Trudno znaleźć informacje o pracy i atmosferze w firmie. Warto aplikować?
Ludzie posłuchajcie mnie teraz . Wszystkie te dobre komentarze ze płacą dobrze ,ze w firmie nie jest źle to piszą dziewczyny z biura. Boją się ze nikt nie przyjdzie do nich do pracy. Trzymajcie sie od tej firmy z daleka
SORKA FRANKU, XXXX, ZZZ, AAAA, CCC ITD.NIE TYLKO LUDZIE Z BIURA PISZA POZYTYWNE OPINIE...FIRMA NIE JEST NAJGORSZA MA SWOJE WADY I ZALETY JAK KAZDA!I JAK KAZDA MOZNA ZA COS UJE..Ć FINANSOWO TAK JAK ZROBIL TO PIP ROK TEMU...A JEZELI TAM JEST TAK FATALNIE TO PRZECIEZ NIKT WAS NA KOLANACH NIE PROSI ZEBYSCIE TAM PRACOWALI!TO NIE PRL ZE MUSICIE PRACOWAC GDZIEKOLWIEK!MI JAKOS UDALO SIE WYTRZYMAC DO KONCA UMOWY I JAKOS NIE MOGE MOWIC ZEBYM CZYMS SIE TAM STRESOWAL...CO DO NOWEGO KIEROWNICTWA- WCZESNIEJSZE KIEROWNICZKI (19NASTOLATKI BEZ DOSWIADCZENIA W ZARZADZANIU ZESPOLEM LUDZI)OGARNIALY WSZYSTKO BEZ WIEKSZYCH PROBLEMOW!(NAWET MALPA BY TO OGARNELA)A UCIEKLY DZIEKI NATALII KAZDY WIE DLACZEGO...
Szanowni Państwo, W związku z pojawieniem się mojego imienia, chciałabym prosić o bezpośrednie opinie bądź tez o brak bezpodstawnych oskarżeń. Nie uważam że przyczyniłam się do jakiegokolwiek zwolnienia pracownika. Niestety osoby w tak młodym wieku mimo bardzo dużego potencjału tracą możliwość rozwoju ze względu na brak znajomości języka angielskiego który jest tak bardzo istotny - stąd moja rola przekaźnika i ostatecznie moja wina. Nie chcę się wypowiadać na temat pracowników, jednakże moi drodzy czego nie wywalczył dla Was 19tni kierownik, wywalczyło biuro z mojej inicjatywy - akurat o tym każdy zapomina. Bardzo mi przykro że wylewacie brudy na forach, to naturalne że łatwiej pamięta się jedynie o tych złych rzeczach które dają nam powód do rozmów, plotek etc. Pamiętajcie że Kierownik jest też dla Was i zawsze możecie na niego liczyć. Jest waszym głosem w firmie, jeśli macie jakiekolwiek pomysły, spostrzeżenia, śmiało wykażcie własną inicjatywę. Sami zacznijcie zmiany! Pozdrawiam, Natalia
Droga Natalko, Mimo młodego wieku, nieznajomości języka angielskiego pracowalam w tej firmie długi czas. Zaczynałam pracę na stanowisku sortowacza a zostałam kierownikiem produkcji. Znałam każdy kąt magazynu i większość produktów które się w nim znajdowały. Mimo wielkich chęci chciałam uporać się z logistyka magazynu oraz z relacją pracowników, przy ogromnym nakładzie pracy. Gdzie w bardzo dużej mierze miałam narzucane obowiązki, które jak każdy pracownik miałam realizować. Mysle, że mimo braku doświadczenia radziłam sobie dostatecznie. Starałam się ze wszystkich sił :) lecz brak miejsca na magazynie oraz Twój brak doświadczenia związany z logistyka i potrzebami firmy nie jest związany z moja niekompetencja. Jeśli chodzi o twoje tłumaczenia angielskiego czyli przekazywanie informacji od i do Raffiego to sama pani Ola stwierdziła, że nie jesteś w tym dobra, ponieważ wiele rzeczy nie rozumiesz które mówi do ciebie szef. A jeśli pozwalasz sobie na ocenę mojej pracy pozwolę sobie również na ocenę twojej. Rola sprzedawcy nie polega na zadowoleniu siebie Ale na zadowoleniu klienta a raczej twoi nie byli szczęśliwi jeśli ciągle zwracali towar i lub nie wracali.Wystawiając zamówienie na 100 sztuk, gdzie realnie na magazynie znajduje się 5 mówi samo za siebie:)Dodatkowo Twoje stwierdzenie, że dzieki tobie coś zmieniło się na magazynie, że ty wywalczyłaś coś dla pracowników - nie bede komentowała... Powinnaś dostać order "zasłużona dla firmy Parker Lane" :):) Życzę ci powodzenia oraz dalszych sukcesów. A dodatkowo powiem, że mimo braku doświadczenia, młodego wieku, nieznajomości angielskiego wg ciebie. Doświadczenie zdobyłam, angielskiego się nauczyłam, skończyłam kursy a młoda jestem jak byłam. Jestem szczęśliwa, mieszkam i pracuje w Anglii i wszystko to zawdzięczam tylko sobie :) GOOD LUCK !!! A od siebie dodam, że jeśli każdy w tej firmie będzie odpychal od siebie obowiązki i zwalal je na kogoś innego to nigdy się to nie poprawi. Sama w sobie praca bez tego całego cyrku (czyli relacji pracowników, kierownictwa i innego syfu) faktycznie odbiega od standardów angielskich (wiem bo doświadczyłam) ale jak na Polskie warunki podkreślam sama fizyka PRACY jest ok.
Gosiu, nie wiem, czy radzilas sobie dobrze, na pewno w 100% wykonywalas polecenia Rafiego i Oli i dzieki temu długo sie utrzymalas. Jesli chodzi o oangielski nie umialaś, nawet mieszkając w UK mozna go kaleczyć, bo na to trzeba dobrych pare lat. Niestety.
aa, kim jesteś? Czy to Ty Natalko? Jeśli tak, to na pewno lepiej od Ciebie... :) Nie każdy potrzebuje kilku lat, może po prostu jesteś tak oporna na przswajanie wiedzy, że w twoim przypadku tak jest. Ja natomiast gdy czegoś bardzo chce to osiągam to w terminie, który sobie wyznacze.
No tak na pewno jest tak jak mówisz. Ludzie młodzi bez wiedzy, wyobrazni, no ale tak to jest jak 20 letnią laskę bierze sie na kierownika magazynu, obrasta dziewczę w piórka i wydaje jej sie nie wiadomo co. A zostałam kierownikiem, bo nikogo innego nie było.
Jesli masz pracę nie zwalniaj sie bo nie warto. Jesli nie masz możesz iść sprobować pare tygodni popracujesz i tyle, rotacja caly czas wszedzie czy w magazynie czy w biurze
a jak ta kierowniczka czy ona jest wporzadku czy moze Pani cos powiedziec bo sa rozne komentarze
A to dobre. Ciekaw jestem co takiego wywalczyła dla pracowników którzy do tej pory oczerniaja Cię na Twoich oczach a gdy przebywasz na magazynie to śmieją Ci się prosto w twarz. Nikt nigdy nie potrafił z Tobą współpracować i chyba już tak zostanie. Najpierw Gosia która była dobrym pracownikiem. Później Kasia przy której magazyn stał się drugim domem pracowników i wielu z nich podkreślali że wreszcie chce im się przychodzić do pracy, bo Kasia stworzyła taka atmosferę. Nikt nigdy nie był sam i Kasia zawsze wiedziała jak postępować w danych sytuacjach i ciężko było każdemu jak ona odeszła. Wiadomo miała swoje chwilę załamania bo natłok pracy dawał jej w kość ale to co miała zrobić robiła sumiennie. A Natalia? Hymm? Natalia to dziewczyna która wciąż wyręcza się innymi osobami a później przypisuje sobie nie swoje zaslugi. W sumie nic nie robi oprócz podkladania komuś świni.wszyscy będziemy rozliczani w niebie i ja na miejscu Natalia zaczalbym się bać.
dokładnie tak order plus benefity finansowe, że tak dobrze wypowiadasz się o firmie hahahhahaahhah, nic tylko wracać
Jak ktoś wyżej pisał jest na miejscu człowiek, któremu zależy żeby firma dobrze działała. Nie wiem jak było wcześniej. Roboty bardzo dużo - fakt, ale gość daje uczciwe warunki i podchodzi rozsądnie i z sensem. Kierowniczka na produkcji też jest w porządku i stara się rozwiązywać problemy aniżeli je tworzyć.
Delikatne oklepy dla ludzi wypisujacych takie głupoty. Wcześniejsza elita buntowala pracowników, pomówienia i plotki na poziomie dziennym. Jak widać wyjątki jeszcze w firmie zostały. Liderzy jak i biuro próbują porozumieć się z zarządem i zrozumieć pracowników oraz ich prywatne problemy. Od jesieni na produkcji nastal spokoj. Zajmij się swoja praca, a nie tym jak komuś z zazdrości ANONIMOWO dopiec.
Duchu, klepac to mozesz sobie jakas tania dupke. ;) tak gwoli ścisłości. Jak masz za mało doznań, to idź na Poznańska, może tam się wyklepiesz, a nie strzępisz bez podstawnie. Praca jak praca, ma swoje wady i zalety. Ty chyba też chłopczyku masz jakąś zaletę. Taką mam nadzieję, więc nie strzęp języczka na darmo. Pracowałam tam, wiem jak było.
pracowalas i co sie stalo jzu cie nie ma jak bylo tak pieknnie to co sie stalo ze juz z tak wspanialem firmy odeszlas
Ogólnie polecam. Chyba to Pan Michał trzyma to jakoś w całości i podchodzi do spraw ze zdrowym rozsądkiem.
Dziwne opinie niektórzy piszą o firmie. Ja słyszałem, że firma jest dobrym pracodawcą, może to niektórzy pracownicy mają problem ze sobą?
Odrazdzam pracować w tej firmie! Ciągła zmiana pracowników, duża presja i kontrol.(usunięte przez administratora)
Firma tragedia, zastraszanie, pomówienia i ciagle mało, mało, mało. Nigdy nie miałam takiego doświadczenia i chyba juz nie będę mieć. W końcu znalazłam firme, w której docenia sie pracowinika i jego wiedzę. Z daleka of takiej firmy, z daleka!!!
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje pracowników?
Miałam wątpliwą przyjemność rozmawiania z osoba rekrutującą przez telefon. Wchodzenie co chwila w słowo, a przede wszystkim totalny brak kultury. Szanowna Pani w trakcie rozmowy się rozlączyla. Wysokie mniemanie o sobie można było poczuc w trakcie rozmowy telefonicznej. Dziękuję, znalazlam lepsza pracę wśród normalnych przelozonych.
Wybaczcie, wszyscy komentujący, ale wasze komentarze zdecydowanie nie wpływają dobrze na pełen obraz firmy. Atmosfera międzyludzka - jak widać do bani, plotki, pomówienia, oskarżenia, wyzwiska? Niech pierwszy rzuci kamień ten co winien. Myślę, że na tablicy opinii powinny znaleźć się rzetelne opinie o firmie, a nie wyssane bądź niewyssane z palca plotki oraz informacje. To pokazuje jacy jesteście tam względem siebie lub byliście, i pewnie dużo takich osób wciąż pozostało. Zupełnie nie zachęca to do współpracy z firmą.
Parker Lane, a pity swoim byłym pracownikom wysyłacie...?
Witam, Mam prośbę do osób pracujących w Parker Lane. Czy jest jakoś kontakt do firmy? Tak abym można było nawiązać współpracę?
(usunięte przez administratora)
Popieram rozmówczynię. Aniu, mam taką propozycję. Jeśli szanowny Pan reprezentuje taki poziom i chce wrócić do przedszkola, to u mnie miejsce zawsze będzie dla niego. Jak będzie się źle zachowywał, to dostanie chmurę albo usiądzie przy stoliku, podczas, gdy inne dzieci będą siedziały. Może w ten sposób nauczy się czegoś. :)
Skoro jesteś tak zasłużoną osobą dla firmy to może ujawnij swoje imię?
coś się zmieniło w firmie?
Jest nadzieja. Jakiś czas temu w biurze pojawił się nowy kierownik. Mam wrażenie, że sytuacja, a na pewno atmosfera zaczęły zmieniać się na lepsze.
Czy to tu normalne, że właściciel firmy obiecuje że odezwie się dnia tego i tego żeby poinformować o wyniku rekrutacji, a tymczasem termin mija i jest cisza?
To co jesteście gotowe na sypanie wszystkich po kolei?Która z dziewczyn notorycznie kradnie? Kto zaczyna?
och jaka wykształcona ,a pracuje przy brudnych gaciach na magazynie,na pracę nikt nie narzeka ,bo warszawiak zawsze znajdzie w swoim mieście pracę ,i nawet nie szkoda z tego syfu odejść,nie myl pojęcia ,tu nie chodzi o wykształcenie tylko o niektórych ludzi którzy tam pracują ,słoma z butów wystaje a udaje nie wiem kogo ,czas się ogarnąć ,i szanować ludzi,a nie wieczne pomówienia ,bo ktoś komuś się nie podoba,ile ludzi jest na tym świecie ,tyle charakterów ,i tego nie zmienisz ,praca jest pracą,a życie prywatne zostaw w domu ,to się oddziela.....nikomu niestety się nie dogodzi,
Ludzie, jesteście żałośni. Że nikomu się to jeszcze nie znudziło. Przykro mi, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z waszym "wykształceniem" buahahahahahahahahahhhahahahahahahhahahahahahahahahahhahaha :D
Zupełnie nie rozumiem tych narzekających na pracę, na kierownictwo i właściciela! Po jaką cholerę tam jeszcze jesteście, skoro tak Wam źle?! Chyba tylko po to, żeby zbierać ploty! Ne pasuje, to jazda, zwolnijcie się. Są inne oferty pracy dla takich oferm, jak Wy. Te Wasze wszystkie komentarze są śmieszne. Czas zmienić miejsce plotek !!!!!
Tu nic nie jest wymyśline, to sama prawda a moze Ania zaprzeczy ze nie flurtuje z chłopakiem z magazynu. Tylko niech sie nie ośmiesza proszę.
(usunięte przez administratora)
A co wogóle tak swoją drogą obchodzi was co ona i z kim robi zeby az zawiadamiac jej misiaczka, chore normalnie
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PARKER LANE POLSKA?
Kandydaci do pracy w PARKER LANE POLSKA napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.