Opinie o Armatis Polska
Poznaj nas bliżej! Odwiedź nasz profil pracodawcy na Gowork (po lewej stronie): znajdziesz w nim podstawowe informacje o armatis, jak również dowiesz się, co zyskasz pracując w naszej firmie (sekcja "Pracuj u nas!"). Najświeższe wiadomości z naszego biurowego życia znajdziesz na naszym FB: fb.com/armatislcpolska Do zobaczenia na rozmowie kwalifikacyjnej! :)
Pracuję tutaj od miesiąca, ale w obliczu dużego zainteresowania firmą i kolejnych rekrutacji czuję obowiązek napisania swojej opinii. Od razu chciałabym nakreślić, że nie jest to praca dla każdego ze średnim wykształceniem. Jeśli jesteście ludźmi, którym ciężko się nawiązuje kontakty z drugim człowiekiem, trudno jest wam się dogadać z innymi, jesteście mało konkretni w tym co mówicie to ta praca nie jest da Was. Szkoda czasu na szkolenie jeśli nie czujecie tego. Oczywiście, cała rozmowa z abonentem ma pewien schemat, ale ważne jest indywidualne podejście do niego i nasze nastawienie a może nawet osobowość. Człowiek to nie maszyna, pomimo skryptu rozmowy trzeba po prostu lubić ludzi i komunikację żeby móc tam pracować i przedłużać umowy. Piszę taki właśnie wstęp bo szkoda mi 10 osób ze szkolenia, które zrezygnowały bądź się wycofały w trakcie, Na szkoleniu uczestniczyło nas 15 osób więc aż 2/3 odpadło. Liczę, że moja opinia pomoże mądrze zdecydować innym co do pracy w tej firmie. Moje uwagi jeśli chodzi o szkolenie na projekcie telewizyjnym: Uważam, że lepiej szkolenie zacząć od pakietów a później przejść do opcji dodatkowych (nie na odwrót) czyli w takiej kolejności w jakiej później się rzeczywiście pracuje w systemie. Druga sprawa - zbyt mała ilość godzin spędzonych na odsłuchu i nie poświęcanie osobom ze szkolenia czasu kiedy są na sali. Dopiero w ostatni dzień szkolenia wchodzi się na salę i wtedy tak na prawdę widzi się, z czym będzie się miało do czynienia następnego dnia już normalnie pracując. Moim skromnym zdaniem takie zapoznanie się powinno być na początku szkolenia i sugerowałabym chodzenie na odsłuchy w każdym dniu szkolenia nawet na tą marną godzinkę. Wrócę jeszcze do samej pracy w Armatisie. W mojej opinii liderzy są bardzo pomocni. Przykładowo, kiedy mam problematyczną rozmowę to piszą mi na czacie zdania, które mam powiedzieć, podsuwają jakieś bonusy na zachęcenie abonenta. Na couchingach podpowiadają fajne frazesy i zdania, które możemy wykorzystać w rozmowach aby lepiej się komunikować. Wszystko to, co mówią jest bardzo pomocne jeśli na serio ze skupieniem się tego słucha, zapisuje na kartce i wdraża w rozmowach. Jeśli jednak couchingi w trakcie pracy nie pomogą i nie mamy umowy w ciągu 2 godzin to jesteśmy odsyłani do domu w tym danym dniu. Wierzę, że jednak większość zależy od nas samych i od naszego nastawienia. Oczywiście zdarza się, że przez godzinę są same przełożenia i poczty głosowe, ale jednak przebieg rozmowy zależy od nas konsultantów i w to musimy wierzyć jeśli chcemy sprzedać. To, co bardzo mi się tutaj podoba to motywująca atmosfera. Wiem, że niektórym się nie podoba jak Ola krzyczy żebyśmy dawali z siebie 100%, ale wystarczy to przyjąć do mózgu jako coś pozytywnego a nie rozkaz. Liderzy też są rozliczani, oni nie są właścicielami czy prezesami (usunięte przez administratora) i doskonale wiedzą przez co przechodzimy. Dodatkowo, jeśli nam słabo idzie od jakiegoś czasu to liderzy motywują, mówią że damy rade i REALNIE podnoszą na duchu a nie wbijają nóż w plecy. Nie ma czegoś takiego że sprawiają że czujemy się beznadziejnie że nic nie sprzedaliśmy tylko wierzą w nas. Kolejna sprawa to elastyczny grafik który samemu sobie ustalamy. Są tylko dwie zasady: muszą być dwie drugie zmiany w tygodniu i dwie soboty w miesiącu. A poza tym ustalamy jak chcemy.
Serdecznie dziękujemy za tę merytoryczną opinię. Na pewno będzie przydatna dla osób chcących rozpocząć pracę w Armatis. Dziękujemy za uwagi na temat szkolenia, przeanalizujemy je i wdrożymy zmiany. Pozdrawiamy!
Jeżeli najważniejsi są dla Ciebie ludzie, ta praca jest dla Ciebie ???? -słowem wstępu Jako były pracownik bardzo się cieszę, że los zesłał mnie na armatisowskie dywany, dzięki tej pracy można zdobyć doświadczenie, nauczyć się m.in. kontaktu z klientem, technik sprzedażowych i najważniejsze znajomości ! Przyjaźnie na lata, atmosfera, która tam panuje jest przyjazna, pełna optymizmu:) Do każdego projektu jest szkolenie, które do wszystkiego Cię przygotuje, także nie rozpoczynasz pracy ''zielony'' ???? Nierozłączny team niczym Sherlock i Watson to Kasia i Izabela zawsze są w zasięgu ręku i służą pomocą ! Współprace wspominam bardzo miło -niezapomniana przygoda i to nie tak, ze jest to praca marzeń, ALE w czasach jakich żyjemy trudno o taką.. dlatego to co dla mnie najważniejsze to ludzie, ludzie którzy tworzą jedność i gorszy dzień, chwile przeżywają razem z Tobą odwracając się do Ciebie uśmiechem :)))
Dziękujemy za tę rzeczową i pozytywną opinię :) Cieszymy się, że miło wspominasz współpracę z ARMATIS-LC :)
Praca jak praca każdej można się nauczyć, rozmawiać z ludźmi naprawdę trzeba lubić inaczej nie ma sensu tam nawet zaczynać. Zaczynając od początku czyli etap szkolenia. PORAŻKA!! Uczą Cię tam Bóg wie czego zaczynając od jakiś opcji dodatkowych gdzie trzeba się skupiać na pakietach które trzeba naprawdę dobrze poznać żeby zrobić dobra sprzedaż. Opcje dodatkowe nie powinny być aż tak istotne bo i tak można przeczytać z ekranu klientowi co dany program będzie emitował. Trzeba uczyć jak poprawnie rozmawiać z klientem i tłuc to do oporu. A w rzeczywistości wygląda to tak że jedna rozmowa jest z każdym kursantem przeprowadzona i później idziesz to lidera zdajesz "test ". Chwila na odsłuchu i idziesz rozmawiać. Ludzie mają takie pytania że ty nawet nie wiesz o co chodzi bo nikt Ci tego nie powiedział i biegasz jak (usunięte przez administratora) po sali żeby się dopytywać za każdym razem. To jest do poprawy żeby pracownik czuł się lepiej w pracy. Druga kwestia to jest chyba jedna z lepszych czyli odsyłanie do domu. Siedzisz 2h zamykasz poczty głosowe i dostajesz wiadomość z celem "masz 20 min na sprzedaż inaczej się pożegnamy dzisiaj ". Zgłaszasz że od 2h zamykasz poczty i żeby przełączyli na inna bazę klientów. I następna wiadomość " ja wiem że jest ciężko ale postarajmy się wykorzystać każdą rozmowę na plus (czyli na sprzedaż), walczcie o każdą sprzedaż " a Ty myslisz że chyba coś z tobą jest nie tak.. dostajesz zj*be za to że nie masz sprzedaży, wysyłają Cię do domu i każą zgłaszać jak nie idzie bo masz poczty głosowe, a tu taki (usunięte przez administratora) Róbcie wszytko co w waszej mocy, ma być sprzedaż. Dobra pogadam z pocztą głosowa może akurat zrobię sprzedaż - takie myśli tylko wtedy przychodzą. Czy to normalne.? Oczywiście to że Ciebie odsyłają do domu to jedno , trzeba wszystkie godziny z takich dni odrobić, albo siedzisz po 12h żeby odrobić albo lecą Ci po premii. I co do wszystkich wynagrodzeń to jest osobna kwestia. Dlaczego nikt nie informuje na samym początku jak normalny pracodawca o karach za godziny, o karach za jakość itp. (Tych kar jest z 15 !! ) I to najlepsze że nigdy nie wiesz za co dostaniesz ! Pięknie mówili że premie będą , że to super do wypłaty dodatkowe pieniążki.. Boże ! To co tam się dzieje to jest porażka !! Jak dostaniesz premii 50 gr to jest cud ! I jeszcze Ci podatek odlicza z tego ! (Śmiech na sali normalnie ) Niektórzy liderzy w porządku (zależy od dnia ) ale odzywki kiedy ktoś się idzie podpytać " czego z nowu ?" Chamstwo i prostactwo !. Najniższa krajowa to zobaczysz jak sobie sam na kartce napiszesz takie są realia. Nie da się tam wypracować tyle godzin żeby zrobić minimum bo i tak Cię odeślą. Mają swoje pupilki gdzie dostają super bazę bo to widać naprawdę. A ty siedzisz i 2h zamykasz poczty jak podpadles. Jak może być dobrze ? Ja tam wytrzymałość moja testował.. przez 3 miesiące. I szczerze żałuję że tak późno się zrezygnowało. Taka jest niestety moja opinia na temat tej firmy.
Bardzo dużo wymogów Rozmowy z koordynatorką Wiką, nie zachęcają do podjęcia tutaj pracy
Ile jest zmian w Armatis Polska?
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Armatis Polska?
Podstawa to najniższa krajowa - są do tego jakieś dodatki i premie. Nie każdy to osiąga. Jak wiemy wynagrodzenie w okolicach stalówki jest takie samo.
Z wynagrodzeniem jest tak że nawet jak zrobisz cel nie zapłacą za niego. Ty siedzisz 8 godzin i namawiasz wciskasz kity klientom, pozyskujesz ich. A firma za ciebie bierze kasę a ty (usunięte przez administratora) Jak nie zrobisz celu odsyłają cię do domu albo zwalniają z dnia na dzień. Pracowałem tam i z całego serca NIE POLECAM!!!!!!
wysłałem cv, po 2 dniach telefon i umowienie spotkania
sympatyczna pani kazała opowiedziec o sobie, pytala o plusy i minusy pracy telemarketera, pytanie o zastosowanie karty kredytowej inne niz normalne, wszystko jasno opowiedziane
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pracuje w tej firmie ponad dwa lata i wiele opinii jest mocno przesadzonych. Na (usunięte przez administratora) z tego co wiem faktycznie wysyłają do domu jeśli nie ma się wyników sprzedażowych. Na pozostałych projektach takiej praktyki nie ma. Sama zmieniłam swój projekt i obecnie mogę się dogadać ze swoją przełożoną i w większości pracować zdalnie co jest ogromnym plusem i odpada mi dojazd do SW. Bardzo cenię sobie współpracę z moimi przełożonymi. Zwłaszcza IK KM i AJ.
Hej kochani jak atmosfera na projekcie telewizyjnym? (usunięte przez administratora)to dosyć spory projekt więc zastanawiam się jak z atmosferą u góry? Przyjaźni czy jednak tak średnio????
Jakie wartości są cenione w Armatis Polska?
Jak pracuje się na dziale (usunięte przez administratora)? Widzę dużo ogłoszeń właśnie dla tej telewizji. Pytam o kase, ludzi w zespole i premie czy jest w ogóle sens wchodzić w to?
Ale jak nic się nie zgadza? Wynagrodzenie jest inne niż umówione czy o czym piszesz? Czego premie są ucinane?
System motywacyjny nie jest wytłumaczony na początku pracy, na każdy kroku wymyślają nowe zasady, przez co ucinają premie. Rozliczenie, które przychodzi dopiero po 10 dniu każdego miesiąca (powinno być przed wypłaceniem wyplaty) również się nie zgadza, trzeba chodzić, wyjaśniać.
dział TV to najgorszy w tej firmie. System premiowy jest bardzo ruchomy, musisz stawać na rzęsach i ładnie się uśmeichać aby chociaż procencik z tego był. I zgadzam się - ciężko czasem zrozumieć ten system. Lepiej się nie starać i robić minimum godzinowe i nie mieć zszarganych nerwów
Jak się pracuje z ludźmi z Armatis Polska?
Przekonaj się sam! :) Z całą pewnością atmosfera to jest coś, co wyróżnia Stalową Wolę na tle pozostałych lokalizacji. Od pierwszego kroku czujesz się zaopiekowany. Ludzie, któych tam spotkasz staną się Twoimi przyjaciółmi. Praca nie jest dla każdego - bez dwóch zdań. Ale armatis Stalowa to przede wszystkim ludzie. Polecam.
Jeszcze rok temu gdy była (usunięte przez administratora). zgodziłbym się ale teraz? Teraz zaopiekowały? Przez kogo jak recepcja zawsze pusta? Kilka razy w ciągu dnia chciałem złożyć wniosek o Multisport ale nie było do kogo bo obecna (usunięte przez administratora)wiecznie w biegu u koleżaneczek i koleżków
W Stalowej Woli czekały na nas takie pyszności!
Spotkanie miało charakter hybrydowy - była to świetna okazja, aby poznać nasze Koleżanki i Kolegów z biur we Francji, Portugalii i Tunezji.
Na wszystkich czekały też słodkie niespodzianki!
To nie koniec świątecznych atrakcji w Armatis! O kolejnych - już wkrótce :)
Odkąd zmieniła się obsada całej recepcji zmieniło się wszystko. W kiepski zart. Recepcja bardziej przypomina bar, gdzie można się spotkać i przeplotkować cały wolny czas. Mile przywitają was śmiechy, dziwne spojrzenia i obgadywanie każdej napotkanej osoby. Atmosferycznie też da się poczuć zmianę na sali call center na minus. Coraz więcej osób ucieka chociaż sama praca i wynagrodzenie nie są najgorsze jak na okolicę.
Serio? słyszałem, że atmosfera w tej lokalizacji jest jedna z lepszych i że jest tam trochę 'jak w domu'
Dzień dobry, wszystko zależy od projektu, na którym się pracuje. Część projektów oferuje pracę zdalną od samego początku, a inne dotyczą pracy stacjonarnej. Zapraszamy do kontaktu z naszym działem Rekrutacji w celu omówienia warunków pracy na stanowisku, które Panią będzie interesować.
to jest uwarunkowane wieloma czynnikami 1) sympatia lidera 2) wyniki 3) dobry dzień koordynatora (rzadko sie zdarza) 4) relacje z górą 5) powód Rzadko kiedy się zdarza że ktoś dostaje prace zdalną, bo stacjonarnie masz większy wpływ na pracownika bo możesz nad nim stać i mu "podpowiadać"
Kontynuacja poprzedniej wiadomości: Kolejnym problemem firmy jest jej nieterminowość dla przykładu - egzemplarz umowy którą podpisałem w kwietniu dostałem dopiero w połowie lipca, koordynatorka tłumaczyła się że osoba odpowiedzialna za wysyłanie umów z Warszawy które były już na miejscu w Stalowej Woli miała wypadek, ciekawe że firma z wieloletnim doświadczeniem nie potrafi zastąpić jednej osoby albo chociaż wypełnić jej obowiązek wysłania umowy w ciągu trzech miesięcy która powinna od razu wylądować w rękach zleceniobiorcy. Następny problem to hierarchia znajomych w firmie, osoby które podlizują się kadrze kierowniczej i liderom są traktowani lepiej, dostają lepsze bazy klientów na których łatwiej zrobić dobry wynik - co za tym idzie lepszą premię a ci których nie lubią, dają na największy ściek na których ciężko zrobić jakąkolwiek umowę. Pani koordynatorka D wyraźnie próbuje wykorzystywać przywileje do których praw nie ma. Next - wmawianie wam, że nie powiedzieliście czegoś co powiedzieliście w trakcie rozmowy z klientem przez głuchoniemość niektórych liderów lub ich brak IQ (pozdrawiam Pani N). Straszenie odcinaniem wypłaty bazowej za nie przedstawienie oferty danych kanałów - co jest łamaniem umowy a tym samym prawa. Wymieniać mógłbym bez końca. Podsumowując, nie polecam tego pracodawcy.
Jakis czas temu odeszla I, jedna z liderek na (usunięte przez administratora). Pracowala wiele lat i posiadala niesamowita wiedze i podejscie do ludzi, bardzo wiele osob napewno to potwierdzi. Zawsze sie zastanawialam jak mozna bylo dopuscic zeby taka osoba opuscila firme, przeciez o takich ludzi trzeba walczyc za wszelka cene. A moze faktycznie nie nalezala do osob z kolka adoracji D? Tak samo nie wiem jak mozna bylo dopuscic zeby K z recepcji odeszla, to sie w glowie nie miesci ze lekka reka pozbywa sie takich swietnych ludzi, ktorzy swoja wiedza i charakterem potrafia gory przenosic.
A jak to jest, nie można tego nigdzie zgłosić? tego o czym tutaj piszesz? nie wiem do HR? przecież w większości opiniach przedziera się wydźwięk, że jednak w Stalowej pracuje się spoko, bo ludzie są spoko. To skoro są jakieś takie akcje z Panią N czy Panią D, nie da się z tym nic zrobić?
Pracowalam kiedy na recepcji byla Kasia i rozmawialam z nia na tematy zawodowe i sama podjela decyzje o odejciu bo skonczyla studia i chciala sie rozwijac w innym zawodzie. Mowila, ze ma duzy dylemat i jest jest bardzo szkoda zmieniac firme, ale chce postawic na samorozwoj. Nie rozumeim dlaczego ludzie sami sobie tworza niestworzone scenariusze jezeli nie maja informacji z pierwszej reki.....
Wystarczy poczytac opinie na tym portalu i mozna wyciagnac wniosek ze sa one jednak wbrew temu co piszesz w wiekszosci negatywne. Nie raz rozne rzeczy byly zglaszane a czy decydenci w firmie cos z tym dalej robia to juz ich sprawa. Z reszta gdyby komukolwiek poza szeregowymi pracownikami zalezalo na w/w sprawach to brano by pod uwage chociazby sygnaly plynace z komentarzy na tym forum. Niestety sprawa nadrzedna jest wynik, tabelki, sprzedaz, czlowieka zas zawsze mozna zastapic innym gdy przestaje byc efektywnym. Mozna sie na to zrzymac ale tak jest i bedzie a kazdemu o jakiejkolwiek wyzszej wrazliwosci nalezy zyczyc jaknajszybszej zmiany branzy.
A czy bierzesz pod uwagę, że komentarze zazwyczaj wstawiają ludzie z frustracji a nie zadowolenia? Można sobie to łatwo sprawdzić przeglądając opinie innych firm. W większości są to komentarze negatywne. To tak samo jak ktoś z nas idzie do knajpy - jeśli jedzenie jest spoko to nic się nie dzieje, ale jeśli dostaniemy zimny, niesmaczny posiłek to wystawimy negatywną opinię. Bardzo proste
Dokladnie jest tak jak piszesz. Jesli jedzenie jest niesmaczne to opinia jest negatywna. Jesli firma jest "niesmaczna", opinia rowniez bedzie negatywna. Jednym slowem wszystko na swoim miejscu. Ludzie zazwyczaj opisuja tutaj dosyc gruntownie sytuacje zwiazane z praca w firmie i zazwyczaj kazda opinia jest poparta ich wlasnymi argumentami. Cos czego nie mozesz powiedziec ze strachu bedac pracownikiem, mozesz w bezpieczny sposob wyrazic na forum. Wiec mowiac o frustracji w kolejny perfidny sposob obrazasz osoby, ktore mialy ochote sie tutaj wypowiedziec. Dla mnie to nie jest wyraz frustracji a bezsilnosci i strachu tych osob i nalezy im tylko wspolczuc.
Wszędzie znajdą się osoby które nie będą zadowolone - niezależnie od tego ile im się da. Jakim cudem ta firma zatrudnia tak wiele ZADOWOLONYCH pracowników? Mamy kilka pojedynczych osób które są sfrustrowane i wylewają szambo tutaj. Naprawdę będziemy się opierać na ocenie takich jednostek? Trochę to zaściankowy sposób myślenia
"Wylewaja (usunięte przez administratora) "jednostki", "zascianek". To jest wlasnie nasaczony gniewem jezyk pogardy, lekcewazenia i w gruncie rzeczy odczlowieczania ludzi ktorzy przedstawiaja tutaj swoje wlasne historie. Mam tylko nadzieje ze nie pelnisz kierowniczego stanowiska w tej firmie, gdyby tak bylo to jest dramat dla tych biednych ludzi i kolejne potwierdzenie tego co tutaj opisywali. Jakim cudem rynek pracy w Polsce jest tak skonstruowany ze firmy zatrudniaja mase nieszczesliwych i zdepresjonowanych ludzi ktorzy mimo tego milcza i nie rezygnuja z pracy to jest temat ktorego tutaj nie rozstrzygniemy. Dobrze ze moga sie gdzies wypowiedziec anonimowo, dla mnie to jest ich krzyk rozpaczy, ktory Ty nazywasz (usunięte przez administratora)
Też postanowiłem się wypowiedzieć w tej sprawie. Kierowniczka projektu pani D moim zdaniem jest ok, może tylko powinna bardziej zwracać uwagę na to jak liderzy odnoszą się do konsultantów. Przerwy teoretycznie jest 56 minut jednak bardzo często zdarza się że wykorzystujemy tylko 20. Ostatnio na czacie pojawiły się wiadomości od jednej z liderek "osoby bez sprzedaży na przerwę nie wychodzą". Nie sądzę żeby to mogło pomóc w podniesieniu wyniku, zwłaszcza jak się siedzi przez kilka godzin i nie można wyjść.Obcinanie godzin też można zrozumieć bo projekt sprzedażowy, chociaż dziwne jest że jedna osoba ma 20 sprzedaży na 8h natomiast druga ani jednej i po dwóch godzinach jest odsyłana do domu. Natomiast sposób w jaki odsyła się konsultanta do domu to po prostu (usunięte przez administratora) Konsultant jest zwyczajnie mieszany z błotem, że nic nie robi, przychodzi sobie tylko posiedzieć i nawet głos ma zwłaszcza liderka OS stosuję takie metody. Często też jest straszenie zwolnieniem lub odsunięciem od projektu. Tak jak już ktoś napisał, jak sprzedajesz jesteś bogiem, a jak ci nie idzie to wypad i jeszcze masz odrobić godziny z których cię wyrzucono i to wtedy kiedy lider ci wyznaczy termin, a nie kiedy tobie to odpowiada, trochę to nie tak z zasadami umowy zlecenie.
Pozwolę sobie wypowiedzieć się na temat tej firmy, a konkretnie pracy na projekcie(usunięte przez administratora) w Armatisie przez półtora roku bo zapewniam że, jest o czym i niestety w negatywnym kontekście. Armatis jest chyba najgorszym możliwym sortem jeśli chodzi o warunki pracy - wieczne szukanie wolnych słuchawek, klawiatur, myszek, foteli i przede wszystkim działających bo jak już je znajdziecie to 80% z nich nie działa, a fotele nie mają kółek i idzie wybić zęby. Częste sytuacje w których nie zarabiacie bo czas pracy liczony jest dopiero od momentu zalogowania się w systemie a niestety zanim znajdziecie wolne miejsce, z działającym sprzętem i zanim te komputery sprzed 50 lat się włączą to minie godzina a wy nic nie zarobicie, chyba że przyjdziecie godzinę wcześniej do pracy ale i tak nikt wam za to nie zapłaci. w 70% przypadków nie macie stałego stanowiska więc takie sytuacje są na porządku dziennym. Co do kadry niestety większość osób na wyższym stanowisku niż "konsultant" to osoby niedouczone i niekompetentne, często będąc konsultantem uczyłem pewnych rzeczy liderów z wieloletnim stażem, brak szacunku do drugiego człowieka to kolejny problem tej firmy - pretensje o sytuacje za które nie odpowiadacie. Wielokrotnie miałem sytuacje w których lider podał mi błędną informacje i mimo, że mówiłem mu że się myli, ten wymuszał na mnie przekazanie klientowi tej błędnej informacji pod groźbą zwolnienia - CHORE - zaznaczę tylko że za podawanie błędnych informacji klientowi, jeśli ten klient zgłosi reklamację dostajecie karę pod postacią odcięcia części premii ( wiec w takiej sytuacji albo dostajecie reklamacje nie za swoje błędy albo tracicie prace). Mobbing w pracy to kolejna rzecz która w tej firmie jest standardem, na rozmowie o prace zostaniecie zachęceni elastycznym grafikiem i możliwością spędzania dużej części czasu na przerwie gdyż na każdą godzinę pracy przypada 7 minut przerwy . Niestety wszystkie te "zalety" okażą się wadą - dlaczego? Cóż - niby macie elastyczny grafik, ale jak go zmieniacie częściej niż jest to napisane w systemie motywacyjnym to tracicie część premii - jest to zrozumiałe bo jest to wypunktowane i każda osoba która zna regulamin, zdaje sobie sprawę z konsekwencji zmian grafikowych, niestety firma sama nie wie po co ustaliła system motywacyjny, bo pomimo kar za zmiany grafikowe, koordynatorka projektu grozi zwolnieniem z pracy jeśli zmieniacie go częściej niż jest to napisane w systemie motywacyjnym ( po co w takim razie kary pod postacią ucinania premii skoro od razu grożą zwolnieniem?) - bez sensu. Zarobki zbyt niskie do wymagań jakie przed wami stawiają, wieczne wmawianie że celowo robicie słaby wynik bo wam się nie chce pracować. Zdanie lidera mówiącego że przesłuchawszy większość waszych rozmów z niezainteresowanymi klientami nie ma żadnych obiekcji do rozmowy i zrobiliście wszystko co mogliście nic wam nie da, bo stado hien czyli innych liderów wyskoczy wmawiając wam, że mogliście zrobić coś więcej. Jeden lider mówi żeby odpuścić rozmowę bo tracicie czas - drugi lider paradoksalnie mówi wam żebyście go cisnęli. Nieważne którą opcję wybierzecie ten lider którego poleceń nie posłuchaliście, wezwie was na rozmowę i będzie pytać dlaczego nie zrobiliście tak jak kazał - absurd, koniec końców skończycie bez sprzedaży i ze zmarnowanym czasem, przez co dostaniecie cel, czyli jeśli nie zrobicie określonej ilości umów to zostaniecie wyrzuceni do domu i nagle cala kadra kierownicza was znienawidzi bo ci ludzie nie znają definicji słowa "empatia" NATOMIAST JAK DOBRZE WAM IDZIE TO WSZYSCY BĘDĄ WAS UBUSTWIAĆ (dwubiegunowość to norma u liderów i pani koordynator :-)) niestety nie da się prowadzić rozmowy w dwa różne sposoby jednocześnie, jak widać liderzy w tej firmie nie rozumieją takich oczywistości. Co ciekawe jeśli zostaniecie odesłani do domu to musicie odrobić utracone godziny w inny dzień, jeśli ich nie odrobicie to koordynatorka D ma wielki problem, że nie wyrabiacie godzin które zadeklarowaliście, natomiast jeśli przyjedziecie w dzień w który mieliście wpisane wolne w grafiku, aby odrobić godziny i znowu dostaniecie cel to koło się zatacza i nigdy tych godzin nie możecie odrobić i wiecznie to wasza wina ( według kadry kierowniczej) oczywiście są to rzadkie sytuacje bo dostawanie celu dzieje się średnio 1-3 razy na miesiąc ale nadal jest to problem). Co do tych przerw to macie niby te 7 minut na godzinę pracy ale jeśli macie słaby wynik to liderzy zabraniają wam wychodzić na przerwę pod postacią groźby dostania celu ( ich filozofia to "MNIEJ JEDZ, PIJ I SIKAJ TO LEPIEJ CI PÓJDĄ SPRZEDAŻE" polecam zmienić myślenie droga kadro :) .Aby pójść na przerwę to musicie się wbić w kolejkę i często kiedy jesteście pierwsi w kolejce to lider każe wam się wybić aby powiedziec wam coś bezuźytecznego przez co nie możecie pojść na przerwę wielu liderów wtedy wbiją spowrotem na przerwę ale zdarzają się pewne odchyły od normy (Pozdro Pani N). Zaznaczę tylko że nie każdy lider jest zły i Osoby na recepcji to złoto.
Oj tak, potwierdzam, Pani N to sie chyba z choinki urwała - dalej śmieszą mnie sytuacje gdzie bierze kogoś na rozmowe i probuje przekonac do swoich racji ktore sa bledne i konsultanci musza jej tlumaczyc wszystko XDDDD. Jedyna kompetentna osoba jest konsultantka ktora pracuje tam przeszlo 12 lat a i tak jej sie zdarzylo ze wyslali ja do domu, zenada
Dodam jeszcze że na szkoleniu trwającym 7 dni nic was nie nauczą, poza historią nazw firmy datą powstania (usunięte przez administratora) i kanałami jakie można oglądać w telewizji, to wszystko można się nauczyć z materiałów do nauki które wydają na szkoleniu więc powinni się skupić na szkoleniu praktycznym ( to jak działać na programie do tworzenia oferty sprzedażowej i jednoczesnym prowadzeniu rozmowy ) a nie te bezcelowe bzdury.
Pracowałam tam jak JK. była kierownikiem i nie ukrywam ale mimo że czasem bywało różnie to z nią zawsze można było się dogadać właśnie jak człowiek z człowiekiem. W tym czasie ogólnie zespół i cały nc był inny. Liderzy byli ludźmi którzy robili wszytsko nie z laską tylko z pozytywną energią, która zawsze motywowała do dzialania. Oczywiście był wyjątek (usunięte przez administratora) Która czasem miała minę jakby ktoś jej kogoś z rodziny zabił a miła była tylko dla znajomych i przyjaciół i było pięknie do czasu powstania Orange i zabrania z nc najlepszych ludzi z kadry. Z dnia na dzień zrobiło się ponuro a miarka się przebrała gdy D została kierowniczką. To nie było powodem tego że zakończyłam z tą firmą współpracę, powodem była atmosfera nagle niemożna było wyjść do łazienki a gdy chciało się wyjść chwilę wcześniej bo np dziecko było chore albo gdy zwyczajnie z tym dzieckiem nie miał kto zostać słyszało się że można wziąć opiekunkę. A później czekało odgrywanie się w postaci obelg ze strony niedouczonych liderów a sama D mówiła że przecież nic się nie dzieje a przy zleceniu nie ma (usunięte przez administratora) Nie oszukujemy się ale wielu ludzi a może więcej odeszła ze względu na (usunięte przez administratora) na dzielenie na tych lepszych i gorszych czy bardziej i mniej lubianych. Tyle w temacie... Polecam firmę bo dalej jest warta uwagi na rynku pracy ale za wyjątkiem (usunięte przez administratora) no chyba że ktoś chce czuć się jak pół człowiek....
Podbijam bo to jedyna najprawdziwsza prawda o sytuacji w tej firmie???? ciekawe czy po tylu miesiacach cos sie poprawilo na projekcie (usunięte przez administratora)
Polecam w 100% :) Pracuję od trzech miesięcy na projekcie sprzedażowym. Kasa ok, zwłaszcza, że można zgarnąć spore premie + zawsze coś wpadnie z organizowanych konkursów na usługi dodatkowe. Klienci są różni, ale zawsze można liczyć na pomoc liderów.
Czyzby te piekna recenzje pisala sama Pani Rekruterka? hahaha, takie podejrzenia :) :) :) spokojnie zaraz przyjda wakacje bedziecie mieli narybek. ale nie musicie az tak klamac
Drogi @Konsultant - zapewniam Cię, że Pani Rekruterka w sobotnie wieczory ma inne zajęcia niż pisanie pochlebnych opinii ;) Jeśli masz jednak jakiekolwiek pytania odnośnie ofert i współpracy niezmiennie pozostaję do dyspozycji w godzinach pracy. Pozdrawiam
Tak, kasa za konkursy 10 zł, czasem 15 xd już nie wspomnę o tym, że połowa nie jest wypłacana. Nie no to są jakieś jaja ????
Pracowałem w Armatisie około roku. Jak wszędzie są plusy i minusy :) Plusy -godziny pracy są do dogadania 9-21/9-19 -Zawsze rano można dać znać ile godzin ewentualnie wziąć wolne -dużo pozytywnych osób -56 minut przerwy przez 8h pracy, fajna sprawa Minusy -PREMIA!!! Co miesiąc problem, bo ZAWSZE czegoś brakowało, kierownictwo z łaską sprawdza co się nie zgadza. Ciężko się starać i robić wyniki, skoro z dnia na dzień potrafią zmienić system motywacyjny, o którym nikt nie ma czasu porozmawiać -brak swojego miejsca, połowa osób codziennie rano musi pytac gdzie siedzi -brak jakiejkolwiek podwyżki (np ze względu na staż pracy) -brak sprzedaży = nie idziesz na przerwe, która sie nalezy lub idziesz do domu... szanujmy się :) -wykonywanie telefonów czasami co 30 minut do tych samych osób. Klienci są NĘKANI przez pracowników! Kierownicto ma to w daleko :) siedz i dzwon :) -wbijając się na inny status niż dostępny, np żeby napic się wody w sekundzie byłem przebijany. Podsumowując - praca na dwa, trzy miesiące okej, na dłużej nie polecam. Koordynatorzy to jeden fałsz :) jedyne co im wychodzi to lizanie sobie wzajemnie d..y :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Armatis Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Armatis Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Armatis Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 37, z czego 10 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Armatis Polska?
Kandydaci do pracy w Armatis Polska napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.