Pytania do firmy Marciniak Ogrodzenia
Czy Marciniak Ogrodzenia zapewnia kartę multisportu?
A na jakiego typu benefity można liczyć, pracując u Was jako montażysta? :) Czy prywatna opieka zdrowotna wchodzi w grę? :)
Brak odpowiedzi na pytanie od kolegi oznacza, że raczej na opiekę nie ma co liczyć? Mam teraz przed sobą ofertę do biura i w niej faktycznie o benefitach nie było mowy, widzę za to wzmiankę o awansie, jakie stanowiska jeszcze są wyżej do obsadzenia?
Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą pracy. Na temat naszej wewnętrznej struktury nie chcemy pisać na publicznych portalach internetowych. W przypadku chęci wzięcia udziału w rekrutacji prosimy o wysłanie aplikacji do konkretnego ogłoszenia i oczekiwania odpowiedzi. Pozdrawiamy!
Witam, ile czeka się na odpowiedź od Państwa? I czy można zaklepać sobie pracę od kolejnego sezonu? Byłoby to możliwe? Mogę się jej podjąć dopiero od połowy stycznia, chcę mieć pewną sytuację w tym zakresie.
Jestem Wykonawca ogrodzeń i chciałem nawiązać współpracę aporpo przęseł ogrodzeniowych . Czytając widzę firma ma problemy z terminami a tak poza tym jak oceniacie jakość produktu ? Korzysta ktoś już dłużej na placu z ich ogrodzenia? Nie idzie korozja? Jak wykonanie ? Będę bardzo wdzięczy za szczera opinie bo szukam producenta na stałe w budżetowej cenie dla klientów. Jakość jest dobra ?
Zamówiłem u nich wiatę.. Na tą chwilę czekam ponad 1,5 miesiąca... po terminie ... regularne uniki i durne tłumaczenia... firma wydmuszka .. proponuję wszystkim którzy chcą coś u nich kupić najpierw spróbować się skontaktować z reklamacjami, z logistyką a dopiero potem dzwonić do handlowca i w żadnym wypadku nie wolno im płacić przed zakończeniem wszelkich prac I odbiorem gotowego i zamocowanego produktu.. Kolejna ich praktyka aby unikac odpowiedzialności to wystawiają fakturę za towar na hurtownik grup, za dostawę chcą wystawiać fakturę na firmę transportową . Rozładunek chcą zepchnąć na kupującego, dlaczego? Dlatego że skutecznie można później powiedzieć że uszkodzenia nastąpiły podczas rozładunku. Następnie montaż,,, fakturować chcą na firmę która montuje czyli podstępem chcą tak rozłożyć odpowiedzialność aby z miejsca stracić gwarancję lub aby tak rozmyć odpowiedzialność aby jakiekolwiek roszczenia były bardzo trudne ... Handlowec to niezły (usunięte przez administratora) typu,, będziesz Pan zadowolony,, nie polecam . . Polityka firmy jest taka skasować 100% kasy przed dostawą i nie odbierać telefonów... w dzień dostawy wysyłają maila ... p. MARIA . Jesteście wtedy postawieni przed faktem dokonanym i radźcie sobie rozładunki itp dodzwonienie się do niej jest nie możliwe... uzgodnienie czegokolwiek niemożliwe zresztą każda ich deklaracja nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.. Za niedługo powstanie nagranie na yutube pokaże ono fachowość tej firmy. Według mnie nie ma tam z kim logicznie czegokolwiek załatwić nie potrafią zadzwonić i powiedzieć zwykłego przepraszam... ich montażyści to jeszcze lepsi (usunięte przez administratora) ale o tym opowiem w kolejnym komentarzu.... Kończąc współczuję wszystkim którzy zdecydowali się na jakikolwiek kontakt z tą firmą .
NIE, NIE i jeszcze raz N-I-E-! Z żadnej innej firmy nie byłem nigdy tak bardzo NIEZADOWOLONY! Zaliczka wpłacona w czerwcu, termin dostawy wg umowy na 31.08.2021r. Od końca lipca dzwonię i próbuję uzyskać szkic do wykonania fundamentów i dowiedzieć się coś na temat planowanej dostawy (zależy mi na terminowości bo czekam na brukarzy i ekipę od ogrodu). W umowie został podany nr telefonu do kontaktu w przypadku zapytań w trakcie realizacji. Koniec lipca, dzwonię kilka razy. Nikt nie odbiera. Przy kolejnym telefonie dostałem SMS „Nie mogę odebrać telefonu proszę dzwonić pod (usunięte przez administratora) ”. No i dobra. Dzwonię na nowy numer. Za 10 podejściem odbiera Pan, który nie wie nic. Kiedy planowana dostawa? Nie wie. Kiedy dostanę jakiś rzut do wylania fundamentów, które mam wykonać we własnym zakresie? Nie wie. Ale zorientuje się „i oddzwoni”. Nie oddzwonił. Telefonu też przez tydzień nie odbierał, a po tygodniu udało mi się dodzwonić, ale Pan dalej nic nie wie. Podaje mi nr do konstruktora. Konstruktor przez ponad tydzień nie odbiera, a jak już udało mi się skontaktować, to obiecał, że wyśle rzut fundamentów. Wysłał po zaledwie kilku dniach, ale oczywiście fundament dla zupełnie innej wiaty. Kolejny tydzień mija, telefon odebrał 1/100 i dostaję znów błędny rzut. Ale UWAGA. Pan konstruktor obiecał (a był piątek), że w poniedziałek do końca dnia dostanę projekt nie tylko fundamentów ale całej wiaty! WOW! I jeszcze zorientuje się kiedy jest szansa na dostawę! No wreszcie! I jak bardzo można się pomylić! W poniedziałek nic nie dostałem. We wtorek też. Telefonu nikt nie odbiera przez tydzień. Itd. Itd. Za którymś razem, po prawie 2 miesiącach dobijania się, dostałem rzut samych fundamentów, chyba poprawny. O terminie realizacji dowiedziałem się w połowie września. „Przecież termin jest do 31.09.2021, więc o co chodzi!?”. Tak. 31. Września… Pan sprawdził i faktycznie, ktoś źle wpisał w harmonogram (a w umowie było dobrze). Żadnego przepraszam, przykro nam. Nic w tym stylu. Wręcz przeciwnie. Usłyszałem, że i tak nie ma pewności że d o końca września wiatę dostanę. Walka, robienie afery przez telefon… i planowany termin dostawy na 29.09.2021r (o ile dojedzie). Ostatecznych, obiecanych rysunków nie dostałem. Ktoś kolejny od konstrukcji miał dzwonić, nie dzwonił. Od produkcji to samo. Brukarze odwołani. Zagospodarowanie ogrodu także. I wszystko poszło w …. . Całe plany na jesień padły. Kontakt z klientem: 0/10 Profesjonalizm: 1/10 (jednak jakiś szkic dostałem) Jakość wykonania: ocenię jak (a raczej o ile) wiatę dostanę.
Witam! U mnie identyczna sytuacja, w lipcu podpisana umowa, zapłacona zaliczka i obiecane w umowie osiem tygodni do dostarczenia bramy i przęseł. A w rzeczywistości 21 tygodni czekania, i tak jak w przypadku mojego imiennika , rzeź komunikacyjna. Zero kompetencji na każdym szczeblu. Zamówiony towar ma zostać dostarczony w tym tygodniu, o jakimkolwiek rabacie za zwłokę nie słychać, tak jak zwykłego przepraszam.
Potwierdzam. Kontakt beznadziejny, ciągle zbywanie klienta, rysunki techniczne kilkukrotnie do poprawy (strach co by bylo gdybym miał problem z odczytaniem rysunku), silnik w bramie przesuwnej przestał działać po 3 miesiącach- od 2 miesięcy nie przyjechał żaden serwisant aby to naprawić, w dostawie albo czegoś brakowało albo nie było takie jak zamówione albo byli czegoś za dużo. Szok to zdecydowanie łagodne określenie!! NIE POLECAM !
Mam pytanie czy próbował ktoś odzyskać od nich zaliczkę i z jakim skutkiem? Dzięki za odpowiedź.