Zarząd Poczty Polskiej poinformował o planach przeprowadzenia zwolnień grupowych, które mogą objąć nawet 8,5 tys. osób. Decyzja ta jest częścią szeroko zakrojonego Planu Transformacji Poczty Polskiej i obejmuje wdrożenie Programu Dobrowolnych Odejść (PDO). To kolejny trudny moment w historii państwowej spółki, która odnotowuje coraz większe straty finansowe. Co oznaczają te zmiany dla pracowników i przyszłości największego operatora pocztowego w kraju?

Program Dobrowolnych Odejść – szczegóły i zasady

Pierwszy etap Programu Dobrowolnych Odejść w Poczcie Polskiej ruszył pod koniec 2024 roku. Zaproponowano udział 707 pracownikom, z których 73% zgodziło się na warunki programu. W ramach PDO, osoby wytypowane do odejścia mogą liczyć na równowartość 12 pensji jako rekompensatę. Co ciekawe, po podpisaniu odpowiednich dokumentów, pracownik już następnego dnia może podjąć nową pracę, nie tracąc gwarantowanego świadczenia.

Docelowo program ma objąć 9,3 tys. z 62 tys. pracowników zatrudnionych obecnie w Poczcie Polskiej. Jak zaznaczył prezes spółki, optymalizacja zatrudnienia jest jednym z kluczowych elementów Planu Transformacji. Te działania mają na celu poprawę kondycji finansowej firmy, która w pierwszym półroczu tego roku odnotowała stratę na poziomie ponad 300 mln zł. Prezes Poczty Polskiej podkreśla, że obecna sytuacja to efekt błędów i zaniechań z poprzednich lat.

Poczta Polska – wyzwania i finansowanie

Poczta Polska, jako spółka Skarbu Państwa, od lat zmaga się z obowiązkiem świadczenia usług powszechnych, co wymaga utrzymania szerokiej sieci placówek – nawet w mniej rentownych lokalizacjach. W całym kraju operator dysponuje 7,6 tys. placówek, filii i agencji pocztowych, co generuje ogromne koszty.

W listopadzie 2024 roku Komisja Europejska zatwierdziła przekazanie Poczcie Polskiej rekompensaty w wysokości 865 mln euro (3,7 mld zł) za świadczenie usług powszechnych w latach 2021–2025. Środki te mają na celu częściowe pokrycie strat wynikających z konieczności realizacji ustawowych obowiązków, takich jak utrzymywanie nierentownych oddziałów. Mimo to, zarząd spółki podkreśla, że konieczne są dodatkowe działania optymalizacyjne, aby zapewnić stabilność finansową.

Przyszłość Poczty Polskiej – transformacja czy stagnacja?

Plany restrukturyzacyjne Poczty Polskiej budzą wiele pytań. Z jednej strony, Program Dobrowolnych Odejść może przynieść znaczące oszczędności, z drugiej jednak, zwolnienia grupowe tak dużej liczby pracowników rodzą obawy o dalsze funkcjonowanie spółki i jakość usług. Warto też zauważyć, że decyzja o redukcji zatrudnienia przypada na moment, gdy Poczta Polska próbuje dostosować się do dynamicznych zmian na rynku przesyłek i konkurencji ze strony prywatnych operatorów.

Czy transformacja przyniesie oczekiwane rezultaty? Jak na sytuację zareagują pozostali pracownicy i klienci? W obliczu tych zmian przyszłość największego operatora pocztowego w Polsce stoi pod znakiem zapytania. Dla wielu to jednak ostatnia szansa, by Poczta Polska mogła skutecznie konkurować na trudnym rynku.

Źródło: money.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)