Opinie o Dbam O Zdrowie (DOZ S.A.)
A ja uważam że wszędzie trzeba pracować i po to się chodzi do pracy.Firma nie rozlicza ze słupków chociaż je pokazuje ale to nie uważam za nic złego.TP jak pracuję 5 lat zawsze mam na 100% choć nigdy nie trzymam się standardu bo czasu na obsługę by mi zabrakło.Wystarczy uśmiechnięta i życzliwa obsługa i masz 100%.Sfochowany słup który odlicza czas do końca dnia i do wypłaty ma marne szanse żeby wypaść na 100%.Jak nie lubisz swojej pracy to się zatrudnij tam gdzie będzie Ci lepiej.
Magister farmacji: wciskanie przykasówek i kontrola codziennie na profilu farmaceuty. Kpina zf farmaceutów. Żadnych zalet. Na umowie zleceniu zwalniają z dnia na dzień. Potem managerowie chodzą po innych aptekach i szukają magistrów haha... mamy 2022 są lepsze apteki
A to z tym zleceniem to w wielu aptekach tak jest czy tutaj takie warunki sobie wymyślili? Dużo osób tak zwalniają czy to raczej element groźby i motywacji do pracy?
Jak znajdą kogoś na etat tańszego to zwalniają bez ostrzeżenia, wiex najlepiej mieć jeszcze w innej aptece zlecenia bo można zostać na lodzie. Antymuzykantka poniżej wszystko opisała dokładnie. Najgorszy jest ten tajemniczy pacjent, przed którym trzeba recytować jak na egzaminie. Zenujace.
Oprócz typowych rzeczy do robienia tu sie dodatkowo pilnuje żeby na półkach było tak jak kazał menager po marketingu no i gazetke trzeba polecić i dać ulotke. Reszta raczej w porządku, robota jak każda inna. W krakowie płacą najmniej chyba magister od 3200 do 3500 netto max bo mydlą oczy, że są premie :) Jak ktoś ma dzieci i kredyt to bierze, bo co ma zrobić, ale jak macie wybór to unikajcie tej firmy.
Potwierdzam, DOZ wprowadza "zbiorową odpowiedzialność finansową" pracowników w aptekach. Nie ma górnej granicy finansowej do której pracownik odpowiada za braki towaru! A to wszystko przy braku bramek, ochroniarzy, samoobsłudze czyli szeregu preparatów do których pacjenci maja bezpośredni dostęp, ciągłej rotacji pracowników (stażyści i pomoc apteczna i inni na umowie zleceniu, nie są objęci odpowiedzialnością..) daje naprawdę nie małe braki przy remanencie.. Szczerze nie polecam!
Aktualnie na portalach ogłoszeniowych można znaleźć sporo nowych ofert pracy, między innymi w Krakowie, do aptek Dbam O Zdrowie. Czy bierzecie pod uwagę pracę w tej sieci? Jakie macie zdanie na temat tej firmy? Dotychczas opinie na temat pracy, zamieszczane na naszym forum były bardzo sprzeczne. Chętnie poznamy nowe fakty o pracy w DOZ.
Pracowałam w DOZIE w Krakowie kilka miesięcy jako magister farmacji, po czym zwyczajnie się zwolniłam i przeszłam do konkurencji. Pozwólcie, że wyrażę swoją opinię. Otóż jak się okazuje, praca w tej sieci nie niesie ze sobą żadnych plusów. Pracowałam już w kilku aptekach - w innych sieciach i u prywaciarzy i z ręką na sercu muszę przyznać, że w DOZie pracowało mi się najgorzej. Oto minusy: -niskie pensje dla magistrów, chociaż ostatnio się chyba przestraszyli braków personalnych i podnieśli, aczkolwiek szału nie ma. - nękanie pracowników mailami/telefonami/pouczeniami/konferencjami w kwestii tzw. dosprzedaży, NIEUSTANNA kontrola planu obrotowego/rozliczanie sprzedaży (koordynator nie rozumie, że miesiąc miesiącowi, a rok rokowi nierówny). Do tego dochodzą tzw 'rozmowy motywujące zwiększenie sprzedaży'...MASAKRA. Zamiast doradzać pacjentowi, w głowie wyliczasz słupki swojej sprzedaży, koszyki, czy jak za wszelką cenę zrobić sprzedaż łączoną. - konieczność wciskania pacjentom dziadostwa w postaci tzw. przykasówki, marki własnej, mydełek, szamponów, kremików itp. , przeterminów wynikających z błędnej polityki magazynowej i nietrafionych zakupów centralnych - polityka firmy sprzyja,a wręcz premiuje nieetyczne zachowania - polecanie produktów gorszych jakościowo/cenowo, nasilenie zjawiska lekomanii (paracetamol za 1gr do zakupów powyżej iluś tam, ludzie!!! Paracetamol to nie jest cukier!) -tajemniczy pacjent, od którego oceny uzależniona jest premia dla personelu całej apteki, a nie tylko dla słabo ocenionego pracownika. To jest okropna presja! Dodam tylko, że tajemniczy pacjent specjalnie utrudnia wykonanie tych wszystkich "standardów" - np. udaje, że okropnie boli go głowa i ze łzami w oczach ponagla obsługę "szybko, bo nie wytrzymam!" I jak można takiemu komuś proponować przykasówkę, czy durną gazetkę?! Masz być jak AUTOMAT... i choćby ktoś dosłownie umierał w aptece, to nie zapomnij polecić przykasówki, bo będziesz z tego rozliczony. Plusy: -BRAK, chyba że dla kogoś plusem jest umowa o pracę i terminowa wypłata, chociaz to ostatnie akurat to psi obowiązek pracodawcy, a nie powód do pochwały. W związku z powyższym PRZENIGDY nie poleciłabym pracy w tej firmie nikomu, nawet największemu jeleniowi. Nie ma co się tak szmacić, lepsza już praca za mniejszą pensję, niż robienie z siebie automatu od sprzedaży. Gorzej jak na stacji benzynowej (serdecznie współczuję osobom pracującym na stacjach)! Pozdrawiam!
ja pracuje w doz i jestem zdania ze praca jest w miare ok. Godziny pracy przystepne płaca porównywalna jak w innych sieciówkach. no moze sprzedaz przykasowa jest słaba, bo nie kazdy sie w tym odnajduje, ale można przywyknąć. Generalnie nie narzekam.
Najłatwiej napisać w necie że jest źle i to jeszcze anonimowo. Trudniej byłoby takie epitety głosić w firmie. Ja pracuje w aptekach tej sieci i nie mam takich skojarzeń jw.
DOZ to (usunięte przez administratora) szkoda zdrowia dla nich.
Dozorco! Jak czytam co piszesz na forum, to mam takie skojarzenie a właściwie to dwa skojarzenia: KAPO i ALTERNATYWY 4. Historia zatoczyła krąg.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dbam O Zdrowie (DOZ S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Dbam O Zdrowie (DOZ S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dbam O Zdrowie (DOZ S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!