Czas upałów to trudny moment również dla pracowników. Wysoka temperatura niekorzystnie wpływa na organizm, tym samym osłabiając produktywność w miejscu pracy. Zasady związane z tym tematem znajdziemy w przepisach. Sprawdzamy, jakie są obowiązki pracodawcy w czasie upałów i jak zadbać o organizację pracy w takich warunkach.
Pracodawca, zatrudniając pracowników, bierze na siebie odpowiedzialność za ich zdrowie i bezpieczeństwo. Sytuacja, która jest potencjalnie niebezpieczna, a więc pora upałów to okres, w którym nałożone zostały na niego dodatkowe obowiązki. Jest też sporo działań, które wynikają bardziej z dobrej woli niż nakazu prawa, jednak mają korzystny wpływ na wykonywanie pracy podczas wysokiej temperatury. Jakie przepisy regulują pracę podczas upałów? Jakie obowiązki w tym czasie ma pracodawca? Jak można pomóc pracownikom przetrwać upały?
Praca podczas upałów – przepisy
Pracownikom podczas wykonywania pracy w czasie upałów przysługują określone udogodnienia. Zapisy, które je omawiają, zawarto w Kodeksie pracy oraz w treści przepisów BHP. Na dokładne regulacje dotyczące pracy podczas upałów wskazuje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy z 26 września 1997 r. (t.j. Dz.U. 2003 Nr 169, poz. 1650) oraz Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów.
Jeśli chodzi o samą definicję upałów, przepisy nie wskazują na konkretne zakresy temperatury. Na takie dane wskazują jedynie regulacje dotyczące pracy młodocianych. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu prac wzbronionych młodocianym i warunków ich zatrudniania przy niektórych z tych prac podkreśla, że temperatura w pomieszczeniach pracy nie może przekroczyć 30°C, a jednocześnie wilgotność względna powietrza nie może być wyższa niż 65%.
Obowiązki pracodawcy w czasie upałów
Obowiązki pracodawcy, które odnoszą się do kwestii wysokiej temperatury, w bardzo ogólnym znaczeniu opisują przepisy BHP. Według art. 207 Kodeksu pracy:
„§ 2. Pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki”.
W jaki sposób powinien to robić? Należy organizować pracę w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy, reagować na potrzeby, a także wykorzystywać środki w celu doskonalenia istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, biorąc pod uwagę zmieniające się warunki wykonywania pracy. Nie można też zapominać, że pracodawca musi uwzględniać ochronę zdrowia młodocianych, pracownic w ciąży lub karmiących dziecko piersią i pracowników niepełnosprawnych w podejmowanych działaniach profilaktycznych. Jednocześnie koszty takich działań nie mogą obciążać pracowników.
Szukasz pracy w Poznaniu? Sprawdź najnowsze oferty w serwisie GoWork.pl już teraz!
Praca w czasie upałów
Co dokładnie mówią przepisy o pracy podczas upałów? Przede wszystkim pracodawca ma obowiązek zapewnienia profilaktycznych posiłków i napojów. Mówi o tym art. 232 Kodeksu pracy:
„Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, rodzaje tych posiłków i napojów oraz wymagania, jakie powinny spełniać, a także przypadki i warunki ich wydawania”.
Wobec pracowników, którzy wykonują swoją pracę na otwartej przestrzeni, pracodawca musi zagwarantować im o napoje podczas temperatury 25°C. Przy stanowiskach pracy umieszczonych w pomieszczeniach zamkniętych, obowiązek ten musi być spełniony przy temperaturze 28°C.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów wskazuje, że pracodawca zapewnia pracownikom napoje w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników, odpowiednio zimne lub gorące w zależności od warunków wykonywania pracy. Przy wysiłku fizycznym mogą to być napoje wzbogacone w sole mineralne i witaminy. Warto podkreślić, że pracownikom nie przysługuje ekwiwalent pieniężny za posiłki i napoje.
Podobny wyznacznik wskazano w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy z 26 września 1997 r., gdzie widnieje zapis o obowiązku zapewnienia wody do picia lub innych napojów:
„§ 112. Pracodawca jest obowiązany zapewnić wszystkim pracownikom wodę zdatną do picia lub inne napoje, a pracownikom zatrudnionym stale lub okresowo w warunkach szczególnie uciążliwych zapewnić oprócz wody, inne napoje. Ilość, rodzaj i temperatura tych napojów powinny być dostosowane do warunków wykonywania pracy i potrzeb fizjologicznych pracowników”.
Jeśli zapewnienie pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych w odpowiedniej ilości wody nie zostanie zrealizowane, pracodawcy grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł. Zatrudnieni mają prawo powiadomić Państwową Inspekcję Pracy.
Ile wody powinno się zapewnić pracownikom?
Jak wskazano wyżej, napoje powinny być dostosowane do ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych, które odczuwają podczas całej zmiany. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej stwierdza, że pracodawca jest zobowiązany zapewnić dostateczną ilość wody zdatnej do picia. Używana do celów higienicznych przypadająca dziennie na każdego pracownika nie może być mniejsza niż:
„2) 90 l – przy pracach brudzących, wykonywanych w wysokiej temperaturze lub wymagających zapewnienia należytej higieny procesów technologicznych, w tym 60 l w przypadku korzystania z natrysków”.
Zobacz też: Praca w szczególnych warunkach – co to jest i co daje?
Jak pracodawca może pomóc pracownikom podczas upałów?
Do pewnych rzeczy związanych również z pracą w warunkach uciążliwych, czyli podczas upału, pracodawca zobowiązany jest za pomocą przepisów. Z drugiej strony istnieją też inne czynniki, które nie są wymagane, ale mogą wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa i komfortu zatrudnionych. Jest to:
- zamontowanie klimatyzacji pomieszczeń – nie każdy pracodawca może się na to zdecydować, ponieważ sam zakup sprzętu, jak i regularne prace konserwacyjne to duży koszt, ponadto trzeba pamiętać o utrzymaniu właściwej temperatury również tej minimalnej (18°C), w pomieszczeniach biurowych;
- zamiast droższych rozwiązań typu klimatyzacja, pracodawcy w czasie upałów mogą, choć nie muszą, zapewnić wentylatory i wiatraki, a w przypadku stanowisk pracy, które są mocno nasłonecznione także żaluzje w oknach;
- inną możliwością, którą może zastosować pracodawca podczas upałów, jest skrócenie czasu pracy, choć w tym wypadku nie może on pomniejszyć wynagrodzenia pracownikom;
- w czasie upałów pracodawca może zarządzić dodatkowe przerwy lub rotację pracowników, aby mogli oni ochłodzić się i zregenerować siły.
Główny Inspektor Pracy wskazuje również, że podczas upałów i wykonywania przy tym pracy na otwartej przestrzeni, pracownicy powinni mieć możliwość odpoczynku w miejscu zacienionym i zadaszonym. Aby chronić zdrowie zatrudnionych, powinni być oni zobligowani do stosowania nakryć głowy i noszenia ubrań, które chronią przed nadmiernym promieniowaniem UV.
Czy podczas upałów można przerwać pracę?
W uzasadnionym przypadku istnieje taka możliwość. Kodeks pracy w art. 210 mówi o tym, że:
„§ 1. W razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego”.
Jeśli więc podczas upałów pracownik odczuwa niepokojące objawy, a jego stan psychofizyczny nie gwarantuje bezpiecznego wykonywania pracy, a dodatkowo istnieje prawdopodobieństwo, że stwarza zagrożenie dla innych pracowników, może on przerwać jej wykonywanie.
Aby uniknąć tego typu sytuacji, jeśli pracodawca nie jest w stanie ponieść większych kosztów klimatyzacji, powinien skłonić się ku skróceniu czasu pracy. Dużą korzyścią dla pracowników będzie nawet samo wprowadzenie dodatkowych przerw, które w porównaniu z późniejszymi problemami zdrowotnymi zatrudnionych, które pojawią się przez panujący upał, będą znacznie mniej kosztowne.