Opinie o DOZ S.A.
Serdecznie nie polecam tej apteki. Jeśli zamierzacie państwo zamówić coś, co jest wam potrzebne na za 2 tygodnie to zamawiajcie. Ja nie zamówię stąd nigdy więcej. Zrobiłam zamówienie specjalnie 2 tyg. przed świętami żeby wszystko zdążyło przyjść, na prezenty oraz potrzebne leki do końca roku. Paczka przez ponad tydzień miała status "w trakcie realizacji", gdy zadzwoniłam zapytać czy jest jakiś problem z jakimiś produktami, np. nie ma ich na magazynie, otrzymałam informację, że wszystko jest, tylko paczka nie jest złożona. Od tygodnia? Po paru dniach od telefonu otrzymałam maila, że dostawa przedłuży się, gdy na stronie było wyraźnie napisane, że wynosi ona 2-3 dni, a w momencie otrzymania maila ten czas był przekroczony już o kolejne 7 dni. Maila przeprosinowego też składali tydzień? Jako że na święta nie zamierzałam być w miejscu gdzie przez 2 tygodnie planowałam odebrać tą paczkę, poprosiłam konsultanta o przekierowanie. Powiedziano mi że zajmują się tym ich kurierzy i należy zadzwonić na numer podany do nich na stronie, którego oczywiście na stronie nie ma. Zadzwoniłam sama do Inpostu i dowiedziałam się że paczki nie mogę przekierować. Wesołych Świąt moi drodzy!
Czy warto aplikować na category manager w DOZ w Warszawie? Jakie sa zarobki? Czy to praca stacjonarna czy dają auto i w terenie? Jaka atmosfera w dziale? Było ogłoszenie i dlatego pytam.
Witam. jak wyglądają zarobki i praca w dziale IT ?
Zarobki poniżej rynkowej dlatego nie ma widełek w ofertach. Praca zależy od działu/zespołu.
Czyli co, jak juz się ustali kwotę na rekrutacji to jest stała? Czy jednak można na jakąś podwyżke z biegiem czasu liczyć chociaż?
Godziny elastyczne, można zacząć o 6 a można i o 10. Prace zdalną ustalasz na rozmowie rekrutacyjnej, ogólnie albo tylko biuro albo tylko zdalna.
Liczyć zawsze można ale najlepiej twardo negocjować albo nie przyjmować oferty jeżeli stawka jest zbyt niska. O podwyżkę nie jest łatwo.
a to mi by pasowało akurat, a ogólnie jak wygląda rekrutacja? jakieś zadania się pojawiają?
masz około 4 etapów rekrutacji do centrali zdarzają się jakieś może nie zadania ale takie sprawdzenie kompetencji
oj ja już nie pamietam ile mi to zajęło ale wiesz dużo zależy od stanowiska na które sie ubiegasz i od ilości kandydatów pewnie... czasem w ogłoszeniach niektóre firmy mają to zaznaczone tak ze zobacz może coż będzie w necie albo na ich stronie
patrzyłam na rekrutacje zamieszczona tutaj na stronie i mam pytanie jak wyglądają i czego dotyczą te testy?
Wyjaśni ktoś dlaczego publikują 1 i tą samą ofertę pracy po kilka razy w przeciągu 3-4 msc?
może szukają wielu kandydatów, sprawdzałeś może różnią się lokalizacją zatrudnienia?
jak widać znaleźli i to wielu w całym kraju. a pracownicy wypowiadający się tutaj to jakieś 1% tych najbardziej sfrustrowanych, radzę czytając opinie dzielić je przez pół
czy można tu zrobić całe dwa lata stażu na technika, wie ktoś może?
chodzi mi konkretnie o apteki w Warszawie i czy zatrudniają na cały okres wymaganego stażu?
zależy czy będziesz dobrą akwizytorką, tzn dobrze sprzedawać to co firma Ci rozkaże, jeśli jesteś to nie trać czasu na tzw. apteki, gdzie zarobisz mniej niż na kasie w lidlu, jeśli nie poszukaj apteki gdzie nie będzie celów sprzedażowych, tajemniczej szopki itd...
a są jeszcze jakieś apteki bez celów sprzedażowych? bo z mojego doświadczenia wynika że nie, no chyba że chce się pracować w mikro apteczce u pana Mirka prywaciarza, gdzie poza najniższą krajową żadnego dodatku nie uświadczysz. więc przestańcie się już tak oburzać o te cele, bo dostajecie za to kase, a żyjemy w takich czasach, że cele sprzedażowe są wszędzie, nawet na wspomnianej przez ciebie kasie w lidlu ;)
Hej, mam takie pytanie, czy po odbyciu stażu zdarza się, że składają ofertę pracy? Zastanawiam się, czy jest taka szansa, wiadomo jak się sprawdzę i w ogóle, pytam bo jestem ciekawa czy np. po odbyciu takiego stażu rosną szanse na zatrudnienie?
myślę że na spokojnie, biorąc pod uwagę że cie najpierw sprawdzą ogarniesz sie już ze wszystkim... to będą lepiej na ciebie patrzeć
tak, narazie po prostu chcę się dowiedzieć co i jak, a czy odbywając staż jako mgr farmacji mogę liczyć na jakieś benefity czy dopiero po zatrudnieniu coś przysługuje?
wiesz co, ja patrzyłam na ich stronie właśnie jak sobie klikniesz "staż w aptece magister farmacji" i tam masz wypisane benefity, z tego co tam jest napisane to są szkolenia, a po 3 msc masz prywatną opiekę med., karte sportową i coś tam jeszcze, także zobacz sobie
nie wiem czy cię interesuje ale bardzo fajne są dla dzieciaków dodatki i wyjazdy rehabilitacyjne
ktoś wie skąd pracuje manager regionalny? z jakiegoś biura czy zdalnie?
HEJ, wiesz co z reguły i tak chyba raczej preferują umowe prace, jakieś zlecenia i B2B podobno też są ale nie wiem ile osób na takich jest zatrudnionych. Gdzie będziesz się rekrutować?
właśnie, podbijam pytanie, czy trzeba jeździć po aptekach w regionie, czy zarządzanie z biura?
słuchajcie skończyłam farme jakiś rok temu i chwile już pracuje w aptece, podpisanie papierów mnie nie zdziwiło birąc pod uwagę jak duża jest sieć aptek to nie powinno nikogo dziwić. natomiast dziwi mnie że jak komuś nie pasuje i narzeka to dalej tam pracuje… dają umowę o prace więc co żal jest odejść bo teraz ciężko z pracą? no przykro ale takie czasy nadeszły i nie wiadmo co będzie więc zamiast narzekać na coś pewnego i stabilnego to jednak lepiej to docenić… jak masz problem to powiedz wprost o co chodzi a nie anonimowo wylewaj smutki bo to nic nie zmieni a bedzie tylko zamieszanie
uważam, że pewne sprawy powinno się załatwiać wewnątrz firmy, a nie na forum i też nie podoba mi się to co ludzie tutaj piszą, bo jasne, opinia opinią ale jakieś personalne wycieczki to już trochę przesada
Pewnie się zirytujesz, ale moim zdaniem za krótko pracujesz i jeszcze po prostu nie wiesz, do czego takie firmy są zdolne. Życzę ci oczywiście, żebyś trafiła na miejsce bez (usunięte przez administratora)i innych przykrych rzeczy.
nie no, nie mam powodu, żeby się irytować, bo fakt faktem, realnie rzecz biorąc, pracuję dość krótko. ale nadal, mam prawo podzielić się odczuciami, bo to, że nie pracuję wielu lat w zawodzie, nie oznacza, że moje odczucia są jakieś mniej ważne i nie ma na nie przestrzeni. napisałam, co na ten moment myślę, ale nikt nie musi się ze mną zgadzać, to moja opinia
mam nadzieję, że się nie dowiem. póki co cieszę się, że jest mi tu okej i nie mam zamiaru rozpatrywać, jak to będzie w przyszłości i co przyniosą kolejne lata pracy. wyjdzie w praniu, że tak to określę. najwyżej wrócę tu z nową opinią. albo i nie. nie chcę nic z góry zakładać.
ale fajnie, że na mnie nie naskoczyłeś/aś, jak to niektóre osoby mają w zwyczaju na tym forum, kiedy ktoś ma odmienne zdanie, niż oni, co się niestety dość często zdarza, tylko przedstawiłeś swoje zdanie w normalny sposób. aż głupio, że doceniam normalne, zdrowe zachowanie, ale przebywanie na goworku przyzwyczaiło mnie do pewnego standardu, którego nie uważam za dobry, więc zawsze miło jak ktoś kulturalnie się nie zgodzi, zamiast rzucać jakimiś oskarżeniami, że kłamię/jestem z biura/wymyśliłam to sobie/wstaw dowolne.
hejka, zastanawiam się nad stażem tutaj, czy może ktoś z was brał udział i powiedział jak było?
i jeszcze jedno orientujecie się może czy przyjęcia są przez cały rok czy raczej mają jakiś wyszczególniony okres?
z tego co widzę na ich stronie to można się zgłaszać cały czas, nie mają jakichś terminów ani nic
a jeśli chodzi o samą aplikację to przez ten formularz na ich stronie czy lepiej iść do konkretnej apteki z dokumentami?
zastanawiam się czy jak w moim mieście jest kilka aptek to mogę sobie wybrać, do której chcę? zależałoby mi na tej osiedlowej i nie wiem czy to przydzielają w zależności od zapotrzebowania czy po prostu gdzie się zadeklaruje?
ja bym wysłała przez formularz w pierwszej kolejności, i przeszła się podpytać jak bardzo ci zależy potem w konkretnej
no dla mnie to było dość oczywiste, że po to jest ten formularz na stronie, żeby z niego korzystać w takich sytuacjach, zamiast bawić się w jakieś zanoszenie papierków
Dziwne te opinie, jak tak ludzie narzekają. Chyba urlop Polaków... wieczne narzekanie, najlepiej nic nie robienie i za darmo. Jeśli fima byłaby taka zła to po co by wciąż szukała pracowników? Nie sądzę, że tak wszyscy odchodza? Może Ci co się nie nadają to sami, albo są zwalniani. Moim zdaniem firma się rozrasta, ma dużo aptek i produktów, choć czasami obsługa tych aptek pozostawia do życzenia, panie sa takie "miłe", ze hoho... bez kija nie podchodź. Ludzie jak macie problem z pracą to najlepiej siedzcie w domu, weźcie datki czy 500+ i przestańcie wyżalać się i narzekać na cały świat. Może sa osoby, które chcą spróbować właśnie pracy w tej firmie i lepiej wyrazić opinię nawet negatywną, ale konstruktywną.
Dużo osób się zwalnia lub zostają zwolnieni lub zmuszeni do zwolnienia się. Jest duża rotacja dlatego ciągle poszukiwani są nowi pracownicy. Czego tu nie rozumieć? Raczej jest taki kierunek żeby w aptece było zatrudnione minimum pracowników, więc argument z rozrostem nie jest bardzo trafiony.
Świeżaki najpierw niech przeczytają Ustawę Prawo Farmaceutyczne zanim się wypowiedzą. Jeśli firma taka "praworządna i etyczna" to dlaczego nakazuje wydawanie gazetek reklamowych, ulotek, wieszanie plakatów itd? Czy pracownicy kierując się DOZ standardami mają te materiały wysyłać do WIF? Dlaczego rozmowy o normach i wynikach sprzedażowych prowadzone są za zamkniętymi drzwiami, takie nakazy nie są wysyłane mailem? Jakim prawem załogom polecenia wydaje jakiś menadżer, któremu nikt z pracowników aptek nie podlega służbowo?Czy nie dlatego prowadzenie DOZ akwizycji trzyma się w tajemnicy, że zgodnie z prawem wszystkie te apteki powinny stracić koncesję? Wreszcie jak pracownicy aptek mają zwiększyć obroty leków recepturowych, jeśli wszystkie recepty przyjmują i wykonują? Według DOZ nie liczy się przygotowanie merytoryczne do zawodu, byle pracownik był dobrym akwizytorem i wykazywał ślepe posłuszeństwo. Sprzedał to co firma sobie życzy i w ilości jakiej firma sobie życzy, nieważne czy ktoś dany produkt potrzebuje czy nie, byle się tabelki zgadzały. Nie dyskutował nawet z najbardziej absurdalnymi poleceniami i priorytetami postawionymi na głowie, gdzie wg menadżerów ważniejsze jest zrobienie zdjęć ( jakimś trupem, który wysyła je kilka godzin) niż rozładownie kolejki i to aby każdy wyszedł obsłużony lub zwroty, które za kilka dni przychodzą w ilości 2-3 kronie większej niż zostały oddane i tak w kółko ( w warunkach wysokiego natężenia ruchu i niepełnej załogi) Spróbuj nie wyrobić norm sprzedaży przykasówek, marki własnej itd. lub coś z ww. działań skrytykować to do DOZ się nie nadajesz. Zgodzę się, że lepiej wziąć państwowe datki (np. z PUP) i znaleźć normalną pracę niż za wynagrodzenie kasjera z dyskontu tkwić w firmie, w której (usunięte przez administratora) goni patologię
Wciskanie i wciskanie ludziom fantów z tzw. przykasówki nie ważne że ludzie sobie tego nie życzą i nie chcą , firma uprawia średniowieczny marketing ,to znaczy wcisnąć coś komuś na siłę a jednocześnie nie dba o własną markę ciągłe braki w aptekach ich własnego towaru i często też braki podstawowych leków . ludzie opamiętajcie się nie tędy droga takie czasy się już skończyły - nic na siłę, bo przekombinujecie sprawę. może trzeba mniej czarodziei od markietingu i reklamy na którą idą kosmiczne fundusze (gazetki ,fiszki ,stendy reklamowe,stojaki, plakaty i tp.)
Wiele osób narzeka, a czego spodziewać się po firmie, która już na etapie zawierania umowy o pracę, nakazuje podpisać nic innego jak zobowiązanie do donoszenia na współpracowników (oczywiście wszystko w imię tzw. etyki), następnie, poprzez tzw. szkolenia, próbuje wyprać ze swoich przekonań? Przypomina to minioną epokę w latach świetności...
Praca w aptece kompletnie porażka, zero szacunku, notoryczne kłamstwa menagerów, wykorzystywanie pracowników, pensje bardzo niskie.
Zgadzam się, sami niszczą swoje apteki, dyrektorów i managerów nic nie obchodzi tylko maile piszą.Na skargi pracowników nie reagują. Kierownicy robią co chcą, wykorzystują personel jak im się podoba. W dozie ogon merda psem.
(usunięte przez administratora)
Menadżerowie niekompetentni, stosują zastraszanie, nie mają pojęcia o pracy w aptece
zgadza się, ale powiedz kto w tej firmie ma pojęcie o pracy w aptece oprócz osób w nich pracujących?
To raczej dość normalne, że jak pracujesz na danym stanowisku to masz o nim największe pojęcie, a o innym raczej niewielkie
Gratuluję podejścia, nie dość, że firmą rządzą ludzie nie mający pojęcia o biznesie, który prowadzą to utrudniają życie (przez swoje absurdalne i oderwane od rzeczywistości decyzje) i ciągle "pouczają" pracowników aptek
mam pytanie odnośnie pracy w "centrali", rozumiem, że tam nie trzeba mieć za bardzo wiedzy na temat farmacji, tak?
czy jakaś dobra dusza mogłaby mi powiedzieć czy jest szansa na przyjęcie tutaj starszej osoby farmaceutki, niestety mama straciła pracę po wielu latach i szukamy czegoś nowego...
mamie zostało 6 lat do emerytury, czy to będzie jakiś problem...? jesteśmy w naprawdę trudnej sytuacji
A czemu miałby być tu problem? Farmaceuta to nie jest zawód zarezerwowany wyłącznie dla młodych ludzi. Plus, ma na pewno duże doświadczenie w takim razie, więc tym bardziej wydaje mi się to być plusem. Wszystko zależy czy akurat jest zapotrzebowanie w interesującym ją rejonie, ale to już musicie oferty poprzeglądać. Może zadzwonić bezpośrednio do rekrutacji? Może coś się znajdzie.
Sytuacja w firmie jest taka, że logika nakazywałaby przyjąć z otwartymi ramionami (chociaż różnie może być) Tylko nie wiem jak ów starsza farmaceutka ( która pamięta prawdziwe apteki) odnajdzie się w "sklepiku" sprzedającym papier mydła i powidła... a przy okazji leki. Czy będzie chciała podjąć się akwizycji aby wyrabiać normy sprzedażowe, przykasówek, marki własnej i innych produktów, za sprzedaż których firma otrzymuje bonusy od producentów, wciskać pacjentom produkty, których nie potrzebują, a wszystko dla ich dobra.
Dlaczego przyjmujecie byłych pracowników na zlecenie? Pisza negatywne opinie na google i jeszcze maja czelnosc przychodzic na zlecenie. Skoro sie nie podoba to po co odeszla i przychodzi do nas skoro jest tak zle.(usunięte przez administratora) Od razu po odejściu wystawiła nam 1 gwiazdkę. Nie pozdrawiam koleżanki (usunięte przez administratora)Proszę coś z tym zrobić.
Potwierdzam. Taka osoba bardzo demotywuje zespol do pracy. Źle się z nią pracuje. I często są skargi i negatywne opinie przez co my obrywamy. A ona tylko przychodzi u nas sobie dorobić.
Skąd takie zdziwienie? "Uznana sieć aptek" nie ma ludzi do pracy więc bierze wszystkich, którzy jeszcze chcą tam pracować. Jeśli chodzi o zlecenia to ciężko żeby ktoś wystawił dobrą opinię firmie, która regularnie spóźnia się z wypłatami, lub (jak mogę się domyślać) gdyby nie interwencje kierowników, zleceniobiorcy nie otrzymaliby wynagrodzenia wcale. Taki "DOZ wolontariat" pewnie wynika ze standardów i etyki, o której firma tyle mówi
Idź się wypłacz pani wiceprezes, na pewno Cię wysłucha... nawet nie będziesz wiedzieć kiedy. Jeśli nie chcesz żeby przychodzili byli pracownicy, będziesz robić dodatkowe zlecenia, za które zapłatę otrzymasz z dużym opóźnieniem lub wcale.
Jak wygląda rekrutacja na magistra w tej sieci? Dużo maglują?
COLA rekrutacja to z reguły masz dwa etapy tak jak mówię, ja stacjonuje w aptece wiec jak coś pytaj śmiało
a jeśli chodzi o godziny pracy? interesuje mnie praca na pół etatu i jestem ciekawa czy jest taka opcja czy raczej jak już to na pełen etat?
szczerze mówiąc to nie wiem bo jestem zainteresowana na pełen etat ale myśle że na rozmowie możesz się dopytać, może ktoś inny będzie wiedział...
bądź sobą, przedstaw swoje doświadczenie, zaakcentuj mocne strony, nie wiem co mogę Ci jeszcze powiedzieć
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DOZ S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy DOZ S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 220.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DOZ S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 10 to opinie pozytywne, 34 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DOZ S.A.?
Kandydaci do pracy w DOZ S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.