Wszystkie opinie są szczere i prawdziwe. Nie bójmy się wyrażać naszych opinii o firmie. W firmie jest koszmarnie, atmosferę tworzy zarząd. Za nic maja pracownika w oddziale. Jesteśmy dla nich mięsem które ma sprzedawać aparaty. Mało tego, wciskamy na siłę ponieważ liczy się tylko sprzedaż. Klientowi najlepiej sprzedać od ręki dwa a nie jeden aparat. Zero szacunku i zrozumienia. Na pomoc nie ma co liczyć. Maile od dyrektor do spraw sprzedaży każdego dnia. Sprzedawać, działać, sprzedawać, tabelki,wykresy, obiecanki. Czynniki zewnętrzne nie są brane pod uwagę. Nikt się nie interesuje, żeby sprzedać trzeba mieć dobrze działający marketing, a tego w firmie nie ma. (usunięte przez administratora) w gabinecie. Zanim założysz cv przyszły potencjalny pracowniku, upewni się i sprawdź czy dobrze robisz. Sama nie długo z firmy odchodzę, szkoda czasu i zdrowa, a zarobki mniejsze niż w konkurencjach.
A może przyjdą lepsze czasy? Z wielkim bólem żegnamy panią dyrektor.... tyle złego w firmie zrobiła. Karma wraca.... Tylko jak to wszystko odbudować. Oto jest pytanie.
Damy radę. Mam nadzieję, że właśnie nadchodzi lepsze...Chyba najważniejsza zmiana właśnie się dokonała.
W końcu jakieś decyzje! Liczymy na powiew świeżości i w końcu jakieś sensowne ratowanie firmy! Koniec rządów dyktatora! Jeszcze powinni się skupić na dwóch koordynatorach w marketingu, które nic nie robią. Ale mamy nadzieję, że i na nie przyjdzie czas.
W odniesieniu do poniższych komentarzy zapewniamy, że uważnie wsłuchujemy się w głos naszych Pracowników. Zawsze chętnie przyjmujemy sugestie dotyczące aktualnej sytuacji, pomysłów na przyszłość, również konstruktywną krytykę. Szczególnie uważnie jednak przyglądamy się tym opiniom, które docierają do nas przez stworzone do tego kanały (również te, które pozwalają na anonimowe wypowiedzi). Oficjalna, wewnętrzna komunikacja ma znacznie większy wpływ na bieżącą sytuację, bo rzeczywiście dociera do osób, których komunikaty dotyczą- w przeciwieństwie do serwisów internetowych. Zachęcamy więc do otwartego dzielenia się swoimi opiniami- dzięki wewnętrznej komunikacji na bieżąco możemy reagować na to co mówią nasi Pracownicy zatrudnieni na każdym szczeblu i w każdym Dziale.
(usunięte przez administratora)
Zgadzam się w 100 %, zaczną odchodzić na prawdę wartościowi ludzie tylko przez jedną osobę która ma klapki na oczach. Mielenie bazy w której jest "potencjał"... Porażka
Bardzo trafna opinia. Pracuję w firmie od ponad roku i naprawdę z wielkim żalem patrzę na to w jakim kierunku zmierza firma. Większość pracowników w oddziałach to bardzo fajne osoby, które są zaangażowane w to co robią. Firma ma potencjał w takich osobach, jednak pewne rzeczy są nie do przeskoczenia. Marketing "leży i kwiczy"! Mówienie nam, że mamy super bazy klientów i z tego mamy zrobić cuda jest już naprawdę słabe. Osoby, które miały dobre pomysły na rozwój firmy, już nie pracują, bo trafiały "na mur", nie były w stanie nic zmienić. Moim zdaniem przydałby się powiew świeżości i może konkretne zmiany personalne"na górze". Może te osoby się po prostu wypaliły w tej firmie.
Czysta prawda. To co ma miejsce w firmie to jeden wielki chaos. Biuro myśli, że w punktach nie wiemy jaka jest sytuacja. Wszędzie tylko sekrety i sieć spiskow, aby tylko dziewczyny w gabinecie się nie dowiedziały. Firmą zarządzają niekompetentne osoby, bez wiedzy, które zostały ściągnięte przez Prezesa z konkurencji, osoby które nie miały nic wspólnego z kierownictwem i dyrektorami, a oczywiście w naszej firmie od razu konkretne stanowiska pozajmowaly ponieważ było im to obiecane. Teraz pilnują swoich stanowisk aby ich nie stracić mimo braku wiedzy. Tak w skrócie wygląda kadra zarządzajaca w biurze. Marketing leży od ponad roku. Nie trafione pomysły, akcje, działania. Oczekiwania, że my w punktach dokonamy sprzedaży bez dostarczenia klienta, jakiś koszmar. Średnio w miesiącu karza nam dzwonić do tych samych osób po 3-4 razy, obłęd i szaleństwo. Mielona baza. W marketingu dwie nowe osoby na stanowisku koordynatorskim, nic nowego nie wnoszą, w ogóle nie można się do osób dodzwonić a jak się uda to okazuje się, że nic nie wiedzą albo co śmieszne nie są obecne w biurze i teraz nie mają czasu. To w ogóle po co zatrudniać takie osoby które nie są w stanie pomóc w działaniach marketingowych. Oczywiście pensja wysoka, w kieszeni się zgadza to co się przejmować gabinetami, że nie mamy klientów. Jedynym problemem które stwierdził zarząd, to komunikacja, coś niesamowitego. Do tego trzeba było wyznaczyć specjalną osobę i ja awansować. A my w gabinetach mamy tylko cięcia, obiecanki jak to będzie. Same bla bla bla. Tak niestety funkcjonuje firma. Centrala ma ciągłe kontrole z zagranicy przesz szefostwo, liczymy na to, że w końcu będą jakieś efekty w zmianach kadrowych i w końcu podajęte działania ratując sytuację w firmie.
Lepiej chyba tego nie da się ująć. Komentarz trafiony w punkt. W firmie im więcej problemów tym więcej koordynatorów/kierowników od wszystkiego.
Byłoby miło gdyby osoby decyzyjne poczytały te opinie i przemyślały pewne rzeczy. I zrozumiały, że nie piszemy tego złośliwie, albo z zasady źle myślimy o szefostwie. Wszystkim nam zależy żeby firma się rozwijała, a z tym raczej kiepsko.
2 etapy
Dlaczego wciąż szukamy negatywów?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Amplifon Poland to firma z opinią dobrego pracodawcy. Może wiecie czy prowadzą aktualnie rekrutację?
W Aplifonie pracuję prawie od samego początku. Jak każdy pracodawca Amplifon ma swoje mocne i słabe strony. Mocne to na pewno możliwości rozwoju, elastyczność w wielu kwestiach, wsparcie w razie potrzeby, możłiwość zarobienia, jeśli się realizuje plany, współpraca z czołowymi producentami aparatów. Słabe to niestabilna struktura wśród kierowników regionalnych- ciągłe zmiany, które nie sprzyjają spokojnej pracy.
Idealnych firm nie ma tylko ludzie wybierają sobie niewłaściwą pracę i stąd to niezadowolenie!!
Pracuję w tej firmie od kilku miesięcy. Jestem zadowolona z atmosfery jaka tu panuje. Do pracy chodzę z przyjemnością. Osoba prowadząca szkolenia wie o czym mówi, bo sama ma wykształcenie protetyczne. Pani dyrektor również. Dlatego śmieszą mnie opinie dotyczące niekompetencji ludzi z centrali. Owszem, parcie na sprzedaż jest ale z tego firma żyje. Mam swobodę w pracy. Nie jest łatwo, bo duża konkurencja. Moim zdaniem jest to najlepszy pracodawca wśród firm z tej branży.
Z całą pewnością nikt nie każe robić rzeczy niezgodnych z prawem!!!
Może nie podobać się ale w każdej firmie wynik finansowy jest najważniejszy bo to być lub nie być!!!
Wynik wynikiem, ale podejście do pracowników i klientów to druga sprawa. Nie handlujmy zdrowiem ludzi , jeśli nie ma takiej potrzeby i nie wmawiajmy im czegoś co jest nieprawdą. Dotyczy to każdej branży, ale zdrowie mimo wszystko to coś innego..
(usunięte przez administratora)
Bardzo trafna wypowiedź. Nic dodać nic ująć. Niestety nie tylko Amplifon stosuje takie praktyki. Muszę jednak przyznać, że Pani Dyrektor zrobiła dużo złego w tej firmie, ale jakoś mnie to nie dziwi. Skoro swoją firmę doprowadziło się do bankructwa to jak można zarządzać dobrze światową korporacją.. ..
Caly zarząd to tylko zbiór niekompetentnych osób, których interesują tylko ich cyferki na koncie. Wielcy pseudo kierownicy, bez żadnego wcześniejszego doświadczenia na takim stanowisku. Ale w tej firmie kierownicy się rodzą jak grzyby po deszczu, gdzie się nie obejrzysz tam kierownik. Towarzystwo wzajemnej adoracji
W firmie ewidentnie źle się dzieje i coraz bardziej mnie to przeraża. W ciągu miesiąca z biura odeszły dwie z najfajniejszych i najbardziej kompetentnych i pomocnych osób w swoich działach. Najpierw osoba z HR, a teraz z logistyki. Skoro takie fajne osoby z biura uciekają, to ja nie wiem co tam się musi dziać, ale na pewno nie jest to nic dobrego... Myślę, że zarząd powinien się zastanowić dokąd ta firma zmierza, skoro nie potrafimy zatrzymać wartościowych osób.. Pozdrawiam
Bo liczy sie tylko i wylacznie wynik, sprzedaz, pieniadze. Nie wazne czy ktos potrzebuje aparat, czy bedzie go nosil czy tez dobrze dobrano aparat. Nie liczy sie szkola, kwalifikacje, wyksztalcenie osoby dobierajacej aparaty. Dlatego wiekszosc gabinetow nie ma protetykow a cwane osoby do sprzedawania byle czego. I dzieki temu macie coraz wiecej niezadowolonych klientow, oszukanych klientow i zlych opinii o firmie.
Nie wiem skąd opinia, że w Amplifonie pracują osoby bez odpowiednich kwalifikacji. Zdecydowana większość naszych Pracowników to absolwenci Policealnych Studium Zaowodowych na kierunku Protetyka Słuchu lub absolwenci studiów wyższych, głównie Audiofonologii. Pracownicy zatrudnieni na stanowiskach Asystenta którzy chcą się rozwijać w kierunku Protetyki, są zobowiązani do podjęcia nauki w szkole policealne. Firma współfinansuje proces uczenia się. Dodatkowo w Amplifonie istnieje sieć centrów szkoleniowych, które realizują szkolenia w oddziałach- żadna szkoła nie zastąpi pracy "na żywo" z Pacjentem- to tam zdobywa się najwięcej umiejętności. W centrach szkoleniowych pracują Protetycy z dużym doświadczeniem, którzy dzielą się swoją wiedzą z nowozatrudnionymi osobami. Praca jako Protetyk to nie tylko wiedza protetyczna, ale również standard obsługi Klienta, znajomość oferty rozwiązań wspomagajacych słyszenie, umiejętności związane z budowaniem relacji z Klientem, obsługa oprogramowania- nad tymi aspektami pracuje się w okresie wdrożenia nowego Pracownika.I wbrew wcześniejszym wpisom nie trwa to 2 czy 3 dni.
Ilu jest wykwalifikowanych pracowników? Ilu skończyło szkole? Każdy z nas wie, że WIĘKSZOŚĆ to osoby bez przygotowania. No chyba, że wcześniej były handlowcami:)
Opinie o braku wykwalifikowanego personelu pojawiają się na niniejszej stronie od dawna, osobiście też znam wielu pracowników bez odpowiedniego wykształcenia. Może trudno to Pani/Panu przyjąć do wiadomości, ale taka jest prawda: coraz częściej w Amplifonie nie są zatrudniani wykształceni protetycy/audiofonologowie, a osoby, które mają w CV pracę jako sprzedawca/handlowiec. Odnosząc się natomiast do centrów szkoleniowych, faktycznie takie istnieją i można w nich poznać zasady panujące w firmie. Ale bardzo często brakuje tam czasu na to, by nauczyć nowego pracownika obsługi systemu czy pracy z klientem (przy założeniu, że nowo zatrudniony pracownik nie ma w tym doświadczenia). Jeśli chodzi o szkolenia prowadzone przez głównego szkoleniowca w firmie, osobę odpowiedzialną za rozwój pracowników - od dawna nie cieszą się one dobrą opinią. Nic sensownego i nowego nie wprowadzają.
Prawda w 100 procentach tutaj już nie ma specjalistów są sprzedawcy nakręcone przez Panią Dyrektor do spr sprzedaży która kreuje przekonanie jakie są wyjątkowe i potrzebne firmie w zamian otrzymasz bon sodexo...wystarczy że zatańczysz jak Pani Dyrektor sobie zażyczy... I już a to że nic nie umiesz z zakresu protetyki jej nie obchodzi :)
Firma ma opinię dobrego pracodawcy a rotacja pracowników to dziś zupełnie normalne.
Zupełnie normalne? Człowieku co Ty gadasz?! Każdy normalny pracodawca zatrzymuje dobrego pracownika.
Hahaha rotacja pracowników, a strata dobrych jednostek to dwie różne rzeczy. I to akurat nie jest normalne ze "dobry" pracodawca nie potrafi zatrzymac ważnych pracowników. Poza tym gdzie firma ma opinię dobrego pracodawcy? Chyba tylko wśród zarządu
Cześć, widziałam że Amplifon szuka protetyka słuchu. Polecacie pracę w Warszawie? Zarobki i atmosfera Ok?
Zarobki uzależnione od twoich umiejętności i doświadczenia. Podstawa jest przyzwoita w porówaniu do innych firm i azwyczaj raz do roku są podwyżki. Premia uzależniona od wyników- i tu już zależy jak sobei radzisz ze sprzedażą. jeśli lubisz i umiesz pracować z klientem, to można zarobić. Nie wiem jak w Warszawie, ale w wielu miejscach jest kłopot z klientami- jest ich mało, czasem kalendarze sa puste i trzeba się trochę pomęczyć żeby zrobić plan. Ale nie jest to niemożliwe. Fajną opcją są akcje Amplifonu- dawane najlepszym pracownikom- sporo warte.
Trudno uwierzyć w niektóre wpisy. Dlaczego nie zgłaszacie tego faktu do kierownictwa!
Zabawne są niektóre komentarze dotyczące wykształcenia pracowników - zarzucanie braku wykształcenia przez osoby które również go nie mają to hipokryzja i poziom dno. Przyszła lala pracować a tu kazali jej się uczyć i o zgrozo sprzedawać aparaty! Więc co lala robi? Zwalnia się albo swoim brakiem zaangażowania sprawia że firma sama się jej pozbywa, potem wchodzi na to forum i pisze jak to ją źle potraktowano. Nie życzę żadnej firmie takich fałszywych pracowników.
Podpowiedzcie coś o pracy sprzedawcy. Czy firma ma jakieś wymagania dodatkowe?
Nie ma,przyjmą każdego naiwniaka który ma smykałkę ;) sprzedajesz aparaty i środki. Masz zadbać w większości o frekwencję w oddziale. Zajmujesz się tam wszystkim i zarabiasz grosze w porównaniu do protetyka, który zarabia dwa a nawet trzy razy tyle co ty wykonując minimum swojej pracy. Pewnie w niektórych oddziałach wygląda to inaczej. Ja mówię tylko ze swojej perspektywy. Ogólnie przez całokształt pracy tam w 100% odradzam. Masz być sprzedawca, sprzątaczka, lakalna Pania od marketingu itp
Popieram poprzednia wypowiedz. Szczególnie jeśli chodzi o jeden z oddziałów -województwo kujawsko-pomorskie. Zaznaczam, że pisze tylko i wyłącznie o jednym z miast tego regionu.Wiem, że w innych oddziałach wygląda to inaczej, dziewczyny ze sobą współpracują i się szanują. Chciałabym żeby moja wypowiedź była przestroga dla innych kandydatów na stanowisko asystenta, sprzedawcy. Firma daje możliwości rozwoju, ma ugruntowaną ścieżkę kariery, wydaje się być otwarta na rozmowy i współpracę, ogranizuje imprezy integracyjne. Praca tu daje możliwość rozwoju i nauki nowych umiejętności. Jednak dziewczyny nie za wszelką cenę. W moim przypadku wszelkie plusy zostały przesłanie negatywnymi odczuciami. Pracę tam zniszczył nic nie warty współpracownik, który wyrobił sobie niezły wizerunek. Szkoda słów. I mam nadzieję, że kiedyś cała prawda wyjdzie na jaw. I osoby wyżej w firmie wszystko dostrzega. Nie chciałabym żeby kolejne osoba została tak potraktowana. Polecam pracę tam ale w innych punktach.
(usunięte przez administratora)
Chyba tych w zarządzie i na wyższych stanowiskach.. w biurze też panuje wyzysk, wcale nie mniejszy niż w salonach sprzedaży
Piszecie, że osoby, które nie mają wykształcenia kierunkowego są asystentami. Fakt. Ale prawda jest taka, że w wielu punktach pracuje tylko asystent i wykonuje obowiązki protetyka słuchu. Pacjent przychodzi przekonany, że zostanie przyjęty przez wykwalifikowanego pracownika, a nie asystenta, który nawet po kilku tygodniach szkolenia mając skomplikowany przypadek nie potrafi dobrze zinterpretować wyniku badania. Nie muszę chyba wspominać, że ww. asystent decyduje o doborze i dostrojeniu aparatu słuchowego, bo jeśli protetyk pojawia się w takim punkcie to rzadko... Według was to nie jest oszustwo?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Amplifon Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Amplifon Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 50.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Amplifon Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Amplifon Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Amplifon Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.