Pytania do firmy IKEA Retail
Zamierzam się zatrudnić w IKEA. Na wózek lub inny dział żelazną z za ładunkiem róż ładunkiem. Jak jest w tej kwestii?
Jak wygląda ścieżka kariery w IKEA Retail? Czy trudno jest zdobyć awans?
Mam pytanie czy warto pracować w IKEA Gdańsk na stanowisko Koordynator Zespołu w Dziale Serwisów i Prewencji Reklamacji, IKEA Retail, Gdańsk. Jaka tam jest atmosfera i czy jest mobing?
Pracuje od postania działu Kierowniczka uprawia niemoralne zarządzanie podobno ta nad nią ja goni Uważaj gdzie idziesz wszycy to powiemy Moving jest cały czas Kiedyś było dobrze nie teraz Brak słów
W dziale serwisów i prewencji pracuje dużo fałszywych ludzi. Jak donosisz na innych jesteś świetnym pracownikiem. Trzeba uważać co się mówi i do kogo.Najlepiej nikomu nie ufać.Takie są realia pracy na tym dziale.
Potwierdzam, dodam jeszcze, ze trzeba mieć mocna psyche, żeby przyjść z zewnątrz jako menago lub TL. Będziesz tym, przez którego znajomek nie dostał awansu i wrogiem nr 1. Dobra opcja dla tych, którym nie zależy na dobrej atmosferze w pracy.
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie IKEA Retail?
Cześć, jakie macie opinie o pracy kasjera? Jak wyglada sprawa z wynagrodzeniem i jacy ludzie w zespole?
Z wynagrodzeniem bez szału, tym bardziej że ciężko o pełen etat. Na podobnych stanowiskach idzie dostawać więcej, ale zależnie od dnia jest zazwyczaj mniej roboty niż w jakichś sieciówach typu lidl/biedronka. W zespole różnie- dużo obgadywania, fałszywych ludzi, szkolenia robione po łebkach i na odwal, towarzystwo dosyć zamknięte- nowi jak się nie wpasują to niech sie nie spodziewają zbyt dużo koleżeństwa. Kierownictwo działu też na minus, zdarzały się sytuacje zbliżone mobbingowi, ogółem przeważa karierostwo i nastawienie wyłącznie na wyniki i normy. Czasami bywa przyjemnie, zazwyczaj średnio, i nie rzadko źle.
Możesz coś więcej napisać o wynagrodzeniu (nie mniej niż)? I o co chodzi z tymi sytuacjami zbliżonymi do (usunięte przez administratora)? Mam kilkuletnią przerwę w pracy (macierzyński, plus 2,5 roku „wychowawczego” bez pracy), dlatego pomyślałam, ze na kasjera najłatwiej by było aplikować. Chęci do pracy są, ale wiadomo, ze atmosfera tez dużo potrafi zdziałać.
Bardzo jestem ciekawa, kto pisze takie dyrdymały. Praca na kasach. Wiadomo, ze jest ciężko, bo praca z klientem jest ciężka. Ale jest przyjemnie. Osobo, która piszesz, ze jest (usunięte przez administratora)na kasach, chyba nie wiesz co to jest (usunięte przez administratora) Proponuję, przeczytać definicję tegoż zagadnienia. Co do nowych osób - z tego co wiem, widzę, jeżeli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy, to każdy ci pomoże! Są neutralne stosunki koleżeństwa. Wiadomo, ze jeden będzie się lubił z kimś bardziej. Obgadywanie, nie wiem, co i gdzie ty słuchasz, ale wątpię. Cały etat, możesz robisz 3/4 etatu na kasach, 1/4 na jakimś dziale flexujac, w umówię masz cały etat. Pozdrawiam.
Nie ma chyba lepszej atmosfery niż w dziale kas. Zespół super zgrany i kierownictwo też fajne.
Czyżby kierownik działu interweniował bo pali sie (usunięte przez administratora) Moge potwierdzić ze takie sytuacje miały miejsce. Dalo sie cokolwiek załatwić jak z kierownikiem dobrze sie żyło, a jak nie to i tak dalo sie cos załatwić ale pozniej czuc bylo niezadowolenie w powietrzu. toxic.
Pracuję w IKEA i nie zauważyłem podobnych sytuacji. W IKEA każdy z nas odpowiada za swój rozwój, który może być pionowy lub poziomy. Możliwość udziału w rekrutacjach wewnętrznych jest dla każdego co nie oznacza, że każdy biorący udział w rekrutacji otrzyma propozycję. Natomiast po rekrutacji każdy z nas otrzymuje feedback po żeby wiedziec co było super a co możemy w sobie rozwijać. Szkolenia wewnętrzne są z wartości, stresu, asertywności, produktowe, sprzedażowe. I mają one na celu zadbać o nasz komfort pracy.
Jeśli ktoś chce się rozwijać nie ma problemu ze zwiększeniem etatu. Nie zawsze jest to możliwe w macierzystym dziale. Decydują o tym potrzeby biznesowe. Fajnie jest o tym wiedziec albo zapytać dlaczego w dziale, w którym się pracuje takiej możliwości w danej sytuacji nie ma. Są też możliwości fleksowania w innych obszarach dopełniając tym samym do wyższego etatu. Zespoły tworzą ludzie. O atmosferę w zespołach dbać powinien każdy. Jesli dzieje się coś niewłaściwego każdy ma narzędzia do tego żeby móc właściwie zareagować. Można udzielić feedback-u, z którego każdy może mieć szkolenie, można zainicjować z managerem one2one i opowiedzieć o sytuacji trudnej jaka jest i poprosić o interwencję. Można również przyjść do działu People&Culture i o tym porozmawiać gdy powyższe zawiodły. W IKEA mamy wdrozony system antymobbingowy. Życzę zdrowia, uśmiechu i radości z życia.
Bardzo nie polecam systemu rekrutacyjnego Jakiś czas temu brałem udział w czymś takim, dwugodzinne spotkanie, mili ludzie, praca w grupach - było spoko. Podczas rozmowy na osobności dostałem informację że będą kontaktować się jutro z informacją o przyjęciu. Czekałem. Zadzwonili, dopytali o pare rzeczy i powiedzieli ze na razie to tyle. Nic wiecej sie nie stało. Wczoraj dostalem informacje ze rzekomo WYCOFAŁEM swoja kandydature. Napisałem w tym temacie sprawa milczy od dwoch dni. Jest mi po prostu przykro i czuję się (usunięte przez administratora)
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w IKEA Retail?
Witam , podstawowe pytanie ? W dobie zblizajacego sie kryzysu , a jak wiemy firma jest blisko swoich pracowników . Stawia na ludzi , tym sie chełpi ! Jak wyglądają podwyzki w tym roku ?? Ewentualnie jak wygląda plan podwyżek dla swoich wspaniałych pracowników na których firma zawsze stawia ? Myśle tu oczywiscie o pracownikach którzy generują zysk dla firmy a nie kadre " kierowniczą" .
Mający bezpośredni związek ze sprzedażą klientowi końcowemu oraz doradzeniem takiemu klientowi. Pozostała kadra może ewentualnie na czymś zaoszczędzić lub nie wydać pieniążków to jest chyba jasne nie trzeba tego tłumaczyć. Mam tylko nadzieję, że tego pytania nie zadał nikt z kierownictwa Ikea bo to by wyświadczyło o kompletnym braku kompetencji i zerowej wiedzy o detalu i kliencie końcowym.
nadzieję możesz mieć, ale raczej to pewnie jakieś tendencyjne tylko było? Bo nie żeby coś ale każda czynność prowadzi do potencjalnie zwiększającego się zysku. Pewnie od stycznia część osób zgarnie tutaj gwarantowaną podwyżkę, a co z pozostałymi pracownikami wtedy?
Czy IKEA Retail organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Dzień dobry ! Gdzie mogę przesłać CV ?
Sprawiedliwość? Równość? Żarty! Staranie się od lat o pełen etat, chodzenie, proszenie i słuchanie odpowiedzi "nie mamy budżetu godzin", co nie przeszkadza w zatrudnianiu nowych osób w wymiarze godzin, na który przecież nie ma budżetu. Podwójne standardy. To samo z podwyżkami. Ciężką i dobrą pracą nie załatwisz sobie podwyżki. Musisz być w relacjach kumpelskich z przełożonymi. Zresztą, nie polecam tego miejsca. To nie jest praca, to jest ciągłe tyranie. Wypłata w porównaniu do mnogości obowiązków czy przeciążenia pracą jest żałosna (bo przecież oszczędności muszą być! Najlepiej na pracownikach) .
Nie polecasz to zmień prace :) po co się męczysz skoro tak źle? inne miejsca oferują widocznie cos lepszego skoro to oceniasz tak negatywnie.
Chyba po to jest ten portal aby się wypowiadać o warunkach pracy. Może wyżej wymieniona osoba już się zwolniła i piszę opinie? Po co takie komentarze....
Typowa odpowiedź korpo szczura zamiast coś poprawić to wywalić pracownika lub wesprzeć go w myśli o odejściu.
Wiecie, czy IKEA Retail udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Jeśli chcesz pracować w Ikea Gdańsk, musisz być cyborgiem. Nie składaj tam aplikacji. Możesz trafić na mnie-klienta. Zakupiłam kuchnię. Zapłaciłam za montaż. Ale... nikt się nie pojawił, pomimo radosnej komunikacji i wysyłki do montażystów zdjęć które miały wyjaśnić ich wątpliwości. Kiedy pojawiłam się na dziale mebli kuchennych w sobotę, zapanował tam popłoch. Nie byłam miła, zostałam wcześniej zbyta przez dział obsługi klienta, oszukana przez ekipę montażystów która przybyła dzień po planowanym montażu tylko po to by mieć mój podpis na dokumencie braku montażu. Pracownicy z cierpiętniczymi minami frazesami i okrągłymi zdaniami nic nie wnoszącymi do rozwiązania sprawy karmili mnie podnosząc poziom zdenwerwowania. Po co tam pracujecie? Za karę? Kierownik sali jąkał się i zacinał. Każdy mnie omijał. Trafiłam do pracownika który mnie uspokoił, nie wiem jakim cudem ustalił ze mną dostępny termin na połowę września. Obiecał mi że w poniedziałek dział montaży zadzwoni do mnie i spróbujemy ustalić jakiś inny termin. Pan poprawił projekt, dociekał co może być jakimś problematycznym tematem. Odpuściłam awanturę, człowiek był sympatyczny i chciał mi pomóc. Szapo ba! Ale.. w poniedziałek nikt nie zadzwonił.. Jadę. Pracownicy mnie widzą. Znowu popłoch. Spotykam Pana z soboty-ledwo mówi więc nie chce robić afery. Wyjaśnia mi że ze swojej strony zrobił wszystko. Rozmawia chyba z przełożonym, przełożony dzwoni do działu montaży. I co? Nikt ze mną nie chce rozmawiać!!! Pracownik odmawia!!! Więc pytam po co tam wysyłacie cv? Dopiero interwencja szefostwa sklepu załatwia sprawę. Nie mogę tak tego zostawić. Czuję się wykorzystana, pieniądze zamrożone przez korporację, bałagan w terminach, ludzie mnie oszukujący, pracownicy którzy chcą pomóc i stojący w kontrze lenie nie wykazujący zaangażowania. Więc jeśli chcesz pracować w Ikea-sprawdź czy jesteś gotowy na taki chaos i niezorganizowaną pracę. Odpowiednie kompetencje to podstawa-mało kto ma je w Ikea Gdańsk.
Hahaha! Ale jesteś naiwna, uspokajał cię i ustalił nowy termin bo dzięki temu spokojnie dalej czekasz. Przerabiałam to i nigdy więcej. Brak kontaktu z dostawcą, zero odpowiedzi na reklamację po dwóch miesiącach. Ta ich praca polega teraz głownie na uspokajaniu i przesuwaniu terminów dostaw i montaży. Pracownicy się sypią i odchodzą do innych firm. Nie wytrzymują presji firmy by ściemniać klientom. Praca nie warta tych pieniędzy. Wyższe wynagrodzenia proponuje im konkurencja meblowa i wykończeniowa. U mnie w w stolarni projektanci dostają więcej na rękę niż w Ikea. A meble polskie w 100%. Bez udawania i ściemniania. Bańka marketingu Ikea pęka. Kolejne artykuły w Internecie o całkowitym braku kontroli procesów logistycznych w tej firmie widać są prawdziwe.
Ile zarabia się w logistyce? Widziałem w necie w ogłoszeniu, że oferują atrakcyjne wynagrodzenie.
Każdy dostaje 20 zł brutto . Popracowałem tydzień, od pierwszej rozmowy do zatrudnienia 4 tygodnie. Brak organizacji pracy, każdy na siebie obrażony. Na zmianie raz było więcej kierowników niż nas do pracy. Lepiej omijać.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie IKEA Retail? Są one dodatkowo płatne czy jest możliwość odbioru godzin?
Rozwiązane są w taki sposób że ich nie ma. W teorii przy niepełnym etacie za każdą godzinę ponad swój etat dostajesz stawkę powiększoną o 1.5% a za każdą godzinę ponad pełny etat stawka jest podwajana. W praktyce przy niepełnym etacie za większą ilość godzin dostajesz tyle ile zawsze a więcej niż etat nie dają tylko ściągają na siłę ludzi z niepełnymi etatami albo mają od tego pachołów z firm zewnętrznych.
Nasz kierownik logistyki chodzi w maseczce(usunięte przez administratora) Jak można tak robić. Jestem obywatelem tego kraju i nie zgadzam się z tym. To oficjalne stanowisko firmy? Może dyrektor przeczyta to i wyciągnie konsekwencje wobec szefa logistyki?
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat pracy w dziale obsługi klienta lub kasach w Gdańsku? Pracuję w Bydgoszczy i chciałbym się przenieść. Słyszałem, że ten kierownik to niekompetentny koleś i burak z zachowania. Plotka, czy fakt? No bo jednak jaki jest szef to ważne.
Niekompetencja i (usunięte przez administratora) to oceniać kogoś po tym co się o nim usłyszało, a nie po tym jak się z nim pracuje zostań lepiej w tej Bydgoszczy..
Nie myśl nawet o tym. Grafik nie istnieje dla nowych pracowników z tego co widać. Jest jeden kierownik obu działów tak w razie co. Przemiał pracowników i zmiany raz na kasie raz na front line. Jak coś już umiesz to może się do czegoś przydasz.
Już teraz zabrali temu facetowi kasy chyba nie dał rady :) Jest nowa kierowniczka się czy coś się zmieni? Chyba nie.
Z Waszych wpisów można wywnioskować, że wiecie coś na temat pracy w tym miejscu. Zastanawiam się, czy tak znana na rynku firma jak IKEA Retail pozwala sobie na zatrudnianie osób bez doświadczenia zawodowego? Wiesz może jak to wygląda?
pracowalem tam 2 lata. kierownik jest specyficzny jak dla mnie typ psychopaty, nie umialem znalezc z nim wspolnego jezyka. niby mily potrafi byc a potem wszystko wykorzysta przeciwko tobie. praca bardzo haotyczna. mozna sie nauczyc troche i reklamacjach i obsludze klienta. jezeli sie sprawdzisz to mozesz byc tzw dyzurnym czyli zarzadzac osobami na zmianie. albo procesowac reklamacje w systemie. klienci czekaja na swoja kolej czesto po 40 minut. od lat nikt nie potrafi tego naprawic. tak naprawde kazdy ma ten dzial gdzies. osoby z innych dzialow traktuja prace tam jak najgroszy koszmar i dziwia sie ze ktos moze tam wytrzymac dluzej. klienci potrafia byc bardzo nieprzyjemni, obrazaja, krytykuja i sa bardzo roszczeniowi. zawsze mozesz poprosic dyzurnego o pomoc w takiej sytuacji. praca bardzo stresujaca ale dobrze wyglada w cv dla innych pracowdawcow. bedac w firmie latwiej przeniesc sie do innego dzialu. grafik tanczy ale to standard we wszystkich zmianowych pracach. mozna sporo sie nauczyc ale za wysoka cene jesli nie jestes odporny na prace z klientem roszczeniowym i w haotycznym srodowisku.
Tak, potwierdzam. Poza tym bardzo nieprzewidywalny, nie znający się na niczym człowiekiem. Próbuje być wyluzowany tylko po to, żeby przykryć brak kompetencji. Chyba wyznaje zasadę, że nadrabia stylem bycia. Czas tego Pana już minął dawno temu, ktoś chyba przeoczył jego zasiedzenie i liczne złe decyzje.
snucie się z yerbą po ikea to jedyne co mi się z nim kojarzy, ciężko było uzyskać pomoc merytoryczna bo w większości zwyczajnie nie znal odpowiedzi, myślal że jego żarty są śmieszne, koszmarny szef, bezkompromisowy nie szczery manipulant widać ten jego fałsz czuję więcej ludzi..
Będę kontynuował wątek o kierowniku z działu obsługi klienta z yerbą. Totalny brak kompetencji, nie robi w pracy nic tylko się snuje. Niestety jego "potencjał" s,słychać komórek jest na poziomie 5 latka. Chłop totalnie nie zna na pracy swojego działu choć jest tam kierownikiem od kilku lat, nie szanuje ludzi. Do pracowników jak i klientów zwraca się w bezczelny sposób. Współczuję pracownikom którzy mają za szefa kogoś upośledzonego intelektualnie. Mam nadzieję że wreszcie ktoś pójdzie po rozum do głowy i go zwolni !!! Machlojki w grafiku nie zgodne z prawem, lenistwo oraz brak wartości to jego znak rozpoznawczy.
Bo wchodzi w 4 litery bez mydła komu trzeba, a swoj zespół traktujew wiekszosci źle, tylko powoerzcownie na pokaz jest miły
Jestem zaskoczona, że ktoś taki w firmie opartej na wartościach może tak funkcjonować. Przecież im wyższe stanowisko tym większe oczekiwania. Szkoda, że tych komentarzy nie czyta Dyrektor Sklepu, przypuszczam, że nawet nie wie co ludzie myślą o tym całym menedżmencie. Sitwą i tyle.
Podobno nowy szef wrócił i nie sprostał oczekiwaniiom. Szybko zakończona praca. Dobrze.
Co masz na myśli? Moje wartości nie były wystarczające dla ikea, wiec od jakiegoś czasu rozwijam się poza firmą i najlepsze wieści mnie omijają xd
Czy w obrębie jednego działu w IKEA Retail są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
W Ikea nie kazdy awansuje choc zasluguje. Jesli nie masz wsparcia w innym lederze to nic z tego. Uklady sie liczą :) A wansowac mozesz ale nie w swoim dziale. Powinnas dostac awans do innego. Przyuczyc moze cie twój leder. Ale to on wystawia ci opinie czy sie nadajesz. Wystarczy ze cie nie lubi i...
Nie nawet złudzeń nie ma. Wszystko w swojej klice. 4 nowe stanowiska i cztery kolesiostwa. Tu nic się nie zmieni. Na rozmowie o rozwoju złote góry. Zero rekrutacji tylko swoi. Nowe porządki.
Jak się pracuje logistyce?
Odchodzi najlepszy team leader z kas. Można było na niego liczyć. Ludzki i otwarty na innych. Czemu ciągle ktoś nas opuszcza? Czemu nie zatrzymuje się dobrych pracowników? Jestem zasmucona.