedzieć. Jest w tej firmie jak nie powiem co od czego. Wszytskiego od początku uczyłam się sama. Jak wieloletnia kierownik może nie wiedzieć jak zrobić zwrot? Nowy pracownik zostawiony sam sobie na 12h po 2 tygodniach w nowej pracy. Dzwonię, pytam ona mówi z nie wie. Ściągi są w szufladzie i se radź. Klientka wkurzona, ja świece oczami... Nigdy nic nie wie. Albo jak zacznie już coś tłumaczyć to sama się gubi i nie wie o czym gada. Zero pojęcia o prowadzeniu sklepu. Świetnie odwraca kota ogonem. I zwala winę na młodsze stażem. System to dla niej czarna magia i jak taki kierownik ma nauczyć czegokolwiek skoro sam nic nie umie. Cudownie się kamufluje. Nikt w firmie tego przez tyle czasu nie zauważył? Każdy nowy grafik to walka o swoje. Bo zawsze robiony tak, jak jej się podoba i na jej korzyść. Korona by jej z głowy też nie spadła jakby raz na jakiś czas śmieci wyniosła. Kosz koło kasy nagminnie pełny po jej zmianach albo po dostawach pozostawiane sterty kartonów i papierów na następny dzień jak inna osoba jest w pracy. Wiecznie marudzi ze jest zmęczona. Strasznie dwulicowa. Kawki, ciasteczka, buziaczki a później d**a obroniona na drugi dzień u koleżanki albo regionalnej. Gra na dwa fronty, aż w końcu się gubi co komu mówi. Zwalnia dziewczyny z dnia na dzień. Niby mówiła, że przedłuży umowę bo super super. Kończy się umowa i nara. Bo niby najsłabsze ogniwo.... ktoś zawsze będzie ostatni.... Nic prosto w twarz nie powie tylko notatki w zeszycie pisze. W twój wolny dzień potrafi dzwonic i zawracać gitarę a to o dostawę a to o plakaty. Brakuje czegos w sklepie i zamiast dokładnie poszukać to dzwoni ze brakuje ze może do domu wzięłaś, a za chwile dzwoni ze było w drugiej szufladzie. Ludzie.... Co kolwiek byś nie zrobiła (zmiana sklepu, ekspozycja towaru, witryny) przyjdzie i poprawi bo brzydko. Mimo, że zgodnie z standardami i wytycznymi. Ciagle chodzi i cię poprawia bo to zle powiedziałaś, tamto zle pokazałaś. Chamsko wciska towar i jest natrętna. A o doborze staników to już lepiej nie będę się rozpisywać bo mi rubryki zabraknie. Jeden przykład tylko. Panią fiszbin pod pachą tak uwierał ze zrobił rany. Nie ten fason kompletnie i za duża miska. 3 nowe staniki do wywalenia kobieta powiedziała ze więcej nie przyjdzie. Reklamacji na zle dobrany stanik nie ma. Jeden z bardzo wielu przykładów doboru bielizny przez panią kierownik. Pracowałam pod kierownictwem różnych osób i kierownik zawsze był kimś kto wiedział na temat swojej pracy wszystko i potrafił z zamkniętymi oczami pomoc i dobrze wykonywać swoje obowiązki. Tu- totalna pomyłka. Nie polecam tego miejsca pracy.
Jak czytam ten komentarz to aż mnie wykręca. Widać że pisze to pokolenie milenialsów. Zero zaradności i podejścia do pracy. Powyżej "święta krowa" pisze że w pracy nie może usiąść, chcesz siedzieć to idź w biurze pracować upss nie da rady bo do szkoły nie chciało się chodzić nic straconego na kasie w biedronce też można siedzieć. Wszyscy w koło tacy niedobrzy kierowniczka jej zawadza, regionalny ba nawet biedny informatyk dostał po głowie. Może wypadałoby się zastanowić że z Tobą jest coś nie tak. Kierowniczka wciska buhahha, a co ma robić w handlu pracuje właśnie na tym to polega sprzedawca sprzedaje wow oświecenie. Regionalna wymaga wow dba o wyniki firmy, informatyk cóż może sflustrowany. Porażka ale też i rada weź się w końcu za robotę i przestań wypisywać takie bzdury !!!
Informatyk to akurat trzyma tą firmę jeszcze na powierzchni .Nie wyobrażałam sobie pracy bez niego.
Nie zgadzam się "milenialsi" też potrafią pracować, potrafimy zaangażować się w pracę to tylko kwestia podejścia oczywiście, znajdą się wyjątki szanowni Państwo więcej pozytywnego myślenia doświadczenie gdzieś trzeba zdobyć.
Pracowałam w Change 2,5 roku i nie dam sobie złego słowa powiedzieć na informatyka. Dostepny na każde zawołanie, zawsze pomocny, specjalista w swojej dziedzinie, , a do tego ma ogromne poczucie humoru i można swobodnie z nim rozmawiać, jak z kolegą. Wspaniały gość i będę go zawsze miło wspominać, życzę mu jak najlepiej.
Nie wiem jak wygląda sytuacja w sklepie, ale każdego dnia współpracuję z informatykiem i jest na każde Wasze (sklepów) i moje skinienie...od popsutej żarówki do problemów z systemem, dostawami itd. pracowałam w wielu miejscach i ciężko mi uwierzyć że absolutnie wszystko było tak koszmarne. Przygotowanie zwrotów? Włożenie bielizny do torebki, policzenie i spisanie 6 cyfr nie wydaję mi się kosmicznie trudne i nie do przejścia, szczególnie z instrukcją w dłoni :) Drodzy pamiętajcie że nikt nikogo do niczego nie zmusi i zawsze można zmieniać to co nam nie odpowiada :) Kasia Wilczek
Uśmiałam się, system prosty jak dłubanie w uchu. Przemek dostępny 24/h zawsze pomoże. Sorry, że tak personalnie ale jak wymienię Twoje imię to chyba nic sie nie stanie. Karolina zalatana jak lato z radiem, trenerki super bardzo merytorycznie. Pracowałam kilka miesięcy i to co pieprzy ta laska to jakieś bzdury. Po prostu trzeba trochę myśleć, czytać procedury i dzwonić do Przemka :D Pozdrawiam cały zespół Change, Izunia byłaś bardzo pomocna, KArolina wymagająca, Przemek cierpliwy bardziej od mojego męża, a to nie łatwe dodam :D Pozdrawiam
True, true, true. Zgadzam się z koleżanką. Moja kariera była bardzo krótka ale styczność z osobami które wymieniła przedmówczyni były tylko pozytywne. Karolina full pro, Iza full pro x 4, Przemek złoty człowiek.
Hmm to czemu Twoja kariera tak szybko się zakończyła jak było wszystko pięknie i cudownie. Ciekawa jestem ile dostali za pozytywne opinie :D
A kto powiedział, że szybko ? I kto powiedział, że ten portal jest tylko do rzucania gównem w wentylator? Typowe cebulowe myślenie jak coś pozytywnie to już trzeba za to płacić.
Nie polecam pracy w Change. Bielizna jest strasznie droga, jakość bardzo średnia, towar przerzucany między sklepami, często zniszczony, brudny, a i tak trzeba go sprzedać, dając śmieszny rabat, lub "udając" że się owej wady nie zauważyło. Albo najlepiej wziąc do domu i wyprać/zeszyć... Dziewczyny muszą skakać po witrynie na drabinach jak małpy, wieszać jakieś durne pompony , haczyki, plakaty, z dokładnością do milimetrów a jest to bardzo niebezpieczne i niedozwolone. Dziewczyny muszą proponować (czyt. wciskać), ponieważ są rozliczane z wejść do sklepu, ze sztuk na paragonie, jest wyliczana jakaś durna efektywność i kilka innych wskaźnków. Trzeba latać za klienką jak pies, stać pod przymierzalnią i wkładać jej ręce w cycki i mowić zawsze że wygląda jak milion dolarów. Byle tylko kupiła. "Przyszla po biały push -up. Nie masz rozmiaru? To nic, daj jej do przymierzalni czarny full cup, powiedz że wygląda bosko, może kupi." Śmieszne. Nie wolno tam być naturalnym ani swobodnym. Liczą się tylko "standardy" Plany są śmiesznie wysokie, nie do zrobienia. Kierowniczka w Toruniu jest niezrównoważona, wykorzystuje pracownice, nie szanuje, natychmiast zwalnia nie pozwalając na rozwój i własne pomysły i inwencję. Sama jest bardzo nachalna i nienaturalnie miła dla klientek, a zaraz po wyjściu Pani z salonu, komentuje jej wygląd lub tuszę. No, chyba że klientka zostawi 5 stówek, wtedy nic już się ie liczy. Praca tylko na przeczekanie, bardzo męcząca psychicznie. Fizycznie też, bo usiąść nie można , zjeść porządnie też nie ma gdzie, eh....
Dowiedziałem się od znajomego że magazyn na Kablowej płaci identycznie tyle samo co market Selgros gdzie masz mniej obowiązków i jedną zmianę.Chyba że dostanie się premie która jest dla wybranych to wyjdzie kilka złotych więcej na korzyść Change. Bardzo słaba płaca jak na magazyn.Powinno być 2500 brutto(około 1800zł) na sam start.
Nie polecam pracy w tej firmie. To taka trochę firma krzak. Kto mądry to odchodzi. Była jedna cudowna regionalna ale odeszła. Towar przesuwany między sklepami, ceny dramatycznie wysokie i niewspółmierne do jakości. Kierownik sklepu myśli ze jest bogiem i wykorzystuje swoje pracownice. Zarobki marne. Najniższa krajowa na podstawie. Obiecują premie ale plan daja nie do wyrobienia. Do sklepu nikt nie wchodzi to kazali liczyć ile ludzi przechodzi kolo salonu. Porażka.
Prace jako magazynier w Change of Scandinavia na kablowej w Szczecinie również nie polecam. Praca jest na dwie zmiany , zarobki jakie proponują to 1600zl na rękę umowę o prace + jakams tam premie w wysokości 100-150zl brutto za efektywność czyli za wyrobienie sie ponad normę , oczywiście tylko dla wybranych . Zarobki jakie po roku pracy można osiągnąć to 2000 zł na rękę oczywiście mając drugi etat tam jako kierowca ! Dużą rotacja ludzi, co jakiś czas ponownie pojawiają sie ogłoszenia, kiepski dojazd który trwa godzinę jadac komunikacja miejska z centrum.
Porażka na kablowej odkąd zmieniły się rządy to zwiększył się wyzysk praca po 10h wypłaty coraz mniej normalne do inspekcji pracy tylko donieść
Inspekcja pracy by im się przydała ! Kto to słyszał żeby ludzie bez uprawnień skaKali po witrynach sklepowych robiąc robotę pracowników technicznych ? Poza tym 12 h w pracy i 3 h zmiana witryny bo kierownik się wypina a na drugi dzień musisz przyjść na 8 do pracy. Żenada. Nie ma nawet gdzie usiąść , do tego sztuczne nagabywanie klienta i standardy od czapy gdzie sami nic nie reprezentują.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Change of Scandinavia Poland Sp. zo.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Change of Scandinavia Poland Sp. zo.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 65.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Change of Scandinavia Poland Sp. zo.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 48, z czego 2 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!