Czy firma działa także na terenie innych krajów ?
Acha, no rozumiem, ja skorzystam z Twojej rady w takim razie
Powiedzcie mi czy w ogóle jest sens tam się dostawać bo z tego co widzę to firma ma zerową rozpoznawalność. Szczerze powiedziawszy nie znalazłam żadnej informacji o ich stronie internetowej, ofercie czy planach. Także mam wrażenie, że mają jakieś stałe grono klientów z którym się trzymają i nie wysuwają nosa poza ten obręb. Czy mam rację?
Piotrek jak ja pracowałam to wszystko zależało od tego ile podpisujesz, przeciętnie od 1200zł do 2 tys. Ale trzeba naprawdę dużo dzwonić
cieszę się, że za ich wypłatę się nie głoduje, ale czy dacie radę to jakoś sprecyzować? ile netto konkretnie mniej więcej?
no spokojnie nie płacą jeszcze na tyle źle, żeby trzeba było głodować i mieszkać pod mostem. da się przeżyć
A jakie warunki finansowe oferuje At Adres? Można spokojnie przeżyć z miesiąca na miesiąc w normalnych warunkach?
Może nie tyle, co warunki calkiem niezłe, ale na tle innych firm widac at adres marketing nie wypałd najgorzej.
skoro ludzie rzeczywiście wracają do at adres z podkulonym ogonem to zapewne warunki są całkiem niezłe
(usunięte przez administratora)
jak masz jakieś potwierdzenie, że robiłaś dobre wyniki sprzedażowe to można się dogadać z kierownikiem. Jedna dziewczyna przechodziła z konkurencji i miała zupełnie inne progi procentowe niż my.
Pracowałam tam rok temu i chcę wrócić. Nie orientujecie się czy mają teraz jakiś nabór?
Ostrożna kiedy tam pracowałaś?? Ja pracuję od końca sierpnia i nawet w pierwszym miesiącu nie miałam tak niskiej wypłaty. A to, że trują że trzeba podpisywać to fakt- to telesprzedaż, a nie praca biurowa więc nie ma się co dziwić,że mają ciśnienia na wynik.To już nie moja pierwsza praca na słuchawkach. Różowo nie jest bo,żeby zarobić trzeba się sprężyć, ale pracowałam w PF i tam jest dużo gorsze ciśnienie i presja.
Teoretycznie nie stawiają wymagań. Praktycznie każą przychodzić na 8 do 16 i ciągle trują że trzeba coś podpisać. Ale progi są takie że nic nie zarabiasz. Po co więc taka praca? Strata czasu.
Panie na rozmowie wysysają sobie z palca progi które są nie do przejścia. Mydlą Ci oczy że to jest takie proste i że będziesz zarabiać dużo pieniędzy. Nic nie wspominają o tym ze przez pierwsze 3 miesiące nie ma żadnej pensji. Czyli zanim się wdrożysz i nauczyć gadać to podpiszesz umowe za 300 zł z czego masz 16 procent :) rąsia rączke myje.:)
w żadnym wypadku nie iść ! Te Panie z pozoru są przyjazne. Umowa zlecenie bez żadnej podstawy. Treść umowy to śmiechu warte ! przez pierwszy miesiąc zarobisz może 200 zł ( jak Ci wypłacą ) po 2 miesiącach mówią że podpiszemy umowę o prace... mhm. tak właśnie wykorzystują młodych ludzi. Socjal ? hahhahahahaha śmiech. Państwo [usunięte przez administratora] wraz ze swoją pracownicą, która prawie wchodzi w tyłek to cwaniaki. btw. ciekawe dlaczego do tej pory biuro na kilińskiego nie zostało zarejestrowane tylko wszystko idzie na dostawczą hmm ? :) [usunięte przez administratora]
noway - 2013-05-02 19:55:26 Wypłacają, ale musisz się prosić o WŁASNE pieniądze. jeżeli odejdziesz z pracy, to niestety, ale nie wypłacą Ci podpisanych przez Ciebie wcześniej firm. Mi np. nie wypłacili 1400 zł, bo ,,umowa się skończyła" i dzięki mnie mają podpisanych dużo firm, właściwie za darmo. Nie polecam, odradzam. A firma powinna zostać gdzieś zgłoszona za sciemnianie i naciąganie klientów. Jak słusznie Pani zauważyła skończyła się Pani umowa a prowizja jest wypłacana w momencie kiedy klient ureguluje płatność. Jeżeli nastąpiło, to po wygaśnięciu umowy, to na jakiej podstawie firma miała Pani wypłacić pieniądze? Proszę nie mylić oszustwa z działaniem zgodnie z zasadami kodeksu cywilnego. W razie dalszych wątpliwości zapraszam do przestudiowania przepisów.
jest możliwość awansu, można dostać własną grupę sprzedażową. Wypłacają całą należną prowizję. Tak jak ktoś wspominał do chwili trwania umowy- ale tak jak wszędzie jak wygasa umowa to nie wypłacają bo nie mają do tego podstaw.
Wypłacają, ale musisz się prosić o WŁASNE pieniądze. jeżeli odejdziesz z pracy, to niestety, ale nie wypłacą Ci podpisanych przez Ciebie wcześniej firm. Mi np. nie wypłacili 1400 zł, bo ,,umowa się skończyła" i dzięki mnie mają podpisanych dużo firm, właściwie za darmo. Nie polecam, odradzam. A firma powinna zostać gdzieś zgłoszona za sciemnianie i naciąganie klientów.
w środę byłam na rozmowie kwalifikacyjnej. Niewielkie ale przytulne biuro, rekrutację prowadziły dwie osoby. Ogólnie odniosłam pozytywne wrażenie. Od 6 maja mam zacząć pracę. Warunki jakie mi zaproponowano są ok. Zobaczymy jak będzie dalej.
Dziwne ja ani razy nie miałam opóźnień w wypłacie. Zawsze mi się zgadza. Próbowałaś/Próbowałeś to wyjaśnić??