hello racja, racja, racja, ja jestem tu od stycznia, prace mi zalatwili, radze sobie, nie powiem na nikogo złego słowa, na nikogo :)
Lepiej pojechać na coś pewnego, niż do tych [usunięte przez moderatora], Czytałem rózne fora, praca w Angli jest tylko trzeba ją znaleźć. Ja nie wiem gdzie szukać, zielony jestem, ale ludzie jakos dają sobie radę i nie narzekają, a tych dwóch znanych jest nawet na innych forach więc dobrze radzę uważajcie.
znowu pisza bzdury !!!chcecie jechac karmic tych darmozjadow pracujac 1 dzien w tyg?zastanowcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!to znowu oni pisza te mile zachecajace komentarze.Nie nabierajcie sie
Chce rozwiac niepewnosc ludzi ktorzy chca przyjechac tutaj do pracy.Ja przyjechalem w niedziele i jutro ide do pracy do Yodla.Pozdrawiam wszystkich.
Do Adasia. Praca rusza pelna para wiem ze byl przestoj ale juz robota jest. Poznalem tu ludzi co tam wczesniej pracowali i pracuja.
No to mnie zestresowaliście, a juz myślałem że szczęscie się do mnie uśmiechnęło i złapałem przysłowiowego Pana Boga za nogi, Już miałem jechać do nich, własny samochód mam, siłę i ochotę do pracy też posiadam no i co najważniejsze angielski komunikatywny też jest. No ale teraz to naprawdę juz nie wiem co robić, może ktoś z Was ma jakiś konkretny namiar na robotę, możemy jechać razem, jakos damy radę. W razie czego piszcie na painted.man77@gmail.com, jestem zdecydowany na wyjazd w każdej chwili. Czekam na jakieś sensowne propozycje. Pozdrawiam. Acha, i jak przynajmniej jedna osoba pisze nie jedzcie to nie jedzcie widocznie cos w tym musi byc. Pozdrawiam
Ja też się wybieram do pracy w Birming (usunięte przez administratora) , ale wole lecieć w ciemno niż do tych kretynów.
@Nick No tyle to i ja wiem, tylko bardziej interesuje mnie czy ktoś tam pracował? Bo też dostałem zapewnienie, ze będzie rozmowa, w yodlu też byłem, o angielski się tez nie martwię, bardziej o pracę.
jak chcesz przyjechac to musisz kontaktowac sie z tym gosciem do ktorego dzwoniles i on ci wszystko powie a z lotniska odbierze
Czesc, za tydzien chce przyjechac, rozmawialem z ludzmi z yodla podobno duzo jest praca, ale czytam wasze opinie i nie moge sie zdecydowac czy leciec czy nie, troche dziwnie to tak w ciemno bez zadnego zabezpieczenia, a jak to jest z tym przyjazdem, zadzwonic po kogos jak juz bede na lotnisku i ktos przyjedzie czy jak, jak to u was bylo?
Do Adasia. Interwiev jest po 15 osob z tego co wiem tam sie dopiero zaczyna dobry sezon a po angielsku jakos sie dogaduje takze dalem rade.
Do Toma. Przyjechalem w sobote ponad tydzien temu. Jutro zaczynamy cala grupa w yodlu, a w nastepny wtorek mam interview w ciastkach. Pozdrawiam
Kto dostal jeszcze zpaewnienie, ze bedzie praca w piekarni ?
Suemka zamierzam wyjechac z ziomkiem do tej roboty. Jak z tym Angielskim i czy ktos w tym tyg sie wybiera?
Do Nicka,ja tez przyjechalem tydzien temu ale musialem czekac na nin i tez ide ale do ciastkarni.Nick napisz w jaki dzien przyjechales,bo prawdopodobnie przyjechalismy w tym samym dniu tylko ze ja samolotem a ty autobusem i odbieral nas taki gosciu fordem.Mieszkam tu z ludzmi ktorzy przyjechali tutaj wczesniej.pracowali w yodlu i byl delikatny przestuj[okolo tygodnia] i tez jutro zaczynaja prace.Odezwij sie
Ja przyjechalem tydzien temu w tym tygodniu idziemy do yodla na tydzien a pozniej ma byc praca w fabryce ciastek na stale takze zobaczymy
Adaś olej tych pajaców i znajdź sobie prace i mieszkanie na własną rękę zamiast dawać zarobić tym [usunięte przez moderatora]
Mam tam kumpla i z tego co mi pisał to siedzi już miesiąc w domu i czeka na prace.
Ja też tam byłem, praca jest ale tylko tym osobom które tam nie były, a ci którzy byli to nie maja .
Drodzy panstwo jestem tu juz od sierpnia i pracy nie mialem w sumie ok 2 tyg takze ja sobie chwale, teraz pracuje w trzeciej firmie z rzedu, nadgodzin co prawdwa w tej chwili nie ma ale po prostu taki okres ale jeszcze ze 2-3 tyg i wroci wszystko do normy. Duze przyjecia ludzi w tej chwili sa do yodla.