Czy w SkanSerwis Sp. z o.o. wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Osoby ubiegające się o pracę w szeregach tejże firmy - uważajcie na potencjalne oszustwo :) Aplikowałam na jedno ze stanowisk i zostałam zaproszona na rozmowę rekrutacyjną. Zarówno w ogłoszeniu wystawionym przez firmę było podkreślone, że firma chce zatrudnić studenta na umowę zlecenie, co także podkreślała rekruterka. Firma jednak próbuje obejść prawo przez proponowanie żenująco niskiej stawki, podczas gdy aktualna stawka studencka różni się na ten moment aż o 3 złote i śmiem wątpić, że osoba, odpowiedzialna za proces rekrutacyjny o tym nie wiedziała - a jeśli jakimś cudem tak się zdarzyło, to może jednak warto powierzyć to zadanie komuś bardziej zorientowanemu albo zwyczajnie się doinformować? Chociaż jestem niemalże pewna, że nie tutaj leży problem, co w sumie później samo się potwierdziło. Oczywiście zwróciłam uwagę rekrutującej mnie pani na fakt, że podała mi stawkę niedopuszczalną, co wyraźnie ją zmieszało, niby przyznała mi rację, po czym natychmiast zmieniła temat. Przechodząc do sedna, zostało mi pokazane z jakimi obowiązkami miałabym się mierzyć na danym stanowisku i poinformowano, że otrzymam telefon z zaproszeniem na DNI PRÓBNE, abym sama mogła zadecydować, czy taka forma pracy mi odpowiada. Brzmi miło, prawda? Fakt, telefon parę dni później otrzymałam, jednak zamiast podania mi daty rozpoczęcia szkolenia dostałam informację, że firma zdecydowała się na wybór innego kandydata, O CZYM NIE BYŁO W OGÓLE MOWY PODCZAS ROZMOWY REKRUTACYJNEJ, ani słowem nie padło, że są jacyś inni kandydaci, a jednocześnie wcześniej zagwarantowano mi rozpoczęcie pracy. Kompletny brak szacunku dla potencjalnego pracownika, w dodatku potwierdzenie mojej teorii, że odrzucono moją kandydaturę ze względu na to, że nie dałam sobie wcisnąć NIELEGALNEJ stawki. Oh, co śmieszniejsze, żadnego innego kandydata prawdopodobnie nie było, ponieważ rzeczona firma przez kolejne dni stale odświeżała swoje ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika na to właśnie stanowisko na jednym z portali. Wnioski nasuwają się same. Szkoda, że firma z ponad dwudziestoletnim stażem pozwala sobie na takie zachowania i mam nadzieję, że odpowiednie służby podejmą odpowiednie kroki w celu ukrócenia takich praktyk. Omijać z daleka :)
Szanowna Pani, Dziękujemy za wzięcie udziału w rekrutacji do naszej firmy. Przykro nam, ale że Pani źle zrozumiała naszą rozmowę. Stawka, którą proponujemy nie jest niższa niż obowiązująca od 1 lipca 2023 . Podajemy stawkę brutto, więc w przypadku studentów do 26 lat jest to równoznaczne z wypłatą na konto. Także informujemy, że jest to najniższa stawka, bo także w zależności od wykonywanego projektu stawki mogą być wyższe. Podczas rozmowy nigdy nie podejmujemy decyzji o zatrudnieniu i nie gwarantujemy przyjęcia do pracy ale informujemy kandydata, kandydatkę ,że zadzwonimy w ciągi kilku dni i poinformujemy o wyborze. Wtedy , jeżeli decyzja o zatrudnieniu będzie pozytywna zapraszamy na dni próbne. Nie informujemy także, że nie ma innych kandydatów, bo przecież prowadzimy rekrutację w celu wyboru najwłaściwszego kandydata/ kandydatki. Takie postępowanie raczej nie odbiega od standardów rekrutacji. Jeżeli rozmowa wydała się Pani niejasna, to nam bardzo przykro. Będziemy dokładać starań aby wszyscy kandydaci wychodzili z rozmów rekrutacyjnych od nas z pełnym zrozumieniem. Z poważaniem Zarząd Skanserwisu
Wiecie, czy SkanSerwis Sp. z o.o. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?