cześć podrzuć ktoś jak się nazywa strona z forum kierowców od pana kubery? mam komputer po formatowaniu i nie widzę zakładki
wie ktoś ile osób robi na umowie? czy wszyscy na własnej działalności jeżdżą?
osle to są auta osobowe ... nie dostawcze
nie tylko tiry mają sypialni w kabinie osle
to nie jest tir zeby spac w kabinie a jak chcesz diedy czy ryczalt to szukaj gdzie indziej np w anglii
kursy od 5km do 1500km, 32 dni w miesiacu, diete bedziesz mial jak zobaczysz wypłate a za nocleg w aucie masz gratis "połamane" kości :)
Witam jakieś nowe info na temat pracy
Praca u P.Kubery faktycznie nie jest łatwa lekka i przyjemna faktem jest to ze rękawów sobie nie wyrywasz ale te km trzeba gonić żeby zarobić no i z tymi oczekiwaniami tez wieczny problem gdyż kierowca nie ma za to ani grosza a Pan Kubera jednak ma za to płacone. Z Dyspozytorami idzie sie dogadac chyba ze trafisz na wredna S...paszczak jakich mało a dostała trochę władzy i rozdziela komu to lepszy kurs a kto siedzi w domu
Pamiętajcie ze pomimo tego ze siedzice sobie po tamtej stronie to nie jesteście anonimowi ;-)
W Sfuńskiej Doli to zaczyna się od "cześć" a kończy na " będę brał Cię w aucie" ;) hehe stad te różnice w km. A wracając do tematu co do pracodawcy, uczciwy, ugodowy, jak na polskie warunki dobrze płatny, wypłacalny, terminowy, nie ma co narzekać , więcej chwalić. Także chłopaki i dziewczyny noście gumy bo nie znacie dnia ani godziny ;> Jabadabadu! Jeżdzę 7 lat i nie zamieniam zmieniać pracy. Polskę człowiek zobaczy przynajmniej zza szyb auta ale zawsze coś. pieniądze przyniesie, nie jest sie oszukiwanym a szanowanym, czego chcieć więcej? Polecam każdemu na południu naszej ojczyzny Pana Janusza z czystym sumieniem.
Po co zazdrość? Bo ja jeżdzę starym ruplem, który co dwa tygodnie ląduje w serwisie. I kto jest najbardziej kopany w (usunięte przez administratora) Ja bo nie mam narzędzia pracy! Już nie mówię o moim i pasażerów bezpieczeństwie. Zazdrość więc swą uzasadniam tak. Interesuje mnie też czy Pan który pracuje na połówce, robi połówkę naszych km, czy wali po więcej ... bo to byłby już absurd !!
Siedzę pije kawkę bo spać nie mogę, a zgłoszony jestem to sobie na necie siedzę by być gotowym. Małżonka sie do mnie nie odzywa od jakiegoś miesiąca, wiec na sex nie mam co liczyć, aż tu nagle mail o nowej opinii :) aż miło poczytać, jak ludzie z butami wchodzą w czyjeś życie. Co do Sosnowca tez słyszałem o braciszkach i to chyba dwie pary takie mamy! Ho ho ! Poprzedniku moj z jednym sie zgodzę tylko ze to faktycznie nie praca dla rodzin (stąd cisza z żoną), a co do aut nowych dla nowych, po co na zazdrość ? Szerokiej drogi.
Śmiać mi się chce. Praca u Pana K. Hahaha warunki są takie że jak czekasz na kurs gdzieś w Polsce to nikt Ci za to nie płaci a możesz tak stać i czekać kilka godzin bo np wysłali Cię po człowieka na konkretna godzinę ale jemu sie przedłuży no np pociąg nie wjechał, bo są jakieś problemy, bo to rewident któremu sie przedłuża kontrola, itd itd mozna wymieniać. Najlepiej podobno maja lizodupy którzy kupują ciasteczka i piją kawkę w Zdunskiej z upośledzonymi dyspozytorkami. Swoją droga ciekawe, gdzie w tym pomieszczeniu kontakty zawodowe zmieniają sie na bliższe .... Następna kwestia jest czas pracy, ciagle na telefon i jak dyspozytor zadzwoni to masz już wyjsć nie dadzą Co nawet zjeść obiadu bo dzwonią na 3 minuty przed kursem. Żenada !!! Teraz podobno jest kilku nowych kierowców z Sosnowca, robi sie firma rodzinna z tego. Szczególnie panowie K i jeden Zatrudniony na specjalnych warunkach a drugi z nową furą mimo ze każdy nowy powinien dostać starą, bo wtf !? Jaka sprawiedliwość. Ciekawe czy już pili kawkę z Woli i czy "zbliżyli się" do dyspozytorek. Dobrze, ze odchodzę z tej farsy. Bo coraz gorzej i nikomu nie polecam, robota dobra dla kogoś kto nie ma rodziny z dziećmi która mozna zniszczyć tym systemem pracy. Pozdro 600 !!!
To po co się PAN/Pani zatrudniała w firmie transportowej bluzganie na pracodawce prosta sprawa proszę się podpisać uczciwie imieniem nazwiskiem a nie anonimowo.Dyspzytorki są kompetentne w porównaniu z p.Razmuska która/y nie wytrzyma postoju dłuższego jak 15 minut(daremne).Ja ma rodzine i trójke dzieciaków i spokojnie miałem czas na siebie rodzine dzieci i wyjscia z rodziną a dłuższe wolne to trzeba zgłosić i niema problemu
Witam, czy firma kubera transport osobowy jeszcze funkcjonuje? Gdzie mogę znaleźć ich aktualne ogłoszenia pracy, takie z opisem stanowiska, wymaganiami i rzecz jasna oferta w zamian. Co zapewniają pracownikom, czy jest jakis fajny system socjalny? Wypłaty sa oczywiście na czas, tak? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
też jestem zainteresowana tematem, ponieważ mój mąż teraz chce zmienić pracę, a też teraz jest zatrudniony jako kierowca, więc w sumie dla niego to idealnie wręcz, tylko nie ma w żadnym ogłoszeniu podanej kwoty jaką można zarobić, może podpowiecie mi coś z doświaczenia jak wiecie ile to może być na przykład?
Panie Krzysiu wiem ze sa vw jetta skoda oktawia i to auta 2 letnie ale o to to pytać szefa i z nim sie dogadywać auta nie sa takie złe tylko trzeba dbać o nie bo to narzědzie pracy a jak ktoś niedba to potem narzeka ze niema czym jezdzić
Proszę przedzowonić do p.|Janusz i dowiedzieć się o szczegóły odnośnie płatoności już rok nie pracuje więc niewiem czy coś się nie zmieniło a było stawka razy kilometr ale szczegóły to do p.Janusza.Jeśli lubi Pan jezdzić to proszę spróbować a wiadomo nikt z nikim ślubu na całe życie niebierze więć w razie niezadowolenia z pracy-płacy w każdej chwili można zrezygnować spróbować i przekonać się warto a możliwe że się spodoba i można jeżdzić do 67 roku :-) :-) :-) powodzenia
Powód odejścia był jak już wcześniej napisałem kredyty na które zaczęło brakować pieniążków dlatego musiałem wyjechać zagranice a jak już tu się osiedliłem to narazie nie wracam.Odnośnie pracy trzeba KOCHAĆ jezdzić autem a reszta to już przyzwyczajenie do trybu i zasad panujących w tej pracy
Pacowałem u p.Janusza 3 lata wykręciłem 500 tyś km owszem miałem pare razy dość jazdy dość telefonów ale wytrwałem zarobki jak na warunki polskie bardzo dobre jak dlamnie i mej 5 osobowej rodziny niestety kredyty mnie zjadły bo chciałem żyć ponad stan.odnośnie auta i dbania to było moje nażędzie pracy a jak się dba tak się ma tylko trzeba było dzwonić 3 razy dziennie do Artura o części i 2dni auto na serwis szło skończy (usunięte przez administratora) e zle tam jest oďdać auto i po problemie a jak ktoś napisze że jestem lizusem lub frajerem to sam nim jest skoro jezdzi za taką stawke i jest mu źle niech szuka innej roboty
wystrzegajcie sie tej slawki to chory czlowiek.chociaz nie wiem czy to czlowiek.praca tu nie jest zla ale dyspozytorzy to wielka porazka,same kretacze i falsz.pozdrawiam wszystkich kierowcow
ANTY KUBEROWCY - 2013-08-02 21:32:22 UUUUU ..... Co to się stało że już od marca bez żadnego komentarza ..... tak [usunięte przez modeartora].... że nie macie czasu pisać ... ??? A pan [usunięte przez modeartora] taki dobry pracodawca że nawet nie przyjechał na pogrzeb pracownika, a życie ludzkie ma w głębokim poważaniu. Dla złotówy zawsze najważniejsze będą złotówki. ... Ale słyszałem że jeden kierowca go nieźle załatwił na kaskę w sądzie :) I bardzo dobrze !!! Pogratulować Odwagi Kierowcy że poszedł po swoje :):) !!!!! czekamy na następnych odważnych !!!!! [usunięte przez modeartora], który zmarł ja nic nie wiem. Trochę mi głupio, dajcie jakieś informacje.