firma Top - Key aktualnie poszukuje osób na różna stanowiska nie tylko przedstawiciela handlowego @qweet. Warunki jakie oferują są dobre , również zatrudnienie na umowę o pracę, szkolenia i możliwość rozwoju zawodowego
a ja z chęcią bym u nich popracował...taki wyjazd to coś fajnego nie to ze zarobisz to jeszcze z fajnym towarzystwem....jak jest miejsce to popracuje
czy ktoś może wie co z Pitem za 2014 rok z eco-vital bo ja do dnia dzisiejszego nie dostałem
Czy wgl jest z nimi jakikolwiek kontakt? Potrzebuje od nich pilnie zaświadczenia o okresie zatrudnienia!!!!
A moze spytac po co ? Jak firma spolka znikla z rynku eco vital nie ma jest nowa nazwa nowa firma a nie istniejajacej firmy trudno bedzie ci dojsc do zaswiadczenia..
Szkolenie pierwszego dnia trwalo od 9:00 do 13:00. W tym czasie prowadzący przedstawil po krótce czym sie zajmuje Eco vital, i na czym będzie polegac nasza praca w telemarketingu. Następnie kazda osoba dostała skrypty , na jakich pracuja telemarketerzy tzn tekst jaki trzeba czytac za każdym razem kiedy dzwonisz by rozdac zaproszenie. Potem pokazano nam program na jakim będziemy pracować. następnego dnia szkolenia ćwiczyliśmy z przydzielona osoba skrypt a potem między sobą, na koniec zostalismy podpięci pod telemarketerów i nasluchiwaliśmy jak oni to robia i jak to wygląda w praniu. Kolejny dzień to juz twoja wlasna praca, przy przydzielonym stanowisku.
Nie zadawano nam żadnych pytań. My zadawaliśmy pytania dotyczące pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
myślisz, że teraz matys i s-ka będą nowego prawa przestrzegać?
Naciągacze, chamstwo i tyle. Zapraszająca osoba zapewnia o ekstra prezentach, ostatnio miały być bluzy polarowe dla małżeństw i możliwość wyboru nawet rozmiaru a w efekcie nie było żadnych bluz tylko szaliczek w kolorze biało różowym.
masz rację, w Giżycku też odwalili taki pokaz, ugotowali piernik, rosół, poczęstowali i owszem, ale wcześniej prowadzący poprosił o zrzutkę po 5 zł, pytając wcześniej czy nasz zdrowie nie jest warte tej kwoty? Ludziska się zrzucili, a on szczęśliwy wrzucił kasę do kieszeni i powiedział, że później napije się za nasze zdrowie. Chyba udało im się namówić jakichś klientów na te garnki, a pozostałym już na zewnątrz z busa rozdawano chińszczyznę (dla pary szal, pozostałym coś co przypomina kosmodysk ale w wydaniu chińskim. Na zwróconą uwagę, że w zaproszeniu były inne upominki tylko rzucił informację, że to im już zostało. A to coś nie było nawet warte tych 5 zł. Byłam na innych pokazach, których kultura całej prezentacji była o niebo lepsza, a to mnie okropnie negatywnie nastawiło do wyrażania zgody na kolejne pseudoprezentacje.
też byłam w niedzielę na "kuchni staropolskiej" w Białymstoku - jedyna szczera wypowiedź prowadzącego to jak ze złotówkami w oczach mówił zacierając ręce " oj możemy to Państwu zagwarantować, że się za was dziś wieczorem napijemy"
na wstępie chcę powiedzieć, że nie jestem z żadnej konkurencji a jedynie chcę przestrzec nieświadome i łatwowierne osoby zwłaszcza w podeszłym wieku: ta firma to skupisko naciągaczy bazujących na naiwności ludzi starszych!!!!!! Ostatnio byłem na takiej pożal się Boże "prezentacji" zorganizowanej przez białostocki oddział eco-vital, która miała być spotkaniem z dietetykiem, prezentacją kuchni staropolskiej połączoną z degustacją (przynajmniej tak było w zaproszeniu) a okazała się 1,5 godzinną gadaniną o zaletach pseudo super garów w kosmicznych wręcz cenach !!!!(o czym już nie było mowy). Podczas "prezentacji" osoby z firmy były niezwykle miłe ale po zakończeniu prezentacji i kategorycznej odmowie podpisania umowy na zakup tych garów pokazały swoje prawdziwe oblicze - osoby te zrobiły się aroganckie, chamskie, nie odpowiadały na pytania. Widocznie tak są szkolone!!! Sprawą eco-vital zajęła się już podobno Inspekcja Handlowa i jak wynika z faktur garnki te są kupowane hurtowo w Niemczech za śmieszne kwoty np. rondel za ok. 16 EUR (cena eco-vital to 1500 zł!!), duże garnki i patelnie za ok. 23 EUR, szybkowar za ok. 25 EUR (w Polsce taki sam kosztuje ok. 4000 zł !!! ) itd. Cały zestaw takich garów w tej firmie to kwota ok. 14000 zł! To jawne naciąganie ludzi ! W sieci takie same garnki są dostępne od 20 do 60 EUR. Firma ta ma kilka oddziałów w całym kraju i organizuje prezentacje bądź to pod przykrywką pokazów kulinarnych bądź też występów kabaretowych. Nie dajcie się nabierać na te praktyki bo pracownicy tej firmy są specjalnie szkoleni pod względem psychologicznym aby wcisnąć jak największą ilość garów i podpisać jak najwięcej umów, z tego mają prowizję. wg informacji z sieci niedawno eco-vital została ukarana przez UOKiK grzywną za niedozwolone zapisy w umowach z klientami. W sieci jest z resztą wiele artykułów na temat tzw. garnków 3 generacji i działań tej firmy. Warto poczytać zanim cokolwiek się u nich podpisze. Ja straciłem jedynie 1,5 godz. czasu w niedzielę, ale inni tracą większą część swoich oszczędności bądź też spłacają latami raty ze swojej niskiej renty. Poddaję tą opinię pod rozwagę, aby jak najmniej ludzi dało się nabrać na naciąganie przez eco-vital.
(usunięte przez administratora)
Bzdury. W krs są wpisy dotyczące firm: Eco-Vital Sp. z o.o. Eco-Vital Sp. z o.o. Spółka komandytowo-akcyjna Natomiast: Eco-Vital Sp. z o.o. Spółka komandytowa, tj. ta która oficjalnie sprzedawała gary za tysiące złotych, już nie istnieje! Zmieniła nazwę na ALIBIOSTAR TRADING LIMITED SPÓŁKA KOMANDYTOWA
Firma Eco-Vital Sp. z o.o. Sp. k. nazywa się teraz: ALIBIOSTAR TRADING LIMITED SPÓŁKA KOMANDYTOWA (ten sam NIP i REGON, a także nr KRS co wcześniej Eco-Vital Sp. z o.o. Sp. k.) obecny adres firmy: ul. RATAJCZAKA 26/3 lok. 4 PIĘTRO (dokładnie tak jest w KRS) 61-813 POZNAŃ oficjalne informacje dostępne na stronie: ems(dot)ms(dot)gov(dot)pl
Cała prawda o (usunięte przez administratora)i jego firmie słup (usunięte przez administratora). Warto, by ten Dyzma w sprzedaży bezpośredniej był znany szerszemu gronu. Cała jego "kariera" rozpoczęła się w Opalenicy, w firmie Remes. Początkowo został koordynatorem kierowców, próbował wkupić się w łaski, udając swojego człowieka. Już wówczas niektórzy słusznie przewidywali, że jego awans okaże się katastrofą. Tak się zresztą stało. Patryczek został tzw. "dyrektorem", ale za co odpowiadał, jakie miał kompetencje i co właściwie robił - Bóg raczy wiedzieć. Lubił sport, więc godzinami siedział w internecie, śledząc wyniki Lecha; non stop na pogadanki o " (usunięte przez administratora) quot; Maryni przychodzili do niego koledzy. A (usunięte przez administratora)czasem zajrzał do planów, raz na miesiąc poprowadził zebranie, nie wnosząc nic do firmy. Dopóki sprzedaż trwała i firmy funkcjonowała jako samograj, dopóty Patryczek był względnie szanowany. kryzys z roku 2010 totalnie obnażył brak jego kompetencji z zarządzania. W ciągu dwóch miesięcy do Pollany odeszła większość dobrych handlowców; Patryk nie tylko ich nie zatrzymał, ale nie miał żadnego planu działania, jak wyprowadzić firmę z kryzysu. Zresztą, to tak, jakby wymagać od prostego chłopa ze wsi, by naprawił zepsuty samolot. Koniec końców pogoniono Patryka z Remesu, znalazł finalnie zatrudnienie w Farmie Snu, gdzie początkowo "zauroczył" Roberta i Krzysztofa. Idylla nie trwała długo, także tam szybko poznano się na jego prostackich manierach i braku kompetencji. Zwietrzył szansę w Eco i tu zaczepił się na kilkanaście miesięcy; dostał ambitne, adekwatne do swoich umiejętności zadanie: segregowanie na eventach przychodzących gości i rozmieszczanie ich w konkretnych salach. Taki typowy, nowoczesny woźny, dumny jak paw, że może pochodzić dla szpanu ze słuchawkami zatkniętymi w uszach od służbowej komórki. Paweł Matys długo bezkrytycznie akceptował Dyzmę Patryka; finalnie, grożąc mu zwolnieniem, zmusza go, by jako słup, poświęcił swoją firmę JP do sprzedaży garnków. Oficjalnie więc firma Patryka kupuje garnki od Eco, zatrudnia pracowników, wystawia lewe faktury. Koniec końców Matys upokarza publicznie Patryczka, wyrzuca go z pracy i nie wypłaca ani gorsza. Zaczyna się więc jego pielgrzymka po firmach, celem poszukiwania nowej pracy. I tu apel do prezesów firm: uważajcie na niego! Rozwalił Remes, rozwalał Farmę, działał na szkodę Eco. Czy chcecie, by taki człowiek zniszczył firmę i Wam? W następnej części, kolejne wesołe przygody bohaterów z firmy E.
Po wysłaniu do nich cv (w którym standardowo umieszcza się numer telefonu), zaczęły się telefony w stylu: zapraszamy na pokaz itp. Numery telefonu zapisują w swojej bazie i rozdają na lewo i prawo. W cv zgoda jest na przetwarzanie danych w procesie rekrutacji, a nie jak im się podoba. Jako pracodawca to nie wiem, więc opinii nie mogę wystawić.
Dostałaś premie za obecność i nadgodziny? Chyba żartujesz?
widzałam wyplata wplynelan czas 10 byla na koncie razem premia i po co byla ta szopka przed kamera pozdrawiam wszystkich z eco vital
A co mieli wyjsc do tv i sie tlumaczyc na jakim wy swiecie zyjecie i kazdy kto tam pracowal wiedzial co to jest za firma ale pracowaliscie dalej ja to bym sie wstydzila ale wy nie jeszcze do kamery gadacie szok aby wyplaty wplynely jesli nie to wtedy mozna isc do tv(usunięte przez administratora)
Być tępym, a prostym to zupełnie co innego. Dobrze, że była TV -więcej ludzi się pozna na tej firmie. Tylko, że nikt nie chciał wyjść do kamery z przełożonych to się dziwię. Sami szkolili jak mówić co mówić, a na kilka prostych pytań dziennikarza nie umieli odpowiedzieć hihihiii :)
Pierniczycie glupoty, trenerzy i koordynatorzy zalatwiali swoje formalnosci i oczywisci nie chcieli brac udzialu w idiotycznej farsie z krzyczeniem sprawiedliwosc i wyzywaniem sie, pokazaliscie jacy jestescie tepi i prosci zal na prawde
Białystok upadł. Prawie 300 osób na bruk. Ha. Tylko trenerzy zadowoleni z siebie, rzekomo nic nie wiedzieli, anie raczyli wyściubić nosa jak telewizja przyjechała. Gdzie tam oni do prostych ludzi wyjdą...Czekamy na relację w tvn:)
a co z bialymstokiem?
Czy Białystok żyje??? U nas (olsztyn) już dziś zamknęli oddział. Wszyscy poszli na bruk. A u was? za chwile bedzie to samo pewnie ... ECO-Vital i MAT-Medic zwijają się niestety ...
jak sie pracuje w ECO? Można łatwo sprawdzić. oto sposób (tylko dla osób które potrafią się w sposób podstawowy obsługiwać wyszukiwarką Google): wpisujemy w google "eco-vital spowiedź sprzedawcy" i już mamy pokaz od kuchni :) w pierwszym artykule. Mało Wam? To jeszcze wpisujemy "eco-vital garnki" i są kolejne artykuły. Jeszcze mało? To "Eco-vital opinie" i "ECO-VITAL Pazura". Miłej lektury... Jak dobrze przewertujecie artykuły to dowiecie się skąd firma ściąga te naczynia i za ile je kupuje (za ile sprzedaje wiadomo).
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eco-Vital?
Kandydaci do pracy w Eco-Vital napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.