Brak poszanowania dla małego pacjenta! Ponad dwa miesiące oczekiwania na termin wizyty. Przyjechałyśmy punktualnie na 11.30 ponieważ tak byłyśmy umówione, otrzymałyśmy numer 115. Po ponad godzinnym oczekiwaniu na wejście do gabinetu okazało się, że nagle pojawiła się Pani z numerem 7 (pobrała rano numer i postanowiła przyjść na godzinę 12 na wizytę), kolejne osoby z godz. 14 postanowiły przyjechać wcześniej bo tak im pasowało i dostały numerek 112, 114. Zaczęło się korkować bo dzieciom wykonywano testy, więc musiały do gabinetu wejść drugi raz. Więc z wizyty na godz. 11.30 zrobiła się wizyta 13.30 lub 14.30. Totalny bezład, brak poszanowania dl małego pacjenta. Z moją 3 letnią córką po ponad godzinnym czekaniu podziękowałyśmy za wizytę w tej przychodni. Oczywiście wszystko miało miejsce w Międzynarodowy Dzień Ochrony Praw Dziecka. Takie sytuacje mają tam miejsce notorycznie często! BRAWO! Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Do danej godziny przyporządkować numer wejścia i nie wydawać tych numerów wcześniej. Nie wpychać dodatkowych pacjentów między godziny przyjęć, niech ;przyjdą na koniec dnia.
Byłam umówiona z dzieckiem do ginekologa dziecięcego,czekałam na wizytę półtora miesiąca.W dniu wizyty tj.28.03 okazało się ,że nasza wizyta nie dojdzie do skutku,dlaczego? Pani z rejestracji POMYLIŁA się i zapisała nas na wizytę 28 ale LUTEGO.Wstyd,niekompetencja i rażąca niedbałość o pacjenta.Pani położna zaproponowała żebym poczekała w kolejce (ok.15 osób). Byłam również u dermatologa dziecięcego-pozytywnie zaskoczona,Pani doktor -cudowna,cierpliwa,doskonała,diagnoza trafna. Ogólna ocena niedostateczny-przez wizytę niedoszłą do skutku.