Rozmowy kwalifikacyjne w CreativeHarder Sp. z o.o.
Project Manager 2019-06-25 10:22 przez Ficus
Przebieg rekrutacji
Ogólnie proces rekrutacji oceniam pozytywnie. Pytania krótkie, zwięzłe i na temat, dotyczyły głównie doświadczenia i moich pomysłów na rozwój na danym stanowisku. Podsumowując - jedna z przyjemniejszych rozmów. Gdyby nie to, że jednak postanowiłem spróbować swojego szczęścia za granicą, na pewno przyjąłbym posadę.
Pytania
O doświadczenie w branży, zrealizowane projekty i kampanie.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
- 2019-06-06 16:57 przez AKA
Przebieg rekrutacji
Napiszę to w ten sposób - zmarnowałem tylko czas na rekrutację. Agencja ma lepszy wizerunek w sieci i prawdopodobnie utrzymuje się jeszcze ze względu na doświadczenie i przeprowadzone kampanie ludzi, którzy już tam dawno nie pracują, a którzy stworzyli tę firmę. Stawki za pracę w tej szopie na Saskiej Kępie są gorsze od stanowiska kasjera w Lidlu... śmiech. Jeśli chcesz pracować charytatywnie to polecam, jeśli jednak chciałbyś przynajmniej raz w miesiącu wyjść na miasto i coś zjeść - poszukaj czegoś innego. A teraz do sedna: Byłem umówiony na spotkanie na konkretną godzinę i tego samego zazwyczaj oczekuje się od drugiej osoby, tutaj musiałem poczekać około 20 minut, gdyż osoba z którą miałem mieć rozmowę to nie rekruter a dyrektor działu w jakim miałabym pracować - (sic!). Oczekiwanie na rekrutera umilała mi rozmowa starszej (jakieś ważnej) starszej kobiety na dole - prawdopodobnie księgowa, prowadziła bardzo opryskliwą i wyniosłą rozmowę telefoniczną z podwykonawcą, który dzwonił z ponaglaniem o płatność (tak, przynajmniej wywnioskowałam z kontekstu). Gdy już z rekruterem-dyrektorem usiedliśmy w pokoiku, pierwsza część rozmowy przebiegała dość standardowo - podstawowe pytanie etc., jednak gdy przeszliśmy do wynagrodzenia, które ich zdaniem jest za wysokie do moich umiejętności i doświadczenia (upsi) zaczął się horror, zadawanie pytań odnoszących się do działań zupełnie nie związanych z moim stanowiskiem, przepytywanie z ekonomii i pozyskiwania klienta. Jeśli szukacie człowieka murzyno-orkiestra to dawajcie taki tytuł ogłoszenia. Czuje, że niezły mobbing panuje w tym kurwidołku.
Pytania
- Bardzo chaotyczne pytanie nie związane ze stanowiskiem. CEO i Client Service Director (czyt. rekruter) nie znają się na tym co robią, bądź muszą udać się na warsztat poprawiający ich wiedzę z branży w której podobno pracują X lat....
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
- 2019-03-20 09:46 przez Ted
Przebieg rekrutacji
spotkanie przebiegało w bardzo miłej i rzeczowej atmosferze, doceniono moją wiedzę i doświadczenie, ale gdy przeszliśmy do wynagrodzenia to zaoferowano mi 3.500 brutto :-) (mniej niż połowę tego co zarabiam); rekrutujący manager odparł z niekłamaną szczerością, że tyle płacą :-)
Pytania
pytania dotyczyły projektów, rzy których do tej pory pracowałem
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
- 2018-09-11 10:13 przez Kiki
Przebieg rekrutacji
Rozmowa początkowo odbywała się w neutralnym tonie, pytania zadawane kulturalnie. Po pewnym czasie dołączyła kolejna osoba, która zadawała pytania w sposób bardzo atakujący, a odpowiadała bardzo lekceważąco - co bardzo wpłynęło na moje postrzeganie tej firmy. Wcześniej nie dane mi było uczestniczyć w rozmowach w tak kiepskiej tonacji. Poza niezadowoleniem rozmówcy okazywanym na każdym kroku, zobowiązali się dać informację zwrotną w konkretnym terminie. Ta obietnica nie została spełniona. Rekrutujący nie skontaktowali się w żaden sposób ze mną i nie poinformowali o dalszym przebiegu procesu rekrutacji. Uważam to za bardzo nieprofesjonalne.
Pytania
Czasami bardzo szczegółowe dotyczące aktualnej pracy, utrzymane w prześmiewczym tonie, nie wnoszące nic do rozmowy.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
