W tej firmie teren jest wzorcem dla innych firm na rynku. Nie mam zarządzającym nic do zarzucenia. Polecam wszystkim i bulwersuje mnie poziom tego zakłamania na tym forum. Pracownik POŁUDNIA
Zgadam się w całej rozciągłości. Nowy Kierownik to osoba, której zależy na ludziach i dba o nich. Jesteś sumiennym pracownikiem to nie masz się czego obawiać.
Jeśli ten teren jest wzorcem, to rynek zszedł na psy, albo i poniżej mułu.
Piedestałem powyższego założenia jest, bądź co bądź, archaiczna metodyka współśrodkowości, zatem idea ta, nawiązując to inkoherentnej paraleli, wyalienowana jest z wątku lokalnego. Podkreślić należy że implementarnie komplementarny suplement wertykalnie polatywny, zanurzany w uniwersum prakseologicznego pragmatyzmu retrospektywnego deterministycznie statyczny w ośrodku metodologii perceptualnej pasywnie jest adhezyjnie koherentny w stosunku do struktur mezomerycznych i się nie incydybuje w kategoriach absolutu na współ z polatywnym determinizmem.
Bądź bardziej obiektywny niż subiektywny. Jeżeli jesteś pracownikiem lub byłym pracownikiem to zmiany najpierw zacznij od sobie. Jeżeli jesteś dłużnikiem to też polecam zacząć od siebie. Jeżeli jesteś tylko obserwatorem i wypisujesz takie rzeczy to świadczy tylko o Twojej inteligencji. Ktoś źle Ci podpowiada.
Mam pytanie od HR, kiedy nowy szef terenówki? Obecnie nie da się tak dalej pracować.
Cześć, jeśli obserwujesz i chcesz zgłosić jakieś nieprawidłowości, to zachęcam do kontaktu bezpośredniego. Namiary i sposoby kontaktu znasz. Analizujemy każde zgłoszenie od Pracowników, pod warunkiem, że jest to zgłoszenie rzeczywiście do nas, a nie publiczny, anonimowy wpis. Zapraszam!
No funkiel nówki nieśmigane... A że trącą myszką (sic! walą zdechłym szczurem), to nic to baśka! Alleluja i do grobu :)
Nie mamy takich planów. Natomiast planujemy dalszy rozwój zespołu terenowego i serdecznie zapraszamy do odpowiedzi na nasze ogłoszenia rekrutacyjne.
dalszy rozwój zespołu terenowego? a można w ogóle zrobić rozwój tego niedorozwoju? i co będzie ten zespół robił w tym terenie, ludzi rozśmieszał że jakiś przedawniony dług jest, którego nie było?
Może jakieś gary i kołdry z lamy będzie teraz wciskał jako krypto MLM - w ramach "ugody" of cource :D
niezależnie od tego czy będzie windykatorem czy stolarzem i i tak będzie narzekał. Zmiany najpierw zacznij od siebie. Widocznie niepracujesz tu skoro takie farmazony wypisujesz. Wykaż się dojżałoscią umysłu. Wpisując takie rzeczy obniżasz swoją wartość przed dłużnikiem w tym samym zmniejszają szanse na poważne traktowanie przez niego. Robisz pod górę całej branży windykacyjnej . Najlepiej dla Ciebie jak byś się zwolnił. Jeżeli masz rodziną i dzieci to czas najwyższy na refleksje jaki przykład dajesz swoim dziecią. Dzieci są naszym zwierciadle więc zastanów się czy chcesz aby były takie same jak Ty. Wybór należy do Ciebie tylko pamiętaj skutki twoich decyzji ponosić będziemy my wszyscy.
polskiego się najpierw dobrze naucz, widać że na szkołę kamieniami rzucałeś, a teraz terenowego zgrywasz
Nie jest łatwo. Poziom wymagań skoczył bardzo mocno, ale czuć bezpieczeństwo i pomysł na teren. Na zmiany trzeba czekać ,ale jak ostatni czas pokazują w końcu nadchodzą, co przekłada się na większą chęć i wiarę w pracę. Podobno będzie jeszcze lepiej więc jestem pozytywnie nastawiony. Niech się ten Covid skończy bo to jest problem w naszej pracy. Nie chce mi się słuchać byłych pracowników ( od kolegów aktualnie pracujących słychać zadowolenie)bo z zazdrości im się miesza w głowie. Za Szefów trzymam kciuki bo ich sukcesy maja wpływ na moja przyszłość a chcę mieć bezpieczną prace w tych trudnych czasach!
Ktoś kto jeszcze pracuje lub pracował a wypisuje takie rzeczy to tylko świadczy o nim jakiego jest słabego charakteru. Nie zawaham się użyć stwierdzenia człowiek o wątpliwej moralności. Niedawno rozmawiałem ze swoim dorosłym dzieckiem, które powiedział tak"LUBIĘ SWOJĄ PRACĘ ALE ZA PRACODAWCĄ NIEPRZEPADAM. Dziecko jest obiektywne w swoim stwierdzeniu ponieważ nie posunęło by się do wyrażania swoje opinii o pracodawcy stara się być powściągliwe. Możemy wygadywać lub wypisywać swoje opinie ale musimy się liczyć z konsekwencjami własnych opinii. Powiedziałbym, że możemy uczyć się od własnych dzieci. Pozytywne opinie wpływają na rozwój a negatywne w gruncie rzeczy też tylko niech one będą rzeczywiste.
Bardzo fajna firma. Wszystkim polecam. A będzie jeszcze lepiej.
Rozmowa przez Skype. Pani z HR prowadziła chyba wstępną selekcję przed kolejnym etapem. Miła atmosfera, oprócz pytań w/w odpowiadała na wszystkie zadane pytania. Ogólnie pozytywne wrażenie. Nie przeszedłem dalej, po rozmowie żadnego odzewu.
Doświadczenie, dotychczasowy przebieg zatrudnienia, czas wypowiedzenia w obecnym miejscu pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy firma Getbak poszukuje windykatorów terenowych? Ja z moim partnerem bylibyśmy zainteresowani. Mamy doświadczenia.
Tak, poszukujemy obecnie Negocjatorów Terenowych. Ogłoszenie rekrutacyjne zawierające szczegółową ofertę pracy zamieszczone jest zarówno na niniejszym portalu, jak i na Pracuj.pl. Zapraszamy do aplikowania!
Dzień dobry, a czy w waszej firmie jeżdzi się we dwóch my tak jeździli w poprzedniej i tutaj też my by tak chcieli. Wyślemy CV i będzie nam miło dołączyć do brygady.
Zapraszam do złożenia aplikacji. Wszystkie szczegóły odnośnie organizacji pracy wyjaśniamy podczas rozmowy rekrutacyjnej :-)
Nareszcie kompetentny kierownik dostał zespół południe. Pomocny, zaangażowany i bardzo doświadczony! Aż chce się pracować.
Potwierdzam. Jest więcej niz dobrze. Kasa zaczela plynac, jest z kim pracowac. Oby tak dalej
To stwierdzenie jest niekonsekwentnie wyemancypowane przez konserwatywny zbiór analiz relatywistyczno-personifikacyjnych, lecz ma ono apostroficzne powiązanie z konkluzjami nierelatywnych rekonstrukcji fenomenologicznych. Biorąc pod uwagę wizualny aspekt tego zagadnienia, jest ono zbyt specyficzne w swojej strukturze obiektywnej, i wobec tego w ramach szowinizmu i abstrakcjonizmu absolutnie nie wchodzi w rachubę. No bo jeżeli ktoś komuś coś, a nikt nikomu nic, to po cóż i na cóż. A co się tyczy względem tego to i owszem, gdyż z punktu patrzenia na punkt widzenia, kwintesencja omawianego zagadnienia jest nam bardzo dobrze znana.
Do wszystkich płaczków i tych co robią we własne gniazdo.Nie ma nic gorszego,niż pod pseudo oczerniać swojego pracodawcę i kolegów z którymi się pracuje.Bohaterowie,a w zasadzie lenie i nieudacznicy. Skoro wam tak żle to po się mażesz jeden z drugim na forum!! zwolnij się chłopie i idż gdzie indziej popracować,tylko że nie ma gdzie iść co? i dobrze o tym wiecie.Może do Kruka? gdzie tablet dyktuje wam co i gdzie macie robić. Może do intrum? gdzie targety mają po 40tyś ,sprawy zlecone są priorytetem i co trochę zmniejszana jest premia!! a ludzie by sprzedali jeden drugiego. Może do Hoista gdzie też kokosów nie ma i pracuje się pod rygorami!! Może Eos,gdzie większość pracuje na działalności!! A jeśli to wszystko piszą byli kierownicy,to tylko świadczy o tym jacy wy byliście skunksami i całe szczęszcie że was pogonili. Mam w każdej praktycznie firmie znajomków i wiem jak obecnie wygląda windykacja w Polsce. Zatrudnia się na działalność ,a ludzie po 3 miesiącach spadają bo zarobków nie ma> GetBack to obecnie jeden z najlepszych pracodawców na ryku,gdzie można w spokoju pracować i realizować swoje cele,pod warunkiem że chce się pracować ,a ty utożsamiasz się ze swoim pracodawcą. To mówiłem ja terenowy GetBacku zadowolony ze swojej pracy i pracodawcy.!! :)
Obecnie nie poszukujemy Kierowników, ale po rozbudowaniu Zespołu, kto wie...? :-) Może będą potrzebni kolejni profesjonaliści. A tymczasem zapraszamy do udziału w rekrutacji na stanowiska Negocjatorów Terenowych, poszukujemy kandydatów z całej Polski!
A gdybym zaproponował przejście z moją grupą terenowych, którzy i tak odejdą z obecnej firmy, to czy jesteście otwarci na rozmowy ?
Jeśli planują Państwo rozstanie z obecnym Pracodawcą i jest to informacja jawna dla zainteresowanych, to zapraszam do kontaktu (e-mail: hrpb@getbacksa.pl). Nie chcemy być posądzani o podbieranie komukolwiek Pracowników. Prowadzimy szeroko zakrojoną rekrutację, zachęcam do śledzenia naszych ogłoszeń :-)
Szanowni Państwo ! Ja i moi współpracownicy jesteśmy wolnymi ludźmi ! Podbierać to sobie można (usunięte przez administratora) - nie rozumiem takiej narracji ??? A Wam nie podbierają ? Jak czytam opinie o Waszej firmie, to na kilometr widać wpisy konkurencji... Przecież całą branża kibicuje upadłości Getback i przejęciu Waszych portfeli za darmo. Trochę więcej dumy i pewności siebie !
a na co komu te portfele nawet za darmo? hoist wziął za półdarmo i utopił 400 baniek
Narracja jest prawidłowa. W przypadku chęci kontynuowania rozmów, zapraszam do kontaktu bezpośredniego. Pozdrawiam!
Spłatę naszych zobowiązań reguluje zatwierdzony przez Sąd Układ. Informacje w tej sprawie dostępne są na naszej stronie internetowej.
Co to za windykator, który własnych długów nie spłaca i ukrywa się pod parasolem układu. Sami sobie odpowiedzcie jak można windykować długi, samemu nie spłacając swoich długów. Czy to etyczne i moralne?
Nikt nikogo nie zmuszał do pożyczania pieniędzy Getbackowi - skuszeni obietnicami (usunięte przez administratora). chytruski same zanosiły pieniądze, nie zdając sobie sprawy, że inwestowanie w obligacje korporacyjne polega na ocenie wiarygodności kredytowej emitenta. Innymi słowy inwestor wchodzi w buty pracownika banku, który ocenia wniosek kredytowy. Jak wiadomo, aby dostać kredyt w banku należy legitymować się zdolnością kredytową, a nie samą obietnicą jej uzyskania. Tak samo powinni działać inwestorzy – oceniać, czy dana firma jest już dziś zdolna do obsługi zobowiązań, czy wypracowuje wystarczająco duże zyski by poradzić sobie z obsługą nowych obligacji korporacyjnych i czy już dziś wiadomo, z czego obligacje spłaci. Nie należy zaś ulegać roztaczanym wizjom, obietnicom przyszłych zysków (jeśli dziś ich nie ma), opowieściom o tym, jak wspaniale spółka się rozwinie, gdy już pożyczy od nas środki. Być może tak właśnie się stanie, ale rozkład ryzyka jest w takiej sytuacji nierównomierny – zyski przypadną akcjonariuszom, lecz straty pokrywane będą na rachunek obligatariuszy. Firma, która nie ma zdolności kredytowej ratuje się obligacjami, bo wie, że nikt profesjonalnie nie podejdzie do sprawy badania zdolności kredytowej, choć dobre zabezpieczenie może nieco zmienić proporcje ryzyka.
Co za bzdury zwykły konsument nie ma obowiązku znać się na inwestowaniu, dlatego istnieją odpowiednie fundusze zajmujące się inwestycjami a jeżeli (usunięte przez administratora) to powinna ich spotkać odpowiednia kara.
Czy utopił? Po prostu kupił i już. I to miała być niejako śmietanka: czyli crème de la crème portfeli...Chciał kupić całość - wtedy by utopił by więcej... A cóż pozostało? Bieda panie majster, bieda i tylko marność nad marnościami i tylko marność :D
Teren z Hosita walczy z kupionym portfelem - masakra (usunięte przez administratora) Przeklinają osoby które to kupiły.
Tak,tak głupio-mądrze napisane... Teoretyzując: Ciekawe co by było - jakby getback wziął kredyt bankowy na te swoje szaleństwa... :)
Czy ci nowi terenowi dostaną te same sprawy co my, to znaczy te świetne portfele lekko przedawnione? Powodzenia jak przyjdzie wyrobić naobiecywane premie.
Niedawno zatrudniony kierownik terenu wychodzi wieczorem z opustoszałego już biura. Na korytarzu spotyka swojego prezesa stojącego nad niszczarką z jakimś ważnym pismem, opatrzonym mnóstwem pieczątek. Prezes minę ma zakłopotaną. - Czy potrafi pan obsłużyć te maszynę? - pyta prezes. - Oczywiście - odpowiada pracownik. Bierze dokument, wkłada do szczeliny, naciska START. Po chwili dokument znika. - Doskonale, doskonale - cieszy się prezes - Chciałbym dwie kopie.
Czy po ostatniej karze z listopada nalozonej prize KNF firma zostanie zlikwidowana? Bo zostalo 2 msc a jak narazie nic nie zrobiliscie
Inwestowanie w obligacje korporacyjne polega na ocenie wiarygodności kredytowej emitenta. Innymi słowy inwestor wchodzi w buty pracownika banku, który ocenia wniosek kredytowy. Jak wiadomo, aby dostać kredyt w banku należy legitymować się zdolnością kredytową, a nie samą obietnicą jej uzyskania. Tak samo powinni działać inwestorzy – oceniać, czy dana firma jest już dziś zdolna do obsługi zobowiązań, czy wypracowuje wystarczająco duże zyski by poradzić sobie z obsługą nowych obligacji korporacyjnych i czy już dziś wiadomo, z czego obligacje spłaci. Nie należy zaś ulegać roztaczanym wizjom, obietnicom przyszłych zysków (jeśli dziś ich nie ma), opowieściom o tym, jak wspaniale spółka się rozwinie, gdy już pożyczy od nas środki. Być może tak właśnie się stanie, ale rozkład ryzyka jest w takiej sytuacji nierównomierny – zyski przypadną akcjonariuszom, lecz straty pokrywane będą na rachunek obligatariuszy. Firma, która nie ma zdolności kredytowej ratuje się obligacjami, bo wie, że nikt profesjonalnie nie podejdzie do sprawy badania zdolności kredytowej, choć dobre zabezpieczenie może nieco zmienić proporcje ryzyka.
dobrze ze ktos w koncu napisal cos dobrego. Firma jak wiele, ma lepsze i gorsze strony tych drugich jednak wiecej. Bywa trudno w terenie ale to zadna nowosc. Trzeba sie spiac i dzialac. Jak ktos uwaza ze sie bedzie slizgal niech szuka innej firmy. Jak zasuwasz to sa efekty. I jeszcze jedno- szefostwo wymaga, ale pomaga i wspiera. Jak sie starasz to masz pewne ze ktos nie zostawi cie samego. Ci co tu leja (usunięte przez administratora) to byli pracownicy, pogonieni za kombinowanie. pozdrawiam, ktos z poludnia lub polnocy ;-)
Czy macie kompetentnego szefa w windykacji terenowej?
Dziękujemy za pytanie i zapraszamy do współpracy; najlepiej przekonać się samemu! :-) Już wkrótce nasze kolejne ogłoszenia rekrutacyjne.
tak polecam się zatrudnić! wojtek t będzie cię śledzić! pamiętamy z innych miejsc pracy...
Jest jak najbardziej kompetentny. Kto go nie zna niech si w tym temacie nie wypowiada bo szkody więcej wyrządza tym, którzy są zainteresowanie współpraca i tym którzy pracują. Pełno na tym forum frustratów i nieudaczników, którzy nie są zdolni do zaangażowania i potem się dziwią, że nie mogą znale pracy bo nikt ich nie poleca. Kogo tu polecać, kogoś kto będzie robić pod górkę zamiast zając sie pracą. Jeżeli uważasz, że masz lepszą koncepcję to zatrudnij się na miejscu kierownika i wdrażaj swoje plany strategię. Niestety nie stać cię na to, ponieważ praca nie jest dla ciebie ważna i nie czerpiesz z niej satysfakcji. Zawsze możesz wyjechać zagranicę jak ci tu ŹLE
Oczywiście, że będzie Cię śledzić jak będzie kręcić wałki i dorabiał na boku. Jak skupisz się na jednym pracodawcy i będzie robił swoja pracę to czego masz się obawiać. Pajaców na tym forum nie brakuje co nie do końca wiedzą co mówią a już co piszą to już w ogóle kompletny bełkot. Era kierowników między innymi typu (usunięte przez administratora) itp. już dawno minęła. Myślę, że obecnemu kierownikowi nie dorasta do pięt przede wszystkim uczciwością. Kto wydaje negatywną opinię działając jak psychologia tłumu ten go krzywdzi i obraża jego rodziców i rodzinę. Mógłbym wymienić tu większą grypę ludzi działająca na niekorzyść firm w których do tej pory działali lecz albo z nich wylecieli albo na zasadzie potajemnych przejść do niech gdzie w efekcie wylecieli tak samo jak z innych. Wylecieć z roboty za wielkie kombinatorstwo to nie to samo co na zasadzie redukcji etatu w wyniku cięć finansowych. Obecny kierownik to osoba lojalna w stosunku do samej siebie a tym samym do podległych mu pracowników. Kto się chce przekonać niech go pozna z innej strony i przyjdzie tu do pracy. Kto ma inne zdanie to może je mieć ale niech ono będzie zgodne z faktami a nie mitami, których tu nie brakuje.
Wiecie jaka jest różnica pomiędzy Bondem a nowym kierownikiem, niema żadnej. Jednemu i drugiemu zależy na tym aby swoja pracę wykonać jak najlepiej. Bonda znamy wszyscy a nowego kierownika nie wszyscy. Jak go poznacie to się dowiecie.
MITOMANIA - zaburzenie psychiczne objawiające się patologiczną skłonnością do opowiadania kłamstw najczęściej pod postacią zmyślonych historii przedstawiających opowiadającego w korzystnym świetle. wOJTEK t MY PRACOWNICY WIEMY...
(usunięte przez administratora)
Co za różnica czy jest zakaz na portfele czy nie ma, jak i tak dostajesz niby super sprawy, a okazuje się że przedawnione. Chcesz zachęcić do spłaty, to klient cię zachęca żebyś się ulotnił, delikatnie mówiąc.
Kiedy nowy szef terenówki?
Kto nowym PREZESEM ?
Króla trzeba posadzić na tronie w KRAKOWIE i dać się napić kminku na gazy!!!
Jak tak można ludziom głowę w święta zawracać ?!?!?!? Syn się zgodził na ugodę a tu ciągle telefony jak nie z getback to z jakiegoś uniwers !!!!! Dajcie już nam spokój !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! My o tej pożyczce z 2012 roku już dawno zapomnieli !!!!!!!!!!!!!!!!!!
-dokonywać zajęcia jakiekolwiek składnika majątkowego dłużnika, w tym środków zgromadzonych na rachunkach bankowych – taka kompetencja przysługuje wyłącznie komornikowi w ramach toczącego się postępowania egzekucyjnego, -nachodzić dłużnika w jego miejscu zamieszkania lub pracy, nękać go telefonami, mailami, SMS-ami lub pismami – dotyczy to również członków rodziny i znajomych dłużnika. Naruszanie miru domowego przez windykatora jest całkowicie zabronione – dłużnik może w takim wypadku wezwać policję, -żądać wyjawienia majątku przez dłużnika lub występować do organów państwowych z wnioskiem o ujawnienie informacji w tym zakresie, -zastraszać dłużnika skutkami niewykonania zobowiązania w terminie.
Może po prostu trzeba pracować i mieć gdzieś to co się dzieje nad nami, a jeżeli dochodzi do mobbingu zgłaszać. Tak naprawdę to w tej branży 70 procent zależy od nas a reszta od innych czynników. Po prostu nie znam dobrego terenowego który nie robi wyników bo ma złego szefa. Nastroje w firmie są ważne ale głównie w biurze a w terenie tak naprawdę to nie ma aż takiego znaczenia. To że jedzie za Tobą twój szef nie ma znaczenia jak wykonujesz swoją robotę. Bo co ma ci powiedzieć? No jak lecisz w kulki to jest coś do powiedzenia.
zacznij od prostego faktu, że 98% zależy od tego jakiej jakości jest sprawa. jak masz przedawnionego gniota i w dodatku bez dokumentacji - to co najwyżej możesz z własnej kieszeni wpłacić na kp i się chwalić że zrobiłeś wynik :)
gdybyś miał minimalne pojęcie o branży to wiedziałbyś, że nowe przepisy de facto opóźniły przedawnienia i ułatwiły ich przerywanie.
gdybyś miał jakiekolwiek pojęcie o przepisach prawa, to wiedziałbyś że to wydlużenie 3-letniego okresu przedawnienia (w zakresie o 1-364 dni, w zależności od dnia w roku na który przypada wymagalność) dotyczy wyłącznie roszczeń wymagalnych od 9 lipca 2018. dla starszych nic się nie zmienia, a w getback własnie tylko takie są (ostatnie zakupy - koniec 2017 roku). w kwestii przerwania biegu nic się nie zmieniło. proponuję się wiecej nie kompromitować windykatorku :)
I to się nazywa tzw. "werbalne podejście". Werblistą zostań, chociaż nawet granie na takim "blaszanym" bębenku wymaga poczucia rytmu i taktu.
i ANTYWINDYKATOR - dlaczego siedzicie tu całymi dniami ??? Przecież to jest chore tak bardzo angażować się w coś pozostając anonimowym... Gdybyście się przedstawili, powołali na swoje doświadczenia i sukcesy, ale tego widocznie brak.
Zajmij się może waszmość przypadkami w firmie getback. I zastanawianiem czy nie jest aby chore to co ta firma jako całość wyrabia. To może skoro waszmość się domagasz tak jawności - to może sam dasz przykład i się przedstawisz? :)
Nic nie rozumiesz kolego, piszesz jak jest de iure a ten dzbanuszek pisze o de facto. Przeciez de facto GB ma wlasne rozumienie przepisow.
Wygralem sprawe przed SR Wawa - Mokotow przeciw GB a dokladnie Hoist, ktoremu GB sprzedal nieisteniejace roszczenie. To moj sukces dzbanuszku.
Po pierwsze primo - to ty tak twierdzisz. Po drugie primo - chore to jest, co ta patologiczna firma wyprawia. Po trzecie primo - w Internecie nikt nie jest anonimowym (choć niektórzy de facto mają takie wrażenie) Po czwarte primo-ultimo z ciebie więcej pacjenta niż psychiatry :) Howgh!
nie pajacuj pacjencie. moje doświadczenie i sukcesy na przestrzeni ponad 5 lat to aktualnie ponad 90% spraw z powództwa getback jest wygranych. a twoje doświadczenie i sukcesy? ujadanie w internetach?
Chyba ci się coś pomyliło... Zgłoś się natychmiast na terapię do @Psychiatra - on ci pomoże. Zanim karma cię dopadnie za te bezeceństwa :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GetBack S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy GetBack S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 232.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GetBack S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 189, z czego 61 to opinie pozytywne, 69 to opinie negatywne, a 59 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GetBack S.A.?
Kandydaci do pracy w GetBack S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.