Zawsze można zmienić firmę, po co to narzekanie?
To nie narzekanie. To ostrzeżenie dla ludzi, którzy zastanawiają się na złożeniem tam CV. Szkoda ich czasu, energii i przede wszystkim zdrowia na pracę u osoby niestabilnej psychicznie
@Henry, niestety i ja nie znalazłam informacji odnośnie tego czy w chwili obecnie są poszukiwane nowe osoby do pracy w Coco Art. Galeria Lampert z Krakowa. Może ktoś inny posiada tego typu informacje i chętnie się nimi z nami podzieli?
Czy firma potrzebuje pracowników? Na jaki zarobek można liczyć, czy do tego jest premia ? Coś z dodatków socjalnych?
Jesteście pewni, że nic pozytywnego nie dzieje się w firmie?
@Jasiek, a jakie Ty masz zdanie o Coco Art Galeria Lampert? Czy pracujesz tam? Polecasz? @Były pracownik, ile przepracowałeś w tej firmie? @Igor, wypowiedz się proszę na temat tego jaka atmosfera panuje w Coco.
To był jeden wielki dramat. Atmosfera była fatalna.
Chyba konkurencja inspiruje do takich wpisów!
Tragedia. W tej galerii nie przestrzega się podstawowych norm i nie szanuje się pracowników.
Macie jakiś powód, żeby przestać pisać na forum?
@pracownik, a jakie benefity oferuje Coco Art Galeria Lampert?
Praca raczej bez umowy, klasyczne wykręcenie się od odpowiedzialności. Brak przestrzegania podstawowych norm i zasad. Poniżanie pracowników, okropna atmosfera.
Właścicielka jest zwyczajną cwaniarą ,sama wstawiałam swoje prace do galerii. Nie wypłaca pieniędzy za prace. Poza tym rości sobie prawo do wyłącznej dystrybucji prac jakie sprzedaje artysta co dla mnie jest śmieszne .Awanturuje się o wszystko z byle powodów ,nie wróże tej Pani dalszych sukcesów zwyczajnie odstrasza klientów .Zdecydowanie nie polecam
(usunięte przez administratora)
Stanowczo odradzam. Idzie się wykończyć psychicznie. Właścicielka krzyczy, klnie i obraża pracowników z byle powodu, nie zwracając nawet uwagi ,że klienci się temu przyglądają i są więcej niż zażenowani. Podobne zachowanie jest również wobec artystów zostawiających tam swoje dzieła. Według umowy zlecenie pracownik ma odpowiadać za szkody wbrew kodeksowi cywilnemu. W galerii jest wiele różnych przekrętów, co jest kolejnym dowodem nieuczciwości właścicielki.
Tak a propo tych drzwi, które wiecznie są otwarte. Od czasu jak Pani właścicielka dorwała lokal na ulicy Floriańskiej to te drzwi są popsute i najzwyczajniej w świecie się nie domykają. Więc wiecznie muszą być otwarte bo szkoda kasy na naprawę. Po co jak pracownicy mogą marznąć. Nie wiem kto jeszcze godzi się na pracę w takich warunkach.
Większość negatywnych opinii jest słuszna-ta galeria powinna zostać zamknięta.Postanowiłam podzielić się opinią o tym koszmarnym miejscu pracy,aby uchronić innych. Jako klientka owej galerii miałam przyjemność rozmawiać z przemiłą dziewczyną,która tam pracuje. Przez przypadek zapytałam się jej czy zadowolona jest z pracy i niestety to,co mi opowiedziała,sprawiło,że poczułam wściekłość i bezradność na głupotę właścicielki tejże galerii,która bezczelnie zatrudnia swoich pracowników na najgorszych warunkach. Po pierwsze galerię powinna odwiedzić inspekcja pracy,z racji,iż drzwi otwarte są o każdej porze roku-czy mróz czy upał. W zimne i chłodne dni dziewczyny muszą tam marznąć,bo właścicielka galerii karze nie zamykać drzwi. Jest grzejniczek ale on nic nie daje przy takiej powierzchni,dlatego temp. spada do 10st!!! Przerwę mają jedną-ciepłe posiłki muszą sobie zamawiać,bo właścicielka galerii jest niemiłosiernym skąpcem i nie kupi mikrofalówki do pomieszczenia dla pracowników.Dlatego dziewczyny jedzą w pośpiechu i na kolanach, w dodatkowym stresie nasłuchując czy do galerii ktoś nie wchodzi. Okazuję się również,że dzieła sztuki,które są tam sprzedawane nie są ubezpieczone. Więc jeśli biednej dziewczynie przez przypadek wypadnie z ręki np.rzeźba ceramiczna warta 8tys i rozbije się,to płaci połowę kwoty! To niemoralne, to skandal! Ponadto dziewczyny są zatrudnione tam na umowach śmieciowych i muszą znosić chimery oraz obelgi niezrównoważonej psychicznie właścicielki galerii,która żeruje na biednych studentkach. To miejsce należy omijać szerokim łukiem-zarazem osoby chcące tam pracować,jak również klienci,dla których liczą się zasady moralne.
Dramat!
dobrze by było gdyby wszystkie opinie zostały napisane na nowo. może uda się kogoś uratować
szkoda że tak mało wpisów ostatnio, fajnie poprawiały humor :)
Obudź się. Kimkolwiek jesteś.
Witam witam ! Praca u Pani (usunięte przez administratora)nie okazała się jednak tak niekorzystna...hmm? Nagle? Coż..przy tak straszliwym mikroklimacie i "mikrotemepaturze" w galerii,gdzie (usunięte przez administratora) Podobno nieźle za kilo stoją:p