Student na rynku pracy nie jest już tylko kimś „do pomocy”. Coraz częściej to pełnoprawny pracownik, który wnosi do zespołu świeże spojrzenie, entuzjazm i zdolność szybkiego uczenia się. Praca podczas studiów to nie tylko sposób na podreperowanie budżetu, ale także inwestycja w przyszłość zawodową.

Na czym polega praca studenta?

Student zatrudniony w czasie nauki może wykonywać bardzo różne obowiązki – od dorywczych zleceń, przez pracę biurową, aż po zadania wymagające specjalistycznej wiedzy. Wszystko zależy od kierunku studiów, dostępnego czasu i elastyczności pracodawcy. Nie chodzi jednak wyłącznie o zajęcia tymczasowe – wielu studentów rozpoczyna karierę już w trakcie nauki, rozwijając kompetencje w firmach z danej branży i zostając w nich na dłużej.

Najpopularniejsze wśród studentów są prace weekendowe, wieczorne lub zdalne. Część decyduje się na staże, praktyki lub programy rozwojowe oferowane przez duże przedsiębiorstwa. Inni wybierają elastyczne formy zatrudnienia – np. umowę zlecenie – które pozwalają dopasować grafik do planu zajęć. Dla wielu młodych ludzi praca to nie tylko obowiązek, ale też sposób na zdobycie niezależności, wyjście z akademickiej bańki i naukę funkcjonowania w środowisku zawodowym.

Jak zdobyć pierwszą pracę podczas studiów?

Zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego bywa stresujące – zwłaszcza jeśli brakuje twardych kompetencji. Kluczem jest jednak dobrze przygotowane CV, podkreślające umiejętności miękkie, działalność w kołach naukowych, wolontariaty czy udział w projektach. Dla pracodawcy istotne są nie tylko konkretne umiejętności, ale także motywacja, zaangażowanie i chęć rozwoju.

Wielu studentów znajduje zatrudnienie dzięki rekomendacjom, kontaktom z uczelni czy ogłoszeniom w internecie. Warto też korzystać z wyspecjalizowanych portali, które agregują oferty dopasowane do potrzeb młodych pracowników. Jednym z takich miejsc jest zakładka praca dla studenta, gdzie regularnie pojawiają się propozycje zatrudnienia – zarówno na krótki okres, jak i na dłuższy czas, często z możliwością pracy hybrydowej lub zdalnej.

Istotne jest również świadome podejście do pierwszych zadań. Nawet pozornie prosta praca może nauczyć samodzielności, terminowości i odpowiedzialności – a to właśnie te cechy często decydują o awansie w przyszłości.

Ile może zarobić student?

Zarobki studentów różnią się w zależności od rodzaju pracy, lokalizacji i branży. W przypadku prac dorywczych – takich jak sprzedaż, gastronomia czy obsługa klienta – stawki mieszczą się zazwyczaj w granicach 25–35 zł brutto za godzinę, co daje miesięcznie od 2000 do nawet 4000 zł brutto przy pracy na pół etatu lub elastycznym grafiku. W przypadku bardziej zaawansowanych zadań – np. pracy w IT, marketingu czy administracji – stawki potrafią być znacznie wyższe.

Wielu studentów decyduje się na pracę zdalną, dzięki której mogą obsługiwać klientów z całej Polski (lub spoza niej), unikając kosztów dojazdów. Część pracodawców oferuje również dodatkowe benefity – dostęp do szkoleń, elastyczne godziny pracy, a nawet prywatną opiekę medyczną. Co istotne, student zatrudniony na podstawie umowy zlecenie do ukończenia 26. roku życia jest zwolniony z podatku dochodowego i składek ZUS – co znacząco zwiększa jego wynagrodzenie netto.

Warto podkreślić, że im wcześniej ktoś zaczyna zdobywać doświadczenie zawodowe, tym łatwiej później odnaleźć się na rynku pracy po zakończeniu studiów. Pracodawcy doceniają osoby, które już na starcie wykazują aktywność i chęć nauki.

Czy da się pogodzić pracę z nauką?

To jedno z najczęstszych pytań – i jedno z najważniejszych. Pogodzenie pracy z nauką jest możliwe, ale wymaga dobrej organizacji i umiejętności zarządzania czasem. Planowanie, priorytetyzacja i elastyczność to słowa klucze, które pozwalają studentowi nie tylko zdać egzaminy, ale także wywiązać się z obowiązków zawodowych.

Nie chodzi o to, by pracować kosztem nauki, lecz by znaleźć równowagę – dzięki której obie te sfery będą się wzajemnie wspierać. Wielu studentów wykorzystuje doświadczenia zawodowe do pisania prac zaliczeniowych, projektów grupowych czy pracy dyplomowej. Co więcej, umiejętności zdobyte na uczelni bardzo często okazują się przydatne w pracy – zwłaszcza w branżach kreatywnych, technologicznych i społecznych.

Ostatecznie praca podczas studiów nie musi być tylko koniecznością. Dla wielu staje się początkiem ścieżki zawodowej, która prowadzi dalej niż przewidywali na starcie. A to – niezależnie od branży – jest największym zyskiem, jaki można wynieść z pierwszego zatrudnienia.

Oceń artykuł
0/5 (0)