(usunięte przez administratora)
Kursów dużo około 18000km na miesiąc i kasa też dobra.
A jak tam wygląda sytuacja w Jaśle.
Wszystko sie zgadza,to dla nich na ręke jak sami będziemy uciekać,jak byliśmy potrzebni to tel.sie czerwony robił,na nic tu nowego nie wpadłeś to po kursach i km widać,że lepiej już napewno nie będzie
Ciesz sie że z nim a nie jego pracownikami.
O co chodzi z tym Lisem z Czechowic bo ostatnio z nim jechałem.
Hahahahahahahahahahahahahahahahahshahahahshahahahaha umowe o pracę? Brałeś coś? Daj trochę :)
Kiepsko sie robi i z źródła sprawdzonego wiem, że bedzie jeszcze gorzej. Lepiej już czegoś szukać. Nie żebrasz o kursy yhym ,podobno najlepszy jest jakiś synek maszynisty w tej konkurencji z Sosnowsi.( Sosnowiec) chodzą słuchy że smsami i telefonami dyspozyture zalewa, a kursów i tak nie dostaje. Kubera teraz daje tylko tym lepsze kursy ktorych chce zostawic głownie starych roboli, reszta ma ochłapy z czekaniem albo po 100 kilosów robi na dzień dwa, zmusza ich do zwolnienia sie, nikt nie chce na sam zus pracować. Mnie się auto zjeb... Czekałem 11 dni na nie, a wystarczyło linke wymienić. Szkoda słów opisywać, Lis w Czechowicach sie prezesem robi, emerytki za 16 gr jezdza nie dlugo wszyscy tak będą jezdzic bo taki jest plan. Jednego w mieście na dzialalnosci zatrudnic a pod nim maja osły pracować za małe pieniądze i jeszcze grafiki wprowadzić dla picu. Bo masz 12 h byc dostpny, ale jak kursow nie bedzie to ci beda te godziny przesuwali, czyli bedziesz pod fonem non stop Powodzenia chłopaki ja rezygnuje.
Witam wszystkich,pracuje tu już prawie 2 lata i dopiero teraz dowiedziałem się o tej stronie:)czytam te opinie i krew mnie zalewa,kto Wam karze tu pracować,nie płacone za to,nie płacone za to,ludzie dostajecie umowę,widzicie co podpisujecie,więc teraz nie marudźcie,czyste zasady,nikt tego nie ukrywa.Prawdą jest to,że jest się ciągle pod tel.,że często kursy są na już,ale to w większości wynika z winy dyspozytury Lotosu,a nie naszej,bo zlecenia wpadają za późno.Ja się z nikim nie układam,nie wydzwaniam,nie żule o kursy i robotę mam,tzn.od początku roku trochę niefajnie się zrobiło,ja tam się za km nie zabijam jak inni w tej firmie,ale muszę przyznać,że kiepsko się robi,ciekawe co będzie dalej,ale to też nie jest zależne od naszej firmy,oszczędności w Lotosie.
Może grosz może dwa Janusz i Jarek pełną kieszeń ma.
Zarobić to i możesz 4 tys netto w dobrych miesiącach ale życia prywatnego 0 , wolnego 0 , reguralnego trybu życia 0 , alkoholi 0 ... Żyjesz w aucie . Pomijając bezrobocie i wyzysk w wielu firmach teoretycznie lepiej nie jest ale przynajmniej coś da się odłożyć , ale organizm wymęczony. Na samochody nie ma co narzekać ... Ciekawi mnie tylko czy będzie podwyżka , bo słuchy krążyły lecz nic nie wiadomo ciszaa w eterze Januszowi się nie pali a każdy wie ile dostał.
nie jestem pewien czy u nas są seaty. raczej WV sharany
tez gladalem. chodzi o tego z seatem alhambra? on mowil ze wozi jakies dokumenty więc to chyba nie od nas...
A co miał odpowiedzieć policjantowi...że przez ostatnie dwie doby ludzi woził i spał 2 godziny na stacji? To by się dopiero zjeżyli i poszli krok dalej.
Oglądałem ostatnio powtórki DROGÓWKA odc.11 . Przyznać się który to ? Ten bez świateł z tyłu przez co został zatrzymany. Można się chwalić !
Tez pracowalem u nich 24 na 24h i 365 dni pod telefonem
Płonący to jeszcze jeździ czy dał sobie spokój?
No stawki nie moge ujawniać bo to chyba nie zgodne z prawem, ale jest to mniej niz 30 gr. Przynajmniejj jak ja pracowalem. Teraz mam podstawe + km. W 12 h z grafiku dyspozytor musi wycisnac z Ciebie max ( powrot do domu po 12h nie wlicza sie w godziny pracy) takze jak konczysz w wawie, to tam podmienia cie kierowca zaczynajacy zmiane i ty wracasz do domu ale juz za km nie ma placonego. U Kubery czekasz na telefon jak na zbawienie,nie wiesz kiedy do pracy pojdziesz, nigdy nie jestes wypoczety, masz rozregulowany organizm, jestes zmuszany do jazdy ponad sile, niby ty decydujesz kiedy jestes dostepny ale w praktyce jest tak ze jak im nie pasuje to masz kape, pretensje, opiernicz. Pracowalem tam 3 lata, o trzy za duzo. Za czekanie nie masz placone czyli czekasz na rewidenta 4 h poza domem , w aucie, nie masz za to nawet grosza, a jeszcze cie strasza ze jak sie nie podoba to dowidzenia, a ty siedzisz zeby kobita miala co do gara dla ciebie i dzieci włożyć.
Jak jesteś na własnej działalności i masz auto firmowe to ile P.Kubera płaci netto za kilometr 30 groszy czy więcej i czy stawka zależy od rejonu.
da sie obejsc. obecnie zeby pracowac musisz zalozyc dzialalnosc gospodarcza wiec niema limitu godzin. jedyne co udokumentujesz to ilosc km. podobno sa tacy co i po 22tysiace albo wiecej zrobia wiec jezdza po 300 godzin albo wiecej :)
robi sie ciekawie :D
juz jej niema