Armatis Polska

3.2 Udziel wywiadu o firmie

Wywiady Armatis Polska

ikona autora wywiadu

Wywiad udzielony przez użytkownika Były pracownik

Były pracownik

23.10.2023 09:10

Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?

Były pracownikikona wywiad

Chciałbym opowiedzieć o mojej współpracy z firmą oraz o tym, jak liderzy traktują zatrudnianych pracowników.

Na jakim stanowisku pracowałeś/aś i na czym ono polegało? Napisz, co robiłeś/aś na co dzień w firmie, czym się zajmowałeś/aś?

Były pracownikikona wywiad

Pracowałem, jako specjalista od spraw przedłużania umów. Mój dzień rozpoczynał się od znalezienia stanowiska (nikt nie miał swojego stałego miejsca). Generalnie bardzo dużo czasu marnowało się na rzeczy techniczne (przykładowo, krzesło, na którym chciało się usiąść, kołysało się lub nie dało się na nim oprzeć). W mojej opinii więc pracodawca nie wywiązywał się ze swoich podstawowych obowiązków, takich jak dostarczenie odpowiedniego sprzętu do pracy. Czas pracy zaczynał się dopiero po zalogowaniu do systemu telefonicznego. Otwierało się wszystkie potrzebne programy, stronę internetową Canal+ i inne przydatne w pracy rzeczy, o które klient mógł spytać. Włączenie statusu "gotowy" oznaczało, że w każdej chwili może przyjść telefon. Zależnie od przypiętej bazy, czasem czekało się 5 sekund, a czasem 3 minuty na możliwość połączenia. Celem rozmowy było namówienie klienta do przedłużenia umowy na abonament telewizyjny, przy cenie wyższej lub stałej. Klienci często byli sfrustrowani, ponieważ dostawali od nas wiele takich telefonów. Była to stresująca praca, ponieważ nieraz można było usłyszeć przekleństwa, skierowane w swoją stronę.

Czy miałeś/aś możliwość pracy zdalnej? Jeżeli nie, z czego wynikała ta decyzja?

Były pracownikikona wywiad

Teoretycznie tak, ale w praktyce nie. Rekruterka na rozmowie poinformowała mnie, że pracę zdalną można wykonywać po przepracowanym miesiącu. Bardzo mi na tym zależało, ponieważ do pracy dojeżdżałem codziennie około 35 kilometrów. Po podjęciu pracy okazywało się jednak, że żeby pracować zdalnie, trzeba osiągnąć konkretny wynik sprzedażowy (w moim odczuciu nierealny). Jednemu chłopakowi z mojego miasta, który też dojeżdża, się to udało, ale po tygodniu musiał on wrócić do biura, mimo tego, że utrzymywał wysoki wynik.

Jakie są widełki wynagrodzeń na tym stanowisku (kwoty netto)?

Były pracownikikona wywiad

Zawierało się umowę zlecenie z 14-dniowym okresem wypowiedzenia. Wynagrodzenie to minimalna krajowa + prowizje. Równocześnie jednak stosowano kary, które tę prowizję obniżały. Bywały sytuacje, że pracownicy po odliczeniu wszystkiego, z wypracowanej premii wynoszącej 800 złotych, otrzymywali tylko 50 złotych. Premie były ucinane na 2 sposoby, albo procentowo, albo kwotowo. 20% można było stracić za: niepunktualność, zmiany grafikowe, niewyrobienie zadeklarowanych godzin, brak sprzedaży dwóch dopakietowań abonamentu na telefon, bądź internet w miesiącu, negatywny wynik jakości rozmów, niewyrobienie wyniku 0,9 SHP (sprzedaż na godzinę), niewyrobienie normy podniesienia rachunku na bazie, osiąganie wyniku dopakietowania kanałów C+ poniżej 33%, przekraczanie przerwy. W mojej opinii kwestia kwotowego ucinania premii nie została do końca dobrze wyjaśniona na szkoleniu. Okazywało się, że kiedy klient składa zasadną reklamację, to pracownikowi odejmowane jest 60 złotych od premii. Podczas wyrywkowego odsłuchu rozmów, za zaznaczenie złego statusu po rozmowie, odejmowano po 15-40 złotych (zależnie od wagi pomyłki), a za zaznaczenie dobrego dostawało się 5 złotych. Było to o tyle nieuczciwe, że tych statusów jest około 30 i myliły się w nich nawet doświadczone osoby.

Jak długo pracowałeś/aś w tej firmie?

Były pracownikikona wywiad

2 miesiące

Jakie dwa (lub więcej) pozytywne aspekty pracy w tej firmie mógłbyś/mogłabyś wskazać?

Były pracownikikona wywiad

Firma oferowała darmowy dostęp do pakietu telewizyjnego z HBO MAX, Netflixem i ViaPlay. Doceniam także moich współpracowników, którzy się ze mną szkolili, bo panowała między nami dobra atmosfera.

Jakie dwa (lub więcej) negatywne aspekty pracy w tej firmie mógłbyś/mogłabyś wskazać?

Były pracownikikona wywiad

Dzień mógł przebiegać spokojnie, gdy wyrabiało się dany wynik, czyli dwa przedłużenia na godzinę. Gdy miało się jednak gorszy dzień, gorszą bazę, mało połączeń lub po prostu pecha, to zaczynały się schody. Na czacie pojawiały się informacje: "Jak nie sprzedasz nic do godziny 12, to idziesz do domu", albo lider sam podchodził i z "empatycznym" nastawieniem mówił: "Ty to już chyba powinieneś iść do domu, jutro pójdzie Ci lepiej". I tutaj chciałbym wrócić do kwestii premii. Osoby wysyłane do domu musiały nadrobić te stracone nadgodziny — kierownicy najpierw wysyłali pracownika do domu lub na odsłuch, a później mieli pretensje, że nie wyrabia się godzin. Od samego początku zachowywałem asertywność i mówiłem: "Nie podobają mi się takie metody, że gdy komuś gorzej idzie, to wysyłacie go do domu, albo na odsłuch. Na żadnym innym projekcie tutaj tak nie robią, tylko wy stosujecie takie metody". Może dlatego pod koniec miesiąca nie robili problemu, kiedy zwalniałem się z dnia na dzień. Muszę jeszcze wspomnieć o odsłuchu. Była to metoda "karania" konsultanta za słabe wyniki. Lider podchodził, prosił, żeby wyłączyć system (co było równoznaczne, z tym że czas pracy się nie nalicza, więc się nie zarabia) i usiąść obok innego konsultanta, który lepiej sobie radzi, żeby posłuchać jego rozmów. Padały teksty związane z tym, że zawsze można iść do domu i że może za godzinę albo dwie pozwolą wrócić do pracy. Raz na tydzień lider siadał z pracownikiem. Prosił o odsłuchanie swojej rozmowy i odpowiedzenie na pytanie, co było w niej nie tak. Nie uważam, żeby to była zła metoda, jednak informacje, które zdobywałem, nie przydawały mi się w żaden sposób. Lider podpowiadał, mówił, że on coś robi inaczej, ale w moim odczuciu, nie był to merytoryczny feedback, który mógłby dawać realny efekt. Wspomnę jeszcze o sytuacji, gdy osoby, które nie osiągały odpowiedniego wyniku, dostały informacje, że nie mogą wyjść na przerwę, tylko muszą dzwonić do klientów.

Jakie były możliwości rozwoju na Twoim stanowisku / w Twoim dziale? Z czego to wynikało?

Były pracownikikona wywiad

Można zostać liderem. Z tego co mi wiadomo, to obecni liderzy pracują tam 3-5 lat.

Czy firma planowała szkolenia i jak często się odbywały? Napisz jakich obszarów/ tematyki dotyczyły.

Były pracownikikona wywiad

Początkowe szkolenie trwało 5 dni. Uczyliśmy się produktów, usług, słuchaliśmy rozmów, inscenizowaliśmy scenki sprzedażowe, a na koniec przeprowadzany był test i rozmowa kontrolna. Na początku przeprowadzone zostało także szkolenie BHP. Raz zrobili nam seans przedpremierowego serialu Canal+. Później okazało się, że nie zapłacili nam za ten czas i że miało to być niby szkolenie z produktu.

Jak oceniasz atmosferę pomiędzy pracownikami firmy?

Były pracownikikona wywiad

Pomiędzy pracownikami na tym samym stanowisku atmosfera była bardzo dobra. Pomiędzy liderami a pracownikami, różna. W dużej mierze wyglądało to tak, że osoby osiągające dobre wyniki sprzedażowe, były lubiane przez liderów. Czasem wystarczyło jedno potknięcie i zaczynały się pretensje i zastraszania.

Dzięki GoWork masz właśnie możliwość zasugerowania swojemu byłemu CEO/ Właścicielowi istotnych zmian. Co byś mu powiedział/a o organizacji i doradził/a co poprawić w firmie?

Były pracownikikona wywiad

Chciałbym, żeby firma jeszcze raz zastanowiła się nad swoimi wartościami i tym, jakie osoby dopuszcza do kadry zarządzającej. W każdym innym projekcie widziałem zadowolonych ludzi, a jedynie u mnie panowała atmosfera wiecznych pretensji i złego traktowania pracowników. Przede wszystkim chce, aby liderzy głęboko zastanowili się nad swoim zachowaniem i stosowanymi metodami, a być może, jeśli to niemożliwe, to liczyłbym, żeby dokonała się tam jakaś transformacja, żeby nikt nie musiał przeżywać tego, co przeżywają tam osoby na projekcie telewizyjnym.



Armatis Polska